To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Archiwum - Lekarstwo na serce

RudaMaupa - 2014-01-15, 17:35

KONIEC OFFTOPU!

Nie chcę wiedzieć, dokąd to zmierzało :P

bartek82r - 2014-01-15, 17:40

RudaMaupa napisał/a:
KONIEC OFFTOPU!


:sadangel:


RudaMaupa napisał/a:
Nie chcę wiedzieć, dokąd to zmierzało :P


I tak wiesz :P

Jemszyszki - 2014-01-15, 17:41

Ogółem miałem takie zerwanie (przed obecnym związkiem) po którym "chorowałem". Piłem dużo i miałem depresje. Ale wyszedłem z tego dzięki znajomym (najgorsze jak koleżanka Ci mówi "Przestań, za dużo pijesz. Martwię się." i to w Liceum), no a potem poznałem najwspanialszą pasującą do mnie kobietę i wszystko odleciało w niepamięć.

Mój znajomy po "poważnym" związku kilku letnim. Wpadł na pomysł, że ma dość i przez jakiś czas wdrażał "projekt: trzy miesiące". Czyli: jedna dziewczyna na max trzy miesiące. Jedyne kryteria - musi być ładna! Bez zobowiązań, tylko seks i się pokazać na imprezach z ładną. Gdy rozstaniesz się z jedną, szukasz kolejnej itd. itp.

Po czwartej czy piątej zakończył "eksperyment" bo go wykończył, nie do końca się dobrze z tym czuł. Ale pozwoliło mu to zapomnieć o jego poprzednim długim związku.

Osobiście bym zerwał jakiekolwiek kontakty, pamiątki z poprzednią ukochaną. Wszystko co się kojarzy out! Ulubiona knajpa, zmieniamy, jakieś jej ciuchy oddać albo wywalić, jakieś prezenciki oddać albo wywalić. Ogółem wszystko, wszystko. Znajomi powinni go zabierać ze sobą by nie miał czasu o tym myśleć. Im mniej będzie myślał i im dłużej bez niej tym łatwiej się pozbędzie z pamięci i życia.

ProFace - 2014-01-15, 18:40

Jemszyszki napisał/a:
Osobiście bym zerwał jakiekolwiek kontakty, pamiątki z poprzednią ukochaną. Wszystko co się kojarzy out! Ulubiona knajpa, zmieniamy, jakieś jej ciuchy oddać albo wywalić, jakieś prezenciki oddać albo wywalić. Ogółem wszystko, wszystko. Znajomi powinni go zabierać ze sobą by nie miał czasu o tym myśleć. Im mniej będzie myślał i im dłużej bez niej tym łatwiej się pozbędzie z pamięci i życia.

Słuszna rada :) . A pomysł kolegi mi się nie podoba.

AnswersMaster - 2014-01-15, 20:43

Dopiero znalazłem ten temat i nie chce mi sie wszystkie czytać, więc nie wiem czy już ktoś to pisał, ale że mam spore doświadczenie w odrzucanych zalotach to takie trzy rady z mojej strony, których wspólnym mianownikiem jest "zapomnieć", to nie jest łatwe, ale jesli się da to szybko znaleźć inny obiekt zainteresowań, żeby zapomnieć o poprzednim. Jeśli ta od złamanego serca proponuje przyjaźń, ni chuia, nie zgadzać się na to, nie mówie żeby to wprost mówić, ale zaczynać jej unikać trzeba, nie pisać do niej, nie dzwonić, jeśli to jakaś klasowa, czy z pracy koleżanka którą sie widzi na co dzień, to też jakoś unikać ile sie da, nie żeby sie w ogóle nie odzywać jak cos zapyta, ale jak nie ma potrzeby to nie gadać, szybciej sie zapomni. Przy "przyjaźni" nie ma szans, dalej go będzie korcić do niej, a ona sie nim bedzie bawić, zwierzać mu sie z tego co robi z swoim nowym chłopakiem, o swoich miłościach i kłótniach, a on będzie sie jeszcze bardziej denerwował i żałował, jeden słucha, drugi rucha jak to mówią. Po trzecie znaleźć sobie jakieś zajęcie, coś co wciągnie, jakąś nową grę, książkę, coś przy czym sie o niczym innym nie myśli, jak sie znudzi to już minie trochę czasu, a czas leczy rany.
monjiczq - 2014-01-15, 20:51

ProFace napisał/a:
bartek82r napisał/a:

RudaMaupa napisał/a:
Ale bierz go do buzi, nawet jeśli nie chce.


Dlaczego ja tak przeczytałem?

Głodnemu chleb na myśli?


Głodny głodnemu zawsze wypomni :-D bede w domu to sie rozpisze

ProFace - 2014-01-15, 21:03

Tym razem i ja źle przeczytałam.
monjiczq napisał/a:
Głodny głodnemu zawsze wypomni bede w domu to sie rozepnie

O.o

bartek82r - 2014-01-15, 21:40

ProFace napisał/a:
Tym razem i ja źle przeczytałam.


To jest zaraźliwe....

PS:To co, robimy jakieś swingers party? ;)

Adijos - 2014-01-15, 21:44

bartek82r napisał/a:
PS:To co, robimy jakieś fingers party? ;)

Weźcie nie piszcie, że się mylicie bo potem mi się myli ;x

ProFace - 2014-01-15, 22:03

Proszę o zamknięcie tematu. Już nie aktualny.
Sharvari - 2014-01-15, 22:04

ale żyje?
ProFace - 2014-01-15, 22:20

gorzej. zamknac i najlepiej temat do kosza. :p ( zyje )
Sharvari - 2014-01-16, 01:13


widzu - 2014-01-16, 17:31

Może wyjdę na nieczułego skur*wysyna, albo stetryczałego ramola ale...
Próba samobójcza przez zerwanie z dziewczyną...
W GIMNAZJUM? :galy:

ProFace - 2014-01-16, 17:37

W sumie to nie. On 2 lata starszy. A rozstanie mialo miejsce w tamtym roku. No temat miał być zamknięty.
Sharvari - 2014-01-16, 17:37

tamten koleś jest w twoim wieku. temat był wyczerpany wczoraj na sb, więc nie wiem czy go zamykać czy zostawić na jakieś kolejne złamane serducho.

[ Dodano: 2014-01-16, 17:37 ]
yep, czyli zamykam.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group