Mam rewelacyjną wyobraźnię i wielką chęć tworzenia, ale nie mam za grosz umiejętności artystycznych
Naprawdę, kompletne zero. Jak próbuję coś nagryzdać ołówkiem, to wychodzi mi mutant z zapadniętymi, niesymetrycznymi barkami, twarzą nawet nietkniętą, tak źle mi wychodzi i dłońmi przypominającymi akordeon. A jak jeszcze ma coś trzymać, to już kompletna apokalipsa.
Mam podobnie. Też bardzo bym chciał umieć rysować ale za nic nie potrafię
od jakiegoś roku przymierzam się do malowania akwarelami, bo po remoncie moje ściany są całkiem puste (poza dyndającym łapaczem snów nad łóżkiem), ma ktoś doświadczenie z nimi? chodzi mi o takie coś:
http://i.imgur.com/rwfbi98.jpg http://i.imgur.com/RuuWCxZ.jpg
Ja mam co prawda swoją własną kompletnie osobliwą technikę na akwarelach, ale żeby zrobić te obrazki jak powyżej to musisz:
Zmoczyć kartkę
Malując kapać farbą na mokrą powierzchnię i zmieniać kąt nachylenia kartki/robić kleksy rozprowadzając je patyczkiem albo lekko dmuchając (może być też przez słomkę)
Punkciki i kropeczki robimy rozdrapując nad kartką jakiś większy twardy pędzel z nałożoną farbą albo szczoteczkę do zębów.
Bardziej wyraźne linie dodajemy po wyschnięciu kartki.
pierwszy krok już mi się nie podoba D: pamiętam jak w dzieciństwie malowałam farbkami i wzięło się za dużo wody i wszystko się rozmazało, najgorzej z czarnym. i trzeba będzie kartki prasować. spróbuję, bo mam już od dłuższego czasu papier do akwareli zakupiony.
[ Dodano: 2014-01-26, 13:24 ]
o, ten gif dokładnie pokazuje jak to działa u mnie z malowaniem na morko
Ja jak wczoraj sketchtoya odpaliłem to mi się komputer wyłączył...
_________________ Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
Jakość rysunku oczywiście świetna, ale jakość męża... No, no
Ja w podstawówce rysowałam sajlorki, potem db, z czasem już rysowałam dla brata, jakieś różne postacie z różnych anime, bajek. Potem dla przedszkolaków i na oddział pediatryczny kolorowanki, w tym jakieś własne pomysły i to co na topie, jakieś kucyki, ben ten, księżniczki, samochody, pieski, kotki
Kontury kserowałam, a oryginał sobie cieniowałam.
http://imgur.com/WyaX72o http://imgur.com/6B3LZ70
ej Shar, nie wiem skąd masz tego jelenia w awatarze ale dziś go trochę splagiatowałam i w ogóle mi nie głupio chyba sobie to powieszę w pokoju bo strasznie mi się podoba
_________________ Gość
Sztuczna pochwa pod kątem 90 stopni przymocowana do czegoś, i rucham i jem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum