Chyba nikt nie założył o tym tematu (nie licząc tematu Bartka o oszustwie). A jeśli faktycznie takowy jest, niech ktoś scali.
No to tak, w maju skrzynki mailowe wielu z nas zostały zbombardowane wiadomościami o RODO. Moje na szczęście nie, dostałam ledwie jednego, z księgarni internetowej.
No cóż, myślałam, że nie odczujemy żadnych zmian. Jednak z czasem dowiedzieliśmy się np., że w jednej z przychodni na Lubelszczyźnie przez RODO pacjentom zostały nadane... ksywki xDDDDDD
Jeszcze lepiej - u mnie na uczelni już nie wywieszają na tablicach przy dziekanatach listy studentów/doktorantów. Ponoć RODO nie pozwala. Na stronie mojego wydziału są wprawdzie listy, lecz zamiast nazwisk, są numery indeksów. Mało tego, jedna z prowadzących stwierdziła, że nie może sprawdzać listy obecności wywołując nas po imionach i nazwiskach, musiałaby czytać numery indeksów. Więc tylko wpisujemy się na listę. I fajnie można pomachloić wpisując nieobecnych na liście, chyba, że się babeczka skapnie i każde postawić fajkę przy nazwisku, czy coś w tym guście.
Nawet na USOSie studenci widnieją jako numery indeksów.
W tej sytuacji się zastanawiam, czy na kolokwium będę mogła się normalnie podpisać, czy już będę tylko sześciocyfrowym numerkiem indeksu xDDDDDDDDD
A może nawet łamiemy prawo podpisując się na liście, bo powinniśmy numerami indeksów?
Może ktoś się w tym całym RODO orientuje, to może mi powie, czy po prostu ono jest tak restrykcyjne, czy nieznajomość prawa prowadzi do takich absurdów, że gdyby Bareja żył, to pewnie nakręciłby kolejną dobrą komedię na podstawie tej schizy?
RODO prawie nic nie zmieniła, po prostu uświadomiła ludzi, że takie prawa istnieją, bo wcześniej nikt nie wiedział
Najgorsze jest to, że teraz wchodzi się na stronę to trzeba kliknąć, że akceptuję ciasteczka, akceptuję RODO, nie akceptuję powiadomień, nie akceptuję zgody na lokalizację, nie wyłączę adblocka, itd xD
A w centrum krwiodastwa w Bydgoszczu zawsze wołali imieniem i nazwiskiem a teraz cyferkami xd
_________________
widzu Junior Admin To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.
Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013 Posty: 22221 Skąd: Village killed by planks
Bo większość tych dziwnych akcji, typu wołanie po ksywkach lub numerach, zdejmowanie tabliczek z drzwi lekarzy itp. to głównie kwestia "a bo słyszałem że są takie przepisy i wydaje mi się że..." i przycebulenie na prawnika co się na tym zna.
_________________ Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 3000
A jakby taka uczelnia kazała na początku roku podpisać zgody na przetwarzanie danych to chyba można by wtedy z nazwiska wołać zamiast po numerkach ??? Co nie?
Jak zdawałam ostatnio egzamin z Prawa oświatowego z elementami BHP to chciała mnie udupić, bo zadała mi pytanie w jaki sposób jest sprawdzana lista obecności w szkole i jak powiedziałam że w dalszym ciągu można wyczytywać imię i nazwisko to mnie wyśmiała że chyba nic o RODO nie słyszałam i powiedziała że powinna mi w tym momencie postawić niedostateczny z egzaminu. Na szczęście udało mi się wybronić i dostałam 3+
Lel, u mnie dzisiaj na inauguracji wydziału nagradzali najlepszych studentów i ich nazwiska były wyświetlone na prezentacji, na co moja koleżanka "jak oni mogą wyświetlać moje nazwisko, przecież jest RODO!". Ja wiedziałam, że moja uczelnia będzie miała to gdzieś xDD
Bo większość tych dziwnych akcji, typu wołanie po ksywkach lub numerach, zdejmowanie tabliczek z drzwi lekarzy itp. to głównie kwestia "a bo słyszałem że są takie przepisy i wydaje mi się że..." i przycebulenie na prawnika co się na tym zna.
^ To
RODO faktycznie wprowadza pewne obostrzenia dla podmiotów przetwarzających dane osobowe i dobrze, jeśli taki podmiot postara się o zgodę osób, których dane przetwarza... ale wyczytywanie ludzi po numerkach przy sprawdzaniu obecności w szkołach czy na uczelniach to już jest przegina w drugą stronę Wyczytywanie po imieniu i nazwisku, tak jak było do tej pory, nie jest niezgodne z RODO.
Znałem kiedyś takich którzy nie reagowali ani na imie ani na nazwisko ani nawet na przezwisko. Ale jak krzyknąłeś do takiego "część mechanizmu dźwigniowego służąca do wprawiania go w ruch za pomocą nacisku nogą", to reagował natychmiastowo.
Znałem kiedyś takich którzy nie reagowali ani na imie ani na nazwisko ani nawet na przezwisko. Ale jak krzyknąłeś do takiego "część mechanizmu dźwigniowego służąca do wprawiania go w ruch za pomocą nacisku nogą", to reagował natychmiastowo.
Znałem kiedyś takich którzy nie reagowali ani na imie ani na nazwisko ani nawet na przezwisko. Ale jak krzyknąłeś do takiego "część mechanizmu dźwigniowego służąca do wprawiania go w ruch za pomocą nacisku nogą", to reagował natychmiastowo.
Fajnych masz kolegów
Wiem.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Całkiem_Dobry_Chłop 2018-10-13, 20:26, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum