spiąć dupy to powinna nasza reprezentacja bo chyba nie tylko Piszczek miał problemy xDDD
grali masakrycznie, zero ruchu, zero motywacji. Miałem nadzieję, że się na przerwie wysrają i będą dobrze grać
Co za chujnia, ja pierdolę Nawet z Kazachstanem lepiej zagrali, bo tam przynajmniej jedna połowa nam wyszła. A dzisiaj w 2 połowie już tylko czekałem, kiedy ten mecz się skończy bo takiej sraki w wykonaniu kadry za Nawałki to chyba jeszcze nie było. 0, dosłownie ZERO kurwa jakiegokolwiek zagrożenia pod bramką Danii. A ci nam wpierdolili cztery bramki...
Ale może dobrze, że tak się stało bo dziennikarze już od kilku dni pompowali balon zajebistości polskiej reprezentacji. Hurr durr polscy piłkarze tacy zajebiści, 5 miejsce w rankingu FIFA, jak państwo myślą, iloma golami wygrają z Danią? No to już kurwa wiadomo, iloma A teraz balonik pękł z hukiem i dobrze bo taki zimny prysznic się co niektórym przyda. Tyle szczęścia, że sytuację w grupie mamy cały czas dobrą, teraz trzeba o wszystkim zapomnieć, wymęczyć zwycięstwo z Kazachstanem w poniedziałek i czekać na październik. Nadal wszystko zależy od nas i to jest jedyny plus tej całej sytuacji.
Szkoda tylko, że trzeba było dzisiaj oglądać tę żenadę bo miałem mimo wszystko nadzieję, że po słabym występie naszych siatkarzy (i koszykarzy, którzy też dostali łomot od Słoweńców), chociaż piłkarze dadzą polskim kibicom trochę pozytywnych emocji. No ale niestety
Tydzień wpierdolu w sportach zespołowych
No musiał być wpierdol, właśnie przez tę podnietę, że łoooooooooo jesteśmy na 5tym miejscu w rankingu, Poland stronk, awans pewny, rozjebać Danię i będzie pierwszy koszyk... A Polacy jak się a) za bardzo podniecą, b) zbudują sobie szansę na zupełnie niespodziewany sukces to się wtedy zawsze wypierdalają na ostatnim kroku. A tu zaszły już obie te opcje więc i wyjebka podwójna - bezładnie na ryj jak totalnie napity typ ze schodów.
W tygodniu rypnąć Kazachstan i awans z pierwszego i tak będzie ale losowanko z pierwszego koszyka co była o nie podnieta raczej się rozwiało jak sen jaki złoty. I dobrze, przyda się małe otrzeźwionko.
A co do siatkówki, o której Davos wspomniał, to właśnie się dowiedziałem że coś przejebaliśmy.
_________________ I'M TOO OLD FOR THIS SHIT!
........................
#seniorwinternetach #fascynującaanegdotka #lata90tetoapogeumludzkiejcywilizacji #gettudaczopa
........................
The Mission // Dead Poets Society // Boyz n the Hood // Fisher King // Bronx Tale // Trainspotting // Chasing Amy // Big Lebowski // Fight Club // Human Traffic // Samotari.
Czyli apgrejdowana złota 11tka filmów, które uczyniły mnie Jankielem. Obejrzyj wszystkie i zostań mną. Polecam - 8.73/10
W tygodniu rypnąć Kazachstan i awans z pierwszego i tak będzie ale losowanko z pierwszego koszyka co była o nie podnieta raczej się rozwiało jak sen jaki złoty. I dobrze, przyda się małe otrzeźwionko.
A potem zostaniemy wylosowani z drugiego koszyka i trafimy jak zwykle na Niemców
JankielKindybalista85 napisał/a:
A co do siatkówki, o której Davos wspomniał, to właśnie się dowiedziałem że coś przejebaliśmy.
Dobrze zakładasz. Siatkówka w totalnym ignorze. Gdzieś pomiędzy pływaniem synchronicznym a gimnastyką z szarfą.
I nie trafimy na Niemców, tylko na Rosjan. Ostatnie 2 mundiale graliśmy w grupie z gospodarzami.
_________________ I'M TOO OLD FOR THIS SHIT!
........................
#seniorwinternetach #fascynującaanegdotka #lata90tetoapogeumludzkiejcywilizacji #gettudaczopa
........................
The Mission // Dead Poets Society // Boyz n the Hood // Fisher King // Bronx Tale // Trainspotting // Chasing Amy // Big Lebowski // Fight Club // Human Traffic // Samotari.
Czyli apgrejdowana złota 11tka filmów, które uczyniły mnie Jankielem. Obejrzyj wszystkie i zostań mną. Polecam - 8.73/10
Gry naszych nie dało się oglądać. Bez zgrania, bez pomysłu, z kulawą obroną i niepoukładanym atakiem. A Dania? Składne akcje, spójność w zespole. No i wynik taki, a nie inny. Chyba był potrzebny nam zimny prysznic. Niech chociaż z Kazachstanem to jakoś wygląda, by nie było z nimi remisu jak za pierwszym razem.
Wczoraj Francja zremisowała u siebie z Luksemburgiem 0:0 A żeby było zabawniej, jeden z piłkarzy Luksemburga kwadrans przed końcem meczu trafił w słupek więc Francja mogła nawet ten mecz przegrać. Jak widać, nie tylko Polacy zaliczają w tych eliminacjach wpadki
A w tej chwili trwa mecz Armenia - Dania i po pierwszej połowie jest 1:2
Armenia pierwsza strzeliła gola, ale potem niestety Duńczycy strzelili dwa. Szkoda... ale może Ormianie jeszcze coś wcisną i doprowadzą przynajmniej do remisu. Byłoby pięknie :]
[ Dodano: 2017-09-04, 18:58 ]
Byle tylko nasi znów nie dali dupy bo to jest w sumie najważniejsze
_________________
Ostatnio zmieniony przez Davos 2017-09-04, 18:58, w całości zmieniany 1 raz
Ba, warto dodać, jak mocne statystyki miała Francja. 74% posiadania piłki. 32 sytuacje bramkowe, w tym 8 strzałów na bramkę i 13 zablokowanych. Na dodatek 15 rzutów wolnych i 10 rożnych. A i tak nie mogli wbić chociaż jednego gola A na boisku jednak dominowali zdecydowanie. Mimo to obrona Luksemburgu spisała się dzielnie i koniec końców wyrwała punkcik. Szanuję.
Armenia mocno zaczęła, ale teraz przegrywa. A my czekamy na polski mecz.
A tak w ogóle to Belgia jest pierwszą drużyną europejską, która ma już pewny awans.
Jeśli w ciągu najbliższych 2 meczów, Polacy utrzymają 3 punktową przewagę, a potem przegrają z Czarnogórą i nas dogonia to co będzie decydowało o 1 miejscu w tabeli, bezposrednie spotkania między obiema druzynami z tą samą liczbą punktów czy bilans bramek?
Jest i wyblagana przez wszystkich dwójka napastników
[ Dodano: 2017-09-04, 19:37 ]
Bramka to najmniejszy problem ale ja bym tam widział Wojtka cały czas. Rybus podobno gra regularnie wiec powinno być ok, ale Michał mi się nie podobał w meczu z Danią, Makuszewski? Nie znam typa
Makuszewski gra w Lechu i jest teraz w dobrej formie, moim zdaniem dobrze, że zagra. A innej opcji niż 2 napastników sobie nawet nie wyobrażałem, w końcu gramy u siebie z teoretycznie najsłabszym zespołem w naszej grupie i musimy wygrać, a najlepiej wygrać wysoko, żeby zrehabilitować się za porażkę z Danią, ale i też żeby poprawić bilans bramkowy.
ChodnikowyWilk napisał/a:
Jeśli w ciągu najbliższych 2 meczów, Polacy utrzymają 3 punktową przewagę, a potem przegrają z Czarnogórą i nas dogonia to co będzie decydowało o 1 miejscu w tabeli, bezposrednie spotkania między obiema druzynami z tą samą liczbą punktów czy bilans bramek?
Bilans bramek. Dlatego my zdecydowanie musimy poprawić nasz bo mamy w tej chwili gorszy niż Czarnogóra i Dania.
Aczkolwiek bardziej niż Czarnogóry obawiam się Danii. Właśnie pokonali 4:1 Armenię i cały czas są w gazie.
Na szczęście jeśli Polska dziś wygra to będzie mieć nadal 3 pkt przewagi więc nie pozostaje nam nic innego jak pokonać Boratów
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Nawet z Kazachstanem lepiej zagrali, bo tam przynajmniej jedna połowa nam wyszła. A dzisiaj w 2 połowie już tylko czekałem, kiedy ten mecz się skończy bo takiej sraki w wykonaniu kadry za Nawałki to chyba jeszcze nie było. 0, dosłownie ZERO kurwa jakiegokolwiek zagrożenia pod bramką Danii. A ci nam wpierdolili cztery bramki...
A teraz balonik pękł z hukiem i dobrze bo taki zimny prysznic się co niektórym przyda. Tyle szczęścia, że sytuację w grupie mamy cały czas dobrą, teraz trzeba o wszystkim zapomnieć, wymęczyć zwycięstwo z Kazachstanem w poniedziałek i czekać na październik. Nadal wszystko zależy od nas i to jest jedyny plus tej całej sytuacji.
