Wysłany: 2015-08-26, 16:19 Reporterka i operator zastrzeleni podczas relacji na żywo
Dwoje dziennikarzy lokalnej stacji telewizyjnej WDBJ7 zostało zastrzelonych w hrabstwie Franklin w amerykańskim stanie Wirginia. Do ataku doszło o godz. 6.45 rano czasu lokalnego w trakcie transmisji na żywo, gdy reporterka zadawała pytania kobiecie w lokalnym centrum handlowym. Policja zorganizowała obławę na sprawcę.
Stacja WDBJ7 poinformowała, że tragiczne wydarzenia rozegrały się w centrum handlowym Bridgwater Plaza koło jeziora Smith Mountain Lake.
Strzały na wizji
Nieznany sprawca zastrzelił 24-letnią reporterkę Alison Parker i 27-letniego operatora Adama Warda, który w momencie ataku nagrywał rozmowę dziennikarki.
Podczas transmisji nagle rozległo się co najmniej osiem strzałów. Dziennikarka i jej rozmówczyni skuliły się i zaczęły z krzykiem uciekać.
Zanim relacja została przełączona z powrotem do studia telewizyjnego, telewidzowie mogli zobaczyć przez chwilę obraz sprawcy. Widać było mężczyznę w czarnych spodniach i niebieskiej bluzie, który - jak się wydaje - trzymał w ręku broń.
Kobieta, która odpowiadała na pytania dziennikarki, została postrzelona w plecy. Trafiła do szpitala, gdzie ma przejść operację - podał brytyjski dziennik .
Sprawca byłym pracownikiem stacji?
- Słyszeliśmy ich krzyki, a potem ciszę - powiedział szef stacji Jeff Marks. Dodał, że nie zna tożsamości sprawcy ani jego motywów. Według "The Daily Telegraph", sprawca zdołał zbiec z miejsca zdarzenia.
Amerykańska telewizja CNN podała, że policja w Wirginii zna nazwisko i numer tablicy rejestracyjnej samochodu sprawcy.
Gubernator Wirginii Anthony McAuliffe przekazał stacji CBS News, że sprawcą najprawdopodobniej jest były pracownik stacji WDBJ7.
Ostatnio zmieniony przez bartek82r 2015-08-26, 16:46, w całości zmieniany 1 raz
Za moich czasów takich zachowań nie było! Teraz to tym młodym we łbach się poprzekręcało od tych komputerów i tych gier.
A tak naprawdę, to nie wiem co tymi ludźmi kieruje? Tym bardziej, jeśli się okaże, że zupełnie nie znał swoich ofiar. Jeszcze gdyby znał, to można "tłumaczyć", że zawiść, zazdrość, zdrada itp... Zresztą niedawno w Polsce mieliśmy przykład... Pan zabił, bo nie dostał zasiłku - paranoja. Czemu swojej złości nie wyładował, biegając po różnych urzędach pracy i szukając zatrudnienia?
_________________ 1) "We can't avoid the battle, but we can choose the battlefield."
2) Secret Service - Tajemnicza Zastawa
Czemu swojej złości nie wyładował, biegając po różnych urzędach pracy i szukając zatrudnienia?
Bo wiadomo, że łatwiej złość wyładować poprzez rozwalenie siekierą głowy niewinnej dziewczynki. To przecież takie oczywiste! Po co biegać po urzędach, jak można zabić dziewczynkę?
Ale też nie wiem, co siedzi niektórym ludziom w głowach i jakie mają motywy. I szczerze mówiąc to wolę nie wiedzieć, co ich tam gryzie w te łby.
Mojemu koledze się śniło, że dzisiaj go na próbie zabiję :x Nawet narzędzie zbrodni leżało na stole To było dziwne
Co do wydarzenia, to wydaje mi się, że to może być były pracownik, tak jak zakłada artykuł - skądś musiał zdobyć informacje, gdzie będą robić reportaż.
Bardzo możliwe. W końcu przy zabójstwach w większości przypadków sprawca zna ofiarę.
Smutny ten materiał. Mam nadzieję, że szybko złapią tę gnidę.
[ Dodano: 2015-08-26, 18:52 ]
No i się potwierdziło:
"Napastnik, który zastrzelił na wizji dwójkę dziennikarzy w Wirginii ujęty - w stanie krytycznym. Według amerykańskich mediów podczas próby zatrzymania postrzelił sam siebie i trafił do szpitala. Wcześniej sieć CNN podawała, że napastnik nie żyje. Morderca pracował w tej samej stacji telewizyjnej, co jego ofiary.
Sprawcą strzelaniny jest 41-letni Vester Lee Flanagan - były dziennikarz stacji, który na wizji występował pod nazwiskiem Bryce Williams. To on otworzył ogień do 24-letniej reporterki Alison Parker, która przeprowadzała wywiad na żywo w centrum handlowym nad jeziorem Smith Mountain. Napastnik zabił też operatora kamery 27-letniego Adam Warda.
Flanagan zarejestrował strzelaninę swoim smartfonem po czym nagranie opublikował na twitterze. Na filmie widać jak stoi tuż za plecami dziennikarzy z wyciągniętym pistoletem. Zajęci wywiadem reporterka i operator nie widzą go. W pewnym momencie napastnik pociąga za spust.
Flanagan został zatrudniony w WDBJ7 wiosną 2012 roku. Niespełna rok później zwolniono go z pracy. Wtedy złożył pozew sądowy przeciwko stacji zarzucając byłemu pracodawcy dyskryminację. Sprawę jednak przegrał. Flanagan odjechał z miejsca zbrodni srebrnym Fordem Mustangiem. Po pościgu został zatrzymany i otoczony przez policję na autostradzie."
Flanagan zarejestrował strzelaninę swoim smartfonem po czym nagranie opublikował na twitterze. Na filmie widać jak stoi tuż za plecami dziennikarzy z wyciągniętym pistoletem. Zajęci wywiadem reporterka i operator nie widzą go. W pewnym momencie napastnik pociąga za spust.
Dlatego jestem za pomysłem pana Janósza by każdy obywatel miał broń. Dziennikarka wyjęłaby Kałacha ze sukienki i zastrzeliłaby napastnika, a w rezultacie, nie byłoby tragedii.
bartek82r, zdążyłem obejrzeć zanim usunęli.
_________________ 1) "We can't avoid the battle, but we can choose the battlefield."
2) Secret Service - Tajemnicza Zastawa
No, ale ja nic nie zrobiłam, sen się nie spełnił. W dodatku koleżanka sprawdziła znaczenie snu i ponoć mam mu przynieść jakieś szczęście Ale kto by wierzył w senniki xP I w ogóle w sny xPP Przecież nic nie zrobiłam xPPPP
Kończę offtop. Sprawa się wyjaśniła i niestety nie mam jak to skomentować, bo sprawdziło się to, co podejrzewałam. Jedynie chyba poza fragmentem o dyskryminacji, nie wiedziałam, że napastnik był czarny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
To było dziwne
