Główna Poczekalnia Dodaj Moje screeny Najlepsze screeny dnia Prywatne wiadomości Zjedź najsamkurwadół Powrót do góry Forum Demotywatorów



Poprzedni temat «» Następny temat
Ulubieni bohaterowie i bohaterki Anime.
Autor Wiadomość
-Veon- 
Überszlachta
-Master-


Dołączył: 18 Wrz 2013
Posty: 727

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: 2013-10-15, 21:10   Ulubieni bohaterowie i bohaterki Anime.

Jak w temacie. Wymieniacie tu waszym zdaniem najlepszych bohaterów anime.
Od razu uprzedzam że moja lista może zostać zdominowana przez postacie z niedawnych anime (bo takie postacie pamięta się wyraźniej). Podzielę też na postacie męskie i żeńskie

:1m: Gin Ichimaru (Bleach)

Postać która spodobała mi się za cały charakter. Zazwyczaj trzyma się z boku, choć lubi też gierki psychologiczne i żarty. [Szkoda tylko że zginął w taki sposób] Można powiedzieć że się z nim utożsamiam. Jeden z nielicznych Shinigami w Bleachu których lubię.
:2m: Light "Raito" Yagami (Death Note)

"Będę bogiem nowego świata". Death Note to wspaniałe anime, a czym byłoby to anime bez niego ? Light to świetna postać. A w parze z L tworzy się naprawdę wspaniały klimat (niestety dla 2 zabrakło miejsca w 10)
:3m: Gilgamesh (Fate/Stay Night i Fate/Zero)

"Jakim prawem te dwa kundle powyżej mają czelność być wyżej w rankingu ode mnie ?" :P
Gilgamesh. Król Bohaterów. W Fate/Stay Night jest niemal bogiem, bo z łatwością potrafi pokonać innych servantów. W Fate/Zero dostał jednak świetnego przeciwnika. Berserkera. Walka tej dwójki jest moją ulubioną.
4. Rider (Fate/Zero)
"Zwyciężyć, lecz nie zniszczyć. Okiełznać, lecz nie poniżyć. To prawdziwy podbój!" Król Zdobywców. Trudno go nie polubić. Jego optymizm jest zaraźliwy.
5. Hachiman Hikigaya (Yahari Ore no Seishun Love Come wa Machigatteiru) - Czy można być głównym bohaterem i jednocześnie najciekawszą postacią w serii ? MOŻNA ! Jednym z dowodów jest on. Hachiman jest bohaterem komedii o dość długiej nazwie. I właśnie on i jego "wspaniałe" spojrzenie na świat i ludzi napędza tą serie.
6. Staz Charlie Blood (Blood Lad) - Drugim dowodem jest Staz. Wampir otaku jest głównym bohaterem w komediowym shonenie Blood Lad. Choć nie ostaje w pewnych kwestiach zwyczajnym shonenowym głównym bohaterom, to właśnie komediowa wersja potrafi odpłacić to z nawiązką.
7. Sosuke Aizen (Bleach) - Długo się zastanawiałem czy go tu umieścić ze względu na to jak został pokonany. Ale postanowiłem go za to nie karać. Sosuke Aizen początkowo zapowiadał się nie tylko na silnego przeciwnika, ale także na mądrego. Szkoda tylko że został tak zeszmacony [100 razy lepiej by było gdyby to Gin zabił Aizena, a nie napakowany kolejnym power-upem Ichigo] Jestem ciekawy jego roli w najnowszym arcu.
8. Berserker (Fate/Zero) - Mało mówi, ale za to jak walczy. Potrafić zaskoczyć Gilgamesha to nie lada sztuka. Do tego ta otoczka czarnego rycerza i ten jego utwór (The battle is to the strong).
9. Roy Mustang (FullMetal Alchemist i FullMetal Alchemist: Brotherhood) -
"Głupie pytanie. Kiedy zostanę Fuhrerem … (Generałem). Cały damski personel militarny będzię nosił minispódniczki"
Płomienny alchemik. Bardzo ambitny, pomysłowy i arogancki. Świetny bohater.
10. Levi "Rivaile" (Shingeki no Kyojin) - Pewnie wylądował tu z powodu że niedawno kończyłem oglądać SnK. Możliwe też że znalazł się tu z powodu kontrastu do wielu słabych postaci z tego anime. W każdym razie na chwilę obecną się tu znajduje.

:1m: Rin Tohsaka (Fate/Stay Night)

Pewnie widzieliście ją już na wielu moich sygnach. Nie przypadkowo. Z żeńskich postaci moja ulubiona. Dlaczego ? Sam nie wiem. :P Jakoś tak mi się spodobała.
:2m: Irisviel von Eizbern (Fate/Zero)

Kupiła mnie. Jej nieznajomość świata, wiara w Kiritsugu, relacje z Saber.
:3m: Kobato Hasegawa (Boku wa Tomodachi ga Sukunai i Boku wa Tomodachi ga Sukunai NEXT)

“Fu… Kobato is nothing but a false name… mine name doth be Leysis Vi Felicity Sumeragi …Shinso of the mighty Blood Clan of the Night.”. Khy, khy, khy. Mała loli fake-wampir znalazła się na wysokim 3 miejscu. Niby nie jestem fanem loli, ale dla niej mogę zrobić wyjątek.
4. Yuno Gasai (Mirai Nikki) - Bez niej Mirai Nikki by nie istniało. Królowa Yandere. Zabije cię jeśli za bardzo zbliżysz się do jej Yukkiego.
5. Kotori Itsuka (Date a Live) - Początkowo wydawała mi się przeciętną postacią. Aż do 10 odcinka. Tam pokazała niezwykła klasę i tym samym udało się jej wylądować aż tutaj.
6. Nelliel Tu Odelschwanck (Bleach) - W obu wersjach bardzo mi się podobała. Szkoda że było jej tak mało w Bleachu.
7. Saber (Fate/Zero i Fate/Stay Night) - Król Rycerzy. Saber jest opanowana i posiada cechy typowego rycerza. W FSN pokazuje jednak także inną twarz.
8. Yourichi Shihoin (Bleach) - Kotka z Bleacha. Nie wstydzi się swojego ciała, a gagi z nią potrafią być zabawne. Do tego w miarę silna (co też u sporej części bohaterek pewnie zaważyło na wyniku).
9. Kurumi Tokisaki (Date a Live) Za oczko i szalony charakter.
10. Kirigiri Kyouko (Danganronpa) - Bo sprawiła że do tej serii wróciłem. Jedna z niewielu myślących postaci w tym anime.

Niestety trochę skrótowo, bo nie mam czasu. :P
_________________
 
 
Sharvari
Loża Szyderców


Dołączył: 18 Wrz 2013
Posty: 3546

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: 2013-10-15, 23:42   

uwaga, nak♥rwiam nasyp badassów!


Męskie postacie:

Rivaille (Shingeki no Kyojin) - (kilka małych spoilerów) świeżak w mojej kolekcji. uwielbiam go bo JEST ZWYCIĘZCĄ. lubię postacie w shounenach, które są silne, nawet najsilniejsze ale nie odnoszą się z tym jak jakieś małpy i nigdy im się krzywda nie dzieje. ale nie podobało mi się to, że [ta jego kontuzja zatrzymała go aż do końca akcji i w animcu i mandze :( ] choć nawet lepiej, bo po tym, co się tam teraz dzieje bałabym się co mogłoby mu się stać. dalej nie mogę wyjść z szoku po rzezi w ostatnich chapterach.
sprawia wrażenie nieczułego dupka, ale niezwykle dba o swoich towarzyszy. bardzo podoba mi się to, że ignoruje własne słabości dla dobra innych (uściśnięcie zakrwawionej dłoni umierającego żołnierza mimo wstrętu do krwi, [uratowanie Erena z paszczy Annie narażając własne zdrowie i mimo obrzydzenia do tej wydzieliny]). wydaje mi się, że mandze te lęki były wyraźniej przedstawione. :D po prostu dowódca idealny. plus urocze spaczone poczucie humoru, grzybek na głowie i doświadczenie wymalowane na twarzy, ale dalej nie mogę pogodzić się z faktem, że ten gość ma 34 lata! D: dla porównania Oluo podobno miał 18. wzrost 160cm zapewnia wieczną młodość.
i strasznie ciekawi mnie jego kryminalna przeszłość.


Izaya Orihara (Durarara) - kolejny inteligentny sk♥rwiel, trolluje całe miasto łącznie z gangami i kobietą-demonem. prowadzi niebezpieczną ale przemyślaną grę, mieszając we wszystkim i przygląda się całemu przedstawieniu. <3 kilka razy podchodziłam do noweli (bo drrr jest na podstawie powieści, a nie mangi), bo ciekawi mnie dalsza akcja, trochę się zaspoilerowałam i dowiedziałam, że dzieją się tam ostre rzeczy, ale za cholerę nie mogę się przebić przez ten dziwny styl pisania. może kiedyś mi się uda.





Gilbert Beilschmidt / Prusy (Axis Powers Hetalia) - mój ulubiony niemiec na całym świecie :D z tą postacią jest taki problem, że fandom Hetalii jest bardzo specyficzny i dzieli się na fanów bardzo BARDZO słabego anime (głównie yaoistki, bo to takie cukierkowe i kawaii), którego nie może znieść druga część fandomu, czyli fani mangi, bloga autora i tworzyw... fandomu. 80% charakteru postaci i relacji między nimi to dzieło fanów (komiksy, opowiadania, MADy), Himaruya daje nam jedynie szkic. i ja należę właśnie do tej drugiej części, dlatego nienawidzę animcowego Gilbo, a uwielbiam mangowego i fandomowego.
otaku bardzo często porównują go do Izayi przez wygląd i charakter i zgadzam się z tym.



Lavi (D.Gray-man) - przeciwieństwo badassa, bo rudy wesołek. strasznie poprawiał mi humor w tej serii. :D







Allen Walker (D.Gray-man) - jedyny główny bohater shounenów, którego nie znienawidziłam, a nawet poczułam sympatię. cała seria jest moim zdaniem genialna i nie przypisuje wszystkiego co najlepsze mainowi.
początkowo uroczy wesołek, później zrobił się badassowy i mimo moich zasad wtedy trochę stracił w moich oczach :( zbyt spoważniał ale jednak dalej go lubię.





Sister (Arakawa Under the Bridge) - jakie anime takie postacie. co jak co, ale dwumetrowy były wojskowy w stroju zakonnicy będący parodią Edy z Black Lagoon podbija serce. na takie msze bym chodziła.








kobiet jest mniej, ale dodam jutro, bo już siły nie mam :p
 
 
AnswersMaster 
Loża Szyderców
bezwzględny sędzia i kat


Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 1784
Skąd: Czerwionka-Leszczyny

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: 2013-10-16, 14:05   


1. KAPITAN PIRACKIEJ ZAŁOGI SŁOMKOWYCH KAPELUSZY LUFYYYYYYYYY (One Piece)!!!
Główni bohaterowie shounenów często cierpią na syndrom najbardziej irytujących postaci mang/anime które reprezentują. Do tego chyba każdy główny bohater shounenów to kompletny kretyn, który wpierdziela tyle żarcia co cała armia. Ten nie dość, że jest głównym bohaterem i głównym idiotą, to na przekór jest również jedną z moich ulubionych postaci. Po prostu jest dobry w tym byciu idiotą. Tak dobry, że aż poprawia humor. Najbardziej mnie rozwala kiedy ktoś coś tłumaczy jego załodze bardzo ważnego, jakąś ważną historię czy plan, to on ma to w dupie, śpi albo sobie idzie, bo mu się nie chce słuchać, z resztą i tak by nic nie zrozumiał i działałby po swojemu wbrew planowi. Bardzo spontaniczna postać. Nigdy nie wiadomo czego się po nim spodziewać. Do tego jego moc gumowego człowieka jest dość rzadką mocą w shounenach. Autor One Piece pokazał, że ta moc ma o wiele większy potencjał, niż można by sobie wyobrazić.


2. HIDAN (Naruto) Przy wprowadzaniu badassów w Naruto jeszcze żaden nie zrobił na mnie tak wielkiego wrażenia jak Hidan. Jego nieśmiertelność oraz kosa budziły przerażenie, co było kontrą do jego luzackiego choć religijnego trybu bycia. To, że zabił ważniejszą postać dodało dodatkowego smaczku.


3. LIGHT YAGAMI (Death Note) za dość oryginalne podejście do sprawy, główny bohater jest tym złym, a jego popisy inteligencji, przebiegłości to czysta przyjemność (pod tym względem na równi z jego przeciwnikiem „L”).

WYRÓŻNIENIE DLA(kolejność losowa):


GENRYUUSAY SHIGEKUNI YAMAMOTO (Bleach)- długo była budowana jego epickość, zawsze gdy wkraczał do akcji było odczuwalne, że naprawdę jest najsilniejszą postacią (a w ostatnim arcu zeszmacili go robiąc z niego idiotę, który wyciąga bankaia, zamiast walczyć bez niego, a nawet bez niego był przecież koksem)


BERSERKER/(SIR LANCELOT) (Fate/Zero) Niby kreowany na mało ważną postać, ale to on przetrwał do ostatnich chwil. Jak sama nazwa wskazuje wchodzi w tryb berserka, więc oglądanie go w walce to czysta przyjemność, szczególnie że dawał radę temu, który się uważał za najsilniejszego.


AKIMICHI CHOUJI (Naruto) od początku kreowany na grubasa, słabiaka, a później pokazuje jaki z niego koks, rzadko kiedy postać, która jest pokazywana bardzo rzadko umie doprowadzić do wzruszenia, a jemu się udało gdy ocierał się o śmierć, a wtedy było się przekonanym, że naprawdę umiera.


SHUNSUI KYORAKOU (Bleach) – luzacki, dowcipny, wesoły kapitan, inteligentny, sarkastyczny, to mój ulubiony typ bohatera, a do tego jest dość tajemniczy i taki koks, że wiadomo iż jest koksem mimo, że w sumie nic jeszcze znaczącego nie pokazał.


USSOP/SOGEKING (One Piece) – zabawny, choć często irytujący, tchórzliwy Pinokio „wojownik mórz” , słabiak w zwarciu, idealny snajper, niezwykle inteligentny i sprytny, jego walka z Luffym jest jedną z najbardziej epickich i wzruszających scen, pokazuje, że kiedy naprawdę chce to potrafi dokopać, jeśli tylko dobrze poruszy mózgownicą. Jego osobę czasami przejmuje jego alterego SOGEKING - bohater ludzkości, który ma własne, zabawne intro.


KABUTO (Naruto) wzór na to jak wyewoluować z przyjemnego, uczynnego chłopaczka w jednego z największych szalonych wrogów. Choć nie wydawał sie jakoś szczególnie mocny pokazał, że walczy na równi z obojgiem braci Uchiha. Przebiegły wąż, tajemniczy o pokaźnym wachlarzu ciekawych umiejętności, lubi gierki grające na uczuciach, ustawiając przeciwnikom za przeciwnika ich własnych bliskich.


TOBI (Naruto)- głupkowaty, zabawny, przemiły, tajemniczy i jak się później okazuje
największy badass w Naruto, duże zaskoczenie i ogromny zwrot akcji.


ADMIRAŁ BORSALINO/KIZARU (One Piece) facet wygląda jakby żywcem wyjęty z starych amerykańskich filmów gangsterskich. Trochę głupkowaty, a zarazem jedna z najsilniejszych postaci. Dałem go dlatego, że sam jego wygląd poprawia mi humor, a to jednak jakaś sztuka.


RIDER/KRÓL ALEKSANDER WIELKI (Fate/Zero) Tak fajna postać, że aż jej szkoda, bo aż kipi epickością.

Co do kobiet, w anime są z reguły po to, żeby ładnie wyglądać. Są też oczywiście silnie kobiety, ale nie budzą one we mnie jakichś wyjątkowych uczuć, żebym mógł je wskazać jako ulubione. Mógłbym wymieniać tutaj ulubione, które lubię oglądać, ale ze względu na wygląd. Przynajmniej na tą chwilę z tych co oglądałem to nie umiem znaleźć takiej, którą bym sie zachwycał poprzez jej siłę czy osobowość. Możliwe też, że to dlatego iż z kobiecymi bohaterkami z oczywistych względów trudniej mi się utożsamiać, kiedy męscy bohaterowi to taki jakby dla mnie wzór tego kim fajnie by było być.
_________________
 
 
KicerK 
AYAYA EHEHE


Wiek: 22
Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 4182
Skąd: Wrocław

Medale: 4 (Więcej...)

Wysłany: 2013-10-16, 20:10   

Męscy Bohaterowie

1. Roy Mustang - Fullmetal Alchemist[Podobała mi się scena jak zabijał Lust w Brotherhood]

2. Zoro Roronoa - One Peace

3. Kyon - The melancholy of Haruhi Suzumiya - Jego komentarze czasami mnie normalnie rozwalają.

4. Cpt. Usopp - One Peace - Brave warrior of the sea!

5. Youto Yokodera - Hentai Ouji to Warawanai Neko - Zboczeniec, do złudzenia przypomina mojego kolegę z gimnazjum.

6. Greed - Fullmetal Alchemist - Fajny.

7. Barry the Chopper - Fullmetal Alchemist

8. Schrödinger - Hellsing Ultimate - Cały czas mnie wkurzał a pod koniec pomyślałem, że jednak jest fajny.

Tylko 8.

Kobiece Bohaterki

1. Konata Izumi - Lucky Star - Gra, czyta mangę, ogląda anime, ma długie niebieskie włosy, chyba nic nie brakuje ^_^

2. Haruhi Suzumiya - The Melancholy of Haruhi Suzumiya

3. Kyouko Toshinou - Yuru Yuri - Postać z mojego avatara

4. Hiiragi Kagami - Lucky Star

5. Ritsu Tainaka - K-On!

6. Megumi Amatsuka - GJ-bu

7. Ranko Hata - Seitokai Yakuindomo - Podoba mi się sposób w jaki robi wywiady, np. gdy koleś powiedział, że chce budować przyjaźń bez względu na płeć a ona zapisała, że jest zboczony :D

8. Tsukiko Tsutsukakushi - Hentai Ouji to Warawanai Neko

9. Riza Hawkeye - Fullmetal Alchemist

10. Kurumi Tokisaki - Date a Live - Zawsze podobały mi się postacie których moc jest powiązana z czasem.
 
 
Sharvari
Loża Szyderców


Dołączył: 18 Wrz 2013
Posty: 3546

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: 2013-10-16, 21:50   

ok, część druga:

do męskich dopisałabym jeszcze pół obsady z Soul Eater :p


Żeńskie postacie:
zwykle lubię je mniej od męskich, bo często mają IMO wkurzające charaktery. bardzo nie lubię japońskiego obrazu idealnej kobiety: niewinna, słodka, umiejąca gotować, idealna żona i matka i w ogóle kawaii ugu. albo przeciwnie, fochająca się tsundere. albo jakaś obżerająca się idiotka z adhd. albo spokojna kujonka. nie lubię takich schematów, tak jak tego z głównym bohaterem o którym wielokrotnie pisałam. :x

więc nie mam jakichś naj naj, ale gdybym miała wybierać taką, która najbardziej mnie zainteresowała, byłaby to:

Ume Kurumizawa (Kimi ni Todoke). wątpię, żeby ktoś oglądał tutaj to romansidło, ale myślę, że warto się trochę o niej rozpisać. dlaczego czarny charakter, jakaś lalunia krzyżująca drogę miłości głównej bohaterki tak podbiła moje serce? ponieważ doskonale ją rozumiałam, nawet się z nią utożsamiałam bo charakterem i w działaniu jest do mnie bardzo podobna i właściwie tylko ona trzymała mnie przy tej serii... i wynika to też z mojej nienawiści do 'idealnych bohaterek' o której wspominałam wyżej, a taka jest rywalka Kurumi.

krótki zarys tego marnego romansidła żeby zrozumieć: [główną bohaterką jest brzydka aspołeczna i wyśmiewana Sawako, która zakochuje się w najmądrzejszym, najprzystojniejszym, najmilszym itp itd chłopaku w liceum z wzajemnością. miłość od pierwszego wejrzenia i inne takie. ale jest też moja ♥Kurumi♥, zakochana w tym gościu od kilku lat starająca się zwrócić na siebie jego uwagę, upiększając się i ogólnie pracując nad sobą, by być po prostu dla niego najlepsza. ale można się domyślić kogo wybiera główny bohater...]



Reszta:

Yoruichi (Bleach) - tak jak lubię męskich badassów, tak lubię babki z charakterem, jajami, nieprzesłodzone. Yoru jest silna, ma charakterek, świetny wygląd no i jest KOTKIEM. :D






Celty (Durarara) - z jednej strony straszny demon bez głowy, który zamienił swojego cienistego konia w cienisty motocykl, z drugiej urocza kobieta, która boi się kosmitów i nadprzyrodzonych rzeczy. :D i ma kosę <3






Akira Kogami (Lucky Star) - pozytywna idiotka z rozdwojeniem jaźni, jej program IMO był najlepszą częścią odcinków w tej serii.







Kiri Komori i Abiru Kobushi (Sayonara Zetsubou Sensei) - jedna chorowita, która żyje w swoim kocyku i we własnym świecie, druga wiecznie poraniona przez zwierzęta. oglądając to anime czułam więź i podobieństwo z obiema. :D
 
 
Nadir 
Loża Szyderców
bananokot


Wiek: .
Dołączyła: 26 Lis 2013
Posty: 6326
Skąd: ...

Medale: 20 (Więcej...)

Wysłany: 2014-02-06, 14:56   

To i ja z racji tego, że nudzę się wybitnie dodam tu moją listę ulubionych bohaterów.

Postaci męskie:
Alucard (Hellsing Ultimate)
Makishima Shougo (Psycho-Pass)
Yagami Light (Death Note)
Trancy Alois (Kuroshitsuji II)
Staz (Blood Lad)
Ichimoku Ren (Jigoku Shoujo)
Baron Humbert von Gikkingen (Neko no Ongaeshi)
Nyanpire (Nyanpire The Animation) - Miaupirek jest tak słodki, że po prostu nie da się go nie kochać.;3
Nabi (There she is)
Ryuugazaki Rei (Free!) bo... bo motyl


Postaci żeńskie:
Nakamura Sawa (Aku no Hana)
Gasai Yuno (Mirai Nikki)
Enma Ai (Jigoku Shoujo)
Furude Rika (Higurashi no Naku Koro ni)
Urabe Mikoto (Nazo no Kanojo X)
Noda Megumi (Nodame Cantabile)
Chi (Chi's sweet home) - kolejny przesłodki kotek
Doki (There she is!)
_________________
.
Ostatnio zmieniony przez Nadir 2016-11-13, 16:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
JankielKindybalista85 
Loża Szyderców
Zwykły szary żydomason


Wiek: 65
Dołączył: 11 Lis 2013
Posty: 16120
Skąd: Wolne Miasto Nowa Huta

Medale: 10 (Więcej...)

Wysłany: 2014-02-06, 15:38   

Kojiro z "Kapitania Jastrzębia".

Koniec.
_________________
I'M TOO OLD FOR THIS SHIT!
........................
#seniorwinternetach #fascynującaanegdotka #lata90tetoapogeumludzkiejcywilizacji #gettudaczopa
........................
The Mission // Dead Poets Society // Boyz n the Hood // Fisher King // Bronx Tale // Trainspotting // Chasing Amy // Big Lebowski // Fight Club // Human Traffic // Samotari.

Czyli apgrejdowana złota 11tka filmów, które uczyniły mnie Jankielem. Obejrzyj wszystkie i zostań mną. Polecam - 8.73/10
 
 
K - k 
Überszlachta


Dołączył: 10 Cze 2014
Posty: 1901

Medale: Brak

Wysłany: 2014-07-03, 20:44   

:troll:
Ostatnio zmieniony przez K - k 2016-06-09, 12:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Sharvari
Loża Szyderców


Dołączył: 18 Wrz 2013
Posty: 3546

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: 2014-07-03, 20:46   

Krokorok napisał/a:
-Ash;

Satoshi*
 
 
widzu 
Junior Admin
To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.


Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013
Posty: 22221
Skąd: Village killed by planks

Medale: 14 (Więcej...)

Wysłany: 2014-07-03, 20:51   

Krokorok napisał/a:
-Ash;



 
 
Love178 
Loża Szyderców
Jim Pickens


Wiek: Elo
Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 15205
Skąd: Graveyard Restaurant

Medale: 9 (Więcej...)

Wysłany: 2014-07-03, 21:08   

Sharvari napisał/a:
Krokorok napisał/a:
-Ash;

Satoshi*

*Red

_________________
 
 
Sharvari
Loża Szyderców


Dołączył: 18 Wrz 2013
Posty: 3546

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: 2014-07-03, 21:11   

no bo Satoshi to derp, ale każdy mangozyeb wie, że Ash to Satoshi! (nigdy nie zrozumiem na uja zmieniać imiona bohaterów)

a z Kroka taki fan mongolskich bajek obrażający się jeżeli ktoś je nazwie chińskimi, że właściwie oglądał tylko to co każdy w dzieciństwie
 
 
K - k 
Überszlachta


Dołączył: 10 Cze 2014
Posty: 1901

Medale: Brak

Wysłany: 2014-07-03, 21:16   

:elf:
Ostatnio zmieniony przez K - k 2016-06-09, 12:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Love178 
Loża Szyderców
Jim Pickens


Wiek: Elo
Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 15205
Skąd: Graveyard Restaurant

Medale: 9 (Więcej...)

Wysłany: 2014-07-03, 21:18   

Sharvari napisał/a:
(nigdy nie zrozumiem na uja zmieniać imiona bohaterów)

Ja też ;____________________________________; Zwłaszcza w Shaman Kingu mnie to bolało. Horo Horo to nie była ksywka tylko właśnie imię chociażby :P W ogóle wnerwia mnie też tłumaczenie nazw pokemonów, muszę się ich teraz po japońsku wykuć, bo będę chciała o nich z ludźmi rozmawiać i się nawzajem nie zrozumiemy ><
_________________
 
 
K - k 
Überszlachta


Dołączył: 10 Cze 2014
Posty: 1901

Medale: Brak

Wysłany: 2014-07-03, 21:23   

:PP
Ostatnio zmieniony przez K - k 2016-06-09, 12:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Davos 
Überszlachta
Freeeedooooom!


Wiek: Tak
Dołączył: 18 Wrz 2013
Posty: 23576
Skąd: Litwini wracają?

Medale: 10 (Więcej...)

Wysłany: 2014-07-03, 21:27   

Sharvari napisał/a:
nigdy nie zrozumiem na uja zmieniać imiona bohaterów)


Powiedz to Martinowi.
(sorry, musiałem :D ).

A żeby nie było kompletnego offtopa, napiszę, że ja nigdy nie oglądałem Pokemonów. Za moich czasów to było uważane za obciachowe :P Dopiero ludzie o jakieś dwa roczniki niżej to oglądali, w moim niepodzielnie panował DB :]
_________________
 
 
Adijos 
jest tu


Dołączył: 21 Wrz 2013
Posty: 4806
Skąd: P./B.

Medale: 3 (Więcej...)

Wysłany: 2014-07-03, 21:35   

Krok, nie obraź się, ale niektórych po prostu nie obchodzi kraj produkcji. To tak samo, jak Ciebie nie obchodzi to, że ktoś może nie lubić Szwabów.
_________________
Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
 
 
Sharvari
Loża Szyderców


Dołączył: 18 Wrz 2013
Posty: 3546

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: 2014-07-03, 21:38   

Korku, geniuszu, nie wpadłeś nigdy na to, że każdy tak pisze specjalnie, a nabierają się na to tylko dzieci? ale na tym forum przesiadują 20 paru letnie, więc się w sumie nie dziwię.
zresztą sama mam za sobą 200 tytułów i nigdy mi dupy nie ściskało jak ktoś obrażał animu i mango, sama to robię :p

Davos napisał/a:
Powiedz to Martinowi.
(sorry, musiałem :D ).

no w trakcie spoko, ale po co w amerykańskiej i europejskiej wersji zmieniać imię głównego bohatera? czy Satoshi jest takie trudne do wymówienia? :D
 
 
Love178 
Loża Szyderców
Jim Pickens


Wiek: Elo
Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 15205
Skąd: Graveyard Restaurant

Medale: 9 (Więcej...)

Wysłany: 2014-07-03, 21:41   

Dla mnie powiedzenie "chińskie bajki" po prostu stało się slangiem internetowym. Fani anime sami używają tego zwrotu non-stop, powiedziałabym, że to chyba nawet się wzięło od tego jak to z ignorancji nazywali nasi rodzice, a nie hejterzy i teraz to krąży jako takie określenie-parodia. Sama pamiętam jak byłam w podstawówce i tata sobie przełączał kanały w telewizji i był Dragon Ball, to przełączył dalej, ale zanim to zrobił musiał to ubrać komentarzem "ach te chińskie durnoty" :D

A kto pamięta anime z kichającym dżinem? :D
_________________
Ostatnio zmieniony przez Love178 2014-07-03, 21:43, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Adijos 
jest tu


Dołączył: 21 Wrz 2013
Posty: 4806
Skąd: P./B.

Medale: 3 (Więcej...)

Wysłany: 2014-07-03, 21:42   

Dla Kroka: http://nintendo.wikia.com...9mon_Trainer%29 Po polskiemu nie widziałem na internetach. Red jest z pokemonów.
_________________
Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Czy wiesz, że...

Strona wygenerowana w 0.168 sekundy. Zapytań do SQL: 35