Ten wieczór przebiegał dosyć spokojnie na forum. Tylko parę osób się po nim krzątało, nie umiejąc zasnąć. Siedzieli, zapominając o bożym świecie i wpatrując się w monitor. Mijały kolejne minuty przemieniające się w godziny. Ale tuż przed północą przyszedł on... Był czerwony. I duży... Nie wahając się ani chwili wszedł we mnie i zdecydowanym ruchem palców zaczął dotykać kolejne miejsca na klawiaturze, wywołując u mnie wyświetlanie się kolejnych wyrazów, przeistaczających się w cudowne i pełne emocji zdania.
Na reakcję nie trzeba bylo czekać zbyt długo. W mgnieniu oka dołączyły do nas ProFace oraz Love. One dokonale wiedziały czego chcą...
Piszcie ciąg dalszy (z punktu widzenia Shoutboxa oczywiście)
Chciały wiecznej młodości. Mając chcice, zaczęły dopytywać się o wiek czerwonego. Miały tylko 3 szanse. W koncu sam ujawnił im swój wiek. Teraz musiały tylko...
...wzbudzić w nim podobne do własnego pożądanie bez zdradzania intencji. Najlepiej by było przekonać go, że się nimi interesuje, w dodatku z własnej inicjatywy. Ale dziewczyny miały już niezawodny plan... Wręcz czułom ich niecierpliwie z podniecenia palce biegnące w tę i z powrotem...
Poczuł się jak młody Bóg. Ciążyło teraz jednak na nim wielkie zadanie, bo wiele się po nim spodziewały, musiał walnąć jakimś dobrym tekstem na przywitanie, by utrzymać zainteresowanie swoją osobą, więc po godzinie myślenia, szukaniu w internecie zabawnych tekstów, przeszukując mistrzów i konsultując się z ekspertami, w końcu wydobył z siebie..."cześć, srałaś?"
Adi trochę się zmieszał, ale nie poddawal się. Chciał jej coś romantycznego napisać, ale ze względu na inne otwarte zakładki w przeglądarce, miał do dyspozycji tylko jedną wolną rękę.
...to "gorący towar". Przynajmiej tak, zapewniały użytkowniczki portalu www.bombonyzambonyjesliksiadzzadowolony.org które twierdziły, że ze swoimi adminami znają się na wylot.
Proface jako pierwsza zdecydowała się napisać wiadomość. Ale to nie było takie łatwe, ponieważ długo zastanawiała się jak w ogóle zacząć. Minęła minuta... potem druga... w końcu migający kursor wku*wił ją na tyle, że bez zastanowienia zaczęła pisać.
Napisała: "-Hej" i postanowiła wkleić jakiś fajny wierszyk. Znalazła taki, który się jej spodobał, skopiowała go i na szybko przekleiła do wysyłanej do Adiego wiadomości, po czym kliknęła "enter". I wtedy zorientowała się, że po zaznaczeniu wiersza zapomniała wcisnąć ctrl+c i do wysłanej wiadomości wkleiło się to co miała ostatnio skopiowane przeglądając inne strony
Po przeczytaniu wiadomości Adi włożył rękę do spodni. Wyjął go, wziął do ręki i szybkim stanowczym ruchem zaczął wyciskać kolejne cyfry na klawiaturze. Był na tyle zszokowany wiadomością od ProFace, że postanowił poradzić się kolegi z pracy. Wiedział, że byla już 2 w nocy, ale ta sprawa nie mogła czekać. Mimo późnej pory długo nie czekał na połączenie.
-Halo? -odezwał się gruby głos. To był Brunon -Hej. Co robisz? - zapytał Adi
-Bułkę z masłem, szynką, serem, ogórkiem zielonym, pomidorem, jajkiem, papryką czerwoną, rzodkiewką i szczypiorkiem. A dlaczego pytasz? - odpowiedział Brunon
-Jedna dziewczyna coś do mnie napisała, ale nie wiem o co jej chodzi? -Przeczytaj - stwiedził Brunon
-Otwarłem wiadomość od niej i nie wierzę. Napisąła: "Hej. Ładny, długi i szybki?" I tyle. Nic więcej nie napisała. O co może jej chodzić? - zapytał Adi nie wiedząc jeszcze że był to fragment tekstu z interii "Pendolino już w Polsce. Czy rzeczywiście jest ładny, długi i szybki?"
Brunon też był w szoku. Nie wiedział co odpowiedzieć Adrianowi...
...pewnie ProFace ma na niego chrapkę. Powiedział Adiemu, że ma jej coś odpisać, to może dowie się czegoś więcej. Rozłączyli się. Adi wrócił do komputera a Brunon do lodówki...
widzu Junior Admin To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.
Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013 Posty: 22221 Skąd: Village killed by planks
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum