W ogóle ja przestałem grać w UO, bo się przeprowadzałem, a w nowym miejscu zamieszkania nie miałem przez pół roku netu. Potem już miałem, ale przez łącze radiowe i nie dało się grać przez neta bo strasznie muliło. Szkoda. Kumple jeszcze przez jakiś czas grali, a potem też skończyli z Ultimą.
Korzystaliśmy z polskiego serwera Clairs Lair, dosyć popularnego w tamtych czasach. Ja generalnie jakoś super długo w UO nie grałem, ale kilka ciekawych rzeczy zdążyło mi się przytrafić. Oprócz wspomnianego wcześniej bana za "ABS i immobiliser", pamiętam też m.in. jedną fajną historię - otóż zrobiłem sobie postać o imieniu "Radagast", biegałem trochę po świecie, nagle spotkałem jakiegoś kolesia, który zaczął się ze mną witać i dawać mi zajebiste itemy. Okazało się, że w świecie funkcjonował już inny Radagast, znacznie bardziej znany Ja o tym nie wiedziałem, a w grze coś się musiało zbugować, bo normalnie nie można było dawać postaciom imion, które nosi już ktoś inny. No, ale tutaj jakimś cudem to przeszło.
Tamten koleś musiał nieźle się zdziwić, kiedy spotkał potem swojego zioma Radagasta i wypytał go o te itemy
Tamten koleś musiał nieźle się zdziwić, kiedy spotkał potem swojego zioma Radagasta i wypytał go o te itemy
Dostał szoku zapewne.
Jak tak patrzę, oglądam i czytam o grze, to dowiaduję się, że nie było expienia! Żadnych poziomów, tylko same rozwijanie umiejętności. Czyli żadnego huncenia (jak np. w Tibii) nimo
Stare gry? Ile dobrych tytułów znajdę tyle wypiszę.
Final Fantasy 4 (ma remake na PSP o nazwie THE COMPLETE COLLECTION)
Chrono Trigger
Dune 2000 (+mody)
Age of Empires 1-2 + dodatki
Heroes of Might and Magic 3(+ dodatki),4
Half Laifu 1 + dodatki + mody(np. CS 1.6)
I gry w które zaczynałem w wieku 5 lat na pegazusie:
Mario + mody na wysokie skakanie.
Tetris
Tanks
Lode Runner
I dwa większe tytuły
Bucky O'hare
Double Dragon
A teraz na PS 1:
Duke Nukem Time To Kill
Digimon World 2 + 3
Dune 2000 bez modów
Quake 2(wtedy na ps'ie to było Quake 4 w moim wydaniu)
A co do EA to gdyby nie przejęli Westwoodu to westwood teraz byłby wydawcą gier z TYPU: seria Command & Conquer
_________________ Ciekawostka:
"Nie będziesz miał innego Boga przede mną" mówi że na świecie prawdziwych jest wiele bóstw.
[ Dodano: 2016-03-15, 22:41 ]
Najstarsza pudełkowa gra w domu:
Earth Universe co prawda z 2006 ale pierwszy Earth w paczce (2140) jest tylko dwa lata młodszy od Warcrafta II (1997 rok - najlepszy ). A PoP W sumie też już całkiem stary, ponad 12 lat. Mam jeszcze trzecią część, ale nie zasługuje na wrzutę.
Przeszedłem Warcrafta II na singlu To było coś koło 2000 roku. Piękne czasy
A ostatnio wpadłem do kumpla na chatę i okazało się, że on ma na kompie Golden Axe! Kojarzy ktoś może? Taka stara gierka z 1989 roku! Gra się krasnoludem, barbarzyńcą albo amazonką, naparza toporem/mieczem z coraz silniejszymi przeciwnikami, aż w końcu dociera się do bossa. Od czasu do czasu używa się magii.
Można grać w pojedynkę albo w 2 osoby.
Graliśmy w to z kumplem za gówniarza, a teraz do tego wróciliśmy po ponad 15 latach No i przeszliśmy, chociaż już nie było tak łatwo jak kiedyś. Chyba przez te lata straciliśmy nieco skilla :]
A ja sobie jakiś czas temu grałem w LEGO: The Hobbit. Takie se, wersja ze Starymi Warsami była o niebo lepsza.
Pewnie dlatego, że graliśmy w nią z kolegą w czasach gimbazjalnych.
W LEGO Hobbita nie grałem, w LoTRa grałem. Ale odczucia te same. Zaznaczę tutaj, że i w LoTRa i w SW grałem z siostrą z jakimś pół roku odstępu pomiędzy nimi. Nie wiem, czy to może uniwersum SW się lepiej przekłada na LEGO, czy to kwestia rozgrywki albo może wydarzeń, które bądź co bądź są bardziej efektowne w SW.
Jedyne co bardziej mi się podobało to praca kamery - dynamiczna zmiana współdzielonego ekranu na podzielony w przypadku oddalenia się od siebie graczy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
). A PoP W sumie też już całkiem stary, ponad 12 lat. Mam jeszcze trzecią część, ale nie zasługuje na wrzutę.
To było coś koło 2000 roku. Piękne czasy 
