Daj spokój, czyta się może i szybko, ale z pisaniem już tak łatwo nie jest... Niby pomysły były, ale to jest bardzo czasochłonne. Zarwałem nad tym ładnych kilka nocek, w tym ostatnią - z powodu tego opowiadania kładłem się dziś spać o 5 nad ranem
No, ale cieszę się, że się spodobało Kontynuacji na razie nie planuję. Zresztą skoro całe opowiadanie piszę na bazie wydarzeń forumowych, tak czy siak trzeba odczekać, przynajmniej do momentu, aż znów nie zacznie się dziać co najmniej tyle, co za czasów Krokoroka
ZSK, obawiam się, że moje historie niewiele mają wspólnego z Twoim tematem... Chyba, że chcesz pisać o podrywach Krokoroka Ale w takim wypadku od razu uprzedzam, że nie odpowiadam za wszelkie uszczerbki na zdrowiu psychicznym promotora, który będzie to czytać
[ Dodano: 2015-01-21, 01:30 ]
Widzu - ok. W takim przypomnę, gdy nadejdzie pora.
Jak tak od wczoraj czytam tą opowieść po kawałka i jest świetna. Jestem co prawda dopiero przy końcu pierwszego posta ale do jutra powinienem skończyć.
Davos, świetna robota :piwo:
Cytat:
Pod wieczór postanowiono w końcu przynajmniej spróbować się zintegrować. Najlepszym sposobem był oczywiście alkohol. Pretekst do wypicia szybko się znalazł - Słownik oświadczył, że ma urodziny więc zaprasza wszystkich na popijawę.
Znowu?
[ Dodano: 2015-01-21, 16:21 ]
Jest i Krokorok ze swoją genialną rolą...
[ Dodano: 2015-01-21, 16:23 ]
I murzyny też juz są.
To chyba już wszyscy.
[ Dodano: 2015-01-21, 16:25 ]
Cytat:
- Jesteś najpiękniejszą kobietą, jaką spotkałem - oświadczył, śliniąc się i jeszcze intensywniej ruszając brwiami - Zostaniesz moją dziewczyną?
- Zostaw mnie w spokoju! - krzyknął przestraszony Kicerk. - Nie jestem dziewczyną!
Krokorok wpatrywał się w niego zdezorientowany.
Ej, w ogóle Krok jest naprawdę dobrze opisany. I cała ta historia skąd się wziął - kolejne piwo
[ Dodano: 2015-01-21, 16:31 ]
"Antek jako żółw bez komci"
Jest genialne.
Powiem więcej. Wszystko mogę sobie wyobrazić do tego stopnia, że stwierdziłem że fajnie byłoby powiedzmy za 10-20 lat spotkać się wszyscy w realu i na podstawie tego opowiadania nakręcić film. To by bylo coś. Scenariusz jest już gotowy.
Uważam, że najlepszym stwierdzeniem, że trafiłeś w samo sedno może być poniższe zdanie:
No, i pierwsza część mi się przeczytała. Drugą zostawiam sobie na jutro Świetne opowiadanie, z niektórych dialogów śmiałem się do rozpuku, szczególnie zabawny był wątek Icego i Widza
bartek82r napisał/a:
i nadal nie mogę się pozbierać po tym tekście:
Cytat:
- FREEEEEEEEEEEEDDDDDDDDDDDOOOOOOOOOOOOMMMMMMMM!!! - zagrzmiał, a echo poniosło się na wiele mil.
- KUUUURRRRWWWWWAAAAA - odpowiedziały mu pełne bólu krzyki zmęczonych,
No, to jest zabójcze
Było wiele zajebistych tekstów, ale ten mnie wyjątkowo rozbawił
Cytat:
jestem gejem!(...)
- No to pięknie... - rzucił kwaśno Zak - Teraz będzie trzeba spać z korkiem w dupie!
Dzięki Bartek i Chodnikowy Każda taka komcia cieszy
bartek82r napisał/a:
Powiem więcej. Wszystko mogę sobie wyobrazić do tego stopnia, że stwierdziłem że fajnie byłoby powiedzmy za 10-20 lat spotkać się wszyscy w realu i na podstawie tego opowiadania nakręcić film. To by bylo coś. Scenariusz jest już gotowy.
W sumie takie opowiadania czy wiersze o forumowiczach, oprócz funkcji czysto rozrywkowych mogą się jeszcze przydać właśnie po to, by sobie niektóre śmieszne wydarzenia z życia forum przypomnieć, gdy już wylecą nam z głowy
"Pewnie mu się to przyśniło - powiedział Icywind, uśmiechając się szeroko i mrugając dziwnie brwiami - Chodźmy lepiej z powrotem spać. " Aż się łoś pederasta przypomina...
Super to je, jestem zachwycona! Powinniśmy wydać kiedyś książkę z dziełami forumowymi, trochę by się tego zebrało. "Mistrzowie - dzieła wybrane"
Nie będę oryginalny, ale też się śmiałem czytając to opowiadanie.
W każdym razie jakby komuś brakowało weny przy innym opowiadaniu to zgłaszam się do roli w rodzaju starca z tego filmu https://youtube.com/watch?v=iDwhVbjLC4U
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Tak mi się spodobało, że przeczytałem też pierwszą 
Kontynuacji na razie nie planuję. Zresztą skoro całe opowiadanie piszę na bazie wydarzeń forumowych, tak czy siak trzeba odczekać, przynajmniej do momentu, aż znów nie zacznie się dziać co najmniej tyle, co za czasów Krokoroka 
Muszę jeszcze I część nadrobić bo nie czytałem 
Aż się łoś pederasta przypomina... 
