Aaa kurwaa z tym LoL-em. Nie grałam rankedów od miesiąca ponad. Normale też rzadko grywam.
Wczoraj i w piątek zagrałam chwilę tego URF-a. No kurwa nie wiem czy coś jest zjebane, czy ja mam jakiegoś pecha... Ale za każdym jebanym razem dostawałam takiego przeciwnika, że nie dało się nic zrobić, nawet podejść.
W ogóle to było dziwne, że ja zadawałam 0 hitów, a przeciwnik brał mnie na hita, mimo posiadania TYCH SAMYCH AP ITEMÓW. Tzn. ja rozumiem, że Malzahar to nie jest Ahri, ale kurwa bez przesady. On miał 900AP z TYCH SAMYCH ITEMÓW. Co do kurwy?
Ogólnie po tak długiej przerwie w LoL już mi się całkiem znudziła gierka, no i nie potrafię na nowo się do niej przystosować
Ten URF jest jakiś pojebany. Zawsze trafię na jebaną Katę grającą na bocie xD Dwa razy randomowo wylosowało mi Tahm Kencha i weź tu kontruj.
_________________ Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum