Główna Poczekalnia Dodaj Moje screeny Najlepsze screeny dnia Prywatne wiadomości Zjedź najsamkurwadół Powrót do góry Forum Demotywatorów



Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: widzu
2018-05-01, 09:47
Gry planszowe
Autor Wiadomość
Saskia 


Wiek: 28
Dołączyła: 20 Sie 2020
Posty: 213

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: 2022-09-26, 11:56   

https://www.facebook.com/paragrafgry
https://www.instagram.com/paragraf_gry/
Uzależnienie od planszówek skończyło się fanpagem, gdzie postaramy się opublikować "krótkie recenzje".
 
 
Antybristler 
Loża Szyderców+


Wiek: Tak
Dołączył: 25 Wrz 2013
Posty: 5407

Medale: 18 (Więcej...)

Wysłany: 2022-09-27, 09:38   

Dylemat wagonika fajna giera
 
 
Lilith 
Überszlachta
Battle Angel


Wiek: 27
Dołączyła: 28 Wrz 2015
Posty: 12416
Skąd: Spod kołderki

Medale: 25 (Więcej...)

Wysłany: 2022-09-28, 20:23   

I Taboo.
_________________
 
 
Saskia 


Wiek: 28
Dołączyła: 20 Sie 2020
Posty: 213

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: 2022-09-29, 11:43   

Lilith, Antybristler, Z pewnych względów na "warsztat" bierzemy głównie gry dwuosobowe...
Nie możemy znaleźć chętnych ludzi do grania xD

[ Dodano: 2022-10-03, 10:40 ]
THE MIND
Karcianka od której się zaczęło. Nasza pierwsza wspólna gra, "The Mind" choć w Polskiej wersji językowej bardziej trafna byłaby nazwa "Domyśl się!"
Jeżeli wydaje wam się, że umiecie czytać drugiej osobie w myślach - to ta gra idealnie pozwala na sprawdzenie tej teorii. The Mind składa się z kart od jednej do stu, gdzie naszym zadaniem jest ułożyć je we właściwej kolejności – od najmniejszej do największej. Dodatkowo mamy kilka kart życia, kilka "shurikenów", które pozwalają bez konsekwencji wyrzucić najniższą kartę z ręki każdego gracza i dwunastu kart leveli, których numery wskazują nam ilość kart do ułożenia w danej rundzie. Brzmi prosto? A jak dodamy, że główną zasadą jest to, że nie możecie się ze sobą komunikować?
Rozgrywka jest idealna dla par – z przyjemną muzyką w tle usiłujecie czytać sobie w myślach i długo... baaardzo długo patrzycie się sobie głęboko w oczy. Szanse że pożrecie się przy źle zagranej karcie są równie duże jak na to że skończycie rozgrywkę… nieco wcześniej 😉
Od gry The Mind rozpoczęło się nasze uzależnienie i stanowiła dla nas wielkie odkrycie - jako gra kooperacyjna. W tej grze nie ma wygranego i przegranego, zwyciężamy i ponosimy porażki razem, gdzie sukcesem wydaje się już dojście do ósmej, czy dziesiątej rundy, o kilka kart dalej. Kolejną jej zaletą jest fakt, że zasady są na tyle proste, by wyjaśnić je komuś w kilka minut - jeżeli już znajdziemy dodatkowych graczy (bo może być ich aż czterech), a pudełeczko na tyle kompaktowe, że bez problemu zmieści się do torby, czy plecaka. Sama rozgrywka też nie zajmuje za dużo miejsca - sprawdziła się nawet w pociągu.
Gra, mimo że ma proste zasady, to do najłatwiejszych nie należy. Świadczyć o tym może fakt, że mamy ją już od ponad roku, a skończyć wszystkie dwanaście leveli udało nam się… dopiero dziś!!!
Dla porządku:
Nazwa gry: The Mind
Ilość graczy: 2-4
Wiek: 8+
Wydawca: foxgames.pl
Nasza ocena: Domyśl się/10

Na kruczych skrzydłach przez mroczne krainy – KRUKI
Dzisiaj zabierzemy Was, Drodzy czytelnicy, w piękną podróż przeznaczoną tylko dla dwojga, przez czas, ogień, pustynie, zamki i lasy wraz z pierwszą z gier w których odwiedzimy krainy ze snów – a przynajmniej pierwszą, która trafiła do naszego zegara – Kruki.
Całą serię od wydawnictwa Nasza Księgarnia pokochaliśmy za piękno i prostotę tych gier, gdzie każda z kart stanowi osobne dzieło sztuki – mroczne, surrealistyczne, i bardzo klimatyczne ilustracje Marcina Minora najchętniej powiększylibyśmy i powiesili do ramek. Dodatkowo mamy dwie drewniane figurki kruków – czarnego i białego – które są pionkami dla graczy. Tyle z zachwytów. A jak wygląda rozgrywka?
Rozkładamy na stole szesnaście kart trasy, które mają pokonać nasze kruki – w jedną i drugą stronę, ruchy wykonujemy rzucając odpowiednie karty akcji i… cóż, ścigamy się, które z nas pierwsze wróci. A jako że to wyścig, to mamy do dyspozycji też karty akcji, które pozwalają nieco skomplikować naszemu przeciwnikowi życie – albo nam je ułatwić. Rozgrywka jest naprawdę szybka: ot, można zagrać rundkę czy dwie do kawy (tak, naprawdę długo pijemy kawę…), albo o to, kto ma zrobić kolację… Wadą tej gry będzie jednak fakt, że zajmuje dość dużo miejsca jak na „szybką karciankę” i fakt, że po tych kilku partiach ląduje na półce na jakiś czas. Chętnie do niej wracamy, ale tylko na kilka partii na raz.
Dla porządku:
Nazwa gry: Kruki
Ilość graczy: 2
Wiek: 8-108 lat
Wydawca: Nasza Księgarnia - gry
Nasza ocena: Dwie kawy/10

Kto to zrobił? NIEPOŻĄDANI GOŚCIE!
Kojarzycie pewnie ten motyw z klasycznych kryminałów: stara rezydencja z której nikt nie wychodził, ani do której nikt z zewnątrz nie mógł się dostać, grupa zamkniętych w niej ludzi i trup – któryś z nich jest winny, tylko kto? Detektyw przychodzi i zaczyna zadawać pytania i razem z nim próbujemy dojść – po drobnych szczegółach, ujawnionych sekretach i niezgodnościach w zeznaniach – kto to zrobił, czy jak to ładnie brzmi po angielsku „Whodonit”. Jeżeli chcecie na kilka chwil wcielić się w rolę Herculesa Poirota naszych czasów – to Niepożądani Goście będą dla Was, Drodzy Czytelnicy, grą wprost idealną!
Niepozorne, przypominające walizkę pudełeczko kryje w sobie list od naszej ofiary, sześć profili podejrzanych (nie szczędzących nam motywów), i 243 karty śledztwa (z których w każdej rozgrywce wybieramy 70 – w instrukcji znajdziemy „zaledwie” 39 śledztw na jednym z sześciu poziomów zaawansowania). Wykonano bez wątpienia kawał dobrej roboty, by uczynić grę jak najbardziej przystępną i czytelną: na kartach znajdujemy podpowiedzi w jaki sposób oznaczać poszlaki w arkuszach śledztwa, wszystkie informacje (w tym instrukcja) są napisane przejrzyście i prosto, pudełko jest zorganizowane w taki sposób, byśmy (utrzymując z nim choć odrobinę porządku…) mogli w miarę szybko zacząć kolejną partię, a postać naszej ofiary określa, który z graczy w danej chwili dokonuje dochodzenia (co jest bardzo ważne jeżeli gramy w więcej niż dwie osoby – już przy trzech zdarzało nam się pogubić, a co dopiero przy ośmiu!?). Naszym zadaniem jest wymienianie się informacjami w taki sposób, byśmy to właśnie my jako pierwsi odkryli odpowiedź na pytanie kto zabił Woodruffa Waltona, czym i dlaczego? Czy może miał wspólnika? W końcu niektóre informacje mogą pomóc naszemu przeciwnikowi, a niektóre – całkiem nieźle namącić mu w głowie.
Do tej pory, problemem gier detektywistycznych w które mieliśmy okazję grać, albo które zwróciły naszą uwagę był fakt, że rozgrywka przebiegała najlepiej w przynajmniej trzy osoby. W Nieproszonych gościach nie mamy tego typu problemu – zabawa jest doskonała nawet we dwójkę, a z pomocą aplikacji można grać w nią nawet samemu. No właśnie, aplikacji: nie jest ona konieczna do rozgrywki, ale naprawdę warto ją zainstalować: nie dość, że daje nam do rozegrania kolejne ponad 1000 śledztw, to pozwala wielokrotnie podejmować próby rozwiązania śledztwa (bez niej, po jednej próbie jesteśmy wykluczeni z dalszej gry – bo znamy odpowiedź). Ilość śledztw do rozegrania też nie jest tu bez znaczenia: wielokrotnie trafialiśmy na gry „jednorazowe”, gdzie po jednej rozgrywce znaliśmy wszystkie odpowiedzi, albo scenariuszy była ograniczona ilość – co nas do nich zniechęcało.
Żeby zaznajomić sie z mechanikami gry oraz stylem rozgrywki zaczynaliśmy od poziomu łatwego ale według nas prawdziwa zabawa zaczyna się od poziomu trudnego! Nie znaczy to, że poziom łatwy nas zanudzi - tam też gra nie prowadzi za rączkę - ale dopiero na poziomie trudnym mieliśmy niezły mindfck gdy dostawaliśmy pozornie wykluczające się informacje! Musimy pamiętać, że ktoś może kłamać i dopiero na poziomie trudnym miało to tak duże znaczenie.
Gra jest świetna jeśli nie boicie się trochę pogłówkować. Jedna rozgrywka trwa około 40 minut więc wystarczająco by rozruszać nasze szare komórki ale też nie za dużo by nas zmęczyć a mnogość śledztw sprawi, że dłuuugo będziemy jeszcze do niej wracać.
Dla porządku:
Nazwa gry: Niepożądani goście
Wiek: 12-112 lat
Wydawca: Nasza Księgarnia - gry
Nasza ocena: Śledczy ustalili że ocena mieści się między 1 a 10. Dodatkowe dowody wskazują, że bliżej dziesiątki, niż piątki. Policja ustaliła, że nie była to siódemka…
Ostatnio zmieniony przez Saskia 2022-10-03, 09:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Czy wiesz, że...

Strona wygenerowana w 0.062 sekundy. Zapytań do SQL: 13