Główna Poczekalnia Dodaj Moje screeny Najlepsze screeny dnia Prywatne wiadomości Zjedź najsamkurwadół Powrót do góry Forum Demotywatorów



Poprzedni temat «» Następny temat
Najlepsze copypasty
Autor Wiadomość
Lilith 
Überszlachta
Battle Angel


Wiek: 27
Dołączyła: 28 Wrz 2015
Posty: 12388
Skąd: Spod kołderki

Medale: 25 (Więcej...)

Wysłany: 2021-08-19, 12:00   

macbed napisał/a:
wkurza mnie dom z papieru

Szkoda, bo to zajebisty serial
_________________
 
 
Davos 
Überszlachta
Freeeedooooom!


Wiek: Tak
Dołączył: 18 Wrz 2013
Posty: 23576
Skąd: Litwini wracają?

Medale: 10 (Więcej...)

Wysłany: 2021-08-19, 21:57   

JankielKindybalista85 napisał/a:
Włosi wszystko przerobią na techniawke. Pamiętam jak raz w Bastylii w Nowym Wiśniczu smigałem przy techno remixie Fratelli Italia. Czyli włoskiego hymnu. Weź zrób z mazurka dabrowskiego (z małej litery bo nie szanuję przyśpiewki o dupie maryni jak wszystkie mazurki - hymnem powinna być Rota) vixe to się pół kraju, tego kraju, obesra.


Z Mazurka Dąbrowskiego faktycznie trudno zrobić remix, ale za to jak świetnie brzmi zagrany na fortepianie! https://www.youtube.com/watch?v=IY2Mc2O9azM
(polecam też komentarze pod filmem)
_________________
Ostatnio zmieniony przez Davos 2021-08-19, 21:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ZSK 
Junior Admin
Asst. Regional Manager


Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 10719

Medale: 3 (Więcej...)

Wysłany: 2021-08-23, 13:50   

Uwielbiam stacje benzynowe nocą. Pełne gwaru i pośpiechu w ciągu dnia, po 23:00 w dni powszednie stają się ostoją spokoju i harmonii, w której na kilka minut cukrzycowe tętno Warszawy zwalnia i wybija klasyczne 120 na 80. Sprzedawca może sobie darować wciskanie płynu do spryskiwaczy i hotdogów, bo wie, że po pierwsze o tej porze tajemniczy klient już śpi, a po drugie ten, kto odwiedza jego przybytek w nocy gdyby chciał sobie pryskać szyby droższą od paliwa premium mieszanką wody i ludwika, to by o to poprosił. On szanuje swój czas i ja szanuję jego, wiem, że za 8 zl brutto za godzinę czas między klientami spędza pod kocykiem na zapleczu i załatwiamy geszeft tak jak trzeba - szybko i dokładnie.
O tej porze 95% klientów to faceci - spośród których każdy wie jak jest - że kartkujący najnowsze "Men's Health" facet w marynarce nie wraca z przedłużonego spotkania członków zarządu, tylko od kochanki; że nic nie wyjdzie z kariery raperskiej tankującego LPG za 20 zł młodego właściciela hondy civic i że skończy z jakąś zwykłacką dziewczyną na 8 piętrze w bloku na białołęce i będzie zapierdalać po 12 h dziennie żeby starczyło na wycieczkę szkolną dla dzieci; że palący spokojnie papierosa przy myjni taksówkarz nigdy nie "rzuci tej taksy w cholerę", tylko będzie w niej jeździł, aż skasuje go jakiś najebany małolat w starym e36. Ale w zmęczonych oczach i pełnych kofeiny sercach jest też wiara, że ujście rzeki okaże się źródłem. I to w gruncie rzeczy właśnie ta wiara, a nie benzyna napędza to wszystko.
_________________
I'm boring myself just talking about this.
 
 
Davos 
Überszlachta
Freeeedooooom!


Wiek: Tak
Dołączył: 18 Wrz 2013
Posty: 23576
Skąd: Litwini wracają?

Medale: 10 (Więcej...)

Wysłany: 2021-08-23, 21:30   

Fajne :git:
_________________
 
 
Lilith 
Überszlachta
Battle Angel


Wiek: 27
Dołączyła: 28 Wrz 2015
Posty: 12388
Skąd: Spod kołderki

Medale: 25 (Więcej...)

Wysłany: 2021-08-24, 18:52   

https://www.wattpad.com/967715164-pasty-e-wesele

Nie da się stamtąd przekopiować
_________________
 
 
Moris299 
Człowiek-Węgiel
Deus Ex Machinae


Wiek: 299
Dołączyła: 20 Wrz 2013
Posty: 20011
Skąd: Novigrad

Medale: 33 (Więcej...)

Wysłany: 2021-08-24, 19:04   

nie działa ta strona

[ Dodano: 2021-08-24, 20:53 ]
działa
_________________
 
 
JankielKindybalista85 
Loża Szyderców
Zwykły szary żydomason


Wiek: 65
Dołączył: 11 Lis 2013
Posty: 16120
Skąd: Wolne Miasto Nowa Huta

Medale: 10 (Więcej...)

Wysłany: 2021-08-25, 08:35   

Moris299 napisał/a:
nie działa ta strona

[ Dodano: 2021-08-24, 20:53 ]
działa

No to działa czy nie działa, zdecyduj się. 😁
_________________
I'M TOO OLD FOR THIS SHIT!
........................
#seniorwinternetach #fascynującaanegdotka #lata90tetoapogeumludzkiejcywilizacji #gettudaczopa
........................
The Mission // Dead Poets Society // Boyz n the Hood // Fisher King // Bronx Tale // Trainspotting // Chasing Amy // Big Lebowski // Fight Club // Human Traffic // Samotari.

Czyli apgrejdowana złota 11tka filmów, które uczyniły mnie Jankielem. Obejrzyj wszystkie i zostań mną. Polecam - 8.73/10
 
 
macbed
Überszlachta


Wiek: N/A
Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 17990

Medale: 25 (Więcej...)

Wysłany: 2021-08-25, 09:15   

_________________
 
 
widzu 
Junior Admin
To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.


Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013
Posty: 22221
Skąd: Village killed by planks

Medale: 14 (Więcej...)

Wysłany: 2021-08-25, 12:06   

Lilith napisał/a:
Nie da się stamtąd przekopiować


Jak się wie jak to się da :P

Ale trzeba samemu wypełniać polskie znaki, bo krzaki są, więc jest trochę roboty
_________________
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 3000
 
 
Moris299 
Człowiek-Węgiel
Deus Ex Machinae


Wiek: 299
Dołączyła: 20 Wrz 2013
Posty: 20011
Skąd: Novigrad

Medale: 33 (Więcej...)

Wysłany: 2021-08-25, 14:25   

Dlaczego jeszcze żadna z rozpaczających nad odwołanym przyjęciem par młodych nie wpadła na pomysł e-wesel?
16:00 - Ksiądz odpala streama z kościoła, powitanie nowożeńców.
16:30 - Ja, Paweł, przewiju, przewiju, aż do śmierci. Zaakceptuj i kontynuuj.
16.40 - TA CA TA CA | 3 zł
17.10 - Organista odpala marsz weselny Mendelsohna na Spotify.
17.15 - Goście zaczynają składać życzenia przez Zooma i wysyłać koperty Blikiem.
17.16 - "Kochani, zdrowia, zdrowia i jeszcze raz pieniędzy" - wujek Marcin z Elbląga.
17.17 - "A to nieszczęście mieliscie z tym weselem, tyle pieniążków się zmarnowało" - ciotka Sławka spod Krakowa.
17.18 - "Bip... Bip... Bip..." - babcia Gienia spod respiratora.
17.45 - Para młoda wraca do domu i odpala spotkanie na Teamsach.
17.46 - Wujek Adam krzyczy na syna, żeby wyłanczał CSa, bo on chrześniaka w garniturze nie widzi.
18.00 - Rosół i pierwsza kolejka.
18.15 - Przerwa na konferencję premiera, w bardzo czerwonych strefach nakaz mycia dupy i szkoły otwarte do południa.
18.30 - Panna młoda włącza Just Dance 2020. Pierwszy taniec, oklaski.
18.50 - Jacek bije rekord sprintu do monopolowego, bo za 10 minut zamykają.
19.00 - Karaoke, "Cudownych rodziców mam".
19.20 - Stefan kończy pół litra i obala się pod biurko razem z monitorem. Pierwszy zgon, babci Gieni nie liczymy.
19.40 - Pierwsze osoby zaczynają podrygiwać przed monitorami do "Ruda tańczy jak szalona".
20.00 - Brat panny młodej tworzy na szybko serwer Discorda.
20.05 - Dzieciaki zadowolone rżną w Among Us.
20.20 - Marcin zaczyna wmawiać wszystkim, że promieniowanie 5G z routerów powoduje raka i brak samodzielnego myślenia.
20.21 - Julka wysyła screena identycznej wypowiedzi Brauna na Twitterze.
20.30 - Żurek u pary młodej, u weselników z torebki.
21.00 - Kończy się playlista z disco polo, wjeżdżają złote przeboje Polski Ludowej.
21.01 - Starszyzna odkrywa kanały głosowe na Discordzie.
21.05 - MOGŁAŚ MOJĄ BYĆ
21.25 - Ciotka Sławka chwali się, że miesiąc temu miała dwa w jednym: poszła na wesele, a wróciła z ogniska.
21.37 - Dzieciaki podejrzanie się uśmiechają.
22.00 - Unboxing prezentów, szczególnie podoba się pojemnik na żel do dezynfekcji w stylu art noveau.
22.15 - Dziabnięty Stefan orientuje się, że od rana jest w strefie czerwonej i zaczyna płakać z tęsknoty za komuną.
22.20 - Piotr zaczyna bełkotać, że taki mu się snuje dramat, groźny, szumny, posuwisty.
22.30 - Jacek stwierdza, że dobrze, że dziadek tego choróbska nie dożył, bo jakby dożył, to by umarł.
22.50 - JOLKA, JOLKA, PAMIĘTASZ
23.15 - AAA KTO SIĘ W STYCZNIU UUUROOODZIIIŁ
23.30 - Dzieciaki przestają powoli kontaktować i usypiają komputery.
00.00 - Tort. Para młoda pałaszuje, weselnicy siedzą i się ślinią.
00.15 - Panna młoda wysyła link do Dysku Google, na którym schowane jest zdjęcie wieńca.
00.35 - BYŁO NAS CZECH, W KAAASZDYM Z NAS INNA KREW
00.50 - Zabawy oczepinowe, Adam ściąga gacie przez spodnie na kamerce ku uciesze widzów.
00.51 - Adam przewraca się o spodnie i rozbija sobie głowę, ale najbliższy nieokupowany szpital jest w Frankfurcie nad Odrą.
02.00 - Goscie zaczynają się zbierać i dziękują za zabawę.
02.30 - Pan młody dyskretnie ustawia kamerkę i włącza streama nocy poślubnej.
03.00 - Turbina prądowa podłączona do ciała Wyspiańskiego przekręcającego się w trumnie zwraca koszty wesela.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Moris299 2021-08-25, 14:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
macbed
Überszlachta


Wiek: N/A
Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 17990

Medale: 25 (Więcej...)

Wysłany: 2021-09-01, 10:45   

>nazywaj się Piotr Doliński
>początek liceum, pierwsza lekcja francuskiego
>facetka sprawdza obecność z dziennika
>imiona czyta po francusku np Mikołaj to
Nicolas itd
>twoja kolej
>Pierre Doliński
>cała klasa w ryk
>do końca liceum miej ksywe pierdoliński
_________________
 
 
Davos 
Überszlachta
Freeeedooooom!


Wiek: Tak
Dołączył: 18 Wrz 2013
Posty: 23576
Skąd: Litwini wracają?

Medale: 10 (Więcej...)

Wysłany: 2021-09-12, 01:19   

:D



A to chyba jedna z lepszych past, jaką czytałem


graj w konterstrajka w kafejce

wróć do domu

włącz tv

pierwsza wieża płonie

po 5 sekundach wpierdala się drugi samolot

hehe jaki fajny film

prezenterka płacze

o kurdebele to tvn24

o kurwancka to nie film

mame mame chodź szybko wojna mocno xD

zaraz dzwoni wujek foliarz, który co roku przepowiada wojnę z rosją albo koniec świata i ma na działce przygotowaną piwnicę z zaopatrzeniem na takie okazje

MATI SZYPKO PAKUJCIE SIĘ Z MAMO BĘDĘ PO WAS ZA 5 MINUT UCIEKAMY BO TRZECIA WOJNA

za 5 minut wujek jest pod domem w seicento wypakowanym dobytkiem

matka go opierdala co on odpierdala

GRAŻYNA TO NIE ŻARTY BIERZ MAŁEGO I UCIEKAMY ROZUMISZ

inba na całą ulicę

wujek jedzie sam i wraca dopiero po tygodniu z pokerową twarzą

jak z niego czasami śmiechamy co on wtedy odpierdolił to mówi tylko durr TEN SIE SMIEJE KTO SIE SMIEJE OSTATNI hurr

od tego czasu przepowiada wojnę z rosją albo koniec świata 3 razy częściej bo ma nadzieję, że świat się rozpierdoli i w końcu wyjdzie jego racja

Notorycznie odpierdala xD

Wtedy jeszcze było w miarę spokojnie bo wszystkie spiski i końce świata musiał wymyślać sam ale potem odkrył internety i popłynął xD

Nie wierzy w kosmitów, czwarte gęstości i ogólnie inby nadprzyrodzone tylko w różne spiski wojskowe i polityczne, ewentualnie katastrofy naturalne. Jak na wiosnę w telewizji mówią, że gdzieś poziom wody osiągnął stan alarmowy to on już ręce zaciera z podniecenia, że może w końcu będzie ultra powódź co rozpierdoli całą Polskę i ponton przenosi z piwnicy do mieszkania.

Jego najczęstszym tekstem, wtrącanym właściwie w każdej dyskusji jest "jak to wszystko pierdolnie", odmieniane przez wszystkie czasy i przypadki.

" no zobaczysz mati jak to wszystko pierdolnie

czekajcie tylko, jak to wszystko pierdolnie

tylko patrzeć jak to wszystko pierdolnie

na Ukrainie czołgi, zaraz to wszystko pierdolnie

na Islandii wulkan wybuchł, mówiłem, że to wszystko pierdolnie

nooo, teraz to już na pewno to wszystko pierdolnie

a nie mówiłem, że to wszystko pierdolnie?"

Wspominałem, że swoją główną kwaterę dowodzenia zagładą rodzaju ludzkiego ma na działce. Kilka razy tam byłem, kurwa, co tam się odpierdala to ja nawet nie, domek tak zajebany sprzętem i jedzeniem, że ledwo można przejść. Była taka komórka koło domku gdzie chowałem rower. Raz tam przyjechaliśmy, idę rower wstawić a tam 100 kilo ryżu i piramida z konserw. I chuj, rower na deszczu musiał stać.

Z tym jedzeniem to go raz strolowałem xD Kupił gdzieś na przecenie 10 kilo mleka w proszku.

" Herp Mati promocja była a to niezbędne do przetrwania zobaczysz jak to wszystko pierdolnie to ludzie będą korę z drzew jedli a my sobie będziemy kakao pili hehe patrz jaką wujek ma głowę

Ale wujek, pomyśl, przecież ci co pociągają za sznurki głupi nie są, nie dawali by tak tanio mleka w proszku bo przecież im zależy żeby jak najmniej osób przeżyło bo wtedy więcej zasobów dla nich itd.

Kurwancka nie pomyślałem, masz rację, skurwysyny jebane otruć mnie pewnie chciały. Wyrabiasz się młody, wyrabiasz hehe już nie masz tak zielono w głowie"

I 10 kilo mleka wyjebał do rzeczki przy działce xD

Oczywiście chciał też kiedyś się porządnie uzbroić na koniec świata i wystąpił o pozwolenie na broń ale nie przeszedł testów psychologicznych bo nawkręcał tam tych swoich historii. W kole myśliwskim to samo xD pewnie wyglądało to tak

" No to na co chce pan polować?

Panie, jak to wszystko pierdolnie, to przede wszystkim do ludzi będę strzelał co mi będą chcieli mleko w proszku zajebać"

Musiał się więc zbroić sam. Ma bagnet co jeszcze z wojska przyniósł, procę wędkarską i taki chujowy łuk zrobiony z leszczyny i sznurka od prania. Jakby kogoś chciał tym łukiem zabić to chyba by prędzej ten ktoś zdechł ze śmiechu xD

Kiedyś zaczął wszędzie nosić ze sobą taki plecaczek. Raz mu go przynosiłem z samochodu, podnoszę - ale kurwa ciężkie. Zaglądam do środka a tam jakieś liny, konserwy, flary, apteczka, nawet taką składaną saperkę miał. Raz mi pomagał skręcać szafę u nas w domu i sobie kurewsko rozciąłem łapę śrubokrętem a nie miałem w domu opatrunków. Mówię, wujek, daj bandaż, masz w apteczce przecież. A on

" DURR MATI IDŹ PAPIEREM TOALETOWYM SE OBWIĄŻ BO JA MAM NA CZARNĄ GODZINĘ

Kurwa, wujek, teraz jest moja czarna godzina właśnie

HURR JAK CI RUSCY Z CZOŁGU NOGĘ ODSTRZELĄ I BĘDĘ CI BANDAŻEM KIKUT OBWIĄZYWAŁ TO BĘDZIESZ MI DZIĘKOWAŁ"

Pół mieszkania wtedy krwią ujebałem.

Jak się zaczęła ta cała akcja z NSA, to wujkowi oczywiście mózg zaczął inbować na temat podsłuchów i przez jakiś czas nie dało się z nim normalnie komunikować. Matka do niego dzwoni zapytać co słychać a on

" Cicho cicho nic nie mów pogadamy w cztery oczy"

Potem nam przedstawił swój specjalny szyfr, którym mieliśmy się z nim porozumiewać przez telefon. Oczywiście ten kod był chujowy tak, że ja pierdolę, na przykład "przyjdź do nas naprawić lodówkę" znaczyło żeby przyszedł do nas na obiad.

Naczytał się też jak to fejsbuk inwigiluje więc wymyślił, że przechytrzy cały światowy spisek i pokona go własną bronią. Założył na fb zupełnie legitne konto ze swoim imieniem i nazwiskiem i postował tam nieprawdziwe statusy typu

" Z BOGDANEM NA GRZYBACH POD IŁAWĄ! JEST SUPER!!!"

a tak naprawdę siedział w domu i się pewnie cieszył jaki jest sprytny bo wywiad amerykański teraz wszystkie satgówna szpiegowskie skieruje na Iławę xD

Zadawał się też z jakimiś zjebami z tych forów dla foliarzy i zmontowali jakąś ekipę wspólnego przetrwania. Polegało to na tym, że jak to wszystko pierdolnie to mają w kilku typa ustawiony punkt zbiórki u wujka na działce i razem im będzie łatwiej przetrwać. Jednak w końcu to wszystko się zjebało bo wujek raz nam się żalił, że zrobili sobie rutynowe ćwiczenia czyli każdy każdemu wysyła smsa "zaczęło się" ("to wszystko pierdolnęło" xD) i każdy ma godzinę żeby się na działce stawić z całym sprzętem. Kilku ich się tam stawiło i korzystając z okazji, że już wszyscy są na miejscu to sobie czekali na koniec świata, bo byłoby spoko jakby akurat się wydarzył bo już są na miejscu xD Koniec świata jednak jak na złość nie nadchodził więc zaczęli walić browary a potem robić jakieś ćwiczenia na przetrwanie. No i wujek ćwiczył strzelanie z procy i jakiemuś januszowi, który jest bardzo szanowanym foliarzem, zajebał kamieniem z procy prosto w czoło aż tamtego oszołomiło a potem się wkurwił i powiedział, że wujek jest pewnie agentem NWO, którego napuścili żeby zniszczyć organizację od środka poprzez zabicie (z procy na ryby xD) przywódcy xD No i wujka wyjebali z tej partyzantki i nawet dostał bana na forum.

Oczywiście nawkręcał te swoje historie też wszystkim sąsiadom i już się z niego podobno śmieją na osiedlu, ale HURR ZOBACZYMY KTO SIĘ BĘDZIE ŚMIAŁ OSTATNI DURR. Żalił się, że raz mu jakieś łebki z osiedla zrobiły dowcip: ktoś do niego zadzwonił o 1 w nocy domofonem i powiedział, że nie może zdradzić kim jest ale wykradł jakieś rządowe dokumenty i potrzebuje pomocy ale teraz nie może powiedzieć o co chodzi bo go obserwują i żeby wujek następnego dnia był wieczorem przy fontannie w takim parku. Wujek oczywiście podniecony jak ja pierdolę, nawet temat na forum założył, że będzie miał następnego dnia prawdziwą bombę. Poszedł do tego parku, nikogo nie ma tylko leży jakieś pudło - zajarany myśli, że tajne dokumenty będą w środku, otwiera, a tam nasrane xD Z tym, że wujek nie mówił, że to łebki z osiedla tylko, że jacyś agenci mu wysłali sygnał żeby nie szukał prawdy zbyt głęboko xD

Raz też jak byliśmy u niego na działce to w okolicy był jakiś obóz surwiwalowy czy coś takiego i wujek koniecznie chciał tam pojechać i zobaczyć jak to wygląda. Pojechałem z nim bo miałem 15 lat i mi powiedział, że pewnie będzie można z paintballa postrzelać. Oczywiście paintballa ni chuj nie było, za to było z 20 dzieciaków budujących szałasy i jakiś seba wychowawca przebrany za żołnierza. Wujek do niego podbija i zagaduje, że on też jest specem od surwiwalu hehe i zaczynają dyskutować. Wujek zaraz zaczął krytykować te szałasy, że gówno dają i że jak to wszystko pierdolnie to taki szałas pół minuty nie wytrzyma. Facet mu tłumaczy, że panie, to takie jajca dla dzieci są żeby się pobawiły ale do wujka nie docierało i dalej napierdala, aż w końcu postanowił za symulować falę uderzeniową bo wybuchu bomby atomowej

" NO I PATRZ PAN CO SIĘ W TYM MOMENCIE Z TAKIM SZAŁASEM DZIEJE, NO PATRZ"

i rozpierdolił jeden szałas z kopa. Dzieci kurwa płaczą a wychowawca kazał wujkowi wykurwiać bo zadzwoni po policję.
_________________
 
 
Lilith 
Überszlachta
Battle Angel


Wiek: 27
Dołączyła: 28 Wrz 2015
Posty: 12388
Skąd: Spod kołderki

Medale: 25 (Więcej...)

Wysłany: 2021-09-14, 18:44   

bądź mno
anon, lvl 20
stoisz sobie w kolejce w żabce
przed Tobą ze trzy osoby
jedna z nich wyróżnia się z tłumu
sebix
pewnie jest niewiele starszy od Ciebie, ale z ryja wygląda jakby odnaleźli go zamarzniętego w lodzie i pamiętał czasy kamienia łupanego
umysłowy taboret
jąka się, sepleni, telepie nim w miejscu jakby kurwa miał padaczki dostać
poposzę ćwarteczke i tego eeeee
wskazuje brudnym, jakby grzebał w dupie, paluchem na reklamę przedstawiającą hot doga
to to to! tego to popsze!
hot doga?
no ta! to to dawej
dużego?
tak tak!
Jadzia nabiła wszystko na kasę i wzięła się za grzanie parówy
sebix bierze do rąk paragon
pełne skupienie
analizuje cyferki
żyłka pulsuje jakby miała wypierdolić na orbitę
system się przegrzewa
w jego pustym łbie zapala się czerwona lampka
ERROR 404
CO JEST KUWAAAA?! OSZUKALI!
ja pierdole xD
kasjerka spokojnie pyta o co chodzi
BO TO TO SIE NIE ZGADZA! TO NIE! ŹLE!15 MIAO BYĆ! 15!
drogi panie, 12zł za ćwiarteczkę i 4zł za parówę w bułce
NIEEEEEE! TO TO TAM! TAM 3 ZŁ!
pokazuje cenę na ścianie
tak ale to cena za małego hot doga a pan chciał dużego, duży 4zł
REKLAMACJAAA! ZA DUŻO! JA REKLAMACJA! ZWROT PIENIĘDZY!
wszyscy w kolejce beka.jpg
już wstawiłam dużą parówkę, musi pan takiego przyjąć
coś popluł, ponapierdalał po sklepie jak z widłami w dupie ale po chwili się uspokoił
patrzysz, a ten się kurwa nachyla przez ladę
kontroluje kasjerkę
DUŻA BUŁA! PANI DA DUŻĄ BUŁĘ BO ZAPŁACIŁEM
wiem, wiem, spokojne, duży hot dog
wtem pada magiczne pytanie
jaki sos?
a jakie som?
tutaj ma pan na kartce napisane
twarz skupiona i czerwona jakby mu kazała wyjaśnić teorię względności na podstawie ułożenia wędlin na półkach
NIE UMIEM CZYTAĆ
noszjapierdoleoskurwysyn XD
gość przed Tobą rozjebał śmietanę z szoku
12 procentowa, fajna taka, szkoda
wszyscy śmiech
sebix jak spojrzał na każdego a w jego oczach było widać: PROTOKÓŁ WPIERDOL, LOADING...
anon spokojnie, nie chcesz dostać po ryju od czegoś co dopiero wyewoluowało z małpy
PANI DA CZOSTNKOWY
dostał, ucieszył mordę jakby się dowiedział, że jednak nie jest adoptowany i wyszedł
wszyscy w sklepie znowu w śmiech
kasjerka tłumaczy, że często tu przychodzi, głupawy jakiś, pewnie bity szpadlem jeszcze za czasów płodu
kolejka się rusza, super
NAGLE JEB!
pierdolnięcie tak głośne, że aż ogóry na półkach skisły
drzwi otwarte z buta
a w nich stoi sebix
nigdy nie widziałeś tak wkurwionego osobnika
czerwony jak cegła rozgrzany jak piec
normalnie jak janusz, gdy powiesz mu że passacik 1.9 TDI jest nieekonomiczny
wpierdala się na pełnej piździe do sklepu
rozpycha się między ludźmi w kolejce
mierzy czymś w wyciągniętej ręce w kasjerkę
myślisz sobie: O CHUJ, NAPAD
łapie kasjerkę za szmaty
nachyla się przez ladę nad kasę
no jak chuj napad
patrzysz uważnie na broń w jego dłoni
O KURWA XDDDDDDD
nadgryziony hot dog
REKLAMACJA!!! TY KURWOOO!! ZA MAO SOSU!! REKLAMACJA!!
stoi i celuje jej w twarz ugryzioną parówą
DOLEJ!!! SOS NA BUŁKĘ JUŻ!!! KUUUUUURWAAAAAAA WIĘCEEEEEEJ SOOOOOOOSUUUUUUU!!!!
kasjerka polała mu chyba pół butelki sosu
ujebała mu całą łapę
kurwa jak ten debil się ucieszył
wyszedł jak gdyby nigdy nic oblizując językiem brwi z resztek sosu

[ Dodano: 2021-10-23, 10:53 ]
Moja rodzina dużo się załatwia. Może to geny, może to nasza dieta, ale każdy robi duże kupy. Każdemu kiedyś się zdarzyło zrobić wielkie kupsko i czasami nie da się tego spuścić. Kręci się tylko w wodzie popychane przez strumień. Gdy dorastałem, moja rodzina miała nóż do kupy. Był to stary, zardzewiały nóż kuchenny, który wisiał w pralni tylko i wyłącznie po to. Normalnym było, że idąc po korytarzu słyszało się, jak ktoś woła ‘Czy możesz mi podać nóż do kupy? Myślałem, że to standardowe wyposażenie domu. Masz szczotkę i nóż do kupy.” Myślałem tak do czasu aż ukończyłem 22 lata i byłem u znajomego na domówce. Poszedłem do toalety, aby się załatwić. Zobaczyłem, że kupa ustawiła się bokiem, więc otworzyłem drzwi i zawołałem znajomego. Gdy przyszedł, zapytałem, czy mogę pożyczyć jego nóż do kupy. "Mój co?" zapytał kolega. "Twój nóż do kupy," odpowiedziałem i dodałem: "Muszę go pożyczyć.". "Czym do cholery jest nóż do kupy?" Oczywistym było dla mnie, że ma taki nóż, ale pomyślałem, że może inaczej to nazywa. Wyjaśniłem więc, co to jest i dlaczego go potrzebuję. Najpierw zaczął chichotać. Potem śmiać się. Potem wszyscy obecni zaczęli się śmiać, bo okazało się, że ktoś wyłączył muzykę i wszyscy słyszeli naszą rozmowę. Okazało się też, że nikt z nich nie miał noża do kupy, tylko moja popieprzona rodzina i nasze popieprzone jelita. Gdy wczoraj powiedziałem o tym mojej żonie, była jednocześnie rozbawiona i zszokowana. Okazało się, że też nie wiedziała, czym jest nóż do kupy i korzystała ze starego noża w schowku tak, jak z innych. Na szczęście nie gotowała przy jego użyciu, ale często wykorzystywała go do otwierania paczek. Teraz kupi sobie nowy.

Wiele osób zastanawia się, dlaczego nóż nie był w toalecie, tylko w pralni. To proste, mieliśmy tylko jeden nóż, ale trzy toalety, a pralnia była w środku. Nie wiem, czemu nie mieliśmy trzech noży. Wiem tylko, że był jeden. Może przez to, że mój tata bywał bardzo oszczędny więc dzieliliśmy się nożem.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Lilith 2021-10-23, 09:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ZSK 
Junior Admin
Asst. Regional Manager


Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 10719

Medale: 3 (Więcej...)

Wysłany: 2021-10-28, 18:22   

Szymon Hołownia wytatuował sobie na penisie imię swojej żony Uli. Kiedy fiut się skurczył, widać było tylko litery U i A. Pewnego razu po wizycie w studiu telewizyjnym spotkał w toalecie Adriana Zandberga. Kiedy stanął obok niego przy pisuarze, dostrzegł, że na penisie potężnego Duńczyka widnieją te same litery - U i A. Czy twoja żona też ma na imię Ula? - zapytał radośnie. Zandberg bez słowa pokazał mu penisa w całej okazałości. Widniał tam napis o treści "Ucisk ekonomiczny robotników nieuchronnie wywołuje i rodzi wszelkiego rodzaju ucisk polityczny, poniżenie społeczne, pogrążenie duchowego i moralnego życia mas w prostactwie i ciemnocie. Robotnicy mogą zdobyć większe lub mniejsze wolności polityczne w celu walki o swe wyzwolenie ekonomiczne, ale dopóki nie zostanie obalona władza kapitału, żadne wolności nie uchronią ich przed nędzą, bezrobociem i uciskiem. Religia jest jedną z odmian ucisku duchowego, który wszędzie dławi masy ludowe, przytłoczone wieczną pracą na innych, biedą i osamotnieniem. Bezsilność klas wyzyskiwanych w walce z wyzyskiwaczami równie nieuchronnie rodzi wiarę w lepsze życie pozagrobowe, jak bezsilność dzikusa w walce z przyrodą rodzi wiarę w bogów, diabły, cuda itp. Tego, kto przez całe życie pracuje i cierpi nędzę, religia uczy pokory i cierpliwości w życiu ziemskim, pocieszając nadzieją nagrody w niebie. Tych zaś, którzy żyją z cudzej pracy, religia uczy dobroczynności w życiu ziemskim, oferując im bardzo tanie usprawiedliwienie ich całej egzystencji wyzyskiwaczy i sprzedając po przystępnej cenie bilety wstępu do szczęśliwości niebieskiej. Religia to opium ludu. Religia to rodzaj duchowej gorzałki, w której niewolnicy kapitału topią swe ludzkie oblicze, swoje roszczenia do choćby trochę godnego ludzkiego życia."
_________________
I'm boring myself just talking about this.
 
 
Davos 
Überszlachta
Freeeedooooom!


Wiek: Tak
Dołączył: 18 Wrz 2013
Posty: 23576
Skąd: Litwini wracają?

Medale: 10 (Więcej...)

Wysłany: 2021-11-02, 18:27   

Dobre :git:


A ja ostatnio śmiechłem z tej pasty:

Ja pierdolę ziomki co się odjebało. Wchodzę do baru, zamawiam schabowego, oczywiście muszę czekać aż się dosmaży więc babka dała mi sam kompot. Idę z tym kompotem, patrzę jakaś laska 9/10 siedzi widzę, że chyba nie jest sama, bo stoi talerz z barszczem czerwonym naprzeciwko niej, ale mówię chuj raz się żyje – pośmieszkuję sobie. Laska też pije kompot więc podchodzę do niej i mówię hehe „kocham cię rybko, pij ze mno kompot xD” a ta tylko wzięła zamach i jebana wylała na mnie cały talerz tego barszczu. Cały ujebany na czerwono z poparzoną ręką drę się na nią, że jest jakaś popierdolona, że chciałem tylko zagadać i że będzie bulić odszkodowanie. Odwracam głowę, a tu z kibla wybiega jej fagas, gościu dwa razy większy ode mnie i nawet nic nie powiedział tylko wyjebał mi od razu lepę i mówi że chuj go to obchodzi, ale mam mu odkupić zupę bo on jest głodny po treningu i nie ma już kasy. Ja mu mówię, że to jego popierdolona dziewczyna mnie nim oblała, dodatkowo zniszczyła mi ciuchy i mnie poparzyła więc niech ma do niej pretensje. On wziął tylko kolejny zamach i drze mordę „odkupuj mi chuju zupę bo cię cwelu zajebie, a z zawodu jestem bokserem”. Dopiero wtedy skumałem że to słynny bokser, były mistrz świata wagi ciężkiej Albert Sosnowski więc podniosłem się i od razu zjebałem stamtąd po drodze wytrącając jakiemuś dziadkowi talerz z naleśnikami xD Patrzę a on mnie goni, udało mi uciec do auta, odpalam silnik i ruszam i pierwsze co słyszę to komunikat, że „kolejna osoba poparzona barszczem Sosnowskiego – szczegóły za chwilę w rmf radio muzyka fakty rmf fm”. Więc myślę, że ten skurwiel specjalnie prowokuje takie sytuacje i jest w zmowie z dziennikarzami, bo niby skąd by tak szybko wiedzieli o tej całej akcji i poparzeniu?
_________________
 
 
Lilith 
Überszlachta
Battle Angel


Wiek: 27
Dołączyła: 28 Wrz 2015
Posty: 12388
Skąd: Spod kołderki

Medale: 25 (Więcej...)

Wysłany: 2021-12-14, 21:50   

Zapewne wielu z was powie Nuuu, chciałbym wrócić do szkoły.
A moja reakcja jest prosta:
CZY WAS KURWA POJEBAŁO?!
Wstajesz rano, skoro świt, zapierdalasz czy deszcz, czy śnieg, czy mróz, czy ślizgawica, czy zalane ulice czy żar lejący się z nieba do pierdolonego więzienia intelektualnego, nieraz na zerówki, czyli godzina 7.10, ledwo żyjesz, nieraz nie było czasu na śniadanie, o herbacie nawet nie wspomnę.
Jak szkoła jest daleko, to tłuczesz się jebanymi autobusami do niej godzinę lub półtorej, wśród pierdolonych moherów które niby takie stare niby niedołężne, ale nakurwiają jak Ruscy na Berlin jeśli chodzi o wchodzenie, wychodzenie z busa lub lecenie na puste krzesło.
Dodatkowo oczywiście te same parszywe ryje sapią "HURR DURR SKONT TU TYLE GUWNAŻERII NI MA JAK TOREP POŁOSZYĆ, WSZYNDZIE TE PLECOKI", mimo że codziennie z uśmiechem nr 5 ustępujesz miejsca.
Well no shit Sherlock, na linii przejeżdżającej koło 3 szkół są uczniowie. No kurwa, naprawdę, skąd się tam wzięli nie wiem.
Wleczesz się do szkoły, dostajesz opierdol od woźnej, bo przecież wszedłeś w mokrych butach. A ona sprzątała już raz i nie zamierza przez najbliższe 5 godzin. Mimo iż jej płacą, aby robiła to za każdym jebanym razem jak będzie brudno. Jak jej wspomnisz o tym? UUUUUUUUUUUUUUUUUU. HURR DURR NA CAŁY ŚWIAT I WYPAD DO DYREKTORKI, gdzie grube babsko z obdrapanym lakierem na paluchach zacznie pierdolić o szacunku do innych, jednocześnie układając pasjansa na ekranie kompa, który był jednym z pierwszych ze stajni Optimusa. "No a z takimi ocenami to ty najwyżej też gdzieś podłogi będziesz sprzątać"-kończy wywód. No po chuju szacunek xD
Zostawiasz w szatni kurtkę, wcześniej ograbiając ją ze wszystkich możliwych rzeczy, bo przecież kartka "rzeczy zostawiane na własną odpowiedzialność" zwalnia szkołę z jakiejkolwiek akcji względem tego, że zajebano ci bilet miesięczny, dychę i czapkę, a innym nieraz telefony i iPody.
Nie chcesz? Pozdro kurwa 600, jebany nauczyciel kurwa śmieć zacznie piłować ryło w klasie że "kurtkę do szatni albo jedynke ci dam!". Ale odpowiedzialności nie weźmie.
Idziesz wreszcie do swojej grupy, zamieniasz parę słów z równie zaspanymi. Każda klasa dzieli się tak samo-grupka normików, grupka animu, grupka tzw. złotych dzieci, grupka "szlachty"(bogatej bananowej młodzieży, nie wiem jak dziś się na to mówi) no i grupka spierdolin.
Wszystkie nienawidzą szlachty, a pomiędzy nimi panuje chłodna neutralność.
Zgrana klasa? Heh, tak jak na polskiej scenie politycznej-tylko jak sytuacja jest naprawdę chujowa lub naprawdę potrzebna do wspólnego profitu. Myślisz nad tym, siadając do ławki.
Meanwhile do klasy wbija popierdalający sobie 15 minut samochodzikiem z klimą i ogrzewaniem, z kawusią cieplutką/zimniutkim soczkiem i dziennikiem w łapie "nauczyciel" i niszczy ci dzień, tłucząc do głowy niepotrzebne nikomu pierdy, wyżywając się ze swoim jebanym kompleksem niższości na uczniach, ponieważ jego/jej kolega/koleżanka złapał Pane Boge za nogi i robi w zawodzie, a jemu zostało siedzenie na dupie i uczenie dzieciaków, przez co jest obrażony na całe życie, mimo jebanych dodatków do pensji i statusu urzędnika.
I te pierdolone teksty, które nie zmieniają się latami-"Nie umiesz? Spokojnie Kowalski, ktoś zamiatać ulice musi", "Co się tak śmiejesz? Powiedz klasie, pośmiejemy się razem.", " Wyciągamy karteczki, będzie karna kartóweczka", "Zrobię wam wejściówki, bo som na studiach"(NAJWIĘKSZE KURWA KŁAMSTWO JAKIE SŁYSZAŁEM) i uwaga, creme de la creme-"hurr durr ty jesteś zdolny ale leniwy".
Kurwa mać. "Zdolny ale leniwy". Powiedziane i do totalnego jełopa który naprawdę jest jełopem, sebixxem, który po liceum pójdzie kraść węgiel z ojcem na linię PKP Cargo, i do pierdolonego złotego dziecka które wkuwa jebane encyklopedie na pamięć, ale nie był obudzony na tyle aby napisać poprawnie o jebanej 7 rano wejściówkę, i do gościa który naprawdę wie, że to wszystko to chuj, nieprzydatne gówno które marnuje mu miejsce na partycji Musk/dysk:C/system32 i do prawdziwego lenia, który ma wyjebane i tak na co mówisz, stara prukwo.
Mało tego, jeszcze te wszystkie jebane szkolne dramy, gdzie masz problemy egzystecjalne, ale jedyne co ci może zrobić pedagog to test na osobowość(XD) i wziąć cie do katechetki, która będzie powtarzać ci, że Pane Boge cie kocha(XDDDDDDD),gdzie jedna lubi drugą, ale nienawidzi trzeciej, ale wszystkie gadają z Tobą i próbują cię wplątać w to tornado shitstormu, gdzie sebix dręczy nowego ucznia, gdzie ziomek niby z ADHD maca cycki loszkom i nauczyciele mają wyjebongo bo papiery, a gdy wreszcie inba się rozkręca to pokazuje jedynie że uczniowie są mądrzejsi od ludzi ustawą postawionych od nich wyżej i rodziców, oraz wszelkie inne.
Człowiek zapierdala 8 godzin dziennie za darmo, plus jeszcze czas na wyjazd i powrót, przyjeżdża do domu, żre obiadokolację i resztę dnia spędza na pokurwionym wkuwaniu totalnie niepotrzebnego gówna, plus pierdylionie zadań od nauczycieli z kompleksem niedocenionych naukowców("To wprawdzie nie jest na maturę, ale całki są fajne, zobaczycie. No, to będzie na następnej kartówce."-powiedziane do jebanego humana). Praca domowa+nauka 4h jak nic. Łącznie 12h dziennie, a życie prywatne? W chuju, masz, ucz się bo wiedza do potęgi klucz xD
Jak jesteś młody to jesteś zbyt wielkim dzieciakiem, by to zrozumieć, jak jesteś starszy to nie masz czasu, by to zrozumieć, dopiero po maturach w kwietniu dochodzi do ciebie:
Wychujali cię, nie ma to znaczenia, jak dobre oceny będziesz miał. Jesteś nikim przed szkołą, po szkole jesteś starszym nikim, po studiach masz szansę być kimś, ale 90% ludzi nadal jest nikim, a totolotek spierdolenia trwa i wiele osób wygrywa.
Szkoła nie nauczyła mnie nic pożytecznego, zmarnowała jedynie mój cenny czas i wrzuciła na mą drogę życia albo totalnych dzieciuchów, albo totalne kanalie, albo inne pokurwione osoby.
Zniechęciła do lektur, które bez wkuwania rozdział po rozdziale w co był ubrany bohater albo jakie cechy miała postać występująca trzecioplanowo w jednym rozdziale, okazały się zajebiste(no chyba że mówimy o jebanym Werteru czy "Nad Niemnem"), zraziła do wiedzy, która jest ciekawa i wyżarła czas na hobby, do którego tuż po niej wróciłem, witając jak starego przyjaciela.
Szkoła to najgorszy okres życia człowieka, a każdy kto twierdzi inaczej, ma chyba tendencje do bycia masochistą.
Nie zapraszam do dyskusji jeśli twierdzisz inaczej, najlepiej wyjdź z grupki i usuń konto.
_________________
 
 
Moris299 
Człowiek-Węgiel
Deus Ex Machinae


Wiek: 299
Dołączyła: 20 Wrz 2013
Posty: 20011
Skąd: Novigrad

Medale: 33 (Więcej...)

Wysłany: 2022-01-27, 17:19   

Przez całe moje życie słyszę, jak ludzie powiadają:
– Tam to się rucha!

Ja zaś zawsze się pytam:
– Gdzie?

Słyszę to już od 30 lat. Jeszcze gdy byłem w gimbazie, to się mówiło:
– Ogólniak, tam to się rucha!

Poszedłem więc do ogólniaka zamiast do technikum. Long story short: nie zaruchałem. W ogólniaku mówili zaś:
– Studia na uniwerku, tam to się rucha!

Po maturze czym prędzej złożyłem papiery na renomowany uniwersytet. Oczywiście na kierunek humanistyczny, bo tam hehe ładniejsze dziewczyny. Obiecywanego „ruchania” jak nie było, tak nie ma. Jednak jeszcze na pierwszym roku tych studiów słyszałem od znajomych:
– Wyjazdy naukowe, tam to się rucha!

Z powodu tych plotek, gdy na drugim roku studiów jechaliśmy oglądać kościół w Opatowie, to spakowałem przezornie do plecaka paczkę prezerwatyw. Okazało się, że oczywiście niepotrzebnie.
Lata mijały, a ludzie ze studiów ciągle mówili:
– Akademickie wyjazdy sportowe, tam to się rucha!
– Juwenalia, tam to się rucha!
– W kiblu na czwartym piętrze, tam to się rucha!
– Dyżury z panem doktorem habilitowanym, tam to się rucha!
– Studencka organizacja antyfaszystowska, tam to się rucha!

Zacząłem więc uprawiać na poważnie ping-pong, słuchać Kazika oraz pałętać się po budynku mojego wydziału. Wszystko to oczywiście na próżno.

Duże nadzieje wiązałem ze środowiskiem lewicowym, które stawiało na sztandary emancypacje hehe seksualną. Zgłosiłem akces do studenckiej organizacji, dostałem nawet czerwoną legitymację partyjną. Na pierwsze spotkanie Podstawowej Organizacji Partyjnej organizowanej na jakimś zaszczanym squocie zabrałem przezornie nieszczęsne prezerwatywy zakupione przed wycieczką do Opatowa. Im większe były moje oczekiwania, tym większe było moje rozczarowanie, kiedy po żarliwych dyskusjach o Bernsteinie nie nastąpiły żadne zbliżenia intymne. Jedyny kontakt z towarzyszkami (oczywiście tylko wzrokowy), jaki udało mi się tam nawiązać, miał miejsce podczas śpiewania karaoke do utworów Quebonafide. Wolałbym jednak o tym zapomnieć, ponieważ na myśl o tym wydarzeniu dostaje dreszczy zażenowania. Dzieje się tak niemal co noc, kiedy kładę się spać.

Tak też nim się obejrzałem, szybko upłynęło pięć lat studiów. Pod koniec nauki, w rozsiewanych plotkach i pogłoskach pojawiła się nowa oczekiwana lokacja upragnionych zbliżeń miłosnych:
– Korpo, tam to się rucha!

Od razu po obronie dyplomu zapisałem się na staż do dużej firmy technologicznej. Tam także nic. Jedyne co, to zmieniłem trochę środowisko i poznałem nowych ludzi, którzy zaczęli mi opowiadać zupełnie nowe rzeczy:
– Wyjazdy integracyjne, tam to się rucha!
– Delegacje w Poznaniu, tam to się rucha!
– Kibel przy dziale Social Media, tam to się rucha!

Oczywiście obietnice te okazały się przesadzone. W zasadzie zupełnie nie pokrywały się z rzeczywistością. W zniecierpliwieniu oczekiwałem firmowego wyjazdu do podwarszawskiego hotelu, ale jedyne czego tam doświadczyłem, to zarzyganej wykładziny w moim pokoju oraz dwudziestoletniego coucha, który opowiadał o synergii podczas gdy ja umierałem od kaca. Oczywiście specjalnie zgłosiłem się na wyjazd do Poznania. Pomyślałem, że skoro całe moje życie podyktowane jest podążaniem za mitycznym seksem, to nie mogę poddać się teraz, kiedy jest on dostępny na wyciągnięcie ręki. W Poznaniu jednak jedyne czego zakosztowałem, to tych słodkich rogali. O kiblu przy dziale Social Media nawet nie wspomnę.

Słuchajcie, może Wy znacie jeszcze jakieś miejsca, gdzie może mnie czekać ten słynny seks?
_________________
 
 
Antybristler 
Loża Szyderców+


Wiek: Tak
Dołączył: 25 Wrz 2013
Posty: 5406

Medale: 18 (Więcej...)

Wysłany: 2022-01-27, 18:24   

Cytat:
Słuchajcie, może Wy znacie jeszcze jakieś miejsca, gdzie może mnie czekać ten słynny seks?


Nie wiem, może mańki spytaj :troll:
 
 
Lilith 
Überszlachta
Battle Angel


Wiek: 27
Dołączyła: 28 Wrz 2015
Posty: 12388
Skąd: Spod kołderki

Medale: 25 (Więcej...)

Wysłany: 2022-01-27, 20:04   

Moris299 napisał/a:
Z powodu tych plotek, gdy na drugim roku studiów jechaliśmy oglądać kościół w Opatowie

Czyżby strony Wojtka?
_________________
 
 
Davos 
Überszlachta
Freeeedooooom!


Wiek: Tak
Dołączył: 18 Wrz 2013
Posty: 23576
Skąd: Litwini wracają?

Medale: 10 (Więcej...)

Wysłany: 2022-01-31, 20:39   

Antybristler napisał/a:
Cytat:
Słuchajcie, może Wy znacie jeszcze jakieś miejsca, gdzie może mnie czekać ten słynny seks?


Nie wiem, może mańki spytaj :troll:


:haha:

A pasta fajna :D
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Czy wiesz, że...

Strona wygenerowana w 0.21 sekundy. Zapytań do SQL: 33