ProFace - 2014-08-29, 02:55 I stwierdzil, ze nie jest jedyna osoba odkopujaca stare tematy... widzu - 2014-08-29, 12:20 ... bo obok niego kopał też Moris, który... Moris299 - 2014-08-29, 14:55 brutalka - 2014-09-04, 11:31 ...Pan Wacuś... bartek82r - 2014-09-04, 11:43 ...ten sam który kiedyś leżał w szufladzie Brutalki. Ale pewnego dnia Brutalka postanowila się go pozbyć. Pod osłoną nocy wykradła się z domu, żeby się z nim rozstać. Spakowała go do plecaka, wsiadła na rower i udała się w kierunku lasu. Mijając po drodze przystanek autobusowy, postanowiła się zatrzymać i ostatni raz użyć Pana Wacusia. Pech chciał że kiedy beztrosko siedziała na przystanku w Szerokim Krokorozkroku, podjechał autobus, którym podróżował Wojtek Van Helsing ze swoim nowym programem wyborczym... R - y - 2014-09-04, 11:45 ... kiedy Brutalka usiadła na miejscu w autobusie to WVH podjął decyzję by się do niej przesiąść. .. ZSK - 2014-09-04, 16:53 ...wtedy Brutalka zrozumiała, że zamiast zatrzymywać się na przystanku i wsiadać do autobusu, mogła przyczepić Pana Wacusia do siodełka i kontynuować podróż na rowerze... bartek82r - 2016-02-17, 15:13 ...ale na to było już za późno. Przez cały czas zastanawiała się jak mogłaby wybrnąć z tej sytuacji. Aż nagle do głowy wpadł jej pewien pomysł. Kiedy Wojtek usiadł obok niej, Brutalka zapytała czy chciałby zobaczyć coś co może go zszokować. Wojtek zgodził się bez wahania. W tym momencie bruti wyciągnęła z torebki swoje MonsterDildo a Wojtek na jego widok otwarł usta ze zdziwienia. Brutalka wykorzystując ten fakt wcisnęła Wojtkowi dildo w usta, następnie zręcznym ruchem ściągnęła swoje stringi i powaliła Wojtka na ziemię. Ziemia zadrżała. Wojtek również. Leżąc na ziemi i mając nad sobą Brutalkę, był w takim uniesieniu, że zapomniał nawet że ma w ustach wciśnięte wielkie dildo. Leżał... marzył... czekał... i patrzył na stojącą nad nim Brutalkę, oraz na jej stringi, które trzymała w ręce. Jednak jak się chwilę później okazało, stringi te posłużyły Brutalce jedynie do związania Wojtka. Gdy już leżał związany, Brutalka uciekła z autobusu. Dźwignęła rower i zaczęła uciekać. Nie ujechała jednak daleka, gdy za swoimi plecami usłyszała ryk silnika. Wystraszona odwróciła się i zauważyła, że podjeżdża do niej samochód. Był to piękny, czarny klasyk. Jego chromowane zderzaki lśniły w blasku księżyca, a na masce Brutalka zauważyła logo Opla. Zanim zdążyła mu się bliżej przyjrzeć, z samochodu wysiadła kruczoczarna dziewczyna, ubrana w skórzaną kurtkę, wytargane dżinsy oraz glany. -WTF? Ciekawe czy ona też używa dildo? - zastanowiła się przez chwilkę Brutalka Tajemnicza dziewczyna podeszła do Bruti -Cześć, jestem Mańka. Nic Ci nie jest? - zapytała -Nie, wszystko w porządku - odrzekła Bruti - Ja jestem Brutalka. Fajna fura. -Dzięki. Wsiadaj, podrzucę Cie. Przecież nie będziesz się po nocach na rowerze przez miasto tłukła stwierdziła Mańka. Bruti wsiadła i razem odjechały... |
||||||
