To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Hydepark - Który sedes lepszy?

AnswersMaster - 2013-09-23, 13:15
Temat postu: Który sedes lepszy?
Który sedes jest lepszy, z półeczką czy bez półeczki?:

Z półeczką, na której ląduje guano:
zalety:
-Nie ma tzw. efektu chlapnięcia wodą
-Po dokonaniu aktu defekacji, można podziwiać dzieło, co lepszym okazom zrobić zdjęcie, pochwalić się rodzinie i znajomym, wysłać w internet
wady:
-zbyt duże okazy mogą "pomazać" pośladki
-może się zdarzyć przywarcie do półeczki, a w związku z tym problemy z spłukaniem

Bez półeczki:
zalety:
-Potężne dzieła nie zagrażają pomazaniu pośladków
-Łatwiej się spłukuje
-Mniej śmierdzi
wady:
-trzeba kombinować z wrzucaniem niezużytego jeszcze papieru do środka-marnotrawstwo-żeby fale wody nie wlały się do odbytu
-to już nie sztuka, okazy już nie układają się w żadne ciekawe kształty

A może macie jeszcze jakieś zalety i wady do dopisania?

Moris299 - 2013-09-23, 13:25


-Veon- - 2013-09-23, 14:19

Widział ktoś Delmonte ? Bo jestem ciekawy jego odpowiedzi. W końcu to on stworzył konto Sram :P
A i jeszcze jestem ciekawy odpowiedzi ZróbmySobieKupę :P

ZSK - 2013-09-23, 14:26

Czemu ja tego tematu nie założyłem? :D

Ja uważam iż te z półeczką ssą i są beznadziejne.

Milo970 - 2013-09-23, 14:28

Nie mam nic bardziej interesującego jak debata nad rodzajem kibli ;)
Bez półeczki lepsza , czemu bo taką mam i ch*j :D

Szyszek - 2013-09-23, 14:30

Cytat:
-trzeba kombinować z wrzucaniem niezużytego jeszcze papieru do środka-marnotrawstwo-żeby fale wody nie wlały się do odbytu

Niekoniecznie. Wystarczy mieć refleks i w odpowiedniej chwili lekko się odsunąć od kibla.
I nie muszę robić swojemu "dziełu" żadnych zdjęć, żeby wrzucić na instangrama albo fejsa, bez przesady.

Tak więc mój typ: Bez półeczki. Mam 3 takie sedesy w domu, więc już się zdążyłem przyzwyczaić. ;)

ZSK - 2013-09-23, 14:35

[quote="szyszek27"]
Cytat:
Mam 3 takie sedesy w domu, więc już się zdążyłem przyzwyczaić. ;)


Jasna cholera, szlachta się bawi, na koszta nie patrzy. Ja dorobiłem się tylko dwóch, ale nie narzekam :P A Bidet masz?

Szyszek - 2013-09-23, 14:55

Szlachta? Bez przesady ;) Gdybym miał jakikolwiek bidet, to wtedy można by mówić o przynależności do szlachty. A bidetów nie mam ;) Za to mam spore zapasy papieru toaletowego, bo mama pracuje w firmie robiącej srajtaśmę i chusteczki do nosa :P (jako księgowa. Ale co jakiś czas dostaje paczki :P )
ZSK - 2013-09-23, 15:39

Jak fajnie :) Znasz jakieś ciekawostki związane z produkcją papieru kiblowego?:)
Milo970 - 2013-09-23, 17:49

Podobno jest edycja delux robiona z martwych płodów czy to prawda :galy: ?
Jeśli tak gdzie taki kupić :P

Jemszyszki - 2013-09-23, 22:10

"Półeczka" to archaizm. Kiedyś była potrzebna, każdy mógł doglądać swoją kupę i sprawdzić czy nie jest chory. W dobie łatwego dostępu do służby zdrowia (taaa w Polsce hehe), "półeczki" nie są potrzebne.

Osobiście jestem za "bez półeczkowym", wynika to z mojej techniki wycierania tyłka.

Szyszek - 2013-09-23, 22:56

Milo970 napisał/a:
Podobno jest edycja delux robiona z martwych płodów czy to prawda :galy: ?
Jeśli tak gdzie taki kupić :P


Tak w sekrecie powiem ci, że to prawda, ale to jest ściśle tajny projekt w fazie eksperymentalnej, więc ciiiiiiiiiii! :P

Barbra - 2013-09-23, 23:31

Jemszyszki napisał/a:

Osobiście jestem za "bez półeczkowym", wynika to z mojej techniki wycierania tyłka.


wycierasz tyłek w jakiś ekstrawagancki sposób? podziel się!

Davos - 2013-09-24, 00:36

Barbra napisał/a:
Jemszyszki napisał/a:

Osobiście jestem za "bez półeczkowym", wynika to z mojej techniki wycierania tyłka.


wycierasz tyłek w jakiś ekstrawagancki sposób? podziel się!


Może wyciera papierem ściernym? ;)

Jestem za bezpółkowymi sedesami. Są ciekawsze rzeczy do oglądania na tym świecie niż własne kupsko :)

Jemszyszki - 2013-09-24, 12:28

Barbra napisał/a:
Jemszyszki napisał/a:

Osobiście jestem za "bez półeczkowym", wynika to z mojej techniki wycierania tyłka.


wycierasz tyłek w jakiś ekstrawagancki sposób? podziel się!


Czy ekstrawagancki, jest to optymalna technika jaką opracowałem przez lata doświadczeń. Choć ostatnio staram się robić tzw. "Golden Dropy", przez co nie muszę używać papieru.

RudaMaupa - 2013-09-24, 19:14

Chyba wolę bez półeczki, na papierze się nie oszczędza, tyłek najważniejszy :D A dla kobiet mam dobry patent na opuszczanie deski - deska, która opada łagodnie po pchnięciu. Jak znajomi wpadli w odwiedziny, zawsze opuszczali, bo "tak fajnie opada" :D
Sharvari - 2013-09-24, 20:30

RudaMaupa napisał/a:
A dla kobiet mam dobry patent na opuszczanie deski - deska, która opada łagodnie po pchnięciu.

może trochę nie na temat, ale muszę wyrazić swoją frustrację na temat wojny męsko-kobiecej na temat opuszczonej czy pozostawionej desce klozetowej.

otóż gunwo kogoś powinno obchodzić czy kibel przy wejściu do łazienki jest przygotowany do usadowienia tyłka kobiet czy odporny na złą celność. kibel ma być ZAMKNIĘTY. bo chyba nikt nie chce mieć latających bakterii kup w całej łazience. dziękuję za uwagę.

RudaMaupa - 2013-09-24, 20:36

Właśnie o tym mówię :)
KicerK - 2013-09-24, 21:53

RudaMaupa napisał/a:
Chyba wolę bez półeczki, na papierze się nie oszczędza, tyłek najważniejszy :D A dla kobiet mam dobry patent na opuszczanie deski - deska, która opada łagodnie po pchnięciu. Jak znajomi wpadli w odwiedziny, zawsze opuszczali, bo "tak fajnie opada" :D


Też miałem taką co "fajnie opada", ale po jakimś czasie przestała tak fajnie, powoli opadać :C

Davos - 2013-09-25, 00:18

Akurat płeć nie ma tu dużego znaczenia, znam kobiety, które uparcie zostawiają sedes z otwartą klapą i za żadną cholerę nie chcą zmienić przyzwyczajeń :) Mnie zaś otwarty kibel wyjątkowo wkurza i zawsze go zamykam :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group