To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Ciekawostki ze świata i kraju - Dziwne zwierzę zaobserwowano w Krakowie

Davos - 2021-04-17, 17:49
Temat postu: Dziwne zwierzę zaobserwowano w Krakowie
Dziwne zwierzę zaobserwowano w Krakowie. O sprawie na swoim profilu na fb poinformowało Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami:

https://www.facebook.com/...691666100848852


Dla tych, którzy nie mają fb lub nie chce im się klikać, przeklejam post:

Z cyklu "Z pamiętnika inspektora" - relacjonuje inspektor Adam.

- Przyjedźcie i go zabierzcie! – w głosie dzwoniącej kobiety brzmi desperacja.
- Ale kogo, proszę pani? – pytam
- Tego stwora!!! Od dwóch dni siedzi na drzewie naprzeciwko bloku! Ludzie okien nie otwierają, bo się boją, że im to do domu wejdzie!
- Ale co to jest, proszę pani? Może jakiś chory drapieżny ptak? – próbuję naprowadzić kobietę, w której głosie zdaje się rosnąć histeria.
- Nie! To nie jest ptak!
- A jak to coś wygląda? - dopytuję, bo chciałbym wiedzieć, czego się spodziewać.
- Jest brązowe, siedzi na drzewie i to jest ten… noooo, ten.. lagun! – pani wykrzykuje zadowolona, że nareszcie przypomniała sobie właściwe słowo.
Z trudem utrzymuję powagę. Lagun? Co to może być…?
Może legwan? Rzucam okiem na kalendarz, ale dziś nie jest pierwszy kwietnia.
- Tak, legwan! Siedzi tu od dwóch dni i wszyscy się go boją! To kiedy po niego przyjedziecie? – wizja ratunku wyraźnie wpływa na zanik histerii, zaś wzrost – entuzjazmu. Któżby się wszak nie cieszył wizytą dziarskich i dzielnych inspektorów – pogromców legwanów, późnych wnuków świętego Jerzego i szewczyka Dratewki…?
Dopytuję jeszcze o dokładny adres i proszę panią o telefon kontaktowy, ale w tyle głowy kołacze mi nadal podejrzenie, że może to jednak spóźniony prima aprilis.? Skąd by się wziął legwan na krakowskim osiedlu? W dzień – jednak – dość chłodny mimo kalendarzowej wiosny? Lata pracy inspektorskiej nauczyły mnie jednak, że są ludzie skłonni w dowolny sposób pozbyć się każdego zwierzęcia, które sprawia jakiś kłopot. Albo się zwyczajnie znudzi. Mieliśmy wrzuconego na podwórko wieczorem starego jorka, ciężko chorego kota zostawionego w zamkniętym transporterze w wiacie śmietnikowej zimą, szczurki i chomiki z klateczką wyrzucone do śmieci, nawet rybki w ulicznym kuble…. Może ktoś wyrzucił legwana, ciekawe tylko jak ten stwór się czuje po dwóch nocach w minusowej temperaturze? Może siedzi na tym drzewie i się nie rusza, bo po prostu umarł?

Jedziemy z koleżanką inspektorką i niezwykle starannie przeglądamy krzaczory za blokiem, którego adres nam podano. Nie znajdujemy legwana. Ani laguna.
Dzwonimy do pani zgłaszającej. Miło czasem usłyszeć, jak ktoś się cieszy z naszego przyjazdu: „Jesteście na miejscu? Jak to dobrze!”
Dopytuję panią, czy legwan nadal siedzi tam, gdzie siedział.
Okazuje się, że siedzi nadal, tak mniej więcej w połowie długości bloku „na tym, co kwitnie w maju” – precyzuje kobieta, ale nazwy drzewa czy krzewu przypomnieć sobie nie może. W maju kwitnie prawie wszystko, ale obstawiamy, że o bez chodzi (wiecie: „To był maj/ pachniała Saska Kępa/ szalonym, zielonym bzeeeeem”) i wybieramy się na poszukiwania. Rozglądamy się bacznie szukając pozamykanych ze strachu przed potworem okien. Okna jednak pootwierane - czyżby lagun zniknął? A może ludzie po prostu nie zdają sobie sprawy ze straszliwego, czyhającego na nich niebezpieczeństwa…?
Rozglądamy się, rozglądamy i nagle….

Nagle….

Jest, mamy go!
Brązowy stwór siedzi na gałęzi bzu, bez rośnie mniej więcej w połowie długości bloku, stwór siedzi i się nie rusza – dokładnie tak, jak opisała nam pani zgłaszająca. Jego brązowa skóra pobłyskuje w słońcu, choć gdzieniegdzie widać jakieś zmatowienia. Przyglądamy się dokładniej – biedak nie ma nóg ani głowy.
Już wiemy, że stworowi, legwanowi, a raczej jednak – lagunowi pomóc nie jesteśmy w stanie.
Trudno bowiem pomóc czemuś, co zostało wcześniej upieczone, bynajmniej nie w promieniach słonecznych. Trudno bowiem pomóc czemuś na widok czego prawie zwala nas z nóg… atak śmiechu.
Owym tajemniczym lagunem - legwanem okazał się bowiem… croissant, rogalik z ciasta francuskiego.
Wyleciał zapewne z któregoś okna (niech zgadnę: dla ptaszków zapewne rzucony, z dobroci serca nie popartej, niestety, jakimkolwiek pomyślunkiem) no i utknęło się biedakowi w rozwidleniu bzowych gałązek ( Siedział tam sobie i całkiem ładnie wyglądał, uwalniał wyobraźnię, nabierał cech gadzich, już niemal się ruszał, już się szykował do inwazji, już zaczynał przypominać smocze dziecię, już drżały okoliczne dziewice….

P.S. Dla pewności – to nie jest opis primaaprilisowego żartu – zgłoszenie takie trafiło do nas naprawdę.

P.S.- 2 Zaznaczamy jednak, że zawsze warto zgłaszać, jeśli coś Państwa zaniepokoi. Lepiej sprawdzić i się mile rozczarować, czasem (niestety bardzo rzadko) się pośmiać, niż nie zareagować, co nieraz może doprowadzić do tragedii.

Jeżeli chcecie wesprzeć nasze interwencje, nawet te ratujące rogaliki 😉 to przekażcie swój 1% na KTOZ (nr KRS 0000044704).
Dzięki temu możemy działać 😁💪🏼








Sprawa ma swój ciąg dalszy. "Aferę" szybko podchwyciły największe sieci marketów, wprowadzając do swojej oferty nowy produkt:




https://www.facebook.com/...5219134/?type=3






https://www.facebook.com/...5279780/?type=3










Co więcej, o całej historii zaczęły informować też media na całym świecie:





https://spidersweb.pl/rozrywka/2021/04/16/lagun-krakow-rogalik-media-memy



Bądźcie ostrożni, nigdy nie wiadomo czy ktoś z Was nie spotka niedługo krwiożerczego LAGUNA :D

JankielKindybalista85 - 2021-04-17, 18:04

Laguna naprawdę był groźny. Kiedyś nawet złamał poprzeczkę Związkowi Radzieckiemu.

[ Dodano: 2021-04-17, 18:05 ]
A sama akcja wspaniała. Nie zapomnę jej nigdy.

MsMadeleine - 2021-04-17, 21:04


macbed - 2021-04-17, 21:10

Bardzo mi się podoba ta sytuacja

[ Dodano: 2021-04-19, 23:12 ]
cały świat się z tego śmieje xD

https://filmomaniak.pl/newsroom/mark-hamill-skomentowal-dziwne-zwierze-znalezione-w-krakowie/zc1fa0d?fbclid=IwAR04B_SSZK2FIlc-WlXVreCqhHlHPCtQ99LfCH7gMm-Gm2ONaaS1XEumY8o

Davos - 2021-04-19, 23:21

Wow, coraz lepiej :haha:
icywind - 2021-04-20, 21:12


Spokojnie, już wezwali wiedźmina do walki z tym monstrum

NieMamKlawiatury - 2021-04-20, 21:16

Moje miasto, takie piękne ❤️
Lilith - 2021-04-20, 22:10

icywind napisał/a:
Obrazek
Spokojnie, już wezwali wiedźmina do walki z tym monstrum


"Ale jesteś paskudny..."



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group