To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Ciekawostki ze świata i kraju - PiS chce wprowadzić prawo do odmowy sprzedaży antykoncepcji

RudaMaupa - 2020-11-05, 01:27

No to fajnie teraz będzie. Dobrze że prezerwatywy są też w marketach.
ZSK - 2020-11-05, 10:35

JankielKindylibalista85 napisał/a:
Niech dadzą wszystkim

[ Dodano: 2020-11-05, 00:13 ]
A te kwestie o której mowa w temacie powinien regulować rynek. Nie sprzedadzą ci w jednej aptece to idziesz do innej, gdzie ci sprzedadzą.


- To tak jakby nikomu nie dali.

- Otóż nie. Farmaceuta ma sprzedawać to co ma w ofercie bez własnego widzimisię. Jest tymczasowym czynnikiem ludzkim (dopóki farmaceuci to nie automaty sprzedające) w łańcuchu dostaw do odbiorcy/pacjenta. W takim świecie trzeba by biegać od apteki do apteki po stoperan, bo w żadnej aptece farmaceuci śmieszki nie chcą tego sprzedawać licząc, że ludzie się posrają.

[ Dodano: 2020-11-05, 10:37 ]
BTW to był jednak fake news z tą antykonmpcepmcjom, na który nabrali się wszyscy dziennikarze internetowi xD

icywind - 2020-11-05, 10:44

RudaMaupa napisał/a:
No to fajnie teraz będzie. Dobrze że prezerwatywy są też w marketach.

No ale chodzi też o inną antykoncepcję, której tam nie ma

[ Dodano: 2020-11-05, 10:46 ]
JankielKindybalista85 napisał/a:
A te kwestie o której mowa w temacie powinien regulować rynek. Nie sprzedadzą ci w jednej aptece to idziesz do innej, gdzie ci sprzedadzą. Ten sam schemat co przy fejsbuku - prywatny biznes więc sobie może blokować protrumpowe newsy i chuj. To prywatny farmaceuta może powiedzieć że ci pigułce nie sprzedam kobito.
.

Powiedz to mieszkańcom wsi w której jest jedna apteka z katolskim aptekarzem

Davos - 2020-11-05, 11:43

ZróbmySobieKupę napisał/a:

BTW to był jednak fake news z tą antykonmpcepmcjom, na który nabrali się wszyscy dziennikarze internetowi xD


No to nieźle sprawdzają źródła ci dziennikarze :ok:

icywind - 2020-11-05, 11:53

Pomyśleć, że gdybyśmy żyli w normalnym kraju to nikt by w to nie uwierzył, ale to jest dokładnie na ich poziomie xD
Moris299 - 2020-11-05, 13:11

Davos napisał/a:
ZróbmySobieKupę napisał/a:

BTW to był jednak fake news z tą antykonmpcepmcjom, na który nabrali się wszyscy dziennikarze internetowi xD


No to nieźle sprawdzają źródła ci dziennikarze :ok:


No nie xD Dziennikarstwo w tym kraju to jednak dno. Rąk samo jak rok temu wszystkie media nabrały się na śmierć Słodowego...
Ale z drugiej strony mamy taki rząd, ze każdy uwierzył, ze byli by do tego zdolni xd

Lilith - 2020-11-05, 14:45

Davos napisał/a:
No to nieźle sprawdzają źródła ci dziennikarze
Moris299 napisał/a:
Dziennikarstwo w tym kraju to jednak dno.


Bo się przyjmuje do redakcji ludzi, którzy nie zrobią dobrego researchu, a kładzie się nacisk, żeby być pierwszym i jak najszybciej wypuścić newsa. Większość nie zatrudnia nawet korektorów, bo korekta spowalnia trochę przejście newsa dalej i często czytamy chujowe, nieczytelne teksty z błędami językowymi. A ludzie, którzy szlifują swój warsztat, lądują w Maku lub korpo, bo nie mają znajomości, a też nie mają jak się wykazać, skoro są odwalani ze względu na brak znajomości i rzekomo słabe CV. Miałam praktyki w Nowym Podkarpaciu, Akademickim Radiu Centrum i Polsat News, ale redakcjom to nie wystarcza, choć z publicystyką miałam do czynienia jeszcze w gimnazjum, bo już wtedy pisałam recenzje i felietony. W liceum parałam się pisaniem michałków, a to już zahacza o dziennikarstwo. Na studiach nie dołączyłam do Polformance'u (gazetka studentów Wydziału Politologii i Dziennikarstwa na UMCS), gdyż to redakcja, do której było wstyd należeć i tam pisali tylko ci, którzy godzinę posiedzieli, pogadali sobie, a potem chlali do porzygu. Już naprawdę lepiej było pisać o libacji na skwerku lub trzymaniu kredensu, bo zachowywało się resztki dziennikarskiego rigczu. Teraz ci od Polformance'u piszą w jakichś gównianych brukowcach za kilka stówek miesięcznie wiadomości bulwarowe, podczas gdy ja w korpo zapierdalam na cały etat i mam kasę, by się utrzymać. A naprawdę wolałabym należeć do szanowanej redakcji, ale takiej, co szanuje czytelników i naprawdę dba o jakość przekazu. Niestety, obecnie takich redakcji jest mało. Obecnie chyba najbardziej obiektywną redakcją jest Rzeczypospolita, zwana potocznie przez dziennikarzy Rzepą. Newsweek też trzyma dobry poziom (nie hejtujcie, bo naprawdę tak jest), Wyborcza ma mocny dział kulturalny. Z lubelskich to jeszcze w miarę akceptowalny poziom to Dziennik Wschodni, bo Kurier Lubelski coś ostatnio ciążył ku PiSowi, a zrobił z siebie pośmiewisko artykułem o uczniu, który podpalił się w dzielnicy Czuby. W korpusie było napisane, że "nastolatek był świeżo upieczonym uczniem gimnazjum". Nie wiem, który naczelny to puścił, ale nim był chyba czyiś stary najebany, którego to chyba rozbawiło i myślało, że się na takiej małej czarnohumorowej sensacji wybije. No nie, panie naczelny. To było za wcześnie na takie żarty. Dbajmy o poziom. Jak lubisz takie żarty, to się na stand up przerzuć, albo coś. Oczywiście po fali oburzenia nieco skorygowali tekst, no ale w Internecie nic nie ginie, załączam pic rel:



I co zauważyłam na studiach dziennikarskich?
Dostają się na nie ludzie, którzy... nie znają własnego języka! Walą kurewskie błędy i zwyczajnie nie potrafią pisać po polsku. Piszę to całkiem serio. Tworzyliśmy na zajęciach quasi-redakcje, a ja w nich byłam korektorem i przeze mnie wszystkie teksty przechodziły. Opad rąk, nóg i cycków, co dostawałam. Kurwa stypendyści naukowi, bo wykuli materiał na egzamin, pisali dla biedaformensu, więc wielcy kurwa redaktorzy, a tu, jeb! Tekst napisany tak, jakby pisało to dziecko klasa 4-6 podstawówki. Niezachowanie zasady 5W, czyli (kto, gdzie, kiedy, jak, dlaczego...), dziwne nagłówki, lead* z randomowych dwóch zdań z korpusu*, a całokształt nieczytelny, okraszony błędami, na dodatek cytaty w cudzysłowiach, zamiast w pauzach. I jeszcze było prucie się, czemu to poprawiam. No tak, książek się nie czyta, artykułów się nie czyta, to się nie wie, jak się pisze. Tak, ludzie na dziennikarstwie kompletnie niczego nie czytają! Nie mówię, że wszyscy, ale takich elementów jest niestety sporo, a są ludzie bardzo dobrze piszący, niestety coraz częściej stanowiący mniejszość. Potem taki idzie do redakcji, bo ktoś mu pracę załatwia, researchu nienauczony ani warsztatu no i teraz macie taki, a nie inny poziom dziennikarstwa.

Właśnie dlatego jestem zatwardziałą zwolenniczką egzaminów wstępnych na takie przedmioty, jak dziennikarstwo czy polonistyka. Nie umiesz pisać? Wypad. Nie będziesz nam dokładał cegiełki do zaniżania i tak już żałosnego poziomu dziennikarstwa w Polsce.

=====================================

Żeby nie było, że ktoś czegoś nie rozumie:
*michałek - mało poważny news, ciekawostka
*lead - znajduje się pod nagłówkiem i nad resztą tekstu, często jest pogrubiony, stanowi takie tl;dr
*korpus - ta cała reszta, w której znajduje się już wszystko

ChodnikowyWilk - 2020-11-05, 15:25

icywind napisał/a:
Pomyśleć, że gdybyśmy żyli w normalnym kraju to nikt by w to nie uwierzył, ale to jest dokładnie na ich poziomie xD


^

Całkiem_Dobry_Chłop - 2020-11-05, 15:57

Czytywałem kiedyś newsweeka, ale przestałem, bo nachalne przeplatanie faktów i cytatów z opiniami autorów tekstów za bardzo mnie wkurwiało....
icywind - 2020-11-05, 15:58

newsweek to gówno
Lilith - 2020-11-05, 15:58

Całkiem_Dobry_Chłop napisał/a:
bo nachalne przeplatanie faktów i cytatów z opiniami autorów tekstów za bardzo mnie wkurwiały...

Czyżby felietony? One tak mają.

Całkiem_Dobry_Chłop - 2020-11-05, 16:15

Nie. To były normalne artykuły. Felietony też tam były, ale ich się nie czepiam.
RudaMaupa - 2020-11-05, 16:21

Newsweek się skończył w 2006.

[ Dodano: 2020-11-05, 16:26 ]
icywind napisał/a:
RudaMaupa napisał/a:
No to fajnie teraz będzie. Dobrze że prezerwatywy są też w marketach.

No ale chodzi też o inną antykoncepcję, której tam nie ma


Powiedz to mieszkańcom wsi w której jest jedna apteka z katolskim aptekarzem


No i dobrze, że to fejk news. Jako nastolatka musiałam brać hormony w celach zdrowotnych, a wiem, że nie jestem jedyna; nie widzi mi się tłumaczyć jakiejś nawiedzonej wiedźmie, że mi potrzebne. Zresztą kurde, nawet gdyby mi się ruchać zachciało, to co? Księża może nie używają gumek przy seksie pozamałżeńskim?

Są granice, tutaj nawet episkopat by się wkurzył. :troll:

Lilith - 2020-11-05, 16:40

Całkiem_Dobry_Chłop, no takie coś z pewnością wyklucza gatunek dziennikarski. To musiało być coś publicystycznego.
JankielKindybalista85 - 2020-11-05, 20:42

Newsweek pod Tomkiem Lisełem powoduje że Wyborcza wygląda na obiektywną.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group