To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Ciekawostki ze świata i kraju - Proboszcz na pogrzebie nastolatka: To nie jest msza żałobna.

Całkiem_Dobry_Chłop - 2018-02-11, 22:03

Love178, mam nadzieje, że masz dużo innych dobrych powodów, żeby nie wracać do kościoła, bo ja bym się tak Wojtkiem nie przejmował.
WojtekVanHelsing - 2018-02-11, 22:11

JankielKindybalista85 napisał/a:
Love178 napisał/a:
Wojciechu Kasprzyku, deklaruję, że jesteś jednym z głównych powodów, dla którego nigdy do Kościoła nie wrócę. Jeżeli kiedykolwiek, choćby w wieku 80 lat, najdzie mnie wątpliwość, to wystarczy, że pomyślę o tobie.

To oby cię oldhammer nie dopadł bo jak zapomnisz o istnieniu Wojcieszka to nic cię nie uratuje przed powrotem na łono kościoła.


Ateista w człowieku ginie gdy obecność śmierci jest wyczuwalna jak stopy 50letniej grubaski po powrocie z zakupów.
Ale nagly przypływ wiary to jeszcze nie katolicyzm.

Całkiem_Dobry_Chłop napisał/a:
Love178, mam nadzieje, że masz dużo innych dobrych powodów, żeby nie wracać do kościoła, bo ja bym się tak Wojtkiem nie przejmował.


No, ten powód jest ogólnie głupi, skrajnie głupi, ale jego dno już takie głupie nie jest - to co ja mówię to właśnie katolicyzm i malo katolików w ogóle wie co wyznaje.

icywind - 2018-02-11, 22:13

WojtekVanHelsing napisał/a:
Ateista w człowieku ginie gdy obecność śmierci jest wyczuwalna jak stopy 50letniej grubaski po powrocie z zakupów.

Piękne metafory, wyczuwam inspirujące kazania
WojtekVanHelsing napisał/a:
No, ten powód jest ogólnie głupi, skrajnie głupi, ale jego dno już takie głupie nie jest - to co ja mówię to właśnie katolicyzm i malo katolików w ogóle wie co wyznaje.

A ty na pewno wiesz?

WojtekVanHelsing - 2018-02-11, 22:19

icywind, Czytam katechizm, dokumenty soborów, encykliki papieskie, Biblie itd. więc uważam, że wiem.
Katolicyzm zamyka się w uznawaniu dogmatów które znam i które uznaje więc raczej jestem katolikiem.

icywind - 2018-02-11, 22:26

A co z przestrzeganiem przykazania Jezusa?
WojtekVanHelsing - 2018-02-11, 22:46

icywind, Którego konkretnie?
icywind - 2018-02-11, 22:51

Największe
WojtekVanHelsing - 2018-02-11, 22:56

"Będziesz miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego, z całej duszy swojej, z całej myśli swojej"
No przestrzegam

Lilith - 2018-02-11, 23:01

No a "bliżniego swego jak siebie samego"?
icywind - 2018-02-11, 23:03

Wojtek po prostu sobą gardzi
WojtekVanHelsing - 2018-02-11, 23:06

Lilith_Madness, To nie jest najważniejsze przykazanie, a icywind pytał o najważniejsze.
Lilith - 2018-02-11, 23:09

Domyśliłam się. Pytałam, jak u Ciebie z przestrzeganiem tego przykazania, o którym wspomniałam :P
Love178 - 2018-02-11, 23:11

Całkiem_Dobry_Chłop napisał/a:
Love178, mam nadzieje, że masz dużo innych dobrych powodów, żeby nie wracać do kościoła, bo ja bym się tak Wojtkiem nie przejmował.

Dużo dobrych powodów żeby odejść jak najbardziej miałam, ale katolicy lubią wyjeżdżać z namowami typu "ale jesteśmy dobrymi ludźmi" i tutaj już taki przykład Wojtka pomaga w niezastanawianiu się czy im się wyśmiać w twarz

WojtekVanHelsing - 2018-02-11, 23:13

Lilith_Madness, Tu już troche gorzej, Jezus w swym nieskończonym miłosierdziu przypierdolil niejednemu kupcowi w świątyni, nazwał Żydów plemieniem żmij, faryzeuszy obłudnikami itd. a ja jeszcze nikogo nie przyjebałem i nie byłem tak trafny w ocenie (z reguły).
Ale np. Jezus kazał spierdalać kobiecie z chorym dzieckiem i uleczył je dopiero gdy skruszona błagała go o litość, tak samo ja (jako jedyny w szkole) stawiam opór wszelkim akcjom charytatywnym które wycierają sobie morde Chrystusem a są robione pod publiczke.

[ Dodano: 2018-02-11, 23:15 ]
Love178, Jak kurwa jesteśmy dobrymi ludźmi jak Jezus mówił, że tylko jeden jest dobry xDDDDDD

Zresztą, co to za argument "jesteśmy dobrymi ludźmi"? xDDDD

Nie liczy się czy jest się dobrym czy złym człowiekiem tylko czy jest się wypełniającym wolę Boga katolikiem.

Love178 - 2018-02-11, 23:16

icywind napisał/a:
WojtekVanHelsing napisał/a:
Ateista w człowieku ginie gdy obecność śmierci jest wyczuwalna jak stopy 50letniej grubaski po powrocie z zakupów.

Piękne metafory, wyczuwam inspirujące kazania

bycie katolikiem sprawiało, że bałam się śmierci, teraz świadomość, że może ona w każdej chwili przyjść motywuje mnie do cieszenia się życiem. Katolicyzm ciągle powtarzał jak mantra "wszystko co robisz jest grzeszne, więc bój się, bo w każdej chwili możesz umrzeć i pójść do piekła". Paranoiczne.

icywind - 2018-02-11, 23:21

Właśnie chciałem przywrócić w tej chwili zakład Pascala który każdy zauważa, że jest mylny ze względu na wiele "możliwych" bóstw. Ale jeszcze głupsze jest to, że wierząc nic nie tracimy. Tracimy jedyne życie jakie mamy na pierdoły o bogu.

[ Dodano: 2018-02-11, 23:24 ]
A poza tym jakby bóg istniał to robi bardzo dużo rzeczy, żebyśmy myśleli, że jest nie prawdziwy. Może właśnie o to by mu chodziło, żeby być dobrym człowiekiem bez myśli, że dzięki temu pójdziemy do raju i w niebie będą sami ateiści a w piekle katolicy bo nawet jak robili coś dobrego to nie z czystych intencji.

Love178 - 2018-02-11, 23:26

Ja pierdy o bogu klasyfikuję sobie jako pierdy o ludziach, bo jednak to wyłącznie oni się za tym kryją. A o ludziach już bardziej warto rozmawiać, w końcu nas otaczają. Tylko jeszcze jakby to była rozmowa typu dzielenie się informacjami o tworach ludzkich na przestrzeni wieków, a nie ciągłe odpieranie ataków paranoików, że niby te twory istnieją :/
icywind - 2018-02-11, 23:29

Love178 napisał/a:
Ja pierdy o bogu klasyfikuję sobie jako pierdy o ludziach, bo jednak to wyłącznie oni się za tym kryją. A o ludziach już bardziej warto rozmawiać, w końcu nas otaczają. Tylko jeszcze jakby to była rozmowa typu dzielenie się informacjami o tworach ludzkich na przestrzeni wieków, a nie ciągłe odpieranie ataków paranoików, że niby te twory istnieją :/

No w tym sensie, że jesteś mormonem i chuj, przejebane całe życie, jesteś światkiem jechowoy i musisz marnować czas i pieniądze na ciągle sootkania i chodzenie po ludziach. Jesteś katolikiem w stylu wojtkowym to zniszczysz wszystkim bliskim życie z nienawiści do siebie i innych.

Love178 - 2018-02-11, 23:38

No, to właśnie opisałam jako to "odpieranie ataków", bo piszę ze swojej perspektywy.

Inni ludzie, którzy mają zniszczone życie... coraz więcej z nich wychodzi z tego :) Sama śledzę na Youtube pewną grupkę ludzi, którzy zaczynają nowe życie po ucieczce od mormonów i świadków jechowy i cieszę się razem z nimi :)

WojtekVanHelsing - 2018-02-11, 23:39

Love178,
Nie wszystko jest grzechem.

icywind, A ileż jest ware to życie? :) To tylko szum i nic wiecej.
Nie wiem czemu pieprzysz o byciu dobrym czlowiekiem, niby czemu to mialo by decydować o zbawieniu?
Ja nie odczuwam nienawisci do innych, to ty nazywasz nienawiścią wszystko co jest sprzeczne z obrazem milosci czasów wspolczesnych.

[ Dodano: 2018-02-11, 23:41 ]
P.S. A mormonii są jacyś straszni? To najgłupsza religia (nie odłam chrześcijaństwa - osobna religia) jaka powstała na bazie Biblii, ale np. wierzą, że nie ma piekla (grzesznik reinkarnuje sie jako Murzyn), moga mieć parę żon... nawet fajnie.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group