To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Hydepark - Offtop żywnościowy

Moris299 - 2017-06-16, 17:24

w 3 tematach obecnie odbywają się debaty o traktowaniu zwierząt xDDD
Barbra - 2017-06-16, 17:58
Temat postu: kolejne skurwysyny znęcające się nad zwierzętami








polecam filmik https://www.youtube.com/watch?v=UcN7SGGoCNI

krojechleb - 2017-06-16, 18:34

skurwysyny
Mormegil - 2017-06-16, 18:39

i tak lubię mięso
krojechleb - 2017-06-16, 18:42

morderca
c1ick - 2017-06-16, 18:47

szynka, pierś, udko, schabowy
Marcin55522 - 2017-06-16, 18:49

No jak tak można
JankielKindybalista85 - 2017-06-16, 18:53

Mormegil napisał/a:
i tak lubię mięso

Cóż poradzić... efekt finalny cierpienia potrafi być tak smaczny.

I serio ktoś jest zdziwiony że zwierzęta hodowlane mają przejebane? A niby jak dostarczyć na rynek każdego dnia nieprzebrane tony mięsa dla nieprzebranych rzesz konsumentów po takich cenach, jakie teraz mamy? Jasne, każda świnia może mieć swój własny wybieg 50m2, lokaja i ipoda żeby se słuchać Mozarta ale wtedy połowa ludzkości zdechnie z głodu a druga zabuli za schaboszczaka 500złotych w Lidlu. Już pomijam że połowę tej połowy która przeżyje, trzeba by wysiedlić, żeby zrobić miejsce pod wybiegi dla takiej ilości świń.

To jest po prostu kwestia, żeby zwierzęta hodowlane miały przed ubojem możliwie jak najmniej przejebane a sam ubój był możliwie najmniej bolesny. I na materiałach podrzuconych przez Barbuszkę oczywiście tak nie jest, i to jest oczywiście skurwysyństwo. Ale nawet w najbardziej dla nich idealnym świecie zwierzyna hodowlana będzie miała przejebane.

A jak ktoś się oburza na to stwierdzenie to przypominam tylko, że gdyby nie miała, to by NIE ISTNIAŁA. Świnia to też gatunek, który by wyginął, a raczej nigdy nie powstał, gdyby człowiek nie postanowił, że "o kurwa to mięso dzika zajebiste. Fajnie by je było jeść bez popierdalania tydzień po lasach." To nie jest koń, albo pies, który ma funkcje inne niż bycie obiadem i dlatego jest wykorzystywany przez człowieka w najlepszy możliwy sposób, czyli nie jest jedzony. Taka świnia albo domowy kurczak istnieje tylko i wyłącznie dlatego, żeby być jedzonym, bo poza tym nie jest, i w praczasach nie była, więc by nigdy nie powstała, do niczego człowiekowi potrzebna. A jako obiad jest potrzeba. Człowiek te gatunki stworzył i wykorzystuje je zgodnie z ich przeznaczeniem w najlepszy możliwy sposób.Nie musi, nie pwinien, nie może przy okazji tych zwierząt sadystycznie męczyć ale nigdy nie będą one miały słodkiego, miłego życia. Smutny fakt, ale fakt.

Więc co by się stało ze wszystkimi świniami, kurami, krowami itp. gdyby nagle cała ludzkośc postanowiła jeść wyłącznie rośliny, gdyby 100% ludzkości stało się wege? BYŁYBY MARTWE. Nie istniałyby. A to chyba też smutne kiedy jakiś gatunek spotyka wyginięcie.

WojtekVanHelsing - 2017-06-16, 18:59

JankielKindybalista85, Kury istnieją raczej dla znoszenia jaj...

Tak w sumie to nie żeby coś, ale mięso z tych zwierząt raczej będzie chujowe w smaku, więc jedyne uzasadnienie dla takiej hodowli to produkcja przegryzek dla meneli.

JankielKindybalista85 - 2017-06-16, 19:06

Moris299 napisał/a:
w 3 tematach obecnie odbywają się debaty o traktowaniu zwierząt xDDD

I we wszystkich trzech tematach dyskusja skręciła, skręca albo skręci w stronę najlepszego sposobu na ludobójstwo.
A to podobno zwierzęta mają przejebane... :haha:

Lilith - 2017-06-16, 19:12

Poprzednia władza nazwałaby to czystką gatunkową o znamionach ludobójstwa :)
Barbra - 2017-06-16, 20:13

Janek, rozwiązanie jest proste - przestać wpierdalać mięso w tonach do każdego posiłku :-)

jeżeli już ludzie koniecznie MUSZĄ zjeść czasem tego schabowego czy steka, to o wiele lepiej i dla ich zdrowia, i dla zwierząt, i dla środowiska, byłoby gdyby jedli je, powiedzmy, raz w tygodniu, to nie jest tak że to sytuacja nie do rozwiązania

niech kosztuje 500zł, jestem za
JankielKindybalista85 napisał/a:
BYŁYBY MARTWE. Nie istniałyby. A to chyba też smutne kiedy jakiś gatunek spotyka wyginięcie.

lepiej nie istnieć niż cierpieć

Lilith - 2017-06-16, 20:15

Cytat:
lepiej nie istnieć niż cierpieć

Ciągle mi taka myśl po głowie krążyła, jak miałam totalnego doła :bag:

Mańka - 2017-06-16, 20:16

Tjaaaa bo tofu, soja, hummus czy inne pierdoły są bardziej odżywcze niż mięso xD
Moris299 - 2017-06-16, 20:18

Barbra napisał/a:
Janek, rozwiązanie jest proste - przestać wpierdalać mięso w tonach do każdego posiłku :-)

jeżeli już ludzie koniecznie MUSZĄ zjeść czasem tego schabowego czy steka, to o wiele lepiej i dla ich zdrowia, i dla zwierząt, i dla środowiska, byłoby gdyby jedli je, powiedzmy, raz w tygodniu, to nie jest tak że to sytuacja nie do rozwiązania

niech kosztuje 500zł, jestem za
JankielKindybalista85 napisał/a:
BYŁYBY MARTWE. Nie istniałyby. A to chyba też smutne kiedy jakiś gatunek spotyka wyginięcie.

lepiej nie istnieć niż cierpieć


moja mama zna osobę która prowadzi swój sklep mięsny. Aż źle się na serduszku robi kiedy wie się ile mięcha trafia do śmietnika...

[ Dodano: 2017-06-16, 20:18 ]
Już nie mówiąc ile dzisiejsze mięso ma w sobie sztucznych upychaczy i innych gówien

Lilith - 2017-06-16, 20:19

Z szynki to nieraz tyle wody się leje... tak jest nią naszpikowana, żeby była cięższa. Więcej się zważy za mniej plasterków, więc więcej się zarobi :P
c1ick - 2017-06-16, 20:26

Ja tam lubię mięsko a jedzenie go raz w tygodniu to dla mnie za mało :( zamienników typu soja nie lubię, są niedobre. Mimo, że wegetarianie ciagle wmawiają, że soja smakuje jak mięso - nie smakuje
Mormegil - 2017-06-16, 20:35

Ja nawet bym nie mógł zamienić. Żelazo u mnie słabo siedzi, a z roślin to takie gówno, że pozdro poćwicz, wieczna anemia by była.
Lilith - 2017-06-16, 20:39

Ja tak samo, po odstawieniu słodyczy strasznie ciągnie mnie do jedzenia mięsa - nie przepadam za sałatkami i innymi zdrowomodnymi daniami.

Niby mięsko można zastąpić warzywami strączkowymi. No ale kurde, jak się je tego za dużo, to człowiek zmienia się w metanowego balona.
Jeśli ktoś chce być wegetarianinem, nie szkodzi mu taka dieta, dostarcza wszystkich niezbędnych składników potrzebnych organizmowi, ok, szanuję.
Ale jak ktoś przez jedzenie mięso nazywa mnie mordercą, to już nie jest ok.

Mańka - 2017-06-16, 20:41

Mormegil, ja się muszę asekurować sokiem z buraka, żeby nie dostać anemii :/ ostatnio jak robiłam morfologię to miałam 6,6 HGB a norma jest bodaj od 6,8 do 9,3 mmol/l :/ :/


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group