To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Sport - Euro 2016 we Francji

SlownikOrtograficzny - 2016-07-03, 18:46


Moris299 - 2016-07-03, 23:41

https://www.facebook.com/...09563815848654/
Szyszek - 2016-07-03, 23:48

W meczu Francja-Islandia można było narzekać na wiele rzeczy, ale na pewno nie na to, że mało bramek. Bo goli padło naprawdę dużo. Głównie ze strony Francji, która w pierwszej połowie zrobiła Islandię, jak tylko chciała. Do przerwy wynik był 4-0.
W drugiej części spotkania Islandia troszkę się przebudziła, nawet 2 gole wpakowała. Francuzi dołożyli też jednego i koniec końców wyszło z tego 5-2. Koniec pięknego snu Islandii o Euro. Ale mimo to walczyli dzielnie i za cały turniej należą im się gratulacje, zdołali sporo namieszać podczas ME :D

Zostały nam już tylko 4 zespoły: Portugalia, Walia, Niemcy i Francja. Finał coraz bliżej.

Davos - 2016-07-04, 00:39

Słownik :haha:

JankielKindybalista85 napisał/a:

1. Irlandię Północną zdemolowaliśmy i stłamsiliśmy na jej połowie. Mecz 9/10 - tylko skuteczności brakło.

2. Z Niemcami początkowo się wystraszyliśmy i nas docinsęli ale ogólnie mecz był przez nas bardzo mądrze rozegrany w obronie i chwilami całkiem ciekawie w ataku. W sumie grę prowadzili niemcy ale setek więcej mieliśmy my. 8/10

3. Z Ukrainą zagraliśmy piach i padakę przez 70 minut meczu. Nasze było pierwsze 10 i potem kilka akcji. Poza tym chaos w pomocy, lipa w ataku, w obronie najbardziej dziurawo na całym turnieju. Ukraińcy nam powinni nastukać. 2/10

4. Ze Szwajcarią pierwsza połowa totalnie nasza graliśmy jak z Irlandią, druga z wyraźnym wskazaniem na Szwajcarów, mecz wyglądał jak ten z Niemcami. Ale jakby nie strzał kariery Szakiry to byśmy to raczej wygrali i bez karnych. Taktycznie wciąż ładnie i mądrze. Spotkanie wyrównane, byliśmy lepsi akurat o tyle że najbardziej sprawiedliwym wynikiem była nasza wygrana w karnych. i tak się stało. 7/10

5. Portugalia to podobnie jak ze Szwajcarią. Im dalej w mecz tym bardziej się zaznaczała przewaga przeciwnika ale spotkanie wyrównane. Mecz dobrze rozegrany, lepszy w ataku, słabszy w obronie niż poprzedni. Skład był w tym spotkaniu najmniej równy ze wszystkich spotkań. Byli tacy, którzy błyszczeli wybitnie i byli słabujący. Ogólnie mecz wyrównany, ale byliśmy akurat tym razem o tyle słabsi o ile byliśmy lepsi ze Szwajcarami. Więc znów wynik w karnych był sprawiedliwy. 7/10



Dobre podsumowanie :git: Dodałbym tylko do pkt 4 i 5, że Szwajcarzy nie tylko zdominowali nas w 2 połowie meczu, ale i w dogrywce, gdzie nasi już tak spuchli kondycyjnie, że ledwo słaniali się na nogach. Cud, że udało się dotrwać do karnych bez straty gola. Za to w meczu z Portugalią nasi już pod względem fizycznym wyglądali o wiele lepiej i nawet w dogrywce próbowali coś tam skonstruować.

Cóż, przygoda Polski na Euro niestety dobiegła końca... Szkoda, że nie udało się wygrać serii jedenastek z Portugalią, ale równie dobrze mogliśmy też odpaść po karnych ze Szwajcarią bo wiadomo, że to loteria. Fabiański, tak jak w meczach bronił zajebiście, tak karnych nie wyczuwał w ogóle i może warto by zastanowić się, czy w kolejnych ewentualnych turniejach nie zmieniać go na kogoś innego (Szczęsnego, Boruca) tuż przez końcem dogrywki. Taki manewr stosowali Holendrzy na mistrzostwach świata 2 lata temu i to im się opłaciło. Druga sprawa - potrzebny nam bardzo ktoś, kto będzie odgrywał rolę playmakera i kreował grę do przodu. Taki Xavi lub Iniesta, operujący w środku pola i potrafiący uruchomić napastników dobrym podaniem. Bo Zieliński się niestety nie sprawdził. A przez to, że takiego ofensywnego pomocnika z prawdziwego zdarzenia nie mamy, Lewandowski musiał cofać się głęboko, żeby walczyć o piłkę, przez co traciliśmy znacznie na ofensywie. No i przydałby się też trzeci napastnik, ktoś kto mógłby wchodzić np. za Milika, gdy temu nie idzie i próbować odegrać rolę jokera, jak to niegdyś bywało z Frankowskim w kadrze. Bo jest tak jak wspomniał Jankiel - drużynę mamy dobrą, ale brak nam solidnych rezerwowych. A bez dobrch zmienników nie ma co marzyć o sukcesie na wielkim turnieju. Przed nami eliminacje do MŚ 2018, Nawałka będzie miał teraz okazję do sprawdzenia i wypróbowania nowych graczy i mam nadzieję, że wyłowi kogoś ciekawego, kto w przyszłości wzmocni naszą kadrę.
A póki co wielkie brawa dla chłopaków za to, co ugrali na tym Euro. Bo po raz pierwszy od 30 lat wracamy z wielkiego turnieju z tarczą, a nie na tarczy. I wreszcie nikt nie śpiewa "Nic się nie stało" (co jest wyjątkowo idiotyczną przyśpiewką i tutaj pełna zgoda z Szyszkiem) :D

A co do pozostałych ćwierćfinałów:

Walia - Belgia
Tak jak pisałem przed Euro, Belgia jakoś od początku mnie nie przekonywała, mimo głośnych nazwisk w składzie. Owszem, potrafili zlać Węgrów czy Irlandczyków, ale już od Włochów dostali baty. Mimo tego typowałem, że Walię przejdą, a wyłożą się dopiero w półfinale lub finale. A tu proszę, Walia ich gładka pokonała, momentami wręcz ośmieszając rywala (odwrócenie się Robsona-Kanu w polu karnym i minięcie dzięki temu 3 Belgów, a następnie strzelenie gola). Tym większe brawa dla Walii za ten mecz. Będę trzymać kciuki, żeby teraz odprawili z kwitkiem Portugalię.

Niemcy - Włochy
Mecz gigantów. Italia nigdy wcześniej nie przegrała z Niemcami na turnieju w fazie pucharowej i miałem nadzieję, że podtrzyma tę passę. I mimo, że to Niemcy strzelili pierwszą bramkę, a poza tym mieli więcej z gry, Włosi dostali karnego i doprowadzili do wyrównania. Wtedy miałem nadzieję, że dadzą radę Szwabom. Niestety, w karnych zobaczyliśmy festiwal nieporadności, zresztą w wykonaniu obu drużyn, bo żeby każda strona wykorzystała tylko 2 na 5 karnych... Dawno czegoś takiego nie widziałem. Niestety, w dodatkowych seriach górą okazali się Niemcy. Ale Włosi mogą mieć pretensje tylko do siebie, bo szansę na wyrzucenie mistrzów świata z turnieju mieli ogromną. No, ale gdy karne wykonuje się tak tragicznie jak Zaza to o wygraniu meczu można sobie co najwyżej pomarzyć.

Francja - Islandia
Piękny spektakl, w którym zobaczyliśmy aż 7 goli. Czyli najwięcej, jak do tej pory. Wielkie brawa dla Islandii za to, co pokazali do tej pory, czyli wielkie serducho do gry i ambicję. No, ale to, co wystarczyło na Anglię, na Trójkolorowych już nie zadziałało. Francuzom szło dziś niemal wszystko, a bramka na 4:0, strzelona po fenomenalnym podaniu ze środka boiska (i przepuszczeniu piłki) - stadiony świata! I tak jak Islandię lubię, tak cieszy mnie awans Francuzów, bo sądzę, że jeśli ktoś może zatrzymać Niemców, to już chyba tylko oni. I mam nadzieję, że tak będzie.

[ Dodano: 2016-07-04, 00:43 ]
Moris299 napisał/a:


Polska na 10 strzałów miała 100% w światło bramki


9 strzałów.
5 karnych ze Szwajcarią + 4 z Portugalią (ostatniego nie strzelaliśmy bo już było wiadomo, że i tak mecz przegraliśmy).

Moris299 - 2016-07-04, 00:47

Racja
JankielKindybalista85 - 2016-07-04, 17:02

https://www.youtube.com/watch?v=ELcmEv4pGJQ
Rozpierdala mnie to. Typ nie zagrał ani minuty ale stał się hymnem kibiców. :haha:

A inna sprawa że filmik jest z oficjalnej imprezy powitalnej piłkarzy po powrocie z Euro. I szczerze to nam by się przydało coś takiego a nie szybkie machnięcie łapą z samolotu i czmychnięcie gdzie się da a podobno Polacy tak zrobili i była mała burza wśród kibiców.

Ogólnie kibicowsko mistrzostwa wypadły dobrze. "Will Griggs on fire" będzie zapewne śpiewane przez kibiców Irlandii Północnej jako ich hymn za 50 lat jak już dawno nikt nie będzie pamiętał przeciętnego piłkarza z 2 ligi angielskiej a i to islandzkie tłuczenie się, ktre im zajebiście wychodzi też będzie zapamiętane. Pewne rzeczy, które urodziły się na wielkich piłkarskich turniejach - jak pizganie confetti, "oooooooollleeee" czy meksykańska fala- zostaje z kibicami na zawsze. Na szczęście po Mundialu w RPA wuwuzele zostały tylko z bambusami. :-D

Davos - 2016-07-04, 22:51

JankielKindybalista85 napisał/a:
https://www.youtube.com/watch?v=ELcmEv4pGJQ
Rozpierdala mnie to. Typ nie zagrał ani minuty ale stał się hymnem kibiców. :haha:


Genialne :-D


JankielKindybalista85 napisał/a:
Na szczęście po Mundialu w RPA wuwuzele zostały tylko z bambusami. :-D


A skoki narciarskie? :PP

Szyszek - 2016-07-04, 23:42

To nie są wuwuzele! To zwykłe trąby! :P
Sam w domu mam jeden egzemplarz :D

Davos - 2016-07-04, 23:48

Na to się chyba nawet nieoficjalnie mówi "małyszówki", nie? :) Ale to w sumie nie brzmi jak wuwuzela? :P
Szyszek - 2016-07-05, 00:17

Owszem, jest taka nazwa :P

W ogóle konstrukcja takich trąbek i wuwuzel są niemal identyczne. Ale dźwięk ciutek inny. Wuwuzele miały niższą tonację. Tak dla porównania:
Wuwuzele: https://www.youtube.com/watch?v=bKCIFXqhLzo
Małyszówka: https://www.youtube.com/watch?v=14j-fS2x_KY
https://www.youtube.com/watch?v=TW5F5pPT65o

Nasze polskie trąbki nie brzmią jak stado rozjuszonych os :D

Davos - 2016-07-05, 00:40

Faktycznie, dźwięki nieco inne. Małyszówki imho nie są aż tak wkurwiające :D
ChodnikowyWilk - 2016-07-05, 11:21

:haha:

https://www.facebook.com/...49688998546570/

Davos - 2016-07-05, 11:48

:D
Szyszek - 2016-07-05, 12:05

Piękne :haha: :haha:
Moris299 - 2016-07-05, 12:10

a moje już nie byłło śmieszne? :(

nie no dobra twoje lepsze :piwo:

Davos - 2016-07-06, 13:06

https://www.youtube.com/watch?v=zYkLCFx5i8M :-D
Szyszek - 2016-07-06, 23:41

Co tu dużo mówić: Pierwsza połowa nudna niesłychanie, w drugiej Portugalia rzuciła się do gry i wpakowała gładko 2 gole. W ostatecznym rozrachunku można powiedzieć, że ten zespół po raz pierwszy na tym Euro wygrywa w pełni zasłużenie. Walia dzisiaj naprawdę była niegroźna. I to chyba tyle, bo co tu więcej opowiadać.

Jutro kolejny półfinał. Zobaczymy, czy Portugalii przyjdzie grać z Niemcami czy z Francją.

Davos - 2016-07-07, 18:08

Najzabawniejsze, że gdyby Islandia w meczu z Austrią nie strzeliła w doliczonym czasie gola z kontry na 2:1, zajęłaby 3, a nie 2 miejsce w grupie, za to Portugalia wpadłaby do trudniejszej części drabinki i żeby dostać się do finału, musiałaby wygrać kolejno z Anglią, Francją i Niemcami. Czyli byłaby w dupie. Ale wtedy przyfarciła i teraz jest w finale.
Futbol czasem bywa mocno przewrotny :)

ChodnikowyWilk - 2016-07-07, 20:01

raczej kijowy system, to z piłką ma niewiele wspolnego
Szyszek - 2016-07-07, 20:05

Davos napisał/a:
Najzabawniejsze, że gdyby Islandia w meczu z Austrią nie strzeliła w doliczonym czasie gola z kontry na 2:1, zajęłaby 3, a nie 2 miejsce w grupie, za to Portugalia wpadłaby do trudniejszej części drabinki i żeby dostać się do finału, musiałaby wygrać kolejno z Anglią, Francją i Niemcami. Czyli byłaby w dupie. Ale wtedy przyfarciła i teraz jest w finale.
Futbol czasem bywa mocno przewrotny :)


To przecież bardzo podobna sytuacja była u nas. Możemy dziękować Milikowi, że nie wykorzystał tej okazji w meczu z Niemcami, bo wówczas moglibyśmy z Niemcami wygrać. Co prawda byłaby satysfakcja, ale tylko chwilowa, bo mielibyśmy naprawdę trudną drabinkę do przejścia. A tymczasem Niemcy miałyby istną autostradę do finału, co powodowałoby toczenie piany z ust przez polskich kibiców :P

[ Dodano: 2016-07-07, 20:33 ]
Aha, pewni polscy sportowcy (już wiadomo, o co chodzi :P ) przed półfinałami obstawiali faworytów tych rozgrywek. Zgadzacie się z ich opiniami? ;)

http://www.winterszus.pl/...-stawia-na.html



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group