macbed - 2015-08-19, 18:55 No niby jest WarThunder, ale kompletnie nie wiem z czym to się je... Grał ktoś? CS i Starcraft wymagają wielu miesięcy maniaczenia, żeby osiągać dobre wyniki... Nie, dzięki 
"Gry" są w dziale "Co polecamy?". Nie pasuje. Mistress9 - 2015-08-19, 19:36
Nie czaję co w tym złego. No jak jesteś noobem to chyba lepiej, żeby dobrało Cię z innymi na podobnym poziomie? Co to za przyjemność z grania na 1 lvl przeciwko komuś na np 30 lvl?  Jak na moje to trochę naciągane. Też mam czasem taką, hmm, serię w LoL, że ciągle dostaję wpierdol - mam zły dzień, ktoś jest lepszy, lagi, cokolwiek. Ale poziom ma każdy ten sam, w sensie dywizja/lvl podobny więc pozostaje Ci skill.
Mackers - 2015-08-19, 19:38
Żebyś wiedział ile razy wygrywałem grę tylko dlatego, że się mocno nafeedowałem. Ja co prawda nie osiągnąłem takiego win ratio nigdy, ale zdołałem wbić tego cholernego diamenta. 1 troll może ci przegrać grę, ale im wyżej się wbijasz tym mniejsze szanse na to, że natrafisz na nieogarniętego gracza (przynajmniej w teorii, bo w praktyce profesjonaliści boostują czasem konta za kasę, ale to już inny temat). [ Dodano: 2015-08-19, 19:38 ] Tak, zmarnowałem 3000 posta na to. Barbra - 2015-08-19, 19:42 najlepiej żeby gry były darmowe i bez opłat w grze i bez reklam jak można spędzić wiele godzin na tworzeniu gry i chcieć za to hajs Mackers - 2015-08-19, 19:44
^ this. Każdy powinien mieć dostęp do podstawowych potrzeb, w tym jedzenia, picia i grania za darmo. [ Dodano: 2015-08-19, 19:44 ] 
V - r - 2015-08-19, 19:44 Oj, Barbra, jak Ty coś pierdolniesz 
Davos - 2015-08-19, 19:49 Mnie jakoś gry multi nigdy nie pociągały, a jedynym wyjątkiem była Ultima Online, w którą grałem lata temu. Na szczęście wtedy jeszcze nikomu nie śniło się wprowadzanie płatnych itemów, goldów i i tym podobnych pierdół, które drenują kieszeń graczy :] Love178 - 2015-08-19, 19:50
Ja uważam, że rozwiązanie Kicerka jest najprostsze, zróbmy to V - r - 2015-08-19, 19:51
Okiej, mogę podkładać głos czołgom. Mackers - 2015-08-19, 19:53 Mogę robić za Szarika w czołgach. Moris299 - 2015-08-19, 20:00
tylko jest różnica między spokojnym pobieraniem opłat tak jak np we wspomnianym wcześniej TF2 (gdzie płacenie nie daje żadnej przewagi) a WoTem gdzie po pierwsze płacenie za premium itp daje ci ogromną przewagę + do tego studio stosuje specjalne sztuczki w których nie liczy się gracz a kasa i to jest nie fair. Dodam jeszcze, że czysty zysk dla firmy miesięcznie jest liczony w milionach. Czysty - a praktycznie to zarabiają kilkadziesiąt milionów ale wiadomo - pracownicy, podatki i inne różnorakie wydatki. macbed - 2015-08-19, 20:01 Już pomijając premium - znajomi mają dziesiątki tysięcy bitew, ponadprzeciętne wyniki, a win ratio poniżej 48%. O to mie się rozchodzi, tak nie powinno być :< Może to rzeczywiście tylko WoT... Przykład - Osman84 http://pl.wot-life.com/EU/player/Osman84-502541556 [ Dodano: 2015-08-19, 20:02 ] 2666 post dedykuję Eddiemu Moris299 - 2015-08-19, 20:03 no tak każdy ma pewnie winratio poniżej 50? 
macbed - 2015-08-19, 20:06 A sam sobie zobacz... http://pl.wot-life.com/eu/clan/-BPL--500027152/ Zaknafein - 2015-08-19, 20:07
możliwe ja mam w docie w meczach rankingowych win rate 65.5% swoim ulubionym bohaterem blisko 70% a w normalnych meczach tylko 55% bo troll buildy i wywalone
https://www.dotabuff.com/players/200456263 i tu jest system mmr, który działa tak, że mmr w obu drużynach powinno być podobne, żeby były równe szanse na zwyciestwo obu drużyn. na ogol jest tak, ze mmr najlepszego gracza jednej druzyny powinno byc podobne do najlepszego tej drugiej, i to samo z najgorszym graczem. jedyna przejebane rzecz jest taka, że mając np 7500 mmr, czyli będąc jednym z 20 albo 30 graczy z takim mmr czasem czeka sie na mecz 30 minut ; / macbed - 2015-08-19, 20:11
No, a w czołgach w takiej sytuacji dostajesz do teamu samych noobów, a za przeciwnika masz przeciętnych graczy. MMR równy. Sprawiedliwie? V - r - 2015-08-19, 20:11
Ni chuj. macbed - 2015-08-19, 20:20 No i na to właśnie narzekają weterani WoTa. Oraz na nerfienie dobrych czołgów, bo mają za wysokie średnie win ratio (głównie premium - kupujesz dobrą maszynę, po paru miesiącach robią z tego złom). I na kompletną niezgodność historyczną (Tiger I - legenda - jest taki sobie). I na zmienianie map, których się nauczyli (przewaga z doświadczenia - wyeliminować). A także na amunicję premium za kredyty (wiesz, w co bić, umiesz się kątować, zeby cię nie przebili - noob wyciąga gold ammo i po tobie). Oraz na to, że Wargaming robi to wszystko celowo, żeby zdobywać nowych graczy, mając starych w głębokim poważaniu, przez co coraz bardziej psują grę. Mackers - 2015-08-19, 20:21
Widać, że WG to jednak chujowa firma. Nerfienie czołgów tylko na podstawie win ratio jest po prostu śmieszne.
O kurwa
macbed - 2015-08-19, 20:22 Właśnie, mogłem to wcześniej zacytować :x Jednak gościu na 170 bitew rozegrał 100 na czołgach I tieru, gdzie jak wiadomo są same nooby. |
||||||||||||||||||||||||||||||
