To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Z życia forum - mistrzowie-forum zmieniło moje życie

bartek82r - 2013-10-23, 15:55
Temat postu: mistrzowie-forum zmieniło moje życie
Ciekaw jestem Waszych spostrzeżeń...
Sharvari - 2013-10-23, 15:57

przyszłam tu z nudów, a po 3-4 tygodniach zrobiłam nowe forum i zostałam junior adminem.

a tak poza tym kolejna strona na której siedzę godzinami. nie żeby jedyna. gdzie jest moje życie?

RudaMaupa - 2013-10-23, 16:00

To prawda! Teraz przeprowadzam więcej rozmów wirtualnych niż rzeczywistych :P I nie muszę nawet do tego z domu wychodzić, szał :-D
AnswersMaster - 2013-10-23, 16:27

Zacząłem kiedyś odchodzić z każdej strony po kolei, bo czasu mi było szkoda. Jeno mistrzów zostawiłem, bo coś się już tam było znanym i trochę było szkoda zostawiać. Siedziałem na mistrzach maxymalnie 30 minut dziennie......a potem przyszło forum i.....i cały misterny plan o zaoszczędzeniu czasu w pizdu :D
Zaknafein - 2013-10-23, 18:42

Mi się życie jakoś specjalnie nie zmieniło. Może trochę mniej na reddicie siedzę
bartek82r - 2013-10-23, 19:18

Ja myślę jeszcze że daliśmy się poznać z trochę innej strony...
Adijos - 2013-10-23, 20:07

Odkąd zacząłem uczęszczać na forum, moje życie całkowicie się zmieniło, poznałem nowe osoby z którymi można rozmawiać, już nie jestem taki samotny jak w szarej, nudnej i przytłaczającej rzeczywistości. Jak większość osób na forum mamy wspólne tematy...

Nie no, miałem taką piękną opowieść w głowie, ale przyszła siostra no i oczywiście popsuła mi wenę twórczą. Także ten, nie wierzcie w "już nie jestem taki samotny " ;) Miało dodać klimatu...

SlownikOrtograficzny - 2013-10-23, 20:58

No cóż, dużo się zmieniło... na lepsze. Ludzie na ulicy zaczęli się ze mną witać. Zacząłem dostawać setki ofert pracy. Pani w szkole mnie pochwaliła. Prezydent zlecił mi misję uratowania świata (znowu). Dostałem Ferrari od Arnolda Schwarzeneggera. I do tego jeszcze karnet na basen. Żyć, nie umierać.
Davos - 2013-10-23, 22:17

Dawno dawno temu miałem sporo czasu. Potem spopularyzowano w naszym kraju Internet i ilość czasu drastycznie zmalała. Później odkryłem stronę mistrzowie.org i ledwo dawałem radę wyskrobać chociaż odrobinę czasu dla siebie. No i wreszcie pojawiło się forum mistrzów i o wolnym czasie można już było tylko pomarzyć ;)

Żartuję, nie jest tak źle, przez forum poznałem trochę bliżej sporo osób z mistrzów, które wcześniej były dla mnie tylko nickami, aczkolwiek trzeba przyznać, że forum jest czasożerne :)

bartek82r - 2013-10-23, 22:21

Davos napisał/a:
przez forum poznałem trochę bliżej sporo osób z mistrzów, które wcześniej były dla mnie tylko nickami, aczkolwiek trzeba przyznać, że forum jest czasożerne :)


I o to mi chodziło.... o konkretne przykłady... :-D

Sharvari - 2013-10-23, 22:26

Davos napisał/a:
przez forum poznałem trochę bliżej sporo osób z mistrzów, które wcześniej były dla mnie tylko nickami, aczkolwiek trzeba przyznać, że forum jest czasożerne :)

no, dokładnie to. z tym, że ci moi 'idole' stali się teraz dla mnie 'tylko' kolegami... niby poznałam bliżej i się zżyłam, ale też ten szacun się obniżył. i nie wiem właśnie, czy to lepiej czy gorzej. :-D

AnswersMaster - 2013-10-23, 22:27

Sharvari napisał/a:
no, dokładnie to. z tym, że ci moi 'idole' stali się teraz dla mnie 'tylko' kolegami... niby poznałam bliżej i się zżyłam, ale też ten szacun się obniżył. i nie wiem właśnie, czy to lepiej czy gorzej. :-D

okazało się, że wszyscy ci idole to normalni ludzi i nawet srają jak wszyscy :D

Sharvari - 2013-10-23, 22:32

AnswersMaster napisał/a:
okazało się, że wszyscy ci idole to normalni ludzi i nawet srają jak wszyscy :D

no właśnie. to takie uczucie, jak podkochiwanie się od lat w jakimś/jakiejś niezwykłym/ej chłopaku/dziewczynie i w końcu awansowanie do przyjaźnienia się z nim/nią i okazuje się, że jest normalny/a i w dodatku też ma wady! no i sra. ale akceptujesz to i jest spoko, dobre friendzone.

RudaMaupa - 2013-10-23, 22:37

Właściwie to mam trochę podobnie :) Ciągle te same mordeczki, to trochę jak guru się ich traktowało. A jaka dumna byłam, kiedy Bartek mnie tak zripostował, że główna była! Mleh :-D A teraz po prostu poznaje się tych ludzi bliżej i się okazuje, że to nie jacyś supermózgowcy debatujący nad ripostami dniami i nocami, tylko ludzie, którzy po prostu potrafią mieć cięte języki i duże poczucie humoru. Czuję się tutaj jak w domu i kiedy mam zły dzień, siadam na SB i np. czytam tylko, co piszecie, a potem sikam ze śmiechu i trzeba sprzątać wykładzinę.

A myślałam, że za stara na fora jestem :)

W każdym razie gadam teraz z facetem i co chwila:"a bo forum, a na forum widziałam taki fajny link, a ostatnio jak Wilk na SB..." ^_^

Odkąd pokazujecie zdjęcia, to już w ogóle czuję się zżyta, bo to zaufania trochę ;)

No zmieniło dużo, zmieniło. Przede wszystkim mam ciągle otwarte ciasteczka na karcie i listę pomysłów na filmowy wieczór. Do tego nie mam za dużo czasu na życie towarzyskie w realu, a jednak w świecie wirtualnym ono istnieje :P

Barbra - 2013-10-23, 22:55

AnswersMaster napisał/a:
okazało się, że wszyscy ci idole to normalni ludzi i nawet srają jak wszyscy :D


mów za siebie, ja nie sram!

AnswersMaster - 2013-10-23, 23:02

Barbra napisał/a:
nie wiem czy to ze mną coś nie tak ;p

no w sumie to cycki masz jakieś krzywe

Barbra - 2013-10-23, 23:03

jeden mi opadł ale drugi nawet się trzyma
RudaMaupa - 2013-10-23, 23:04

Cytat:
Ruda, ja bym w życiu nie powiedziała mojemu chłopakowi że komentuję miszczów a już nigdy przenigdy jaki mam nick :D i żeby jeszcze wchodzić na jakieś forum?!


Hihihi, no mojego nie ciągnie w ogóle do internetów, wśród znajomych mam opinię nerda, bo wszystkie głupie obrazki i kawały znam, a do tego ciągle siedzę na kompie. Do tego mam z tym człowiekiem spędzić resztę życia, więc niech się przyzwyczaja. Szczególnie że nie zagląda mi przez ramię, co piszę.

Cytat:
i jak wiem że ktoś może użyć mojego laptopa w najbliższym czasie to się wylogowuję z miszczów u usuwam z listy pierwszy link który pojawia się po wpisaniu liteki "m" w pasku adresu (czyli oczywiście miszczowie/barbra/komentarze)

nie wiem czy to ze mną coś nie tak ;p


Chyba nie, pewnie sporo ludzi tak ma. Może chodzi o to, z jakiej strony dajesz się tu poznać ;) A z drugiej strony trochę szkoda, czasem się zastanawiam, czy nie znamy się w "realu" z przypadku, to by dopiero było!


Z takich rzeczy, w jaki sposób mistrzowie zmieniają nasz świat - mam nadzieję, że kiedyś mimo wszystko dojdzie do spotkania i będzie możliwość spotkania się twarzą w twarz. To by było coś :)

bartek82r - 2013-10-23, 23:20

@Ruda: a pamietasz jak malowalem lazienke i pisalem Ci ze ja po prostu jestem tylko bardziej rozpoznawalny?
Wlasnie o to mi chodziło...
Każdy z nas jest normalny.
A Ty teraz tez chyba jestes z tych bardziej rozpoznawalnych...?

RudaMaupa - 2013-10-23, 23:38

bartek82r napisał/a:
@Ruda: a pamietasz jak malowalem lazienke i pisalem Ci ze ja po prostu jestem tylko bardziej rozpoznawalny?

Nie czuję się rozpoznawalna, ale zawsze jest nadzieja ;) Tak, pamiętam. Niedługo potem dostałam zaproszenie na forum i dopiero z czasem zaczynam na to patrzeć tak, jak powinnam. I niesamowicie cieszę się, że to forum istnieje. Zżyłam się z Tobą. Z Wami wszystkimi, wiecie? :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group