To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Archiwum - Pacjentka nie żyje, lekarze zniknęli. Szuka ich policja

bartek82r - 2014-12-23, 15:19
Temat postu: Pacjentka nie żyje, lekarze zniknęli. Szuka ich policja
Starsza kobieta w ciężkim stanie trafiła do limanowskiego szpitalu. Lekarz, który udzielał rodzinie informacji na temat stanu jej zdrowia, miał się chwiać i bełkotał. Powiedział też, że kobieta jest w stanie krytycznym, a tymczasem od dwóch godzin już nie żyła. Rodzina zawiadomiła policję. Wtedy lekarz dyżurujący i ordynator opuścili szpital. Teraz są poszukiwani. Do czasu wyjaśnienia sprawy, ordynator został zawieszony. Dyrekcja szpitala zapewnia, że nie ma to związku ze śmiercią pacjentki.

W nocy z poniedziałku na wtorek, przed pierwszą, do szpitala przyjechali z Warszawy krewni kobiety, aby dowiedzieć się o jej stan zdrowia. O tym, że znalazła się w szpitalu poinformowała ich sąsiadka 78-latki.


- Członkini rodziny zapytała o stan zdrowia pielęgniarkę, która powiedziała, że nie może udzielić odpowiedzi. Poproszony został lekarz dyżurujący - relacjonuje Mariusz Ciarka z małopolskiej policji.

Lekarz - według rodziny - podczas rozmowy, zachowywał znaczny dystans, chwiał się i bełkotał.

- Poinformował, że kobieta jest w stanie krytycznym – mówi rzecznik. - Zaniepokojona dziwnym zachowaniem mężczyzny, rodzina zawiadomiła policję. Sugerowała, ze lekarz może być pod wpływem alkoholu - dodaje.

Lekarze zniknęli

Okazało się, że starsza kobieta nie jest w stanie krytycznym. - Nie żyła wtedy juz od około dwóch godzin - informuje rozmówca TVN24.

Niedługo po zgłoszeniu do szpitala dotarli policjanci, jednak nie zastali już lekarzy. - Zarówno lekarz dyżurny, jak i ordynator opuścili szpital - mówi funkcjonariusz. - Próbujemy teraz ustalić gdzie znajdują się mężczyźni. Nie udało ich się jeszcze odnaleźć.

Wersja szpitala

- Potwierdzamy, ze dzisiejszej nocy doszło do interwencji policji na Oddziale Intensywnej Terapii Szpitala. Według posiadanych przez szpital informacji powodem interwencji było zgłoszenie rodziny pacjentki o nietrzeźwości lekarza, bądź lekarzy dyżurujących na oddziale. Rodzina pacjentki żądała wydania dokumentacji medycznej, której szpital z uwagi na przepisy prawa wydać nie mógł. W tej sprawie zaistniał ostry spór między rodziną a personelem - informuje Marcin Radzięta, dyrektor Szpitala Powiatowego w Limanowej. - Trwa postępowanie prowadzone przez policję, z którą ściśle współpracujemy. Możemy tylko zapewnić, że pacjenci oddziału mieli przez cały czas zapewnioną opiekę lekarską przez innych lekarzy.

Dyrekcja szpitala zaprzecza jakoby zniknięcie lekarzy miało związek ze śmiercią pacjentki. Jak podaje szpital:

"Według lekarzy Oddziału sytuacji opisanej powyżej nie można w żaden sposób łączyć ze zgonem 78-letniej pacjentki, która została przewieziona do Szpitala w bardzo ciężkim stanie, ze złamaniem podstawy czaszki, nieoznaczalnym ciśnieniem i krwiakami śródmózgowymi. Pacjentka była reanimowana w SOR, a po przewiezieniu na IOM zmarła, mimo wysiłków lekarzy".


Ordynator zawieszony

W dalszej części oświadczenia limanowskiego szpitala, czytamy, że urazy 78-latki powstały najprawdopodobniej na skutek upadku ze schodów i to było główną przyczyną śmierci kobiety.

Dyrektor szpitala poinformował, że w porozumieniu z Konsultantem Wojewódzkim ds. Anestezjologii i Intensywnej Terapii Wojciechem Serednickim podjęta została decyzja o zawieszeniu w czynnościach służbowych ordynatora Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii do czasu wyjaśnienia sprawy.

Źródło

matheus3004 - 2014-12-23, 21:19

Pewnie zniknęli, żeby wytrzeźwieć...
Antlion - 2014-12-24, 13:04

Medyk napisał/a:
...tak właśnie utraciłem moją licencję medyczną.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group