Mistrzowie.org Forum Oficjalne forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org
Hydepark - Czym jeździsz?
ChodnikowyWilk - 2014-10-10, 10:59
Davos napisał/a:
Jankiel - masakra, bo jak kuzynowi żona np. zachoruje to nawet nie będzie mógł jej zawieźć do lekarza... Dlatego nawet jeśli ktoś nie lubi jeździć, to mimo wszystko dobrze, żeby chociaż potrafił. I żeby miał to prawko.
No właśnie, mi też wszyscy tak mówią, i ogólnie czuję spory nacisk żebym zrobił, ale kompletnie mnie do tego nie ciągnie, no co poradzę. U mnie wujek do pracy kolarzówką dojeżdża, ojciec też nie ma prawka, mama zrobiła kilka lat temu, co by się nie trzeba było tłuc autobusem jak gdzieś trzeba dojechać.ZSK - 2014-10-10, 18:12 No mi np. auto się bardzo przydaje z wielu względów, więc prawko obowiązkowo zacząłem robić jeszcze przed 18stką . Choć za kółkiem jeździłem od czasu do czasu już od 13 roku życia. Jeździć lubię Prócz wypadów z kumplami, wtedy wolę się wozić z piwkiem w dłoni. Na studia też dojeżdżam samochodem bo szybciej i wygodniej. Nie wyobrażam sobie swojego życia bez prawka, chociażby z tego względu, że czasem trzeba gdzieś pojechać którymś z firmowych aut. Co nie znaczy, że neguję zbędność prawka u innych, szczególnie miastowych. Kurcze, ale jeżdżenie to swoją drogą frajda, więc nie czaję jak zdrowy facet nie czuje potrzeby żeby sobie uciąć przejażdżkę i choćby z tego względu mieć to prawko. Ale nevermind Od małych aut wolę większe, są wygodniejsze, bezpieczniejsze i lepiej się prezentują. Manewry to nie problem:P Choć z drugiej strony każdy samochód ma swój urok Niedawno wybrałem się w miasto firmówką gdyż trochę przy nim grzebałem i to był błąd. Ciasne parkingi nie lubią aut z podwójną kabiną i trzymetrową paką z tyłu.
Babra, a mnie lekarz zapytał się o kolor leżącego na biurku długopisu i to było całe badanie. Nie strachaj, przed okulistą nie trzeba się nawet rozbierać:P Mogę iść z Tobą jak chcesz A prawko się przyda żeby np. teżeta wozić JankielKindybalista85 - 2014-10-10, 18:29
ZróbmySobieKupę napisał/a:
Kurcze, ale jeżdżenie to swoją drogą frajda, więc nie czaję jak zdrowy facet nie czuje potrzeby żeby sobie uciąć przejażdżkę
Ty widzisz frajdę w jeżdżeniu, ja w graniu i oglądaniu piłki. Obaj widzimy frajdę w kobietach. Jest remis.
I dobrze bo nikt mi nigdy nie przetłumaczy co jest takiego fajnego w prowadzeniu samochodu? Albo nuda i zmęczenie, albo stres i wkurwienie. Chociaż, może prowadzenie świetnego samochodu po świetnej drodze byłoby zaje.biste ale ja koło takich samochodów ani dróg nawet nie stałem. ZSK - 2014-10-10, 18:39 Mi i kumplom największą frajdę sprawiało jeżdżenie firmowym polonezem truckiem. I ogólnie takimi podstarzałymi, troszkę zdezelowanymi. Ogólnie najniższa półka. Tak dla frajdy, żeby poszaleć. Jak się wyciskało bez prawka ostatnie poty z kuzynowego Tipa albo wariaciło nocą po lesie truckiem. No czysta frajda. Chyba jedno z najlepszych przeżyć jakie można mieć w ubraniu:) Z drugiej strony takim co ma dobre odejście też jest mega frajda:)) No nie wyjaśnię Ci tego, to trzeba poczuć, przeżyć. Ale każdy lubi co innego a mi to wcale nie przeszkadza icywind - 2014-10-10, 22:08 ZimąAntlion - 2014-10-11, 11:37