JankielKindybalista85 - 2017-04-14, 19:20 Dla Widza wybór między Szopenem a Szopenhałerem zawsze był oczywisty. krojechleb - 2017-04-14, 20:24
Podobno pierwszą w życiu pensję należy przepić. Ja nie przepiłem całej ale zabalowałem ostro. Jak nieraz z resztą ale ostatnio mi się nie chce balować JankielKindybalista85 - 2017-04-14, 20:25
Obniżenie nastroju i brak energii to niepokojące objawy. Może porozmawiaj z psychologiem? 
c1ick - 2017-04-14, 20:47 To właśnie nie żyjesz z dnia na dzień tylko patrzysz w przyszłość odkładając piniondz na czynsz 
JankielKindybalista85 - 2017-04-14, 20:48 Bo Widzu żyje z dnia przyszłego na dzień przyszły. ZSK - 2017-04-14, 20:50 Chyba większość społeczeństwa żyje bez celu, z niedoboru wrażeń ekscytując się życiem celebrytów bądź fikcyjnych postaci. SlownikOrtograficzny - 2017-04-15, 16:19 ekhm https://youtu.be/jbWAYUeZwGw?t=36s Nadir - 2017-04-15, 16:40 Zawsze gdy widzę ten link i wiem co w nim jest to i tak klikam, bo chcę sobie posłuchać. Z Rickrollem mam tak samo. Szyszek - 2017-05-03, 14:09 Coś jakoś dawno tu Marcina55522 (Czy tam 55222, nigdy nie mogłem zapamiętać  ) nie widziałem. Tak mi się przypomniało o nim, jak Chodnik zaczął pisać na Shoucie o kotach.
Antybristler - 2017-05-03, 14:19 Holandia go pochłonęła [*] Zaknafein - 2017-05-03, 14:38
eh no marcin to największy fan kotów był [*] c1ick - 2017-05-03, 15:20 Marcip porwany do Luksemburgu Lilith - 2017-05-03, 15:30 Już wiem, jak to się skończy. Marcin nie wchodzi na forum, bo ma chujowy bungalowy internet, który nie pozwoli mu nawet właczyć wyszukiwarki. Praca go tak pochłonie, że nawet na świeta nie będzie zjeżdżał. Znajdzie sobie nagle dziewczynę wzrostu psa rasy chihuahua w siadzie i będzie jej wciskał kit, że do Luksemburga na panienki nie jeździ. Marcin55522 - 2017-05-03, 16:36 Ha każdy się myli. Byłem w Holandii, pracowałem z kumplem przy pomidorach 10h, ale no było dosyć ciężko i wszystko nas bolało i na dodatek zwiększyli prawie 3 krotnie normy zrywania to wpadliśmy w czwartek na pomysł, aby dopracować cały tydzień i w piątek żeby nas zwolnili bo jakbyśmy się sami zwolnili to jakąś karę byśmy płacili więc cały piątek się opierdalaliśmy i koleś nas wyjebał. Szef tego hoteliku co miał umowę z agencją chciał nam znaleźć drugą pracę, ale mówiliśmy, że nie trzeba i że wrócimy do kraju. Ogólnie fajną przygodę mieliśmy przez te 5 dni zarobiliśmy plus minus 1000zł czyli podróż się zwróciła i na dodatek lekko na plus wyszliśmy. Interesujących polaków poznałem, których se na fejsa dodałem, rumuni też byli spoko, ale pokoje koszmarne lecz internet był bardzo dobry. Miałem pisać wam wcześniej, ale se pracę u siebie na miejscu ogarniałem i tylko z grubsza tak forum przeglądałem. Jedyny minus tego wyjazdu to była podróż bo zagłówki były takie chujowe, że kark bolał Antybristler - 2017-05-03, 17:41 Masakra, czyli jednak faktycznie dużo zależy od tego jak się trafi. Ale prace sezonowe tak mają, takie typowe jebanie niewolnicze 
c1ick - 2017-05-03, 18:02 ile osób w pokoju? Marcin55522 - 2017-05-03, 18:09 3 osoby w pokoju. W tych pokojach to powinny być max 2 osoby, bo były malutkie, ale cóż zrobić. Fajnie, że ludzie byli zajebiści i nie ważne czy młodzi czy starsi z każdym dało radę normalnie porozmawiać. c1ick - 2017-05-03, 18:28 no ale spoczko stawki jak za 50 godzin 1000 zł natrzaskaliście Marcin55522 - 2017-05-03, 18:46 Ale były w jednym dniu 3 przerwy. 2x15min 1x30min czyli godzina dziennie przerwy za co ojro nie dawali. Nawet lepiej troszkę zarobiłem bo jakieś chyba jak dobrze liczę 1100 zł. No ale zapierdalać trzeba było a to nie na moje zdrowie 
Antybristler - 2017-05-03, 19:40
A tutaj najlepsza stawka za jaką pracowałem: http://imgur.com/a/27NHY Po 100 przepracowanych godzinach podnoszą to jeszcze do bodajże 12,40. Ale to była moja praca na weekendy, a właśnie dlatego tak chętnie mnie wzięli, bo nie przysługiwały mi dodatki za soboty... Postanowiłem zrezygnować. A przed moim wyjazdem w tej firmie były strajki o podniesienie płac
|
||||||||||||||
