Mistrzowie.org Forum Oficjalne forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org
OdpRyski - Drzewko mistrzów
widzu - 2017-01-06, 11:32 Będzie, jak zrobię. Jak Blizzard. Albo Valve.Mormegil - 2017-01-06, 11:33 A jeszcze dom trza wcześniej zbudować.Love178 - 2017-01-06, 11:43 Dom trzeba posadzić, bo do zbudowania jest drzewkoMormegil - 2017-01-06, 11:45 A może syna posadzić, a dom spłodzić?ChodnikowyWilk - 2017-01-06, 11:45 Ale czemu syna a nie córkę, co, kobiety gorsze niby?!?!widzu - 2017-01-06, 11:47 ChodnikowyWilk, nazwiska nie przedłużają. Love178 - 2017-01-06, 11:50 Mogą. Widzu, mamy XXI wiekMormegil - 2017-01-06, 11:52 Ale to nie to samo, po kądzieli się nie liczy.widzu - 2017-01-06, 11:54
Mormegil napisał/a:
Ale to nie to samo, po kądzieli się nie liczy.
^Love178 - 2017-01-06, 11:54 Jak nie to samo? Nazwisko jest inne? Córka tylko w połowie ma to nazwisko? Sam jesteś kądzielmacbed - 2017-01-06, 11:55 xDMormegil - 2017-01-06, 11:56 To nie jest czysty ród zgodny z sarmackimi ideałami moich przodków.Love178 - 2017-01-06, 11:57 Skąd wiesz, że Twoi wszyscy przodkowie wyznawali takie same ideały? :<Mormegil - 2017-01-06, 12:04 Oj Löwe, tak sobie trolluję.
Nie obchodzi mnie jakie nazwisko będą nosić moje dzieci, bo to ich decyzja. Równie dobrze mogą sobie nawet zmienić w urzędzie czy coś, nazwisko to tylko naszywka. Nasi przodkowie nie wpływają na to jakim człowiekiem jesteśmy, poza genetyką. W sumie to niemożebnie duży wpływ, ale rozumowanie każdy ma swoje. Zresztą jacy sarmaccy przodkowie z moim nazwiskiem. xDD
No i sarmaci to ogólnie zjeby były, to nie szanuję.
Ale syna to bym chciał kiedyś tam mieć. Najlepiej syna i córkę. Nie jest to jednak jakieś marzenie must be. widzu - 2017-01-06, 12:15 Mieszane rodzeństwa najlepsze. Mniej monotonii.Mormegil - 2017-01-06, 12:16 Też to widzę po sobie i porównań od znajomych.ChodnikowyWilk - 2017-01-06, 12:18 A czym więcej dzieciów tym dom bardziej tętni życiem, u jedynaków jest jak w grobie i są rozpieszczeni w chuuj zazwyczajLove178 - 2017-01-06, 12:21
Mormegil napisał/a:
No i sarmaci to ogólnie zjeby były, to nie szanuję.
xD
Ja jak myślę o dziecku to najpoważniej żeby może kiedyś adoptować. Bo praktycznie jedyny kontrargument jaki ludzie mają, to geny, a mnie one mało obchodzą, każde dziecko może być twoje jeśli postanowisz je pokochać. Oczywiście dziecko może mieć problemy, ale to takie gadanie jakby z własnym się miało nigdy żadnych nie mieć. Zresztą nawet jeśli wychowanie jednej sieroty miałoby pochłonąć energię wychowania trzech własnych, to i tak widzę to jako bardziej racjonalne, bo to dziecko już jest i będzie wpływać jakoś na społeczeństwo kiedy dorośnie, lepiej dla wszystkich byłoby dać mu rodzinę
[ Dodano: 2017-01-06, 12:24 ]
ChodnikowyWilk napisał/a:
A czym więcej dzieciów tym dom bardziej tętni życiem, u jedynaków jest jak w grobie i są rozpieszczeni w chuuj zazwyczaj
Całe szczęście nie natrafiłam jeszcze na takiego jedynaka xDMormegil - 2017-01-06, 12:25 A na przykład rządzący widzą to inaczej - wincyj dzieciuff, kraj ratować, emerytury robić.
Tak w sumie to przy aktualnym stanie rzeczy w przyszłości białych będzie nie bardzo, wystarczy spojrzeć na demografię oraz autodestrukcyjne zachowania kultury zachodniej. Ewolucja.widzu - 2017-01-06, 12:26 Love178, podobno dziecko "własne" wywołuje większe bodźce instynktu rodzicielskiego, przez co w rodzinach "mieszanych", w których jedno dziecko jest własne, a drugie adoptowane, to dziecko adoptowane podświadomie traktuje się trochę gorzej niż własne.
Jakieś badania to wykazały, ale dokładnie tematu nie zgłębiałem.