To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Ciekawostki ze świata i kraju - Pandemia z Chin

JankielKindybalista85 - 2020-03-26, 17:34

RudaMaupa napisał/a:
Generalnie w Krakowie na przystankach jest policja i patrzą sobie na ilość ludzi. Ciekawa jestem jak wygląda to w mniej zagęszczonych rejonach.

W ogóle zabawnie się wsiada do autobusu, gdzie jest informacja :"maksymalna liczba pasażerów - 17" :-D chociaż i tak większość to jakieś babulki i dziadziusie.


Słuchajcie co się odjebalo. Wracam z pracy tramwajem 22 w Krakowie z Borku na Nową Hutę. Podjechał tramwaj a na drzwiach kartka że w związku z koronawirusem w wagonie może siedzieć maksimum 15 osób i żeby zajmować co drugie miejsce siedzące. Nawet nie patrzę ile już siedzi tylko otwieram drzwi i wsiadam, bo co? Nie pojadę i będę pół godziny czekał na następny, który też może być przepełniony? A w tym czasie mam wdychać oddechy przewijających się dookoła przystanku randomów? No ni chuja, szukajcie innego frajera. Swoją drogą było zarządzenie żeby motorniczowie otwierali wszystkie drzwi automatycznie, żeby jak najmniej macać miziane przez tysiące ludzi guziki do otwierania. No to hello, coś z lekka chyba to zarządzenie nie obowiązuje. No trudno. Naciskam guzik sam, z buta wjeżdżając, drzwi klekotki się otwierają i wsiadam. Usiadłem i dopiero się rozglądam. Jest 10 osób, ja jestem jedenasty. Z czego troje pasażerów to żule, a jeden śpiący i chrapiący na cały tramwaj, a dwaj Ukraińcy, sądząc z toczonej rozmowy. No to wokół nich by było pusto nawet jakby żadnych obostrzeń nie było. Na następnym przystanku wsiadło, osobno, dwóch studentów, po nich stary dziad o mordzie esbeka na emeryturze, taki, znacie, gniewny dziadunio. Jest czternaście osób. Na kolejnym przystanku wsiadły 3 stare baby z siatkami. Zonk! Czerwony alert! Limit przekroczony! Rany boskie, jest nas tu parszywa siedemnastka! Tyle że każdy, z motorniczym włącznie, ma wyjebane. I dobrze że motorniczy ma wyjebane, mimo, że stronce MPK jest info, ze to kierowcy mają liczyć i pilnować limitów pasażerów. Kurwa, co za bzdura! Motorniczy niech się gapi na tory, żeby z krzywych złomów nie wylecieć, a nie w kajeciku na kolanie buchalterie podróżnych prowadzi. Wszyscy wsiadający karnie siadają, zgodnie z zarządzeniem, co drugie miejsce, esbek wyjął gazetę, studenci gapią się w okna. Ale oczywiście nie stare baby. Te sobie usiadły w grupce na tyle wagonu, obok studenta nr 2, i dalejże pierdolić, że dobrze że ten wirus jest bo gówniarstwo nie jeździ i można se siednąć, a poza tym to wirus wirusem ale jak mnie łupie w krzyżu powiadam pani, nooo a mi to żylaki wyszły wielkie jak kurze jaja na łydkach a i z pizdy mi wali jak chyba za Bieruta ostatni raz jebalo. A do lekarza się nie dostaniesz bo ino ten wirus i wirus i piniondze prywaciorzom będą dawać, zamiast emerytom i w ogóle na mszę iść nie można rany boskie chrystusowe co to będzie. No i chuj, nieważne - myślę sobie - niech pierdolą, byle do domu dojechać. Aż tu nagle na następnym przystanku czterech policjantów ziora w okna. Zrobili szybkie przeliczenie, dwóch odgoniło kolejnego pasażera, co chciał wsiąść, a dwóch weszło do środka. "Dzień dobry państwu. Jest państwa tutaj za dużo o dwie osoby, prosimy o opuszczenie wagonu." Wszyscy cisza, udają że ich nie ma. "No, proszę państwa nie bądźmy dziećmi - nadal uprzejmie zagaduje policjant - kto ostatni wsiadał?" Student nr 1, który siedział zaraz przy drzwiach, którymi weszły gliny, coś mamrocze że "tamte panie". Ja się obracam i widzę, że student nr 2 z pełnego plecaka wyciąga po rolce srajtasmy dla każdej baby i mruga do nich, łapownik jebany, przewidział co się święci. Policjanci: "No to miłe panie, dwie z was muszą wysiąść, przykro mi." A się zerwał jazgot. Ale jak to, jakże to tak, one jadą do dochtora, do wnuczki, na cmyntorz i wszędzie na raz, i w ogóle to skandal tak starsze kobiety szykanować - zbiorowe gdakanie i szeleszczenie siatkami - "a my nie wysiądziemy bo tamci panowie wsiedli później". I pokazują na studenta nr 1 i na mnie. Student nr 1 ma najbliżej i już zaczął zaprzeczać aż tu jak nie ryknie dziadek z gazetą. "Panie władzo, nie słuchajcie starych kurew, one ostatnie wsiadły, wysiudajcie je z wagonu najlepiej wszystkie!" Te oczywiście w taki jazgot, słowa nie szło zrozumieć, ledwo co jakieś "co się wtrącosz chuju stary" i tym podobne, że drugi policjant się złamał i podszedł do dziadka i go prosi o opuszczenie wagonu kładąc rękę na ramieniu. Niesłusznie, ale uprzejmie. A dziadek jak się nie udrze, że on jest weteranem a "wy hanbicie mój mundur, który kiedyś nosiłem i w ogóle nie tykaj mnie pan!" Policjant, na to że uspokój się pan a dziadek jak nagle zwinięta w rulon Wyborczą policjanta nie jebnie w czapkę. No to po nim. A mógł spokojnie pogadać. Policjant złapał ubola i go wypierdala środkowymi drzwiami, ten wrzeszczy, że "zostaw mnie faszystowskie, pisowskie ścierwo, ja cię znajdę" i tak dalej a w tym czasie pierwszy policjant się wkurwił brakiem współpracy i śmiga przez tramwaj na tył gdzie siedzą drace mordę baby. "Proszę o spokój! Wciąż jest nas za dużo i jedna pani musi wyjść". "Co wyjść, jakie wyjść. Żuli wyrzućcie, wyrzutków społecznych, śmierdzą tylko, wirusy roznoszą, ich wyrzućcie". "Spierdalaj stara ruro bo z laczka jebnę" - wrzasnął na to jeden z żuli, ten który spał i właśnie się wybudził. A wybudzony niedźwiedź to wiadomo, że wściekły. "Spokój!" - ryknął policjant, obok którego stanął już drugi, bo już zdążył spacyfikować dziada na przystanku. A baby w jazgot dalej: "ja nie wyjdę, ja do wnuczki jadę, ja mam chore serce, gówniarza wyrzućcie, gówniarza, byś się wstydził, młody, mężczyzna, ustępuje się starszym, gówniarzu, co za chamstwo, gdzie kultura, gdak gdak gdaaaaak". Policjant się wkurwił do reszty i mówi do kolegi: "dawaj Krzysiu, nie będziemy tu kurwa śledztwa robić kto gdzie i kiedy, korek z tramwajów się zrobił, tą bierzemy" i ucapili babcie co siedziała najbliżej nich. Ta się zerwała, tłucze siatką, tamte dwie ja trzymają za ręce. Policjanci sapią, ciągną. "Kurwa ale uparta, ja ciągnę a ty prądem Grzesiu, prądem". I faktycznie, gliniarz wyjął paralizator i stare baby jebie prądem. I podziałało. Nie utrzymały koleżanki. Gliny ciągną ją, bezwładną chwilowo, do ostatnich drzwi. "Danusiuuuuuu! Nieeee!" drze się pierwsza z ocalałych - "faszyści, faszyści pierdoleni, na kolegium, ratunkuuuu!" I siatką macha aż jej się szczypior połamał. Druga ocalała zaczęła śpiewać "Boże coś Polskę" i rzuciła w policjantów rolką srajtasmy, którą dostała od studenciaka jako łapówkę za pozostawienie go w spokoju w tramwaju. Nic to nie dało. Wywlekli babę. Jeden policjant wrócił i mówi, że już ok, że jest 15 osób i zaraz ruszymy, a drugi się szarpie na przystanku z Danusią, która go okłada siatką ze swoim szczypiorem. Pozostałe baby lamentują, żule rechoczą, studenciaki w szoku a Ukrainiec na to, że nawet w Donbasie jak na Charkiw ruskie szlji to takoj grozy ni buwo. W końcu tramwaj był gotowy do odjazdu, a ja patrzę przez okno co robi baba wyjebana z tramwaju. A ta się trochę otrzepała, ale dalej nabzdyczona jak indyk przed zarżnięciem, idzie z siatką w ręce, coś dalej sapiąc pod nosem, na przejście dla pieszych. Tylko że wkurwiona nie popatrzyła że ma czerwone, jeszcze się obróciła żeby siatką policji pogrozić i w tym momencie rozjebał ją na pasach Tomasz Hajto. Zapaliło się zielone i tramwaj ruszył. Reszta podróży minęła spokojnie, jakoś tak wyszło, że podróżni tak się tasowali, że zawsze było maks 15 osób w wagonie. Ale co by było jakby się nie udało, jakby wsiadających było więcej? W końcu jeszcze dwa razy widziałem patrole na przystankach i mogło być różnie. No nic, kończę opowieść bo właśnie wysiadam w Nowej Hucie a wy już wiecie co sądzę o egzekwowalności przepisu o ograniczonej ilości podróżnych w komunikacji miejskiej. Jobla można dostać. Trzymajcie się tam w tym MPK.

RudaMaupa - 2020-03-26, 17:42

Jaka piękna pasta! :love:
JankielKindybalista85 - 2020-03-26, 17:43

RudaMaupa napisał/a:
Jaka piękna pasta! :love:

Jaka pasta, dziewczyno. Ja właśnie z tramwaju wysiadłem. 😁

[ Dodano: 2020-03-26, 17:45 ]
ZróbmySobieKupę napisał/a:
Ja tam uważam i dalej uważać będę, że w Polsce jest i będzie jak w lesie, ponieważ bez względu na to, kto będzie u władzy, ten i tak w pierwszej kolejności będzie dbał o kręcenie swoich lodów na boku, z przymusu łatając tylko te "dziury" w państwie, z których najwięcej szamba się leje.

Także kciuki trzymam, starania doceniam, ale o błędach pamiętam i zamiany mediów publicznych w propagandowy megafon nie wybaczę.

Zeteska no i to jest podejście, które szanuję. Napijmy sie. :piwo:

Macbed, cudowny Gowin. Z takim Gowinem Wojtek zmieni system i ruszy z podstaw bryłę świata! Dziękuję! <3

RudaMaupa napisał/a:
Jankiel, zapomniałeś że nawet respiratorów byśmy nie mieli, gdyby nie WOŚP - tak nas państwo z dykty nie lubi! :-D

O kurwa no przecież. Rzeczywiście! Dzięki za przypomnienie.

Lilith - 2020-03-26, 20:17

JankielKindybalista85, mogę to na wypoczek jako pastę wrzucić?
krojechleb - 2020-03-26, 20:44

Dobra pasta :D wymyśliłeś ją czy wziąłeś skądś? A może troszkę ulepszyłeś historię swojego powrotu do domu ?
JankielKindybalista85 - 2020-03-26, 20:56

Lilka, nie. :)

Chleb, nic nie ulepszałem. Napisałem wam dokładnie jak było.

Nadir - 2020-03-26, 21:00

Lilith napisał/a:
mogę to na wypoczek jako pastę wrzucić?
JankielKindybalista85 napisał/a:
Lilka, nie.

I słusznie, wykop nie jest Ciebie godzien.

qtasiorro - 2020-03-26, 21:01

JankielKindybalista85 napisał/a:


Chleb, nic nie ulepszałem. Napisałem wam dokładnie jak było.


Ja się cały czas zastanawiałem, czy to autorskie. Myślałem, że Huta to może być podpucha, ale w niektórych miejscach narracja skłaniała mnie do tego, że jednak autorskie może być.

Gratulacje! Fajnie tam macie, hutasy :)

Nadir napisał/a:
Lilith napisał/a:
mogę to na wypoczek jako pastę wrzucić?
JankielKindybalista85 napisał/a:
Lilka, nie.

I słusznie, wykop nie jest Ciebie godzien.


:git:

WojtekVanHelsing - 2020-03-26, 21:04

JankielKindybalista85 napisał/a:
Wojtek ja bywam na forum co pół roku i już się gubię. Co ty mi tu o radykalnych zmianach systemu gadasz? To pasuje mi do Wojtka z 2014 roku a przecież ostatnio jak tu byłem to ty byłeś kurwa Gowinowcem. A Jarek Gowin to wiadomo, rebeliant jakich mało. 🤣🤣🤣



Odszedłem z MP jak przestałem wierzyć, że da się zmieniać system od środka i poza tym - przestałem w ogóle mieć liberalne skłonności.

Przestałem się w ogóle angażować w życie społeczne, nie umiem na dłuższą metę trzymać języka za zębami, nie chce współpracować w takim społeczeństwie, czuje się zażenowany i przygnębiony tym co się dzieje na świecie itd.

JankielKindybalista85 napisał/a:

No i ja czekam na krytykantów żeby powiedzieli co by zrobili lepiej. Bo gadać o państwie z dykty to każdy by chciał, a konstruktywnym być to nima komu, panie Ferdku.





1. Należy wprowadzić system prezydencki i zakazać łączenia urzędu ministra i posła tak, aby władza wykonawcza miała de iure dużo większe kompetencje i była niezależna od władzy ustawodawczej.
Prezydent powinien być realnie najważniejszą osobą w państwie, z prawem do całkowitego wetowania ustaw i z możliwością wydawania rozporządzeń z mocą ustawy (do odrzucenia przez parlament wiekszością 2/3) tak, aby w takich sytuacjach jak obecna parlament po prostu nie był zwoływany (wtedy nie byłoby takich problemów jak dzis)
Prezydent powinien móc być wybrany na jedną 7letnią kadencję i być po jej zakończeniu dożywotnim senatorem.
Ministrowie powinni być (jak wynika z pierwszego zdania w tym punkcie) powoływanie z woli prezydenta bez akceptacji przez parlament.
Prezydent będący szefem rządu (nie byłoby premiera) powinien powoływać wojewodów itd.
Prezydent powinien w 100% odpowiadać za polityke zagraniczną.

Prezydent z kolei powinien mieć 500 000 zebranych podpisów, w tym 1000 ludzi wykształconych i samorządowców (doktorów, doktorów habilitowanych, wójtów itd)

Takie rozwiązania pozwoliłyby na uniknięcie takich żenujących incydentów jak spór kompetencyjny między prezydentem Kaczyńskim, a premierem Tuskiem itd. i pozwalałyby na większą skuteczność władzy wykonawczej, a sam prezydent byłby realnie personifikacją majestatu Rzeczypospolitej.

2. Należy zlikwidować próg wyborczy do sejmu by każda organizacja (nawet najwiekszych debili) mogła mieć swoich przedstawicieli, ale jednocześnie radykalnie zwiększyć kompetencje wybieranego w jednomandatowych okręgach wyborczych senatu, aby senat mógł bezwzględnie odrzucić lub przyjąć ustawy sejmu (sejm nie miałby możliwości odrzucić weta senatu) oraz by mógł sam zaprojektować i uchwalić ustawę która nie trafiałaby jako projekt do sejmu, ale na biurko prezydenta.
Przy tym - należałoby zamienić miejscami urzędy wynikające z obecnej dominacji sejmu (Marszałek Senatu byłby II osobą w państwie, a nie marszałek sejmu itd).

Przy tym możliwość kandydowania do senatu powinna mieć osoba która uzbierała 6000 podpisów, ale w tym powinno być albo 50 doktorów habilitowanych, albo 200 doktorów albo chociaż 1000 magistrów, a nie byle kogo.

W przypadku senatu - jeśli jakiś kandydat nie uzyska 50%+1 w swoim okręgu to powinno dojść do II tury wyborów w tym okręgu co pozwoliłoby uniknąć paktów senackich itd.

3. W nowelizacji konstytucji należy dokonać kosmetycznych zmian - zapis o przyrodzonej godności powinien być w II rozdziale nad gwarantami wolności słowa itd. bo to one wynikają z niego, a nie na odwrót. rozdział o prezydencie powinien być nad rozdziałem o parlamencie itd.
Trzeba zmienić preambułe - albo nie powinno jej być, albo powinna zawierać odwołanie do Boga lub brak odwołania w jakiejkolwiek formie do Boga. W kazdym razie preambuła nie powinna być zadowolającym wszystkich na siłe pierdoleniem.
W ogóle nie powinny się znajdować w konstytucji zapisy o zwiazkach zawodowych, wolności prasy itd. bo one po prostu wynikają z innych i ich dublowanie nie ma sensu.

4. Należy zlikwidować Trybunał Stanu i Trybunał Konstytucyjny, a ich kompetencje przerzucić na Sąd Najwyższy - sędziowie Sądu najwyższego powinni być wybierani przez wydziały prawa uniwersytetów, albo powinni być losowani spośród doktorów habilitowanych nauk prawnych bądź sędziów.
Każdorazowo ustawa po uchwaleniu przez senat albo rozporządzenie z mocą ustawy prezydenta powinno być weryfikowane przez Sąd Najwyższy jeśli chodzi o zgodność z konstytucją.

5. Należy zlikwidować powiaty, a gminom i województwom dać szersze kompetencje określone w konstytucji - Marszałek województwa powinien być wybierany w wyborach.

6. Nowelizacja konstytucji powinna zawierać w sobie obligatoryjne referenda w kwestiach takich jak zmiana konstytucji czy powierzenie organizacji międzynarodowej możliwości ingerencji w porządek prawny Rzeczypospolitej - obecnie konstytucja nie przewiduje obligatoryjnego referendum w żadnej sytuacji (wbrew powszechnego przekonaniu - do referendum konstytucyjnego dochodzi w przypadku gdy 92 posłów, prezydent bądź senat zażądają takiego referendum)

7. Państwo powinno mieć instytucje będące w ciągłej gotowości do odparcia klęski żywiołowej, wojny lub niepokojów wewnętrznych - jakąś instytucja która kontroluje w jakiś sposób przygotowanie państwa w tej kwestii, gdyż obecna sytuacja pokazała, że Polska (podobnie jak inne państwa) nie liczą się z tym, że takie sytuacje mogą się jeszcze wydarzyć.

8. Należy zakazać w każdej sytuacji ekstradycji polskiego obywatela.

9. Art. II należy zmienić po prostu na "Rzeczypospolita Polska jest państwem prawa" a wszystkie "demokratyczne" zmienić na "republikańskie" itd.

Naprawdę wystarczy wprowadzić elementy bardziej stanowcze, znane, sprawdzone w historii i usunąć ten cały kompromisowy bełkot który rodził się w latach 90.

JankielKindybalista85 napisał/a:

Ja tam uważam, że jest o wiele lepiej niż mogłoby być. Co nie znaczy że jest super.



Oczywiście, ale mogłoby być lepiej.

JankielKindybalista85 napisał/a:


Bo w tej kwestii jeśli kolorowanki rządu są nieuczciwe to gadanie że jesteśmy w zupełnej dupie bo nikt nic nie robi i niczego nie ma jest również nieuczciwe. Najuczciwiej by było powiedzieć: "jak na poziom startu, którym jest zaniedbany przez 30 lat chlew polskiej biedaslużby zdrowia to radzimy sobie dobrze", co w całej nie znaczy że ogólnie jest zajebiście, ale znajmy proporcje i punkt odniesienia, zamiast brzmieć jakby do 2019 służba zdrowia w Polsce była najlepsza na świecie po czym rząd ją w czasie zarazy cofnął do bantustanu. Bo to jest równie nieuczciwe jak ukrywanie skali problemów, których - i tu pełna zgoda - jest od cholery.



To jest oczywiście prawda - wiadomo, że pierdolenie o tym, że obecna sytuacja jest przez PiS to tani populizm

Jednak wypadałoby konkretniej działać na rzecz zmiany obecnego stanu.
A PiS robi mniej niż może.

Love178 napisał/a:
Cytat:
No i ja czekam na krytykantów żeby powiedzieli co by zrobili lepiej. Bo gadać o państwie z dykty to każdy by chciał, a konstruktywnym być to nima komu, panie Ferdku.

Niezakłamywanie liczb chorych i zmarłych, niezamykanie ludziom ust przed mówieniem prawdy i przekazanie funduszy na potrzebne środki zamiast na kolejną limuzynę i tvp jest takie trudne?


Żadne państwo nie podaje prawdziwej statystyki bo mało które ma na tyle możliwości by sprawdzać trupa z objawami grypy który zmarł w domu.

No z tą limuzyną i tvp nieźle dojechałaś grażynowym populizmem xD

Wiadomo, że państwo funkcjonując w normalnych warunkach potrzebuje utrzymywać coś wiecej niz kurwa onkologie i służbe zdrowia.
Istnieje TVP, są opory przed jej prywatyzacją więc trzeba ją jakoś utrzymywać - co prawda ta telewizja to chujnia i nawet ja nie mam sił by ją oglądać, ale jednak.

Można zabrać pieniadze na TVP i rzucić na służbe zdrowia, ale analogicznie należy w razie koniecznosci zabrać służbie zdrowia i dać np. na wojsko, a wtedy już budzi się ból dupy motłochu bo ten jest podatny na populizmy itd.

macbed - 2020-03-26, 21:07

pasta Wojtka też niczego sobie
JankielKindybalista85 - 2020-03-26, 21:13

macbed napisał/a:
pasta Wojtka też niczego sobie

:haha:

Całkiem_Dobry_Chłop - 2020-03-26, 21:31

macbed napisał/a:
pasta Wojtka też niczego sobie

Skoro tak twierdzisz to może przeczytam. :-D

[ Dodano: 2020-03-26, 21:39 ]
Sam wymyśliłeś ten manifest? Zakładasz własną partię?

Moris299 - 2020-03-26, 21:41

https://www.o2.pl/artykul...92994782431361a

Co prawda gównoźródło ale ponoć znaleziono lek który wyleczył 19 na 20 osób w 13 dni a byli w stanie ciężkim

Lilith - 2020-03-26, 21:46

WojtekVanHelsing napisał/a:
2. Należy zlikwidować próg wyborczy do sejmu by każda organizacja (nawet najwiekszych debili) mogła mieć swoich przedstawicieli, ale jednocześnie radykalnie zwiększyć kompetencje wybieranego w jednomandatowych okręgach wyborczych senatu, aby senat mógł bezwzględnie odrzucić lub przyjąć ustawy sejmu (sejm nie miałby możliwości odrzucić weta senatu) oraz by mógł sam zaprojektować i uchwalić ustawę która nie trafiałaby jako projekt do sejmu, ale na biurko prezydenta.
Przy tym - należałoby zamienić miejscami urzędy wynikające z obecnej dominacji sejmu (Marszałek Senatu byłby II osobą w państwie, a nie marszałek sejmu itd).


Jak to przejdzie, zakładamy partię Mistrzów i wchodzimy do sejmu niczym PPPP. Kto idzie ze mną? :troll:

I jestem ciekawa, jak długo ta kadencja pociągnie przy takim rozdrobnieniu :D

Davos - 2020-03-26, 22:56

JankielKindybalista85 napisał/a:
No. To ja sie wpisze w konwencje: Najlepiej by było jakby Kopaczowa była dalej ministrem zdrowia. Przeorałaby ziemię na metr wgłąb żeby znaleźć tego koronawirusa a potem napierdalała nim w dinozaury. Problem rozwiązany. Na chuj komu maseczki, kombinezony i inne pierdoły.


:1m:


Mnie też bawi to całe pieprzenie jak to żyjemy w chlewie obsranym gównem, w państwie z kartonu i w lesie.
Pewnie, że dużo rzeczy dałoby się zrobić lepiej, ale jako państwo zareagowaliśmy o wiele szybciej niż cała zachodnia Europa i wprowadziliśmy obostrzenia na dużo wcześniejszym etapie niż oni więc jest szansa, że u nas nie będzie takiego gnoju. Pewnie, że służba zdrowia jest masakrycznie niedofinansowana, ale to są zaniedbania ostatnich 30 lat, a nie 4 czy 5.
I pewnie, że Wiadomości są tendencyjne aż do porzygu, ale TVP to nie tylko serwisy informacyjne, a media publiczne są finansowane z budżetu w większości krajów więc w sumie jeden uj, czy rząd na to przeznacza kasę z budżetu czy ściąga ją od ludzi w postaci obowiązkowego abonamentu, może poza tym, że w tym drugim przypadku są większe koszty administracyjne.

Co do epidemii, mnie cieszy, że nasz naród generalnie dosyć odpowiedzialnie się teraz zachowuje i pomijając niechlubne wyjątki, ludzie siedzą na tyłkach w domu albo zachowują te odstępy w kolejkach przed aptekami czy w marketach. Bo to od ludzi najwięcej zależy, nie od rządu, z której opcji by nie był. Jak ludzie będą mieli w dupie zakazy i będą się gromadzić to epidemia się przeciągnie i będzie dużo bardziej tragiczna w skutkach.
Szkoda tylko, że prawilni wyborcy z PO i Konfederacji tego nie rozumieją i nie zgodzili się na zmianę regulaminu sejmowego, żeby odbyć posiedzenie zdalnie. Środek epidemii, a ci chcą kurwa robić tradycyjne posiedzenie na 460 osób. Potem ci ludzie się rozjadą w całą Polskę i mogą rozprzestrzenić epidemię na taką skalę, że szkoda strzępić ryja.


ZróbmySobieKupę napisał/a:

Także kciuki trzymam, starania doceniam, ale o błędach pamiętam i zamiany mediów publicznych w propagandowy megafon nie wybaczę.


Tylko sprecyzuj, kiedy ta zamiana nastąpiła, bo było to dużo wcześniej niż w 2015.
W 2015 tylko zmienili jeden propagandowy megafon na inny.


ZróbmySobieKupę napisał/a:
Karygodne jest natomiast ukrywanie prawdy (zakładając, że powyższe obrazki to prawda), bo wracamy w ten sposób do czasów komuny, gdzie każda katastrofa jest tylko incydentem, a prawda to tylko niewygodny, przerośnięty, uwierający chuj w spodniach naszej władzy, który należy ukrywać pod spodniami skutecznej propagandy. Ot co.


Zgadzam się, że zaniżanie statystyk jest chujowe i wcale bym się nie zdziwił, gdyby u nas to robili, ale to się niestety dzieje wszędzie. Wystarczy posłuchać, co mówią lekarze np. we Włoszech czy Hiszpanii. A Niemcy, gdzie oficjalna statystyka zgonów z powodu koronawirusa jest zaskakująco niska, jeśli przeliczyć to na procenty? Moja matka ostatnio rozmawiała z mieszkającą w Niemczech znajomą, której koleżanka pracuje w jednym z tamtejszych szpitali i ona mówi, że liczba zgonów z powodu koronawirusa jest o wiele większa niż podają to oficjalne statystyki, bo te zgony kwalifikuje się inaczej, żeby nie wywoływać paniki. Nagle ludzie masowo zaczęli umierać na choroby krążenia czy zapalenie płuc. Cóż za przypadek, co nie? :PP
A szpitale zamawiają tam masowo worki na zwłoki. No ale "oficjalnie" na kilkadziesiąt tysięcy zarażonych jest tylko ponad 200 zgonów więc problemu nie ma, a epidemia jest "pod kontrolą"...

Moris299 - 2020-03-26, 23:08

Davos napisał/a:
A Niemcy, gdzie oficjalna statystyka zgonów z powodu koronawirusa jest zaskakująco niska, jeśli przeliczyć to na procenty?


niemcy robią bardzo dużą ilość testów, chyba najwięcej w Europie jeśli się nie mylę, ale za to kłamią na temat zgonów.

https://tysol.pl/a44939-Dlaczego-w-Niemczech-bardzo-niska-smiertelnosc-zakazonych-koronawirusem-Min-Szumowski-wyjasnia

Love178 - 2020-03-26, 23:28

Całkiem_Dobry_Chłop napisał/a:

Sam wymyśliłeś ten manifest? Zakładasz własną partię?

wojtek kiedyś nawet zakładał własne państwo
#forumclassics

JankielKindybalista85 - 2020-03-26, 23:31

Davos napisał/a:

ZróbmySobieKupę napisał/a:

Także kciuki trzymam, starania doceniam, ale o błędach pamiętam i zamiany mediów publicznych w propagandowy megafon nie wybaczę.


Tylko sprecyzuj, kiedy ta zamiana nastąpiła, bo było to dużo wcześniej niż w 2015.
W 2015 tylko zmienili jeden propagandowy megafon na inny.

A! Otóż i właśnie. Dziękuję Davosie! Umknęło mi to. :) Ale to już offtop, więc niech będzie że dajmy temu wątkowi pokój.

krojechleb - 2020-03-27, 00:06

A to że telewizja publiczna będzie stronnicza to wiadomo, nie ma co się spodziewać cudów

https://www.youtube.com/watch?v=QhVw0S4dzXE

WojtekVanHelsing - 2020-03-27, 01:15

Całkiem_Dobry_Chłop napisał/a:
macbed napisał/a:
pasta Wojtka też niczego sobie

Skoro tak twierdzisz to może przeczytam. :-D

[ Dodano: 2020-03-26, 21:39 ]
Sam wymyśliłeś ten manifest? Zakładasz własną partię?


Ale co tu wymyślać? Popieram (w ramach rządów republikańskich) system prezydencki, jestem wrogi systemowi parlamentarnego, a podobne rozwiązania proponował m.in. Gwiazdowski.
Podobne poglądy miał mój profesor na prawie konstytucyjnym (tylko, że on jest republikaninem, a ja realistycznie popieram republikanizm bo wiem, że restauracji monarchii raczej nie będzie)

Podobne rozwiązania proponował PiS za życia prezydenta Kaczyńskiego (teraz prezes Kaczyński jest przeciwny systemowi prezydenckiemu)

Lilith napisał/a:


I jestem ciekawa, jak długo ta kadencja pociągnie przy takim rozdrobnieniu :D


Cztery lata.

Obecnie istnieje próg wyborczy ponieważ rozdrobnienie nie sprzyja utworzeniu się rządu - w systemie prezydenckim rząd jest tworzony przez prezydenta, parlament nie udziela mu wotum zaufania więc nie ma znaczenia jak bardzo jest rozdrobniony.
I jak napisałem - senat miałby rolę dominującą, a sejm byłby zredukowany do roli izby w której się głównie gada, ale która niewiele może (w sumie może tyle co dzisiejszy senat) więc jaka jest różnica ile tam jest partii?

Davos napisał/a:
a ci chcą kurwa robić tradycyjne posiedzenie na 460 osób. Potem ci ludzie się rozjadą w całą Polskę i mogą rozprzestrzenić epidemię na taką skalę, że szkoda strzępić ryja.




I po chuj w tej sytuacji ma w ogóle obradować sejm?
Obecnie kontrola nad sytuacją powinna leżeć w gestii władzy wykonawczej, nie ma sensu by sejm się zbierał i obgadywał pierdoły - to znacznie spowalnia walkę z epidemią itd.

Davos napisał/a:
Moja matka ostatnio rozmawiała z mieszkającą w Niemczech znajomą, której koleżanka pracuje w jednym z tamtejszych szpitali i ona mówi, że liczba zgonów z powodu koronawirusa jest o wiele większa niż podają to oficjalne statystyki, bo te zgony kwalifikuje się inaczej, żeby nie wywoływać paniki. Nagle ludzie masowo zaczęli umierać na choroby krążenia czy zapalenie płuc. Cóż za przypadek, co nie? :PP


A może to po prostu ofiary chorób typu grypa itd?
Nie ma co bez testu diagnozować u kogoś koronawirusa.

Włochy i Hiszpania to są kraje gdzie starcy imprezują, gdzie pokolenia mają ze sobą lepszy kontakt niz w krajach typu Niemcy czy Polska no i tam są te wszystkie pierdołowate maniery typu poklepywanie się, buziaczki itd.
No i te narody są w sumie brudne, Włochy śmierdzą itd. i wątpie by Włosi trzymali się sztywno norm sanitarnych.

Wiadomo, że w Niemczech, Polsce itd. będzie mniej ofiar, szczególnie, że Włosi czy Hiszpanie żyją dłużej niż Polacy, a te ich ofiary to zdaje się mają średnią wieku na poziomie 79 lat.

Mnie ciekawi jak będzie wyglądala sytuacja w Wielkiej Brytanii i USA za kilka tygodni.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group