Moris299 - 2016-07-19, 00:36 student prawa musi nawet pisać o tym że był studentem prawa KIEDYŚ Szyszek - 2016-07-19, 00:50 To może tak wracając do tematu oryginalnych rozwiązań architektonicznych: Hotel Fahrenheit w Gdańsku: 
W sumie to Trójmiasto coś lubi budować krzywe budynki. Tego fanta to chyba wszyscy znają: 
Właściwie oba te dzieła są projektami jednej pracowni architektonicznej: Szotyńscy. Widocznie mają tam jakiś fetysz na punkcie krzywych rzeczy. Bywa. Davos - 2016-07-19, 01:32 Hotelu Fahrenheit nie znałem. Oryginalny 
Ale bardzo często obok niego przechodzę :] JankielKindybalista85 - 2016-07-19, 07:11 Ja bardzo często przechodzę obok Wawelu ale jakoś nie czuję z nim prywatnej więzi Davosie. 
A te krzywe gdańskie budynki są moim zdaniem spoko. Śmiszne takie. Moris299 - 2016-07-19, 12:02 obok Wafelu JankielKindybalista85 - 2016-07-19, 12:45 Tak Morisku, tak. Spokojnie. Zaraz przyjdzie bobo i cię przewinie. Moris299 - 2016-07-19, 12:54 bobo? Szyszek - 2016-07-19, 16:53 Tak, Bobo. DJ Bobo: 
A teraz dam coś, co z jednej strony wydaje się fajną ciekawostką, ale w praktyce wychodzi z tego... trochę niewypał. Ciechanów posiada zegar słoneczny. Fajnie, nie? Oto on: 
Dobra, mówiłem o niewypale. No to pewnie się już rzuca w oczy: A gdzie jest wskazówka? Co to za zegar słoneczny bez gnomonu? Czyżby błąd? A może ukradli? Nic bardziej mylnego! Atrakcją ma być właśnie to, że to człowiek stając w odpowiednim miejscu staje się gnomonem. 
Dobra, wydaje się wszystko pięknie zrobione, zaprojektowane, Ciechanów ma oryginalną atrakcję... ale tylko na określoną porę dnia. Po południu dzieje się to: 
Tak jest: Zegar słoneczny w cieniu. I tu wychodzi ten niewypał: Położenie. I tak to bywa: Pomysł może i dobry, ale wykonanie.... Ciechanów motzno. Mormegil - 2016-07-19, 16:59 
Janusze oryginalnych konceptów. 
A co do Tych krzywych budynków to widziałem kiedyś galerię zawierającą je. I zastanawiałem się wtedy jak wygląda parapet wewnątrz. Barbra - 2016-07-19, 17:01 a ja czuję mocną więź z wawelem borze ogólnie ostatnio czuję się tak mocno związana z krakowem i tak mooooooooocno kocham to miasto i sobie myślę że jest moje i tak dobrze się w nim czuję :3 jak na kosmopolitkę patriotyzm lokalny jest we mnie silny :3 JankielKindybalista85 - 2016-07-19, 17:12
No, i gdzie te krzywe budynki w Tychach? Zegar słoneczny w cieniu... ja pierdolę. Cytując klasyka: "nie czaje" Barbuszko, jaki uroczy post. Zaczynasz czuć do Krk t co ja do Nowej Huty. Tylko, żebyś z tego lokalnego patriotyzmu nie zaczęła głosować na PiS. Mormegil - 2016-07-19, 17:25 Nie wiem czemu użyłem tu dużej litery. lel [ Dodano: 2016-07-19, 18:25 ] A Barbarce, to myślę, że powietrze służy.
Davos - 2016-07-19, 22:59 Zegar słoneczny wygrał ten temat
No bo nie studiowałeś na Wawelu 
Moris299 - 2016-07-20, 01:15 Serio nie słyszałeś o tym zegarze? Swego czasu to było na demotach, kwejku, mistrzach, bestach, redtube, jbzd, i 9gagu [ Dodano: 2016-07-20, 02:15 ]
A skąd Ty wiesz gdzie studiował Jankiel? 
JankielKindybalista85 - 2016-07-20, 07:30 Właśnie?! Szyszek - 2016-07-29, 16:03 Kolega z Rzeszowa podesłał mi takie coś: 
- To zakończenie chodnika z czapy i poprowadzenie bardzo wąskiej dróżki do pasów. - Ta sygnalizacja. Ta droga po lewej zaraz się kończy i tam jest płot, samochody tędy nie jeżdżą. A jeśli już, to bardzo rzadko. Ale sygnalizacja musi być! BEZPIECZEŃSTWO! - Droga rowerowa kompletnie z dupy urwana. - Trawnik też nie jakiś piękny. - I jeszcze te billboardy... Urbanista płakał, jak projektował. No to teraz dla odmiany coś przyjemniejszego. Mówiłem o kościele-skoczni w Gdańsku. Lublin też ma tego typu obiekt: 
kościół oo. Kapucynów p.w. Niepokalanego Serca Maryi i św. Franciszka Skakałbym. Mormegil - 2016-07-29, 16:12 Drogi rowerowe urwane z dupy to niestety ogólnopolska zmora. [ Dodano: 2016-07-29, 17:12 ] A skocznia fajna. 
Szyszek - 2016-07-29, 16:22 Wiem. W Gdańsku też nieraz widziałem drogi rowerowe urwane w kiepskim momencie. W sumie nie tylko w Gdańsku, bo w paru innych miastach. Ale i tak boli, bo tutaj na dodatek trzeba slalomy robić, by nie wjeżdżać na krawężnik, tylko dojechać do obniżonego. Mormegil - 2016-07-29, 16:26 W sumie, to się akurat pokrywa z ideą banowania chodników rowerzystom.
Szyszek - 2016-07-29, 16:44 No wiadomo - Miasto dla pieszych. Jan Gehl nie kłamie
(kij z tym, że to chodziło o ograniczenie projektowania dla samochodów) |
||||||||||||||||
