Bo mruczenie to jest coś... fajnego. Kotnego. Tego nie majo inne zwierzęcia.
Ja wolę jak panowie mruczą Mrrrr to jest bardziej przyjemniejsze :3 Więc można zastąpić tym koty? można.decp - 2014-09-23, 17:39
ProFace napisał/a:
decp napisał/a:
Bo mruczenie to jest coś... fajnego. Kotnego. Tego nie majo inne zwierzęcia.
Ja wolę jak panowie mruczą Mrrrr to jest bardziej przyjemniejsze :3 Więc można zastąpić tym koty? można.
A widzisz ja jestem i panem i kotem i kucem. Widzisz jakie combo? XDProFace - 2014-09-23, 17:41 Czyli jestEŚ dwulicowym, samolubnym mruczącym facetem, który lubi być ujeżdżany? Nooo niezłe te combo Mackers - 2014-09-23, 17:42
ProFace napisał/a:
jestem dwulicowym, samolubnym mruczącym facetem, który lubi być ujeżdżany
Mamy cię! decp - 2014-09-23, 17:47
ProFace napisał/a:
Czyli jestem dwulicowym, samolubnym mruczącym facetem, który lubi być ujeżdżany? Nooo niezłe te combo
Cooo? nieeee... achh ty kurde xd Ty mi tu nic nie będziesz przypisywać do mej kotsoby.
Nie jestem samolubny. Jestem mruczący. I to ja wole ujeżdżać. A nie na odwrót.
To było nie ładne :CProFace - 2014-09-23, 17:47 Kuwa te literówki -.-
[ Dodano: 2014-09-23, 18:48 ]
decp napisał/a:
Cooo? nieeee... achh ty kurde xd Ty mi tu nic nie będziesz przypisywać do mej kotsoby.
Nie jestem samolubny. Jestem mruczący. I to ja wole ujeżdżać. A nie na odwrót.
To było nie ładne :C
Wolisz ujeżdzać niż być ujeżdżanym??? :OOOOOO
Na jeźdźca... hmmm Nie powiedziałeś nam właśnie o swej orientacji Love178 - 2014-09-23, 18:13
decp napisał/a:
Ejj... nie ładnie tak pisać o swoim kocie.
Nie ma czegoś takiego jak "swój" kot.
Kot Ciebie wybiera, ewentualnie akceptuje. I nie zmienisz kota, który raz podejmie decyzję.
ProFace napisał/a:
Czyli jestEŚ dwulicowym, samolubnym mruczącym
Rozwala mnie to leczenie ludzkich kompleksów nadawaniem ludzkich cech zwierzętom. Nie, one nie mają tak złożonych cech charakteru jak człowiek i nie panują tak nad nimi. Te wszystkie kwejkowe bajki, że "kot udaje, że kocha cię przez lata, żeby potem cię skrzywdzić" są śmiechu warte. I w drugą stronę, "bohaterskie" psy, które rzucają się na bomby przy odminowywaniu terenu, później tak gloryfikowane przez internautów- one nie są świadome tego, co się dzieje. One najpierw zostały nauczone, że to zabawa. Człowiek zrobił z psa narzędzie i nazywa "przyjacielem", żeby wyzbyć się poczucia winy. Instynktowne zachowanie zwierząt stara się wcisnąć w swoje kategorie myślowe i potem nie wie dlaczego jego "kochany pieszczoch" zagryzł dziecko sąsiada. Gdyby ludzie uczyli się jak rozumieć zwierzęta, a nie egoistycznie je kontrolować byłoby o wiele lepiej...decp - 2014-09-23, 18:19
ProFace napisał/a:
Kuwa te literówki -.-
[ Dodano: 2014-09-23, 18:48 ]
decp napisał/a:
Cooo? nieeee... achh ty kurde xd Ty mi tu nic nie będziesz przypisywać do mej kotsoby.
Nie jestem samolubny. Jestem mruczący. I to ja wole ujeżdżać. A nie na odwrót.
To było nie ładne :C
Wolisz ujeżdzać niż być ujeżdżanym??? :OOOOOO
Na jeźdźca... hmmm Nie powiedziałeś nam właśnie o swej orientacji
No właśnie literówki... sam nie zwróciłem uwagi. Mógłbym to wykorzystać jako kontrę.
Orientacji... prawidłowej. Zdrowy samiec jestem. Nie wiem jak ty waćpanno B)
love178 napisał/a:
decp napisał/a:
Ejj... nie ładnie tak pisać o swoim kocie.
Nie ma czegoś takiego jak "swój" kot.
Kot Ciebie wybiera, ewentualnie akceptuje. I nie zmienisz kota, który raz podejmie decyzję.
ProFace napisał/a:
Czyli jestEŚ dwulicowym, samolubnym mruczącym
Rozwala mnie to leczenie ludzkich kompleksów nadawaniem ludzkich cech zwierzętom. Nie, one nie mają tak złożonych cech charakteru jak człowiek i nie panują tak nad nimi. Te wszystkie kwejkowe bajki, że "kot udaje, że kocha cię przez lata, żeby potem cię skrzywdzić" są śmiechu warte. I w drugą stronę, "bohaterskie" psy, które rzucają się na bomby przy odminowywaniu terenu, później tak gloryfikowane przez internautów- one nie są świadome tego, co się dzieje. One najpierw zostały nauczone, że to zabawa. Człowiek zrobił z psa narzędzie i nazywa "przyjacielem", żeby wyzbyć się poczucia winy. Instynktowne zachowanie zwierząt stara się wcisnąć w swoje kategorie myślowe i potem nie wie dlaczego jego "kochany pieszczoch" zagryzł dziecko sąsiada. Gdyby ludzie uczyli się jak rozumieć zwierzęta, a nie egoistycznie je kontrolować byłoby o wiele lepiej...
Ja wiem że kot wybiera, a nie na odwrót. Ja to jajcarsko napisałem i jako twór, rozumieć jako twój pan i władca duszy, muhahaha.
I z tymi cechami charakteru u zwierząt to racja. Różnie z nimi bywa. Bo właśnie instynkt. Nimi się kierują, i z tym walczyć będą? Lol. Nie.Love178 - 2014-09-23, 18:24
decp napisał/a:
Nimi się kierują, i z tym walczyć będą? Lol. Nie.
Jak komuś nie odpowiada kot, niech wybierze sobie z wachlarza mniej charyzmatycznych form życia jakiegoś patyczaka, albo psa. Albo człowieka ProFace - 2014-09-23, 18:24
love178 napisał/a:
Rozwala mnie to leczenie ludzkich kompleksów nadawaniem ludzkich cech zwierzętom. Nie, one nie mają tak złożonych cech charakteru jak człowiek i nie panują tak nad nimi. Te wszystkie kwejkowe bajki, że "kot udaje, że kocha cię przez lata, żeby potem cię skrzywdzić" są śmiechu warte. I w drugą stronę, "bohaterskie" psy, które rzucają się na bomby przy odminowywaniu terenu, później tak gloryfikowane przez internautów- one nie są świadome tego, co się dzieje. One najpierw zostały nauczone, że to zabawa. Człowiek zrobił z psa narzędzie i nazywa "przyjacielem", żeby wyzbyć się poczucia winy. Instynktowne zachowanie zwierząt stara się wcisnąć w swoje kategorie myślowe i potem nie wie dlaczego jego "kochany pieszczoch" zagryzł dziecko sąsiada. Gdyby ludzie uczyli się jak rozumieć zwierzęta, a nie egoistycznie je kontrolować byłoby o wiele lepiej...
No ale i tak kotów nie lubie. Jak byłam u siostry to kot szwagra mnie atakował ;c Musiałam rano dzwonić do siostry by kota zabrała bo do łazienki dojść nie mogłam ;O Rozumiem jakbym kici dokuczała czy coś ale trzymałam się od niej z daleka a ta i tak polowanie na mnie robi.decp - 2014-09-23, 18:27
ProFace napisał/a:
love178 napisał/a:
Rozwala mnie to leczenie ludzkich kompleksów nadawaniem ludzkich cech zwierzętom. Nie, one nie mają tak złożonych cech charakteru jak człowiek i nie panują tak nad nimi. Te wszystkie kwejkowe bajki, że "kot udaje, że kocha cię przez lata, żeby potem cię skrzywdzić" są śmiechu warte. I w drugą stronę, "bohaterskie" psy, które rzucają się na bomby przy odminowywaniu terenu, później tak gloryfikowane przez internautów- one nie są świadome tego, co się dzieje. One najpierw zostały nauczone, że to zabawa. Człowiek zrobił z psa narzędzie i nazywa "przyjacielem", żeby wyzbyć się poczucia winy. Instynktowne zachowanie zwierząt stara się wcisnąć w swoje kategorie myślowe i potem nie wie dlaczego jego "kochany pieszczoch" zagryzł dziecko sąsiada. Gdyby ludzie uczyli się jak rozumieć zwierzęta, a nie egoistycznie je kontrolować byłoby o wiele lepiej...
No ale i tak kotów nie lubie. Jak byłam u siostry to kot szwagra mnie atakował ;c Musiałam rano dzwonić do siostry by kota zabrała bo do łazienki dojść nie mogłam ;O Rozumiem jakbym kici dokuczała czy coś ale trzymałam się od niej z daleka a ta i tak polowanie na mnie robi.
Achhh bo obca osoba i nieufny koteł się robi. Nawet baaardzo nieufny xdMackers - 2014-09-23, 18:30 "Nie" z przymiotnikami piszemy razem. Już drugi raz to dzisiaj piszę. ;Odecp - 2014-09-23, 18:35 Racja. Już poprawione.