To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Hydepark - Najgłupszy tekst, jaki usłyszeliście.

Love178 - 2015-02-18, 20:12

V - r napisał/a:
http://www.landoverbaptis...ead.php?t=40617

ojapierdolekurwamać :haha:

O BOŻE! Znam to forum! Ono jest tak porypane :D

Barbra - 2015-02-18, 23:15

lol też kiedyś na nie wpadłam :DDD
Mistress9 - 2015-02-19, 10:58

JankielKindybalista85 napisał/a:
Jakby typy z mojej pracy spędziły na majsterkowaniu z moim ojcem te tysiące godzin to by się tak nie dziwili. I wiedzieliby też co znaczy „w pizdę i na gaz”, co gdzie jak i kiedy może lub nie może być „chujem podparte” oraz co to są „migomatoza” i „MPO”.


A co znaczą? :D

JankielKindybalista85 - 2015-02-19, 14:19

Za młoda i niewinna na to jesteś.
bartek82r - 2015-02-19, 14:22

W takim razie ja zapytam.

Co znaczą?

JankielKindybalista85 - 2015-02-19, 14:23

Ty już jesteś na to za stary! :haha:
bartek82r - 2015-02-19, 14:24

:fuck you:
JankielKindybalista85 - 2015-02-19, 14:28

Bartek no sorry ale na tym forum tylko do Ciebie mogę tak powiedzieć!
(i chuj z tym, ze się okazało, że wyglądasz młodziej ode mnie)

bartek82r - 2015-02-19, 14:38

JankielKindybalista85 napisał/a:
Bartek no sorry ale na tym forum tylko do Ciebie mogę tak powiedzieć!


i do wlsz


JankielKindybalista85 napisał/a:
(i chuj z tym, ze się okazało, że wyglądasz młodziej ode mnie)


http://www. mistrzowie-forum.aaf.pl/najmilszy-tekst-jaki-uslyszeliscie-vt189,580.htm#125478 :P

Zabek05 - 2015-02-19, 16:52

a co znaczą?
JankielKindybalista85 - 2015-02-19, 17:08

W PIZDĘ I NA GAZ
to sugestia hmm, zwiększenia intensywności. Jeśli chodzi o pracę to "w pizdę i na gaz" znaczy, ze ktoś się opierdalala i trzeba przyspieszyć. Ale może to tez być groźba. Jak ojciec na przykład ogląda czasem te durne seriale paradokumentalne i są tam zjebane nastolatki to rzuca "ooo, to takich to tylko w pizdę i na gaz" co znaczy, że on by się nie pierdolił z ich wychowaniem. "Tato, ja tez w ich wieku odjebywałem różne akcje" "Ale nie wyglądałeś przy tym jak ciota, synu" "Dzięki" W każdym razie jeśli słyszysz "w pizdę i na gaz" to wiedz, że coś się będzie działo.

MIGOMATOZA
To sprzęt, który ojciec uznał za nieudany. Może nawet działać ale ojciec nie jest zadowolony bo coś tam gdzieś tam porządnie spierdolił podczas konstrukcji i musiał w chuj spawać żeby nadrabiać albo błędy albo braki surowcowe. I od spawania właśnie Migomatoza.

MPO
Młotem Pierdolnąć Obowiązkowo. Taki skrót. Jak już naprawdę nie idzie, projekt się spierdolił, znowu gdzieś coś odpada, znów brakuje centymetra i trzeba bić żeby naciągnąć. Szerzej: MPO to każdy element konstrukcji, który upierdliwie stwarza problemy. Złośliwość rzeczy martwych jest MPO co znaczy, ze trzeba ją wziąć w pizdę i na gaz i pierdolnąć młotem. A ojciec ma taki młot. 15-kilówka, którą dospawał do metalowego styliska po tym jak drewniane poszło w drzazgi. Mam respekt do tergo młota bo przez ponad pół życia nie byłem w stanie unieść go nad głowę i efektywnie się skurwielem zamachnąć. MPO to również wszelkie czynności, które trzeba zrobić żeby gównianą rzeczywistość nagiąć do planu i skądś zdobyć ten brakujący centymetr. Zazwyczaj w wyniku MPO projekt udaje się uratować ale wychodzi z niego zaledwie Migomatoza.

CHUJEM PODPARTE
Znaczy, ze coś jest do dupy, fatalne, głupie, idiotyczne. A raczej nie tyle jest, a tylko po prostu w toku roboty okaząło się być. Pomysł, który miał być realny i wykonalny okazuje się idiotyczny, ziomek stwarzający wrażenie ok typa okazuje się być kretynem. Oni wszyscy są chujem podparci. Na forum np. chujem podparty jest Widzu. I to już jest naprawdę obelga w ustach mojego ojca. Różne rzeczy można wykombinować tak by się udały mimo, ze nie idą ale tego nie. To jest przypadek beznadziejny ale wcześniej rokujący nadzieję. Więc np. Wałęsa nie może być chujem podparty bo tata zawsze miał go za skurwysyna ale np. Solidarność jako taka jest chujem podparta bo swego czasu ojciec w nią wierzył i popierał a teraz co te skurwysyny uczyniły/pozwoliły uczynić z tym krajem. Miało być dobrze a wyszło chujowo i nic się nie da zdobić. Chujem podparte po prostu.

Podsumowując: Jeśli coś jest chujem podparte to nawet wzięcie tego w pizdę i na gaz za pomocą mpo nie zamieni tego choćby w migomatozę, o piździe anioła już nie wspominając.

Mistress9 - 2015-02-19, 17:12

JankielKindybalista85 napisał/a:
Na forum np. chujem podparty jest Widzu.


:rofl: Ale się go uczepiłeś :P

JankielKindybalista85 - 2015-02-19, 17:14

Mistress9 napisał/a:
JankielKindybalista85 napisał/a:
Na forum np. chujem podparty jest Widzu.

:rofl: Ale się go uczepiłeś :P

Przykład wręcz książkowy.

Zaknafein - 2015-02-19, 17:18

Bo w życiu ważne jest, by być w pizdę Anioła :chill:
widzu - 2015-02-19, 17:19


ZSK - 2015-02-19, 17:22

"Prąciem podparte" znam akurat, a w moich okolicach pizda czy piździocha to danie po garach czyli po prostu gaz do dechy.
Zabek05 - 2015-02-19, 18:25

:yupi:
Davos - 2015-02-20, 00:19

Ja wszystkie te zwroty słyszę po raz pierwszy, ale muszę przyznać, że wywód Jankiela ciekawy :)
Szyszek - 2015-02-20, 00:37

Oj tak! Wywód naprawdę ciekawy! Mogłem się dowiedzieć paru nowych słówek i wyrażeń, które powiększą moją elokwencję :P
JankielKindybalista85 - 2015-02-21, 12:19

Szyszek27 napisał/a:
Mogłem się dowiedzieć paru nowych słówek i wyrażeń, które powiększą moją elokwencję :P


To w pizdę anioła Stary!



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group