Mistrzowie.org Forum Oficjalne forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org
Hydepark - Rozkminy
icywind - 2014-04-25, 22:21
Cytat:
Fioletowy sernik na zimno rozwiązaniem wszystkich kłopotów icywinda!
Nie wklejaj tak tutaj mojego zdjęcia
Teraz wszyscy wiedzą jak naprawdę wyglądamDavos - 2014-04-26, 11:50
JankielKindybalista85 napisał/a:
Spójrz na siebie! Jesteś cały fioletowy!
Nie cały. W sygnaturze ma też trochę niebieskiego icywind - 2014-04-26, 12:04 Na moim monitorze to fioletSharvari - 2014-04-26, 12:04 to 100% fioletyDavos - 2014-04-26, 12:24 Ja bym dał głowę, że 2 z 4 kolorów w sygnie Icy'ego bardziej przypominają niebieski niż fiolet. No, ale jako standardowy przedstawiciel płci męskiej mam wbudowany pakiet 16 podstawowych kolorów i wszelkie inne kolory są dla mnie odmianą tych podstawowych
I to jest kolejna rozkmina: czemu ludzie (głównie kobiety) komplikują sobie życie i na siłę wymyślają jakieś twory w rodzaju "ecru", karmazyny, turkusy czy kolor zachodzącego słońca podczas wybuchu bomby wodorowej na Pacyfiku? Potem kobieta usiłuje wytłumaczyć facetowi jaki kolor jej się podoba, a biedak nie ma pojęcia, o czym ona mówi Sharvari - 2014-04-26, 12:30 ja sama nie ogarniam tych nazw używanych przez projektantki i pedałów, ale jest różnica między turkusowym a niebieskim i zielonym itp. jeżeli coś się wybiera, logiczne. choć ja zwykle określam kolory tym co mi się z nimi kojarzy bo nie pamiętam 'profesjonalnych' nazw i nie uważam tego za utrudnianie życia a znam facetów, którzy nie ogarniają nawet różnicy między niebieskim i błękitnym.
ale sygna jest fioletowa, więc to coś z monitorem. prędzej bym te jaśniejsze podpisała pod róż.Adijos - 2014-04-26, 12:35
Davos napisał/a:
I to jest kolejna rozkmina: czemu ludzie (głównie kobiety) komplikują sobie życie i na siłę wymyślają jakieś twory w rodzaju "ecru", karmazyny, turkusy czy kolor zachodzącego słońca podczas wybuchu bomby wodorowej na Pacyfiku? Potem kobieta usiłuje wytłumaczyć facetowi jaki kolor jej się podoba, a biedak nie ma pojęcia, o czym ona mówi
Sharvari - 2014-04-26, 12:38 piana morska nie jest zielona, truskawka nie jest różowa, winogrona nie są icywindowe. i właśnie dlatego wybuchają babskie wojny.Davos - 2014-04-26, 12:39
Sharvari napisał/a:
choć ja zwykle określam kolory tym co mi się z nimi kojarzy bo nie pamiętam 'profesjonalnych' nazw i nie uważam tego za utrudnianie życia
I to jest chyba najlepsze rozwiązanie, zamiast godzinę tłumaczyć o jaki kolor chodzi
Sharvari napisał/a:
a znam facetów, którzy nie ogarniają nawet różnicy między niebieskim i błękitnym.
U mnie na szczęście aż tak źle nie jest
Sharvari napisał/a:
ale sygna jest fioletowa, więc to coś z monitorem. prędzej bym te jaśniejsze podpisała pod róż.
Już chyba wiem w czym problem. Spojrzałem na laptopa pod innym kątem i teraz ten "niebieski" faktycznie bardziej przypomina fioletowy
Mnie tam wystarczą do życia te odcienie widzu - 2014-04-26, 13:00 Z kolorów niestandardowych to warto chyba jednak znać łososiowy. Bo czasem nie idzie go opisać inaczej.
"No bo taki ciemny różowy, ale bardziej czerwony, wiesz takie coś jak te brzegi tego zielonego ołówka po zatemperowaniu?"
Davos - 2014-04-26, 13:07
widzu napisał/a:
Z kolorów niestandardowych to warto chyba jednak znać łososiowy. Bo czasem nie idzie go opisać inaczej.
"No bo taki ciemny różowy, ale bardziej czerwony, wiesz takie coś jak te brzegi tego zielonego ołówka po zatemperowaniu?"
A nie lepiej tak?
"-Wiesz jak wygląda łosoś?
- Wiem.
- No to właśnie w takim kolorze"
Sharvari - 2014-04-26, 13:08
Davos napisał/a:
A nie lepiej tak?
"-Wiesz jak wygląda łosoś?
- Wiem.
- No to właśnie w takim kolorze"
przegrałeś.Davos - 2014-04-26, 13:12
Sharvari napisał/a:
Davos napisał/a:
A nie lepiej tak?
"-Wiesz jak wygląda łosoś?
- Wiem.
- No to właśnie w takim kolorze"