icywind - 2018-05-24, 19:48 Jeśli Jezus był wszechwiedzący to wiedział jak coś powiedzieć, żeby go źle nie zinterpretowano. Jeśli był wszechmogący to mógł coś powiedzieć,żeby nie dało się go źle zinterpretować. Więc wszelkie interpretacje które wciska wam kościół a wy inaczej to sobie rozumiecie, są z góry nieprawdziwe, bo przecież wszechmogący i wszechwiedzący byt lepiej wiedział jak coś powiedzieć niż kościół który ani wszechwiedzący ani wszechmogący nie jest. Mało tego, są nie potrzebne. Chyba, że Jezus nie był wszechwiedzący ani wszechmogący i nie potrafił tego powiedzieć tak, żeby go źle nie zrozumiano. Ale wtedy nie był bogiem. Albo był i chciał, żeby go źle interpretowano. Tylko po co? Inaczej mówiąc Jeśli moja interpretacja słów Jezusa jest taka, że Jezus nie był bogiem to znaczy, że musi być prawdziwa i nie był. Chyba, że Jezus nie potrafił powiedzieć tak, żeby go źle nie zinterpretować więc jednak nie był wszechmogący więc nie był bogiem, ten sam wniosek. Albo był bogiem i specjalnie pisał tak, żeby go źle rozumieć, tylko po co? 
Wychodzi na to, że jeśli jesteś wierzący to musisz wierzyć, że Jezus z jakiegoś powodu specjalnie mówił tak, żeby jego słowa można było źle interpretować mimo, że potrafił inaczej. Nie musicie odpowiadać, już znam odpowiedź: "Bo ty pana bozie próbujesz na logikę zrozumieć a tak się nie da, bóg jest poza naszymi małymi rozumkami i karawana jedzie dalej" widzu - 2018-05-25, 16:00 Bo stał się chwilowo (na 33 lata) człowiekiem i ograniczało go ludzkie ciało? icywind - 2018-05-25, 17:25 Czyli nie jest wszechmogący? widzu - 2018-05-25, 17:30 Jest, ale dobrowolnie się tego tymczasowo zrzekł kiedy był w formie człowieka icywind - 2018-05-25, 17:38 Po co? Moris299 - 2018-05-25, 17:55
By odkupić nasze grzechy. A tak serio to gdyby był wszechmogący to by przewidział co się stanie jeszcze przed odebraniem sobie praw admina krojechleb - 2018-05-25, 22:30
Próbowałem też to rozkminić dlaczego bóg zesłał swojego syna żeby za nas zdechł jak jakiś kundel opluty i poniżony syn boży a przecież bóg wszechmogący mógł pstryknąć palcami albo nawet i mniejszy wysiłek włożyć i bum ludzie są odkupieni. icywind - 2018-05-25, 22:41 Niezbadane są wyroki pańskie 
krojechleb - 2018-05-25, 22:45 No chyba że szatan to nie jest jakiś cienias tylko potężny wróg i już nie można ot tak na niego nasrać bo też jest prze chuj komandos. Tylko wtedy pytanie brzmi który będzie dla mnie lepszy? SlownikOrtograficzny - 2018-05-26, 12:57 Ludzie dzielą się na tych co robią backupy i na tych co dopiero będą robić. Może był z tej drugiej grupy po prostu. WojtekVanHelsing - 2018-05-26, 20:09 icywind,
Bzdura, nie da się powiedzieć czegokolwiek tak aby nie było różnych interpretacji, to niemożliwe. Czy Jezus mógł to zrobić skoro jest to niemożliwe? Mógł, mogł nawet stworzyć kamień którego nie dałby rady podnieść i go podnieść, ale wtedy zaprzeczyłby sobie, a jak wynika z Biblii - Bóg jako wszechinteligentny byt nigdy nie przeczy sam sobie, dlatego nie łamie praw moralności, logiki i fizyki które z Boga wynikają i które Bóg ustanowił. Pisał o tym Tomasz z Akwinu ponad osiem wieków temu, raczej nie zdawał sobie sprawy z tego, że ktoś będzie rozkminiał nad czymś co jest od setek lat zaorane.
Katolik nie ma prawa do swobodnego interpretowania sobie Biblii według własnego uznania (o czym mówi też Biblia), ani przyjmowania jej skrajnie dosłownie, bez refleksji i bez poparcia autorytetem Kościoła i tradycją Kościoła. Bóg hierarchie Kościoła (bo Kościołem są katolicy a nie papież i spółka) powołał właśnie po to aby interpretowała to co zostalo przekazane w Biblii, prowadziła wiernych.
Fachowo to się nazywa protestantyzm i nie trzeba być ultrainteligentnym by wiedzieć, że prowadzi do ateizmu i zeszmacenia wiary.
Slowa Jezusa z Biblii nie są słowo w słowo takie jak je wypowiedzial - ewangelie spisywały cztery osoby, nie Chrystus.
Bo nie mógł zaprzeczyć sam sobie, a żeby człowiek miał wolną wolę to musi byc ułomny bo istota doskonała zawsze wybierze dobro, dlatego np. w niebie nie ma wolnej woli.
Więcej, Jezus sam to przyznał xD krojechleb,
No mógł - ale Bóg nie zmienia zdania i nie może przeczyć sam sobie (tzn. może ale na takich zasadach jak Ty możesz się jebnąć młotkiem w jaja), dlatego skoro jedyną karą za grzech ciężki jest śmierć to oznacza, że ktoś musi tę ofiarę ponieść. Poza tym - nie ważne jakie rozwiązanie dla ludzkosci przyjalby Bog to jeśli czlowiek mialby być wolny i sam zdecydować czy bedzie czynil dobro czy zlo to musi być ulomny, a skoro musi byc ulomny to jak Bog by tego nie rozegral to zawsze znajdzie sie masa prostaczków ktorzy twierdzą, że to fikcja itd. Jak stwierdza Biblia "Nie ma Boga - rzekł głupi w swoim sercu". icywind - 2018-05-26, 20:20
Z definicji jeśli jesteś wszechmogącą istotą to nie ma nic co nie jest dla ciebie niemożliwe 
Istota wszechmogąca mogłaby to zrobić nie przecząc sobie
Jest wszechwiedzący więc doskonale wiedział jak to spiszą i mógł mówić tak, żeby spisali dokładnie tak jak chce
To chujowy ten twój bóg.
Jak to nie mógł? Wszechmogący a nie mógł
Istota wszechmogąca nie mogła zrobić tak, żeby nie musiał?
Całe szczęście idę do piekła 
Lilith - 2018-05-26, 20:33
A skąd wiesz, że piekło istnieje? Antybristler - 2018-05-26, 20:39
A Ciebie nigdy nic nie piekło? icywind - 2018-05-26, 20:49
ChodnikowyWilk - 2018-05-26, 20:50 W przełyku piekło WojtekVanHelsing - 2018-05-26, 20:53 icywind,
Juz to wyjaśniałem.
Nie mogłaby, Boga ogranicza jego doskonałość.
Spisali tak jak on chce. Nikt nie musi cytować nikogo slowo w slowo by sens pozostał ten sam. Ale po co? Przecież istnieje Kościół który wszystko interpretuje poprawnie, a posłuszeństwo Kościołowi to jedna z najwyzszych cnót.
W twojej ocenie może i tak, zobaczymy.
Twój bełkot został już zaorany przez średniowiecznych (i częściowo starożytnych) teologów, jak chcesz się czegoś dowiedzieć to nie musisz go tutaj wypisywać, a przeczytać dzieła św. Tomasza itd. Wszechmoc nie oznacza zaraz, że Bóg zawsze ją wykorzystuje, ja też mogę masę rzeczy których nigdy nie robię.
Nie, to się wyklucza jest sprzeczne i nieuporządkowane.
Tam też nie ma wolnej woli icywind - 2018-05-26, 21:05
To jest oksymoron xDDD Jeśli jest wszechmogący to może wszystko.
Tak wmawiał ksiądz pedofil ministrantowi
A co taka sprzeczność dla istoty wszechmogącej? Ty wojtuś twierdzisz, że bóg nie jest wszechmogący. Herezja
Czyli co? Umieram i tracę wolną wolę na zawsze? I na całą wieczność jestem maszynką w trybiku jakiegoś kretyńskiego boga? A mogę po prostu nie istnieć? WojtekVanHelsing - 2018-05-26, 21:17
Nie, to nie oksymoron. Nad tym rozpisywali się najwieksi teologowie już tysiąc lat temu (i wczesniej i pozniej), a ty to sobie negujesz od tak, a teologiem nie jesteś. Bez uwzględnienia założeń teologii katolickiej w swojej krytyce, ta cala krytyka nie ma sensu. Bóg jako istota doskonala nie występuje przeciwko swojemu interesowi, nie wiem czemu to tak niezrozumiałe.
Hipokryzja, generalizacja i stereotypowość bije z tego bełkotu. Gdybym ją napisał, że pedalstwo chodzi w parze z pedofilią (a chodzi, nie każdy pedał to pedofil, ale każdy pedofil jest pedałem) to byś się pluł, gdybym napisal, że murzyński złodziej wmawiał ofierze, że rasizm jest zły to też byś pluł, a sam pogardzasz dość dużą grupą społeczną.
To tak jakby się pytać czemu heteroseksualista nie dyma osoby tej samej plci - no może, ale to czemu mialby to robic?
Nie, ja twierdze, że ty nie rozumiesz czym jest wszechmoc i próbujesz zaorać teologią rozwijająca się od dwóch tysięcy lat jakimś płytkim bełkotem.
Nie trybikiem - dusza po śmierci to juz mentalnie inna osoba niż dusza złączona z ciałem bo nie ograniczają jej żądze i mentalność która popycha do grzechu. Bo ile osób by zgrzeszylo gdyby nie zły wpływ świata? Kto by gwałcił nie mając pociągu seksualnego? Kto by mordował nie czując nienawiści, ani nie mając potrzeb istotnych tylko na ziemi? No nikt. Wolna wola nie oznacza, że człowiek ma wolność działania, ludzie widza słowo "wolna" i utozsamiaja wolna wole z liberalizmem, ale pomijają slowo "wola", a wolna wola to możliwość wybrania dobra i zła, człowiek w niebie nie będzie chcial wybrać zła bo nie będzie cielesny. Love178 - 2018-05-26, 21:18 Możesz - po śmierci wracasz po prostu do stanu początkowego, czyli nieistnienia. Ludzie sobie wymyślili te zaświaty, bo się boją, że będą nie istnieć, ale czego się tak boją, skoro przez 14 miliardów lat do swoich narodzin nie istnieli i tragedii nie było? |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
