RudaMaupa - 2014-01-23, 00:08
Ja tam tylko raz byłam na weekend... Ale graffiti świetne  W sprawie pizzerii zgłoszę się przy kolejnej wyprawie 
Surrealista - 2014-01-23, 00:34 No fajnie fajnie ja przed drzwiami mam RADOMIAK i jakieś chwdp i inne blokowiskowe napisy xD Adijos - 2014-01-23, 12:04 W Bydgoszczy chyba na 1/3 budynków jest podpis jakiegoś Buha czy Buma czy diabli wie co. Sharvari - 2014-01-23, 13:30 czy ktoś z was stosował jakieś maści/żele na blizny? bo jestem ciekawa ich działania w praktyce (czytaj nie przez fotoszopa). to działa tylko na świeże blizny czy kilkuletnie też poprawi? Surrealista - 2014-01-23, 14:12 ja nie stosowałem bo blizny są bardziej męskie 
Barbra - 2014-01-23, 20:44 ja kiedyś używałam jakiegoś kremu na blizny (chociaż on był chyba bardziej na rozstępy ;p) w każdym razie nic mi nie pomógł, ale jestem mało systematyczna, może jakbym ciągle nie zapominała to coś by to dało (blizny trzeba smarować chyba ze dwa razy dziennie), w każdym razie możesz spróbować, ja się poddaję ale w sumie to nie przeszkadzają mi aż tak moje blizny bo nie mam ich dużo na szczęście Sharvari - 2014-01-23, 21:10 Surrealista, szczegolnie jak sa to blizny po takich starciach jak z kotem, rogiem szafki nocnej, plotem sasiadow czy klockiem lego (serio, znajomy ma odbitego na czole). no mi ostatnio szczur dlon oszpecil co definitywnie przekreslilo prace modelki od dloni czy cos tam. niby zwykle rozcharatanie zebiskami a blizny sa dosc grube i czerwone (a jak jest zimno fioletowe  ) i zastanawiam sie czy moglabym to jeszcze zregenerowac, przynajmniej kolor bo brzydkie to.
a ze blizny mam na prawie kazdej czesci ciala (glownie przez te diably futrzaste) to tak mysle czy na nie tez by podzialalo. Adijos - 2014-01-23, 21:14 Mnie kiedyś kogut drapnął. Do teraz mam ślad. Jakieś 3 miesiące temu oparzyłem się rurą wydechową (nawet nie pytajcie). Jak byłem mniejszy, to ostro sobie nad kostką oparzyłem, też rurą wydechową. Po oparzeniach nie mam śladu. To ja zapuszczę historyjką znaną w mojej rodzinie: Moja siostra będąc 2 letnim brzdącem, potrafiła obudzić się w środku nocy i zacząć się bawić. Tamtej nocy siostra zaczęła krzyczeć. Moja mama się przestraszyła. Pędem wyskoczyła z łóżka i z wielką prędkością walnęła głową w ścianę. Do dzisiaj ma nos trochę zdeformowany. ProFace - 2014-01-23, 21:48 Ja mam blizny na czole. Zawsze głową przywalałam o regały czy o coś. 
monjiczq - 2014-01-23, 21:49 ja zaś pierwszej blizny dorobiłam się na Is ja żeberka piekłam XD i później jakoś poszło ; / KicerK - 2014-01-23, 22:10 Ja mam na ręce. Kilka lat temu ugryzł mnie pies... Barbra - 2014-01-23, 22:17 jak coś to zawsze zostaje ci jakiś zabieg kosmetyczny, jakieś cośtam mikrokryształkami czegoś
Surrealista - 2014-01-24, 00:10 Ja mam blizne na nodze, kiedyś jak ćwiczyłem równowage na mokrym ogrodzeniu od szkoły, 8szwów było mój najlepszy przyjaciel prawie zemdlał jak zobaczył :-:-D AnswersMaster - 2014-01-24, 00:54 Ja mam blizne na kolanie jak wywróciłem się i odarłem o asfalt, kiedy niczym kaskader mając jakieś 5 lat wyskoczyłem z ruszającego malucha. Surrealista - 2014-01-24, 01:17 Ja jeszcze na brodzie mam ;p na lodowisku źle poleciałem, rozciałem do mięsa RudaMaupa - 2014-01-24, 09:30 No to tak... Mam na obu stopach od paskudnych chińskich klapków, na nogach od żelazka, roweru (te nawet ze żwirkiem), kolano sobie rozpaskudziłam uciekając przed starszymi chłopakami, drugie przy wywrotce na piachu, kiedy składakiem goniłam kolegów na rowerach górskich, na biodrze - znów składak , łokcie wiadomo, ręce od żelazka, plecy wzdłuż kręgosłupa od zjeżdżalni no i taka maleńka blizna na dłoni, jak mnie brat uszczypnął 15lat temu, tak już została Niestety mam też rozstępy, bo za dużo urosłam  Na modelkę żadną nie mam szans
Surrealista - 2014-01-24, 12:23 no coż przynajmniej miałaś ciekawe dzieciństwo ^^ JankielKindybalista85 - 2014-01-24, 12:44
Ale uciekłaś? I na psychice nie masz blizn! Powiedz, że uciekłaś! RudaMaupa - 2014-01-24, 12:53 Poszłam na skargę do tatusia No kurczę, sześciolatka wiejąca przed dziesięciolatkami? I tak musiałam nieźle nogi wyciągać, że mnie nie złapali Na psychice tylko zostało, że faceci to cieniasy, bo jak się baba uprze, to nie ma zmiłuj!
[ Dodano: 2014-01-24, 12:54 ] A na dzieciństwo nie narzekam  Jest co wspominać...
JankielKindybalista85 - 2014-01-24, 13:41
No cóż. Bo jak się facet uprze i odstawia takie maniany jakie robią czasem kobiety to dostaje w mordę i siedzi cicho. Wobec kobiet się czegoś takiego nie robi a one doskonale o tym wiedzą więc w wielu kwestiach i sytuacjach pozwalają sobie na o wiele więcej, na dużo bardziej bezczelne i agresywne "psychicznie" zachowania, niż pozwoliłyby sobie będąc mężczyznami. A my się wtedy wycofujemy, poddajemy, olewamy bo co innego mamy zrobić? Dać w mordę? Tak to CZASAMI bywa i takie to z nas CZASAMI cieniasy.
|
||||||||||||
