V - r - 2016-09-20, 19:18 *doedukował ZSK - 2016-09-20, 19:20 Pierdolony, w mniej niż minutę mnie poprawił. Najs 
V - r - 2016-09-20, 19:21 Always on guard. ZSK - 2016-09-20, 19:25 
Mańka - 2016-09-20, 19:27 Dobrze mieć na forum takich grammar nazi 
[ Dodano: 2016-09-20, 20:27 ] Zapomniałam, że nie lubisz piwa :alkohol: 
ZSK - 2016-09-20, 19:32 No chyba, że...
V - r - 2016-09-20, 19:33 dac beter Mormegil - 2016-09-20, 19:35 Tak naprawdę to Wiadr pragnie :amarena: V - r - 2016-09-20, 19:36 Już nie jestem alkoholikiem. Mormegil - 2016-09-20, 19:37 Jeśli myślisz, że bycie amaryniarzem czyni Cię nadalkoholikiem, to muszę Cię zasmucić. :c bartek82r - 2016-09-21, 13:50 Facet przychodzi do okulisty. Lekarz bada mu oczy, siada przy biurku i po chwili mówi: - Mam dla pana dwie wiadomości: dobrą i złą. Dobra jest taka, że nie musi pan nosić okularów, a zła taka,że musi się pan uczyć Braila... JankielKindybalista85 - 2016-09-21, 14:06  Branżowe dowcipy zawsze wyjebują oczy z orbit! 
Davos - 2016-09-21, 17:44 Himmler wzywa jednego ze współpracowników: - Powiedzcie dowolną liczbę dwucyfrową. - 45 - A czemu nie 54? - Bo 45! Himmler zapisuje w aktach "charakter nordycki" i wzywa następnego: - Powiedzcie dowolną liczbę dwucyfrową. - 28 - A czemu nie 82? - Może być i 82, ale lepsza jest 28. Himmler zapisuje w aktach "charakter bliski nordyckiemu" i wzywa kolejnego: - Powiedzcie dowolną liczbę dwucyfrową. - 33 - A czemu nie... a to wy, Stirlitz. widzu - 2016-09-21, 17:50 Jak ja dawno już nie słyszałem żartów o Stirlitzu... [ Dodano: 2016-09-21, 18:50 ] – Stirlitz, ile jest dwa razy dwa? – zapytał Müller. Stirlitz wiedział, wiedział również, że Müller też wie, ale nie wiedział, czy Centrala wiedziała, więc musiał milczeć. Nadir - 2016-09-21, 17:55 Dowcipy o Stirlitzu. 
Davos - 2016-09-21, 17:58 Stirlitz na popijawie u Müllera mocno przeholował. Następnego dnia, żeby rozwiać wątpliwości, wchodzi do gabinetu Müllera i pyta: - Słuchajcie, czy domyśliliście się po wczorajszym, że jestem sowieckim agentem? - Nie - przyznał Müller. Stirlitz odetchnął z ulgą. macbed - 2016-09-21, 18:01 Hitler i Bormann stoją przed mapą i planują ważną akcję. Wchodzi Stirlitz z pomarańczami, wyciąga aparat fotograficzny, robi zdjęcia mapy i wychodzi. Hitler zdziwiony pyta Bormanna: - Kto to był? - Stirlitz, radziecki szpieg. - Czemu go nie aresztujesz? - Nie ma sensu. Znów się wykręci. Powie, że przyniósł pomarańcze. Davos - 2016-09-21, 23:34 - Synku! czy Ty sprowadzałeś sobie do domu jakieś dziewczynki w czasie kiedy z mamą wyjechaliśmy na weekend na wakacje? - No co Ty tato! Absolutnie nie! - No co za pierdoła... Lilith - 2016-09-22, 10:47 https://www.youtube.com/watch?v=cp6en2AiUK8 Skoro mowa o Stirlitzu... Davos - 2016-09-25, 19:56 Rozmowa telefoniczna: - Kochanie, odwołałam dzisiejszą wizytę mojej mamy, kupiłam Ci sześciopak pszenicznego, na kolację będą pyszne steki, a poźniej masażyk w mojej nowej bieliźnie i... - Jak mocno?! - No... błotnik wgnieciony, kierunkowskaz rozbity, lusterko urwane... |
||||||||
