Love178 - 2017-02-02, 14:02 Te linki to na serio, czy to jakaś trolling strona? o.0
 A ja myślałam, że "Międzynarodowe prawo publiczne i organizacje międzynarodowe" były wystarczająco trudne do wpisania w rubryczkę xD
Lilith - 2017-02-02, 14:17
Można przenieść, a chlebek znów się wkurzy o to, że się burzy tok miłej rozmowy 
Nie no, po to są tematy offtopowe bądź inne tematy, by nie zaśmiecać danego tematu czym innym. Davos - 2017-02-02, 15:31 Zgodnie z sugestią Widza, przeniesłem offtop do humoru studenckiego. L - a - 2017-02-02, 18:19 Wychodzi na to, że przedmiot "choroby pszczół" wcale nie brzmi głupio
Love178 - 2017-02-02, 18:44 Jest w ogóle czas na robienie głupich przedmiotów, czy to całe kierunki są wtedy bezsensowne? widzu - 2017-02-02, 19:03 No u mnie na przykład "Wstęp do słuchania muzyki poważnej" jest możliwy do zaaplikowania tylko na ostatnim semestrze. Bo mają jakiś przepis, że studenty z inżynierii muszą mieć jeden humanistyczny, socjalizujący przedmiot. 
Love178 - 2017-02-02, 19:06 Sam przedmiot brzmi głupio, nieważne na jakim kierunku Dx Lilith - 2017-02-02, 19:09 Tak jak humaniści ze ścisłymi przedmiotami 
Na V semestrze będę miała ekonomię
Love178 - 2017-02-02, 19:11 Co ma ścisłego ekonomia? widzu - 2017-02-02, 19:17 Zaciskanie pasa. 
Love178 - 2017-02-02, 19:32 xDDD Lilith - 2017-02-02, 19:58 Obliczanie, czysta matma. Love178 - 2017-02-02, 20:00 Na ekonomi? XDDDDDDDDDDDDDDDD Lilith - 2017-02-02, 20:01 Dowiedziałam się od koleżanki z III roku
Będzie wyliczanie różnych pierdół. I podobno to będzie ciężkie do zaliczenia na egzaminie. macbed - 2017-02-02, 20:02 U mnie na ekonomii bylo ino duzo śmiesznych wykresików, których nikt sie nie uczył. No i gadanie o teorii. Love178 - 2017-02-02, 20:02 Ale to może być mylące - miałam 4 godziny ćwiczeń ekonomii w tygodniu i zastanawiałam się "czy kiedyś zaczynamy liczyć?", ale tam się nie liczy, bo w sumie nie mamy co - ani nie mamy swoich firm, ani finansów ani pracowników, mamy sobie wymyślać liczby z kosmosu? Trochę bez sensu. Za to na statystyce były zadania rachunkowe. [ Dodano: 2017-02-02, 20:03 ]
To możliwe, że macie ekonomia+statystyka Zwłaszcza "pierdół" to sugeruje
Lilith - 2017-02-02, 20:42 No cóż, koleżanka mi powymieniała, co się tam na zajęciach liczy, ale ja tego nie spamiętałam, bo to dla mnie czarna magia
Ostatni raz ze zjebaną matmą miałam do czynienia na maturze. I myślałam, że na tym koniec, a tu proszę. Będę wyliczać jakieś pierdoły. Nie wiem, jak ma mi to pomóc w doskonaleniu warsztatu dziennikarskiego... Love178 - 2017-02-02, 20:44 Ma w tym, że dziennikarzem nie znającym ekonomii to się można co najwyżej podetrzeć 
Lilith - 2017-02-02, 22:11 Podstawy ekonomii w teorii, jeszcze zrozumiałe. Ale nie liczenie jakiegoś gówna. Adijos - 2017-02-02, 23:00 Liczenie granic filtra dolnoprzepustowego całkującego, rysowanie charakterystyk fazowych, amplitudowych, Bodego i chujwieczego pozdrawia. Z takich prostszych rzeczy xD |
||||||||||||
