Ja mam 255 miesięcy i mi jogurty zawsze smakowały :3Antybristler - 2018-02-27, 16:39 Jakie fajne zaznaczenie JankielKindybalista85 - 2018-02-27, 16:57 Miary czasu dotyczące gówniaków ogólnie są pojebane. Niektóre madki to by chciały pierdolić bzdety o tym, w którym miesiącu życia ich wspaniała (bez wątpienia) latorośl zdaje maturę. Ale wcześniej nie jest lepiej bo akurat w momencie, w którym idealnie byłoby operowac miesiącami odchodzi się od tej miary czasu i słyszymy jakiś banialuki w stylu "dziecku wykształca się odbyt pod koniec drugiego trymestru ciąży". CO TO KURWA ZNACZY POD KONIEC DRUGIEGO TRYMESTRU?!?! Naprawdę nie dałoby się tu użyć miesięcy? To dość precyzyjne określenie zważywszy, że w ciąży jest ich tylko dziewięć. No to nie. Miesiącami zaczynamy srać dopiero jak się gówniaka wypchnie. I tak dobrze, że nie tygodniami.InessaMaximova - 2018-02-27, 17:43
JankielKindybalista85 napisał/a:
I tak dobrze, że nie tygodniami.
Zdziwiłbyś się.Lilith - 2018-02-27, 18:06
Cytat:
Ale wcześniej nie jest lepiej bo akurat w momencie, w którym idealnie byłoby operowac miesiącami odchodzi się od tej miary czasu i słyszymy jakiś banialuki w stylu "dziecku wykształca się odbyt pod koniec drugiego trymestru ciąży". CO TO KURWA ZNACZY POD KONIEC DRUGIEGO TRYMESTRU?!?! Naprawdę nie dałoby się tu użyć miesięcy? To dość precyzyjne określenie zważywszy, że w ciąży jest ich tylko dziewięć.
W tej sytuacji lepiej używać tygodni. Miesiąc to 4 tygodnie, a przez ten czas dużo organów się u płodu rozwija.
Fakt, te trymestry wkurwiają. Zamiast podać wprost dokładnie kiedy co się dzieje, to ja muszę kurde kalkulować, jaka to część którego miesiąca wypada pod koniec drugiego trymestru. Niby jak pomyślę to rozkminię, że to koło 6 miesiąca, ale jak czytam coś takiego, chcę mieć wyłożone konkrety kawa na ławę. Analizować i interpretować to ja sobie mogę wierszyki na lekcjach polskiego.dyniator - 2018-02-27, 18:48
Love178 napisał/a:
Znam osoby, które narzekają, że przy deszczu nie mogą zasnąć, więc chyba jak ktoś ma dużą wrażliwość na hałas, to przewyższa to kwestię ciśnienia
Jak jest całkiem cicho to mam wrażenie że coś- ktoś się skrada i jestem zbyt pobudzony żeby usnąć. Najlepiej śpi się za dnia, kiedy można muzykę głośno włączyć. Nic nie słyszysz. Nawet własnych myśli.
To chyba powinienem wkleić do "wyznaj rzecz o której mało kto wie.."
Taki dziwny fetysz. Ale przez czas jak tak śpię, zwykłe lekkie wibracje w telefonie potrafię usłyszeć z paru metrów i raptownie się budzę. Budzik mnie nie obudzi. Ale żeby ktoś w środku nocy napisał przy wyciszonym... grrrr od razu się budzę .Love178 - 2018-02-27, 20:37
dyniator napisał/a:
fetysz
Podoba mi się mówienie w ten sposób o śnieDavos - 2018-03-01, 21:10 Nie wiedziałem, do którego tematu to wrzucić, ale chyba tu będzie pasować najbardziej:
JankielKindybalista85 - 2018-03-01, 22:54 Ile ma miesięcy? To znaczy metrów.Davos - 2018-03-02, 01:05 1617 m.
Całkiem dużo, jak na gówniaka.Love178 - 2018-03-02, 20:17 Mało jak na długość rozprutych naczyń krwionośnychbartek82r - 2018-03-05, 12:11 Nawet nie wiedzialem ze mam takie coś w okolicy Lilith - 2018-03-05, 12:20 Masz. I to nawet trójkę Davos - 2018-03-05, 14:45 icywind - 2018-03-05, 15:40
Lilith_Madness napisał/a:
Masz. I to nawet trójkę
Przynajmniej do trójki się przyznajeMańka - 2018-03-07, 13:10 Love178 - 2018-03-07, 16:17 Nie faszeruj dziecka fast foodami...