Mistrzowie.org Forum Oficjalne forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org
Humor - dowCipy
krojechleb - 2016-04-26, 19:58 ja jak jednym czasem na budowie robiłem to gadka była że roboty jest tyle że jakby nie kieszenie to nie wiadomo w co ręce włożyćV - r - 2016-05-09, 14:11 Pewien człowiek miał IQ na poziomie 160, mensa, te sprawy, ale nie miał znajomych. Udał się zatem do lekarza.
- Panie doktorze, mógłby pan usunąć mi 20% mózgu?
- Ale dlaczego chciałby pan usunąć 20% mózgu?
Gość wytłumaczył lekarzowi, że z racji swojego ilorazu inteligencji nie może znaleźć sobie znajomych na swoim poziomie. Lekarz zgodził się na operację i wyciął mu 20% mózgu.
Po miesiącu do gabinetu wchodzi ponownie ten sam mężczyzna.
- Panie doktorze dziękuję uprzejmie za przeprowadzenie operacji. Mam kilku nowych znajomych, spotykamy się w weekendy i rozmawiamy o poezji przy lampce dobrego wina. Jednak chciałbym pana prosić, żeby usunął mi pan kolejne 20% mózgu, myślę, że mógłbym być jeszcze szczęśliwszy.
Lekarz niechętnie, ale zgodził się na zabieg i usunął kolejne 20% mózgu pacjenta.
Po kolejnym miesiącu do gabinetu zamaszyście wchodzi ten sam gość.
- No jak tam doktorze? Bo u mnie fajnie, całe weekendy bawię się ze znajomymi, chodzimy do klubów, wódeczka, dziewczynki, imprezy. Ale myślę, że jakby mi pan usunął jeszcze 20% mózgu to byłbym jeszcze szczęśliwszy.
- Ale proszę pana zostanie panu tylko 40% mózgu.
- Jestem gotów podjąć to ryzyko.
Lekarz zgodził się na zabieg i wyciął mu kolejne 20% mózgu.
Po miesiącu do gabinetu niemalże wbiega ten sam człowiek, hawajska koszula, ciemne okulary, włosy na żel.
- Jak tam doktorku? U mnie zajebiście, cipki, imprezki cały tydzień. Z imprezy na imprezę. Wódeczka strumieniami. Codzienni inna dupa w łóżku. Zajebiste życie, ale wypierdol mi jeszcze 20% to już będę chyba kurwa bogiem!
- No ale zostanie panu tylko 20% mózgu.
- Chuj z tym doktorku.
Lekarz zgodził się, dokonał zabiegu.
Minął tydzień, drugi, trzeci gość nie wraca. "Pewnie bawi się w najlepsze" myśli sobie lekarz. I kiedy ma już wychodzić z gabinetu słyszy ciche pukanie do drzwi. Otwiera a tam ten gość. Zapłakany.
- Co się stało? Stracił pan znajomych? Nie wie pan gdzie na imprezę?
- Nie to nie to. Mam mnóstwo znajomych, bawię się całymi dniami i nocami, jestem rozchwytywany na imprezy...
- To o co chodzi?
- Dostałem okres.Ascara - 2016-05-10, 22:07 Klasyk, ale przyjaciółka nie znała, to może i tutaj ktoś usłyszy po raz pierwszy.
Na pustyni misjonarz spotyka lwa. Przerażony żegna się i mówi:
- Boże spraw, żeby ta istota miała chrześcijańskie uczucia.
Na to lew przyklęka, żegna się i mówi:
- Boże pobłogosław ten posiłek, który zaraz będę spożywał.Zabek05 - 2016-05-17, 22:47 Nauczyciel w szkole pyta małego Żyda:
- Mosze, ile to jest dwa razy dwa?
- Osiem.
- Ile?
- Sześć.
- Zastanów się dobrze.
- Cztery.
- Czemu tego nie powiedziałeś od razu?
- Bo mi mama zawsze kazała mówić dwa razy więcej żeby było z czego schodzić.
[ Dodano: 2016-05-17, 23:49 ]
Jakie koszule noszą Żydzi?
Jedwabne.Davos - 2016-05-19, 23:38 Młody chłopak zastanawia się razem z kumplami, gdzie pojechać na wakacje. Usłyszał to jego dziadek i mówi:
- Jedźcie na Ukrainę.
- Jak to na Ukrainę, dlaczego?
- Słuchajcie. Wchodzicie do sklepu, bierzecie, co chcecie, wychodzicie i nic wam nie robią. Idziecie sobie ulicą,widzicie typa, który wam się nie podoba, podchodzicie, lejecie go i nic wam nie robią. Chcecie sobie zaruchać to wyrywacie panienkę, robicie, co trzeba, nawet na ławce i nic wam nie robią. Wnuk poszedł z kumplami, kupili bilety i pojechali na Ukrainę.
Wchodzą do sklepu, wzięli, co chcieli, wychodzą, sklepała ich ochrona.
Wkurzeni idą ulicą, widzą jakiegoś typa i postanowili mu spuścić wpierdol, ale tak się zdarzyło, że to typ sklepał ich z kumplami.
Idą cali poobijani i mówią "może z pannami nam się uda". Zobaczyli jakieś panienki, zaciągnęli je w krzaki, zrobili, co trzeba, ale dorwali ich gliniarze wsadzili na dołek i spuścili nieziemski wpierdol. Pobici, wściekli na maksa wracają do domu. Wnuk idzie do dziadka i mówi:
- Ale żeś nas dziadek w kanał wpuścił. No niby na tej Ukrainie to tak super ma być?! Weszliśmy do sklepu, wzięliśmy co chcieliśmy i jakieś karki z ochrony nas sklepały. Chcieliśmy na**bać typowi to nas odprawił z kumplami. Zerżnęliśmy panienki i też nam na dołku spuścili wpierdol.
Dziadek chwilę myśli, po czym pyta:
- A z jakim biurem podróży byliście?
- No z Orbisem.
- A widzisz, to trzeba było jechać z Wehrmachtem!Ascara - 2016-05-24, 14:19 Dawno nie śmiechłam przy dowcipie...
W nocy żona do męża: - Tadziu, w kuchni mysz piszczy. Mąż:
- To co, mam ją ku*wa naoliwić?V - r - 2016-05-25, 14:25 Jest wojna, gurkhijski pilot leci najnowszym modelem myśliwca...
- Baza, baza! Tu pilot, schodzę na wysokość 200m! Zrzucam bomby!
I babach!!! Pilot zrzucił wszystkie bomby, rozpieprzył wszystkie budynki. Leci dalej. Leci, leci... W końcu:
- Baza, baza! Tu pilot, schodzę na wysokość 100m! Zaczynam ostrzeliwanie z działka!
I tratatata!!! Pilot ostrzeliwuje, ostrzeliwuje.. Wystrzelał całą amunicję, rozpieprzył wszystkie pojazdy. Podjarał się tym strasznie. Lecie taki zadowolony, mówi sam do siebie:
- Cholera! Ale mi się ta wojna podoba!!
Zaś do bazy:
- Baza, baza! Tu pilot, schodzę na wysokość 1m! Będę ich lał pasem!!!!
[ Dodano: 2016-06-07, 02:07 ]
[ Dodano: 2016-06-08, 22:39 ]
Moja dziewczyna - studentka dziennikarstwa, postanowiła sprawdzić jak ludzie na festiwalach muzycznych zareagują na fana polskiego reggae. Ubrała się w koszulkę bednarka, przywdziała plecak z naszywką "muzyka przeciw rasizmowi" i zaplotła dready. Została dwa razy opluta, zwyzywana, raz została uderzona "z liścia" i raz kopnięta. A nie zdążyła nawet wyjść z pokoju.macbed - 2016-06-10, 21:02
V - r napisał/a:
bednarka
Wielką literą, chujuJankielKindybalista85 - 2016-06-10, 21:16 Co mają wspólnego Ojciec Rydzyk i Ferdek Kiepski?
"Babka! Daj rentę!"Davos - 2016-07-30, 19:13 W restauracji siedzą dwaj murzyni i jeden mulat.
Przychodzi kelner i pyta mulata:
- Co podać, najjaśniejszy panie?Zabek05 - 2016-08-12, 23:01 W carskim wojsku dowódca oddziału robi propagandowe pogadanki w cztery oczy z poszczególnymi wojakami. Zapytuje po kolei:
- Czy ty, kawalerzysto Armii Imperium Rosyjskiego, zabiłbyś cara?
- Ależ skąd, bliższym mi on niż mój własny ojciec, jakże to tak?!
- Czy ty, artylerzysto Armii Imperium Rosyjskiego, zabiłbyś cara?
- Niech mnie wrogi bagnet przeszyje i nieprzyjacielskie kule biją, nigdy!!!
- Czy ty, doboszu Armii Imperium Rosyjskiego, zabiłbyś cara?
- Czym kurwa, bębnem?!widzu - 2016-08-13, 16:32
No urwa
[ Dodano: 2016-08-13, 17:33 ]
A temat wybrałem ten, jako że obrazek dotyczy bezpośrednio dowcipów.V - r - 2016-08-13, 16:55
macbed napisał/a:
V - r napisał/a:
bednarka
Wielką literą, chuju
Zależy od bednarka.Davos - 2016-08-24, 18:38 Przez pustynie idzie Meksykanin, Murzyn i rodowity Amerykanin.
Nagle znajduja lampe z Dżinem, ten mowi do nich, ze skoro jest ich trzech to spelni po jednym zyczeniu.
Pierwszy zyczy sobie Meksykanin:
- Ja to bym chcial, aby u mnie w Meksyku byl taki raj aby wszyscy moi rodacy wrocili do kraju!
Dżin machnal reka i powiada, ze wszyscy Meksykanie juz sa z powrotem w Meksyku.
Nastepny jest murzyn i zyczy sobie:
- Ja to bym chcial, aby u mnie w Afryce byl taki raj aby wszyscy moi rodacy wrocili do domu.
Dżin ponownie machnal reka i powiada:
- Wszyscy twoi rodacy sa juz z powrotem w Afryce...
Na to Amerykanin rzecze do Dżina:
- To chcesz mi powiedziec, ze w Usa nie ma juz murzynow i Meksykanów?
- Owszem- odpowiada Dżin.
- To ja chce tylko Coca-Cole.
[ Dodano: 2016-09-11, 20:15 ]
Dziś chodząc po galerii handlowej pomyślałem , że mógłbym kupić żonie zegarek na urodziny.
Jednak w porę przypomniałem sobie, że ma już jeden
na piekarniku.
[ Dodano: 2016-09-11, 20:41 ]
Casting do jakiegoś filmu. Na planie stoi grupka ludzi, podchodzi reżyser i mówi:
- Ty, ty i ty ....
- Jeszcze ja! Jeszcze ja! Wyrywa się jakiś koleś z tłumu.
- Dobra, ty też. WYPIERDALAĆ!Mormegil - 2016-09-11, 20:22 Nierealistyczny żart, Amerykanin pozbyłby się Polaków. Davos - 2016-09-12, 00:26 Czy ja wiem? Ktoś musi pracować w ich McDonaldach, skoro nie ma już murzynów i Meksykanów
Panie doktorze, zupełnie nie trawię.
- Jak to?
- No tak, zjem chleb, sram chlebem, zjem jajecznicę, sram jajecznicą...
- A czym byś pan chciał srać?
- No, jak wszyscy, gównem.
- To jedz pan gówno! Następny proszę!Mańka - 2016-09-12, 06:11 Dlaczego studentki politechniki nie powinny nosić miniówek?
Byłoby im widać qtasy.Lilith - 2016-09-12, 13:00 Pewna kobieta nie pozwalała swojemu mężowi i synowi na ogrodzie strzelać z łuku. Kiedy ta wyszła do koleżanki, panowie skorzystali z okazji - rozstawili tarcze i strzelali. Jednemu z nich strzała niefortunnie odbiła się rykoszetem i trafiła sąsiadowi w okno. Ojciec wysłał syna po strzałę.
Po piętnastu minutach wraca wyraźnie zmieszany. Mówi do ojca:
- Dobra, mam dobrą i złą wiadomość.
- A zacznij od dobrej.
- Sąsiadowi chuja strzała przeszyła.
- Hahaha, dobre. A ta zła?
- Cóż... a mamie dwa policzki...
_____________________________
W pociągu do toalety udała się pewna laska w celu zmiany podpaski. Chciała wyrzucić zużytą, ale nie mogła znaleźć kosza, a nie chciała kibla zatkać. Postanowiła więc podpaskę wyjebać przez okno.
Na jednej ze stacji stał facet, czytał jakąś gazetę. Nagle coś ląduje mu na twarzy. Facet ściąga to z twarzy, przygląda się i mówi:
- No kurwa, niby to z waty, ale jak mi ryja rozwaliło...
_____________________________
Pewien facet usłyszał, że kobiety kochają uszami, a mężczyźni oczami. Przyjrzał się swojemu małemu i pomyślał:
- Co jak co, ale oczu tam nie mam.ZSK - 2016-09-14, 18:41 Prawdziwy facet noże ostrzy tylko u kochanki. W domu nie musi - zawsze są naostrzone.V - r - 2016-09-17, 15:30 Zasłyszane od Putina:
Premier Izraela przyjeżdża do Polszy. Po oficjalnej części wizyty siada z premierem Polszy, rozmawiają o swoich krajach. Po kilku głębszych premier Polszy pyta gościa:
- Ty, a powiedz mi tak szczerze, u was to wszystko czyja wina?