Mistrzowie.org Forum Oficjalne forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org
Hydepark - Rozkminy
widzu - 2017-06-05, 18:39 Dostają od kliknięć w reklamy bodajże.
No i na danych zarabiają po prostu więcej, a reklamy to takie "dorobienie do etatu".Moris299 - 2017-06-05, 18:47 Dokładnie. Zarabiają od kliknięcia. Fake konta = brak prawdziwych danych = Źle spersonalizowane reklamy = mniej kliknięć = mniejszy zysk.widzu - 2017-06-05, 18:48 Pewnie już niedługo zablokują AdBlocka. Moris299 - 2017-06-05, 19:07 Google już to robi.
Chce wbudować w przeglądarkę Chrome "swojego" adblockera i wywalić inne. Jakiś czas temu wywalili możliwość instalacji innych dodatków niż spoza sklepu play a teraz lecą dalej z tematem.
Argumentują to tym, że będą blokować reklamy inwazyjne a te które nie będą przeszkadzać zostawią.
Pewnie skończy się to tak, że:
Adsense zostaje
konkurencja- black lista bye bye
[ Dodano: 2017-06-08, 01:02 ]
Tak sobie myślę
500+
No ogólnie pomysł był dobry
Wesprzeć finansowo rodziny itp
Ale zrobiła się z tego trochę patologia, pieniądze nie są wydawane tak jak trzeba itp.
Budżet państwa mocno nagięty
A teraz gdyby te same pieniądze otrzymywały rodziny w postaci kuponów które musiały by być wydane na POLSKIE produkty? Polskie ubrania, Polskie zabawki, Polską żywność i słodycze itp? Gospodarka by na tym bardzo dużo zyskała, pieniądze szybko zaczęły by się zwracać dla państwa, powstały by nowe miejsca pracy itp. Eh.KicerK - 2017-06-08, 00:08 kurwa nawadnianie patologii zjebany program
zawsze jak drano się budzę toymśle że jest 5o00plus i od razu chujowy dzien mam jebac socjalisLove178 - 2017-06-08, 07:15 Takie coś już było, nazywało się gospodarka centralnie sterowana.
Fajnie byłoby powspierać polskie firmy, ale mamy prawo kupować co chcemy, więc powinny stać się po prostu konkurencyjne. Prędzej bym celowała w niszczenie patologii wśród dużych koncernów niż w sztuczne stymulowanie małychwidzu - 2017-06-08, 08:16 Ulgi podatkowe byłyby lepsze. :>c1ick - 2017-06-08, 08:40 Powinien być po prostu dodatek do WYPŁATY 500 zł jeżeli ma się dziecko, a nie takie luźne 5 stówek. Wtedy patologia nie dostałaby kasy dopóki nie poszliby do pracy. Mniejsze bezrobocie, zmniejszenie patolikrojechleb - 2017-06-08, 09:25 albo masz zatrudnienie to masz 500+ a jak nie masz zatrudnienia to spierdalajLove178 - 2017-06-08, 09:42
c1ick napisał/a:
Powinien być po prostu dodatek do WYPŁATY 500 zł jeżeli ma się dziecko, a nie takie luźne 5 stówek. Wtedy patologia nie dostałaby kasy dopóki nie poszliby do pracy. Mniejsze bezrobocie, zmniejszenie patoli
Za dużo osób pracuje na czarno i zmienia często miejsce pracy. Papierologia by się ciągła i ciągłaKicerK - 2017-06-08, 11:12
widzu napisał/a:
Ulgi podatkowe byłyby lepsze. :>
Love178 - 2017-06-08, 14:39 Podatek od dziecka sprawiłby, że Karyny i Seby by się dwa razy zastanowiliLilith - 2017-06-08, 14:43 >Seby i Karyny
>zastanowiliby się
>wybierz jednoLove178 - 2017-06-08, 14:45 Oni na pewno się nad czymś zastanawiają.
Typu...
...
...
no dobraMackers - 2017-06-08, 14:46 Jakie fajki kupić
Czy uczyć dzieciaka JP na 100%Love178 - 2017-06-08, 14:47 Jakby uczyli tylko na 90% to by była oznaka dawaniu dziecku szansy na zmianę wyznania, więc chyba nie schodzą z tej liczbyZSK - 2017-06-08, 15:34
krojechleb napisał/a:
albo masz zatrudnienie to masz 500+ a jak nie masz zatrudnienia to spierdalaj
^To. Przynajmniej jeden rodzic musi być legalnie zatrudniony. To ukraca pracę na czarno i zmusza patologię do znalezienia pracy.Davos - 2017-06-08, 17:49 Już nie przesadzajcie z tą patologią bo to jednak trochę trąci populizmem. "Pińćset plus trafia do samej patoli, która wszystko przepija, wóda leje się strumieniami, a ja za to płacę". A prawda jest taka, że z tego programu korzystają miliony uczciwie pracujących Polaków. I dzięki temu jest im trochę łatwiej związać koniec z końcem. Pewnie sami w rodzinie lub wśród znajomych Waszych rodziców, kuzynów, cioć i wujków macie ludzi, którzy z tego korzystają.
Ja sam też jestem zwolennikiem ulg podatkowych i generalnie zmniejszania obciążeń zamiast zwiększania wydatków, ale akurat 500+ uważam za jedną z lepszych rzeczy, które rządzący wprowadzili po 1989 roku. Czemu? Bo ten program przyczynia się do poprawy sytuacji w kilku dziedzinach i niektóre efekty już są widoczne. Po pierwsze zmniejszyło się skrajne ubóstwo wśród dzieci aż o 94%. Po drugie w grudniu zeszłego roku mieliśmy wreszcie wzrost wskaźnika urodzeń - dokładnie 9 miesięcy po wprowadzeniu 500+. I wszystko wskazuje na to, że ten wskaźnik będzie dalej rósł. Po wielu latach spadku bo sytuacja demograficzna naszego kraju jest dramatyczna i za 100 lat Polaków ma być... 10 milionów. Tylko o tym rzadko się mówi bo do tej pory polityków obchodziło tylko to co tu i teraz, byle tylko się jeszcze jak najwięcej nachapać i dotrwać do końca kadencji, a po nas choćby i potop. 500+ jest wreszcie jakimś krokiem w stronę poprawy sytuacji demograficznej, którą zaniedbywano przez długie lata. I po trzecie - 500+ nakręcił też popyt wewnętrzny bo pieniądze, które ludzie dostają, muszą też gdzieś wydać. I gospodarka na tym zyskuje. Gdzieś tak w połowie zeszłego roku było widać dosyć znaczący wzrost kupna samochodów (głównie używanych) i dużo większe obłożenie polskich plaż w sezonie letnim - ludzi, których nie było stać na kupno choćby jednego samochodu na całą rodzinę czy wyjazd na wakacje, wreszcie mogli sobie na to pozwolić. A pseudogwiazdki w rodzaju Agaty Młynarskiej żaliły się potem na fb, że nie mogą swobodnie uprawiać jogi na plaży we Władysławowie bo jej się zjechało pospólstwo, które chciało - o zgrozo - wypoczywać na tej samej plaży Jak oni w ogóle śmieli! A wszystko przez to cholerne pińćset plus!
Kolejna sprawa jest taka, że ten program, chociaż kosztuje ok. 20 mld zł rocznie, udało się sfinansować bez nakładania na obywateli nowych obciążeń. Nie zwiększyły się i nie doszły nowe podatki, pieniądze udało się znaleźć w ramach istniejącego budżetu czy pozyskać nowe środki przez uszczelniene podatku. Znowu plus dla rządu. Jasne, rozumiem zarzut, że program mógłby być bardziej sprawiedliwy i np. nie dawać kasy bardziej zamożnym - sęk w tym, że wtedy obsługa administracyjna programu byłaby dużo bardziej kosztowna bo trzeba by było skomplikować procedurę przyznawania 500+, zatrudnić kolejnych urzędników, wprowadzać kontrolę dochodową... kiedy policzono, ile to wszystko będzie kosztować, okazało się, że lepiej już dawać wszystkim bez względu na dochody bo będzie to tylko nieznacznie bardziej kosztowne, a przynajmniej o wiele mniejsza część środków zostanie przeżarta przez administrację.
Pary z jednym dzieckiem ten program też obejmuje - tyle, że tu już jest kryterium dochodowe (chyba 800 czy 900 zł na jedną osobę).
Co do pomysłu Morisa, żeby zamiast kasy dawać bony na polskie produkty - w teorii brzmi to fajnie, wspieranie naszej gospodarki, wiadomo - dobra rzecz. Tyle, że jak zauważyła Love, polskie produkty muszą być też mimo wszystko konkurencyjne i mieć konkurencyjne ceny bo w przeciwnym razie to się kompletnie nie kalkuluje. Druga rzecz - jeśli ktoś mieszka w jakiejś dziurze zabitej dechami, pójdzie do sklepu i akurat okaże się, że produkt, którego szuka, nie ma polskiego odpowiednika i są dostępne tylko zagraniczne marki, a najbliższy sklep jest kilka lub kilkanaście km dalej - wtedy kicha. Dosyć upierdliwe. Ale najważniejsza sprawa - bon obejmowałby towary, ale co z usługami? Pis, które w gospodarce ma często dosyć socjalne podejście, tu akurat zachował się wolnorynkowo i pozostawił ludziom decyzję, uznając, że oni sami będą najlepiej wiedzieć, na co te pieniądze będą im w danej chwili potrzebne. Moim zdaniem to jest najlepsze rozwiązanie.
A że Pis przy okazji zapunktował u ludzi to inna sprawa Udało im się zrobić coś, co poprawiło jakoś sytuację ludzi, a przy okazji dało im też głosy wielu z nich. Punkt dla Pisu. Opozycja ma teraz niezłą zagwozdkę, co z tym fantem zrobić Ewa Kopacz w czasie kampanii w 2015 cały czas gderała, że ni chuja, ten program nie ma szans się udać, takie obiecywanki są nieodpowiedzialne bo nas na to nie stać, a kiedy się okazało, że jednak się dało i nas stać to nagle PO zmieniła front o 180% i teraz Schetyna opowiada, że jak oni dojdą do władzy to 500+... rozszerzą, dając kasę też na pierwsze dziecko, bez względu na dochody Love178 - 2017-06-08, 19:24 Dabos, w Twoim tekście jest dość sporo dziur Davos - 2017-06-08, 22:17 Tzn. gdzie?