Love178 - 2020-05-15, 08:47
Tak, ale one się reklamują na odpowiednich stronach od tego i to jest ich biznes, a nie żyjesz sobie normalnym życiem i z randoma facet do ciebie pisze, bo zakłada, że ma jak najbardziej powody żeby ci coś takiego oferować "bo jesteś kobietą". Ogromna różnica. [ Dodano: 2020-05-15, 09:55 ]
Jakoś nie potrafię nigdy zaakceptować stawiania płci jako warunku najmu, zawsze są szukane "studentki", tak jakby student miał nie płacić czynszu, zasyfić i sprowadzać gliny w każdą sobitę wieczór =.= i taki spokojny student, który chce się po prostu uczyć przegląda listę ofert a tam tylko "studentki". Jak jechałam z kolegą na Erasmusa to się tak podzieliliśmy, że ja szukałam stancji i przy każdej ofercie musiałam go informować, że "pogadałam i powiedzieli, że woleli by wziąć tylko mnie, bo jesteś facetem", jakie to jest zrąbane. krojechleb - 2020-05-15, 09:05
Nie żartował to była normalna propozycja. Koleżanka podziękowała i tyle i spoko. Może się kolesiowi trafi taka, której takie warunki odpowiadają [ Dodano: 2020-05-15, 10:07 ] No i uczciwie z tą propozycją podszedł i od razu poinformował. Przynajmniej wynika z tego co mówiła Love178 - 2020-05-15, 09:10 No to by było dziwne jakby zrobili deal i dopiero wtedy pojawiła się kwestia jak płacić, ale to, że dla kolesia to jest warte pokrywania wszystkich opłat, to jest tak nieekonomiczne, że ciężko uwierzyć ChodnikowyWilk - 2020-05-15, 09:11 Jeśli obu stronom pasują takie warunki, to nic w tym złego, ale zgorszy to 99/100 dziewczyn, którym to zaproponuje krojechleb - 2020-05-15, 09:12
Dopóki sutenerstwo nie będzie legalne i ogólnie prostytucja w 100% to burdele jedynie są względnie bezpieczne dla takich kobiet a są nielegalne. Z takiej roksy niby ponoć najpierw się płaci i trzeba być trzeżwym ale co za problem po wszystkim pierdolnąć w pysk i hajs odzyskać. A jak jest ochroniarz to wszystko gra szansa że ktoś prostytutkę ruszy jest niezwykle mała. Choć z drugiej strony dochodzi handel kobietami jeżeli to jest nielegalne Love178 - 2020-05-15, 09:26
Tylko, że mi chodzi o to, że jak się podsumuje wszystkie koszta i zyski, to na dobrą sprawę to kobieta rucha tu faceta, a jednak to koleś jest przekonany, że mu się to opłaca, aż to oferuje. Seks co jakiś czas jest dla niego warty opłaty za prąd, wodę, internet i koszta użytkowania? Co on ma w głowie, że to się z jego perspektywy opłaca - tego nie pojmę. RudaMaupa - 2020-05-15, 10:57 Jeżeli idzie za tym czysto fizyczna potrzeba, to koniec końców może to nawet rozumiem. To jest kilkaset złotych miesięcznie, bezpieczniej niż jednorazowe przygody, bez pamiętania o rocznicach i innych urodzinach. W zasadzie niektóre związki z grupy bdsm tak funkcjonują. Nie ma też takiego problemu jak z FwB, gdyby relacja nie była do końca udana. Kwestia priorytetów, pieniądze bywają mniej warte niż święty spokój i brak zmartwień przy spełnianiu fizycznych zachcianek. [ Dodano: 2020-05-15, 11:58 ] Widziałam wypowiedzi dziewczyn z takich związków, całkiem sobie chwalą, bo dla nich to źródło utrzymania np w czasie studiów bez problemów emocjonalnych. Jednocześnie seks nie jest dla nich świętością, więc to zwyczajna transakcja dwojga dorosłych osób. ChodnikowyWilk - 2020-05-15, 11:12 Ten facet może mieć po prostu na tyle dużo kasy, że może sobie na to pozwolić. Moris299 - 2020-05-15, 11:13
To jest właśnie powód dla którego kobiety mają w życiu łatwiej. Na każdym kroku znajdzie się mnóstwo facetów którzy zapłacą za np. nagie zdjęcia czy iż używane majtki. Na każdym kroku jest pełno stulejarzy którzy płacą no. za obiad w restauracji czy fundują im jakieś prezenty, nawet jeśli nie są razem xD ChodnikowyWilk - 2020-05-15, 11:14 Gdyby ledwo wiązał koniec z końcem i proponował takie deale, wtedy było by to dla mnie mniej zrozumiałe, nie wiem czy potrzeba fizycznego kontaktu, bliskości z kobietą była by wtedy przed potrzebą najedzenia się 
Moris299 - 2020-05-15, 11:15
Prostytucja powinna być legalna a prostytutki powinny płacić z tego normalnie podatek. To kurwa absurd, że w dwa dni prostytutka może zarobić minimalną i jeszcze od tego nie płaci podatku Dead_Laugh - 2020-05-15, 11:15
Występuje w tym duża relacja władzy, więc nie jest to do końca "pasujące obu stronom". krojechleb - 2020-05-15, 11:35
To jest raczej taka sama transakcja jak przy normalnym wynajmowaniu tylko waluta inna. bartek82r - 2020-05-15, 11:48
I icy 
Love178 - 2020-05-15, 12:32
ok, to zaczyna mieć jakiś sens, masochizm w takim układzie brzmi przekonująco
To i tak jest stratny, bo jest finansowo na minusie w tej sytuacji niezależnie od stanu jego fortuny [ Dodano: 2020-05-15, 13:37 ]
Chyba Cię poniosły emocje xD Istnienie prostytucji nie oznacza, że kobiety mają w życiu łatwiej, to jedynie oznacza, że istnieje nisz, w której pewne kobiety czerpią nieopodatkowane zyski i przez to, że na ważnych pozycjach znajdują się mężczyźni nie obchodzi ich ten problem i to się nie zmienia. Ma to zerowy wpływ na mnie, kobiety z mojej rodziny, kobiety, które znam i prawdopodobnie jakieś 80% kobiet ogółem, więc gdzie tu łatwiejsze życie xDDD icywind - 2020-05-15, 12:42 Nie mówcie mu, że faceci też się prostytuują [ Dodano: 2020-05-15, 13:42 ] Hetero też Love178 - 2020-05-15, 12:44 Właśnie zdałam sobie sprawę w jaką pułapkę sama wpadłam xDD A właściwie dlaczego kwestia ma dotyczyć tylko kobiet? Przecież mężczyźni mogą w każdej chwili też się zacząć prostytułować i tym samym zrobić sobie "łatwiejsze życie" niż wszyscy xd [ Dodano: 2020-05-15, 13:49 ] Ode mnie w tej kwestii jest po prostu tyle, że są ludzie płacący ze seks i sprzedający seks i ich kompletnie nie rozumiem, zwłaszcza ci, co kupują wydają na to czasem takie kwoty, że masochizm brzmi jak dobra diagnoza. Nie uważam żeby ci ludzie mieli lepsze życie ode mnie. icywind - 2020-05-15, 12:59
Sprzedający raczej się nie oddają zdesperowanym dziadkom bo lubią, tylko szukają szybkiego zarobku. Kupujących kompletnie nie rozumiem, aż tak chcieć zaruchać? [ Dodano: 2020-05-15, 14:01 ] Albo heterofacetów w guście płacę za kolacje a ona mi nie chce dać, to taniej prostytutka, hehehe Love178 - 2020-05-15, 13:47
To się akurat bierze z wychowania pod uprzedmiotowienie kobiet, wmiawia się chłopcom od małego, że płeć przeciwna ma im usługiwać (od czytania Biblii poprzez podawanie mitów typu kobiety się czują bezradne, czy w seksie jedna płeć jest "aktywna" a druga "pasywna" itd.) i buduje się przekonanie, że zawsze od ogółem "kobiet" coś się danemu mężczyźnie "należy", bo jest mężczyzną. Nie dotyczy to tylko sfery randkowania - niektórzy myślą, że kobiety należy karać nawet za ton głosu, słownictwo, sposób ubierania się, mieć pretensje o to, czy się uśmiecha czy nie (i to ostatnie potrafi być albo wręcz karykaturalnie powierzchowne albo na tyle głęboko podświadome, że nawet ci mężczyźni, których bym nigdy o to nie podejrzewała to przejawiali, zdarzało mi się, że byłam mocno odpychana a nawet wypraszana z towarzystwa mężczyzny za zwykły spokojny stan niebędący rozentuzjastowanym rozradowaniem, bo przecież kobieta ma dostarczać rozrywek...). Jak ktoś ma łeb na karku, to w dorosłym życiu stwierdza, że "to nie mogło być na poważnie" i traktuje kobiety tak samo normalnie jak mężczyzn, również świat idzie rozwojowo do przodu, mamy otwartych więcej kanałów komunikacji, ludzie chętniej rozmawiają o problemach socjologicznych, więc w takiej Polsce jest duży spadek takiego zachowania między pokoleniami i zdecydowana większość moich nieprzyjemnych sytuacji miała miejsce ze strony dużo starszych mężczyzn niż tych w moim wieku. widzu - 2020-05-15, 14:10
Właściciel mojej stancji ma 2 czy 3 mieszkania i też wynajmuje "według płci" i kiedyś tłumaczył dlaczego. Mieszkania "mieszane" wbrew pozorom są trudniejsze do ogarnięcia jeśli wynajmujesz na pokoje. Przy takim trybie wynajmu jest duża rotacja lokatorów, bo tutaj ktoś pójdzie mieszkać do partnera, tu ujebie semestr itd. i jak jest "mieszanie" to zaczynają się problemy, bo bardzo duże grono wynajmujących kręci nosem, że nie będzie mieszkać z płcią przeciwną (ewentualnie raban robi rodzina delikwenta jak się dowie że do ich córeczki dokwaterowano faceta). Wynajmowanie mieszkań tylko dziewczyny i tylko faceci jest po prostu bezpieczniejsze z punktu widzenia rynku, bo wynajmujący przy podpisywaniu umowy ma pewność, że za pół roku pokój obok nie zajmie kobieta/mężczyzna i na takie warunki łatwiej znaleźć więcej osób. |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
