Zaknafein - 2017-02-13, 16:20 czy ja chce wiedzieć skąd się to wzięło? [ Added: 2017-02-13, 15:20 ] bo tak honestly to sie troche obawiam widzu - 2017-02-13, 16:47
Mańka - 2017-02-13, 16:50 czy wiesz, że Słownik ogląda srające koty pod oknem? Zaknafein - 2017-02-13, 16:55
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aha Lilith - 2017-02-13, 17:15
Tylko niech to wrzuci ktoś, kto nie rozkurwi shoutboxa 
decp - 2017-02-14, 13:29 E, wstajem se dziś rano, idem do kuchni i wyciagam chlyb, z lodówki masło i szynke, i tak robiem se tych kilka kanapków i gotuję wodę na inkę i taka myśl mnie najszła. Łotóż, pitca z ananasem RIGCZ czy rak? Mańka - 2017-02-14, 13:49 Skoro nawet Trump zdelegalizował pitcę z ananasem to raczysko. decp - 2017-02-14, 14:30 Gurwa :c Jadłem takom z cebulom i mi smakowała. widzu - 2017-02-14, 15:06 Kolega jadł pizzę z brzoskwiniami. decp - 2017-02-14, 15:37
I co? Dobra? Smakowała mu? bartek82r - 2017-02-14, 15:43 Była pizzeria w Jastrzębiu i w menu była pizza z... bigosem!!! KicerK - 2017-02-14, 15:52 Pizza z ananasem to zbrodnia. Powinna być nielegalna decp - 2017-02-14, 15:58
ło kuhwa! To dopiero niecodzienność! bartek82r - 2017-02-14, 16:02 Nawet chciałem Wam teraz znaleźć jakiś dowód że tak było (ulotka czy coś) ale ta pizzeria już nie istnieje więc jest ciężko coś znaleźć. Wiem tylko że ca weekend przychodził jeden dziadek (sam) i ją zamawiał zawsze. Potem ją wycofali z oferty bo stwierdzili że bez sensu dla jednego klienta mieć osobną pozycję w menu. Może ktoś poszukać może znajdziecie jakiś dowód na moje słowa. To była pizzeria piramida w Jastrzębiu-Zdroju L - a - 2017-02-14, 16:05 Byłam kiedyś w picerni, która miała w ofercie picę z jajkiem na twardo i mięsem mielonym. bartek82r - 2017-02-14, 16:06 A to akurat też często widywałem w menu. widzu - 2017-02-14, 16:44 Pizza z jajkiem jest dobra. Jadłem osobiście z jajkiem i szypiorem i zjadłbym raz jeszcze. Davos - 2017-02-14, 18:07 To nie jest temat o upodobaniach kulinarnych 
Moris299 - 2017-02-14, 18:20 No i co z tego? 
Adijos - 2017-03-12, 13:20 Tak w sumie rozkminiam, o zachowaniach pełci męskiej i żeńskiej. Rozmawiam z koleżankami o kwestiach higieny w internacie i jakoś tak wyszło, że u nas w pokoju wszyscy trzej mamy jeden żel pod prysznic (bo komu chce się marnować hajs, a tak to na zmianę kupujemy i gra gitara (nie, nie myjemy się razem xD)). No i od razu dziewczyny "O FUUJJJJ JAK WY TAK MOŻECIE, PSZECIESZ TO OBRZYDLIWE). lel. Druga kwestia. Dziewczyny nie przebierają się przy sobie (w sensie jak już widać bieliznę to przebierają się za drzwiami od szafy. Tymczasem u facetów każdy ma na to wyjebane, normalnym jest, że ktoś biegnie z gołym pindolem na piętrze, albo chodzi tak po pokoju. Trzecia kwestia. (tu nie wiem jak jest u kobiet). Rozmawiamy o totalnie wszystkim, niczego się wstydzimy. Wyobraźcie sobie w pokoju dziesięciu facetów i debaty nad popierdoleniem tych japońskich pornoli (hentali) czy tematy o odkapturzaniu mnicha. Taka otwartość jest normalna czy to tylko nasze spierdolenie umysłowe? |
||||||||||||||||||
