Zabek05 - 2016-08-21, 10:16
Davos - 2016-08-21, 10:47 Brawo dla Jóźwik bo zajęcie 5 miejsca, gdy trzeba było rywalizować z tymi babochłopami, jest naprawdę świetnym wynikiem 
Adijos - 2016-08-21, 13:16 Trzy pierwsze miejsca to był jakiś żart. ProFace - 2016-08-21, 13:17 matki drwale widzu - 2016-08-21, 14:56 
Adijos - 2016-08-21, 16:05 Brawo, 4 miejsce dla Polski w ręcznej. macbed - 2016-08-21, 16:08 Aż się przykro oglądało. 
ChodnikowyWilk - 2016-08-21, 16:11 Przyjemnie się nie oglądało. Davos - 2016-08-21, 16:16 No i się zesrało. Zagraliśmy kiepski mecz niestety Dobre było tylko pierwsze 15 minut, gdy udało się wyjść na prowadzenie 8-5, a potem coś się zacięło, straciliśmy chyba z 6 bramek z rzędu i musieliśmy gonić wynik. Wyszomirski znów ładnie bronił, ale niestety w ataku była słabizna. Niemcy bardzo zacięcie bronili, a nasi kompletnie nie potrafili sobie z tym poradzić. Za dużo strat i głupich błędów, za mała skuteczność w ataku...
Niby bycie w najlepszej czwórce igrzysk to nie jest zły wynik, ale z drugiej strony na 8 rozegranych meczów wygraliśmy tylko 3... Szkoda przegranego półfinału z Danią bo było blisko, żeby awansować do finału. Z Francją pewnie i tak byśmy dziś przegrali, ale przynajmniej byłby medal. A tak zostajemy z niczym
Szyszek - 2016-08-21, 16:28 Bym powiedział, że było blisko, ale tutaj to byłoby przekłamaniem, bo Niemcy wyraźnie dominowali, a u nas brakowało pomysłu w ataku i na dodatek jeszcze dziurawa obrona. Ech, szkoda mi tej drużyny... personalnie zasługiwali na ten medal za całokształt kariery w przypadku niektórych zawodników. Niestety, na tym turnieju aż tak różowo nie było, po drodze wiele błędów. Co tu dużo mówić... wygrał lepszy. 4 miejsce to w sumie i tak dobry wynik. W maratonie też bida. Liczyłem na Shegumo, że może do top 10 wejdzie, ale on kompletnie dał ciała i nawet top 100 nie było (128.), widocznie to przygotowanie do igrzysk jednak zawiodło u niego. Może za mało startów? Ciężko powiedzieć. Dużo lepiej spisał się Artur Kozłowski, ale 39. miejsce to też nie jest jakiś wynik, którym mógłby się nie wiadomo jak chwalić na prawo i lewo. W miarę przyzwoity, ale szału nie ma. Henryk Szost nie ukończył wyścigu, ale on miał chyba problemy zdrowotne w trakcie przygotowań i widać tego pokłosie. Właściwie już się kończy cała zabawa, jeszcze finały siatkówki i ręcznej... coś jeszcze? Pewnie jutro (dzisiaj mi się nie chce  ) machnę jakieś podsumowanie całych igrzysk u Polaków (z naciskiem na lekkoatletykę)
JankielKindybalista85 - 2016-08-21, 18:10 Kurwa, nawet mudżinów importujemy wybrakowanych. Co to do chuja za Etiopczyk co się w pierwszej setce maratonu nie mieści?! No bez kitu. Shegumo. Gumo to mu na trasie pękło więc zamiast biec to se She-dł chyba. To ma być mudżin? To jakaś popierdółka a nie mudżin! I nie bądź tu narodowcem! Jak nie być skoro albo się imigrant nie asymiluje, albo, jak już się zasymiluje, to kurwa bezużyteczny! Masakra. Przegłodzić, zabrać buty i gonić po wsiach na motorynce z elektrycznym pastuchem w łapie - za 4 lata będzie złoto! A poważnie to sorry. O typie się faktycznie mówiło, że w pierwszej dwudziestce powinien być musowo a tu coś takiego. Wiadomo, maraton się swoimi prawami rządzi ale 128 miejsce to lekko przesada w partaczeniu. Ale mimo tego w zawodach na największego partacza naszej repry w RIO Shegumo by się nawet do pierwszej piątki nie załapał. Bo złoto dla Chemical brothers, srebro dla działaczy tak ogólnie 9bo i w kolarstwie, i pływaniu i w zapasach były same przypały organizacyjne), brąz dla Fajdka. A jeszcze w kolejce czekają zbiorowo tenisiści i, kurwa, większa niż wielki kurwa plakat z Leninem potęga pływacka en masse. Shegumo na szóstym w partoleniu. A piłkarze ręczni dokładnie zgodnie z przewidywaniami. miało być 4te, jest 4te. [ Dodano: 2016-08-21, 19:12 ]
Jakby ta przed nią to była Rosjanka to "Za Katyń kacapska kurwo!" pasowałoby idealnie. Szyszek - 2016-08-21, 18:23 Oo, no właśnie Jankiel. Ale teraz narodowcy będą mieli pożywkę: Jakby miał jeszcze jakieś sukcesy, to trzeba się wstrzymać, ale jak już nie wyszło, no to go można jechać! A bo czarny tak daleko, a bo uchodźca, a bo NIEPRAWDZIWY POLAK. Można wyciągać popcorn. Już wiadomo, co było powodem: Ogromne problemy komunikacyjne. Parę tweetów od redaktora sportowych faktów na WP: Grzegorz Wojnarowski @GWojnarowski Nie do uwierzenia. Yared Shegumo do Rio dotarł... w niedzielę po północy. Z Addis-Adeby leciał 3 dni. #Rio2016 Grzegorz Wojnarowski @GWojnarowski Najpierw odwołano lot z Addis do Angoli, a ta chcieli od Yareda wizy do Brazylii, której nie potrzebował #Rio2016 Grzegorz Wojnarowski @GWojnarowski Po przylocie do Rio Yared spał 2 godziny i poszedł na start. "Po 5 kilometrach wiedziałem, że nic z tego" #Rio2016 Czyli złośliwość rzeczy martwych. Plan podróży teoretycznie dobry, ale jak się wszystko tak po drodze spieprzyło, to nie dziwota, że potem taka tragedia na trasie. Przykro mi strasznie, bo potencjalnie nawet na czołową dziesiątkę miał szansę. [ Dodano: 2016-08-21, 20:47 ] Aha, taka mała prawidłowość: Pierwszy polski medal wywalczył Majka. A ostatni... też Majka
macbed - 2016-08-21, 20:06 
Adijos - 2016-08-21, 20:12 
ChodnikowyWilk - 2016-08-21, 20:58 Wypad z tym gownem z tego tematu 
Davos - 2016-08-21, 23:56
Hueh, z innymi naszymi "importami" wcale lepiej nie jest  Importowany Azer czy inny Gruzin, który dziś reprezentował nas w zapasach, odpadł w pierwszej walce. A importowany Chińczyk i importowana Chinka, którzy mieli wymiatać w tenisie stołowym, też bardzo szybko skończyli rywalizację. I tyle wyszło ze ściągania do reprezentacji obcokrajowców 
No dobra, igrzyska dobiegły końca. Oto ostateczna klasyfikacja medalowa: https://pl.wikipedia.org/wiki/Klasyfikacja_medalowa_Letnich_Igrzysk_Olimpijskich_2016 Polska jest ostatecznie na 31 miejscu. Słabo, jak na tak duży kraj ze sportowymi ambicjami. Zwłaszcza zauważalny jest brak większej liczby złotych medali. Dużo mniejsze powierzchniowo, mniej ludne i wcale nie bogatsze Węgry mają złotych medali aż 8, Chorwacja - 5, a my tylko 2. No, ale chociaż udało się wyprzedzić Koreę Północną, która w klasyfikacji medalowej jest tuż za nami 
Bawi mnie też gadanie, że dla nas to były najlepsze igrzyska w XXI wieku, bo zdobyliśmy 11 medali, podczas gdy w Atenach, Pekinie i Londynie - po 10. Spoko, tyle że w Atenach mieliśmy 3 złote medale, a w Pekinie - 4. Teraz mamy jedynie 2. W Atenach w klasyfikacji medalowej byliśmy na 23 miejscu, w Pekinie - na 17. Nawet w Londynie, gdzie mieliśmy o jeden srebrny medal mniej, skończyliśmy w klasyfikacji medalowej na 30 miejscu. Teraz jesteśmy o jedno "oczko" gorsi więc wychodzi, że to były najgorsze dla nas igrzyska w XXI wieku, a nie najlepsze! Ale media jak widać potrafią doskonale obrócić kota ogonem i ze słabego występu zrobić wielki sukces. Zresztą jeśli cofniemy się dalej niż do Aten to zobaczymy, że w 2000 roku w Sydney Polska była w klasyfikacji medalowej 14, a cztery lata wcześniej w Atlancie - 11. Widać więc, że polski sport olimpijski od 20 lat przeżywa regres. Jeśli nic się diametralnie nie zmieni to świat nam dalej będzie uciekać i za 4 lata w Tokio Polska skończy w klasyfikacji medalowej na 40 miejscu
JankielKindybalista85 - 2016-08-22, 07:47 No no Davosie. Za 4 lata to więcej medali nawet Wolna Szkocja uzbiera. Masz słuszność. Moje główne wnioski są powyżej. Mogę tylko dodać że po prostu rano okazało się że ta loszka 8/10 co ją zaruchalismy ma chlamydię i jeszcze rok wcześniej była facetem. Acz ja akurat skłaniam się ku ocenianiu igrzysk pod kątem ilości medali, nie ich koloru. Jakby patrzeć w ten sposób to igrzyska w Moskwie gdzie był bilans 3-14-15 zjebaliśmy po całości. Na przykład. Dużo złotych a niewiele medali ogólnie sugeruje że kraj ma kilka gwiazd ale ogólnie słabuje. To trochę zaciemnia obraz. Jasne że złotych powinno być więcej ale gdybyśmy mieli w kadrze jakiegoś Phelpsa co by dołożył sam jeden 6 złotych to nagle igrzyska by były udane? No przecież że nie. I dla mnie lepiej o poziomie by świadczyło gdyby zamiast tego 6 innych sportowców w 6ciu innych konkurencjach dołożyło po brązie. Patrząc z takiej perspektywy bilans 2-3-12 byłby moim zdaniem cenniejszy od 8-3-6. Ale nie mamy takiego dominatora więc to rozkmina czysto akademicka. No chyba że to jest sposób. Postawić na wiosla, kajaki, lekką, zapasy, ciężary i odbudować boks i pływanie a resztę dyscyplin jebać bo tam mało konkurencji więc mało medali. Jak dla mnie nie o to chodzi. Sorry. A teraz o talentach. Mamy ich w jasną cholerę. Ale te mieszkające w dużych miastach gdzie jest infrastruktura się o tym nie dowiedzą bo mają za małolata setki innych rzeczy do roboty a ich starzy hajs więc nie ma determinacji. A te tslenty mieszkające na wsiach nie dowiedzą się że mają talent w np. kajakarstwie bo nigdy się z nim nie zetkną na poważnie bo nie mają czasu bo cza zapierdalać ze starymi w polu albo kuć jak dzik żeby się wyrwać na studia z tego beznadziejnego zadupia. Tak źle i tak niedobrze. Zauważyliście że koniec dominacji Brazylijczyków w piłkę zbiegł się w czasie z tą całą komputerową rewolucją i dekadą super wzrostu gospodarczego kraju? I nagle skończył się wysyp co roku 10 genialnych 18latków. Teraz znów się zacznie bo w Brasil kryzys jak chuj. Niższa klasa średnia znów nie będzie miała w ruinie telewizora czy peceta. A dzieciak znów bedzie miał czas by grać godzinami w gałę i w tym bedzie widział szansę. Oczywiście bardzo upraszczam ale coś w tym jednak jest. A co do brakujących na letnich io medali: Dzięki Adaś, dzięki Szyszek! Bo to wina Małysza. Od 1924 do 1998 Polska zgarnęła na zimowych IO 4 medale bodajże. 1-1-2. Na 19 startów! A na 4 startach w XXI wieku mamy bilans 5-6-5. Dodajcie te medale do Sydney, Aten czy Pekinu i już to nie wygląda na aż tak tragiczny regres w stosunku do Sydney czy Atlanty, co? Zwłaszcza że - patrząc na Seul i Barcelonę. - tamte igrzyska były ponad stan. Polski sport medali zgarnia podobnie, tylko ciut bardziej polubił zimę. krojechleb - 2016-08-22, 10:37 I dobrze że importowani poodpadali bo lepiej mieć 0 medali niż 100 zdobytych przez importowanych. Na uj nam oni JankielKindybalista85 - 2016-08-22, 11:36 Uohohoho. Radykalny jak na chleb. widzu - 2016-08-22, 11:36 Widać, że to białe pieczywo. 
|
||||||||||||
