To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Humor - dowCipy

brzozik70043704352251515 - 2015-03-07, 23:48

c1ick napisał/a:
A to ktoś ostatnio wrzucał chyba. Albo gdzieś indziej widziałem :???:

bylo na chamsko

Love178 - 2015-03-07, 23:54

Davos wrzucił też do któregoś tematu z kawałami ostatnio.
brzozik70043704352251515 - 2015-03-08, 00:11

ok, zmienilem -.-
Davos - 2015-03-10, 14:05

Mąż i żona jadą przez wieś samochodem, nie odzywają się do siebie, bo są świeżo po kłótni. Nagle żona spostrzega stado świń i pyta pogardliwie męża:
- Twoja rodzina?
- Tak, teściowie.

Moris299 - 2015-03-14, 11:41

Laska poszła na imprezę. Podchodzi koleś i zagaduje:
- Chcesz magicznego piwa?
- Że co?
- Sama zobacz.
Gość bierze łyka piwa, po czym wyskakuje przez okno, lata, kręci piruety i wraca.
- O rany, zajebiste, zrób to jeszcze raz!
Gość znowu bierze łyka piwa, wyskakuje przez okno, lata między budynkami jak odrzutowiec i wraca.
-Też chcę!
Kobieta bierze łyk piwa, wyskakuje przez okno, spada i umiera. Inny koleś podchodzi do gościa z magicznym piwem i mówi:
-Superman, jak się najebiesz, to straszny z ciebie ch*j

[ Dodano: 2015-03-14, 11:41 ]
Żona wchodzi do łazienki w chwili kiedy mąż onanizuje się pod prysznicem.
- Co ty robisz!?... pyta z oburzeniem.
Mąż na to:
- To jest moje ciało i będę je mył tak szybko jak mi się podoba

brzozik70043704352251515 - 2015-03-14, 18:25

Davos :haha: :git:
Davos - 2015-03-15, 02:18

Putin pyta wróżki jaki będzie ten 2015 rok.
Wrozka: bedzie wojna
Putin: z kim
Wrozka: z Polszą
Putin: Polsze to ja zdeptam jedna noga, powiedz lepiej ile pod koniec roku bedzie wodka w Maskwie
Wrozka: po dwie dychy
Putin: dwie dychy czego?
Wrozka: zlotych



Lew sporządza listę kogo ma zamiar zjeść.
Przychodzi Sarenka:
- Lwie czy ja jestem na liście ?
- Niestety jesteś.
- A dasz mi jeden dzień żebym pożegnała się z rodziną ?
- Ok nie ma sprawy
Na następny dzień przychodzi Sarenka i Lew ją zjada.
Przychodzi Lis:
- Lwie czy ja jestem na liście ?
- Niestety jesteś.
-A dasz mi jeden dzień żebym pożegnał się z rodziną ?
- Ok niema sprawy
Następnego dnia przychodzi Lis i Lew go zjada.
Nazajutrz przychodzi Zając.
- Lwie czy ja jestem na liście ?
- Niestety jesteś.
- A możesz mnie wykreślić?
- Spoko nie ma sprawy.



Niedźwiedź ogłosił w lesie, że każde zwierzę ma mu na jutro przynieść jakieś mięso, bo jest głodny.
- A kto nie przyniesie, tego wychłostam moim ku*asem! - zagroził.
Na drugi dzień wszystkie zwierzęta schodzą się do niedźwiedzia i przynoszą mięso, ale zając, jako że upolować nic nie potrafił, to przyniósł niedźwiedziowi to co sam je - marchewkę. Na to niedźwiedź rzuca zająca na ziemię, wyciąga sporych rozmiarów knagę i zaczyna okładać nią biednego zająca po plecach. A ten płacze, krzyczy, piszczy i... nagle zaczyna się śmiać.
- I z czego się, k***a, śmiejesz?! - ryczy niedźwiedź.
- Bo jeż ci jabłko niesie!

Zaknafein - 2015-03-15, 02:19

Cytat:
Putin pyta wróżki jaki będzie ten 2015 rok.
Wrozka: bedzie wojna
Putin: z kim
Wrozka: z Polszą
Putin: Polsze to ja zdeptam jedna noga, powiedz lepiej ile pod koniec roku bedzie wodka w Maskwie
Wrozka: po dwie dychy
Putin: dwie dychy czego?
Wrozka: zlotych


Aż mi się przypomniało
"Jak to mawiał stary góral
Polska będzie aż po Ural
Za Uralem będą Chiny
Was nie będzie, skurwysyny"

Moris299 - 2015-03-17, 01:15

To nigdzie nie pasuje, niech będzie tu

Tester webaplikacji wchodzi do baru.
Zamawia piwo.
Zamawia 0 piw. Zamawia
99999999999 piw.
Zamawia zlew.
Zamawia -1,337 piw.
Zamawia 1"><script>alert(1)</script> piw.
Zamawia aishd78hsdf.

Zaknafein - 2015-03-17, 01:24

@up https://www.youtube.com/watch?v=HZcLfhq4l98
Davos - 2015-03-18, 01:54

Siedzi gościu nad rzeką i łowi rybki. Wtem z tyłu nachodzi go strażnik.
- Dzień dobry. Ma pan oczywiście kartę wędkarską?
- Nie, a po co mi ona?
- Jak to po co? A co pan tutaj robi? - zdziwił się przedstawiciel władzy
- Siedzę sobie.
Strażnik widząc, że facet rżnie głupa, próbuje go zagiąć.
-A co to za ryby w pańskim wiaderku?
-To są moje ryby z domu, czasem pozwalam im popływać w rzece, wpuszczam je, a gdy je zawołam, wracają do wiaderka.
Strażnik zdumiony:
-To nie możliwe, nie wierzę panu.
-No to proszę, pokażę panu. –po czym gościu z chlupotem wpuszcza ryby do rzeki.
Siedzą, czekają, czekają, w końcu zniecierpliwiony strażnik mówi:
-No niechże je pan w końcu zawoła!
-Kogo?
-Ryby!
-Jakie ryby???

Moris299 - 2015-03-19, 17:21

Davos jak zwykle wysokiej jakości dowcip :piwo:
Twoje dowcipy są zawsze zajebiste :git:

Zaknafein - 2015-03-19, 19:28

- Wodociągi?
- Tak, słucham?
- Z kranu płynie woda.
- A co ma płynąć?
- Sądząc po rachunku to kurwa bourbon.

macbed - 2015-03-19, 19:30

Zak nie wchodzi na mistrzów :scared:
Zaknafein - 2015-03-19, 19:32

no ja tam nawet konta nie mam
Moris299 - 2015-03-19, 19:46

Zaknafein napisał/a:
no ja tam nawet konta nie mam



widzu - 2015-03-19, 19:47

Moris299, ale zakładając konto miał, a prawo nie działa wstecz.
Davos - 2015-03-19, 22:56

Moris, już nie przesadzajmy :P Też mi się trafiają lepsze i gorsze kawały, jak każdemu. Ale dzięki :)




- Biorą?
- Nie bardzo.
- Złapał pan coś?
- Jednego.
- Gdzie jest?
- Wrzuciłem go do wody.
- Duży był?
- Taki jak pan i też mnie wku*wiał!

Moris299 - 2015-03-20, 01:26

Twoje najlepsze, bezdyskusyjnie ;)

[ Dodano: 2015-03-20, 01:28 ]
Małżonkowie wyjeżdżając na wczasy nad morze, chcąc uatrakcyjnić sobie pobyt uzgodnili, że będą mogli zdradzić się po dwa razy. W drodze powrotnej żona nie wytrzymuje i pyta męża:
- I co, zdradziłeś mnie?
- Tak, zgodnie z umowa - dwa razy.
- Z kim?
- Raz z brunetką i raz z blondynką. A ty?
- Też dwa razy. Raz z załogą statku i raz z jednostką wojskową

ZSK - 2015-03-22, 15:30

Nieśmieszne ale ojciec dobrze mówi :D

(+16)

Nauczyciel pyta dzieci w szkole co to jest rarytas...??
Małgosia zgłasza się i mówi:
-rarytas to jest pomarańcza..
Nauczyciel:
-dobrze Małgosiu. Ma ktoś inne pomysły??
Zgłasza się Madzia:
-rarytas to czekolada..
Nauczyciel:
-hmm dobrze jakieś inne pomysły?? Może ty Jasiu??
Jasio:
-Rarytas to dupa 16-latki ...
Nauczyciel :
- Co?! Jasiu jutro widzę cie z ojcem w szkole...
Na następny dzień wbiega Jasio pędem do ostatniej ławki..Podchodzi nauczyciel i pyta :
-gdzie tato??
Jasio:Tato nie przyjdzie... powiedział ze jeżeli pan uważa ze dupa 16-latki to nie jest rarytas to jest pan pedał i mam się trzymać od pana z daleka.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group