macbed - 2015-10-23, 23:23 Nie, wszedłem tu, żeby polecić Ci jakąś fajną serię, ale zauważyłem Twoje hasztagi. Czytanie ze zrozumieniem. ProFace - 2015-10-23, 23:24 Skąd wiesz, że nie to miałam na myśli pisząc "po to"? Ale dobra, nieważne. Dawaj serię, jak masz. Może być nawet gejowskie, nie zniechęcę się. macbed - 2015-10-23, 23:28
Ponieważ... Odpowiedziałaś na mój poprzedni post, w którym NIE podałem Ci żadnej serii? 
Tajest, pani kapitan Darker than black, Kill la kill, No game no life (kolega poleca)
Gejowskie mnie obrzydzają, co wielokrotnie zaznaczałem KicerK - 2015-10-23, 23:29 Ja w sumie mogę polecić tak ogólnie coś co teraz oglądam, właściiwe już kończę mianowicie Hanasaku Iroha. W sumie to ja tam generalnie mam chyba dziwny gust co do anime bo nie znam za bardzo ludzi którzy by lubieli to co ja, no ale co mi tam, polecam. ProFace - 2015-10-23, 23:31 Dzięki panowie. Aktualizuję listę zakładek. 
Davos - 2015-10-24, 00:49 Pro, a Dragon Balla oglądałaś? 
ProFace - 2015-10-24, 11:53 Nie, ja wiem, że to klasyk i tak dalej, ale jednak starsza kreska mnie trochę odstrasza. Musiałabym się kiedyś przełamać. [ Dodano: 2015-10-25, 18:34 ] Ogarnijcie tłumaczenia openingu i endingu. Tłumacz troll. Haha. http://shinden.pl/externa...olumn-one-inner (ogólnie to anime chujowe, bo nie ma w nim żadnego romansu, dlatego nazwa jest myląca) KicerK - 2015-10-25, 18:48
To było fajne 
ProFace - 2015-10-25, 18:55 Ale gdzie w tym romans. Zapowiadało się fajnie, a nie spełniło moich oczekiwań. I ciągle smęcili, nic się nie działo, chociaż miałam jeszcze nadzieje do ostatniego odcinka. KicerK - 2015-10-25, 19:43 No romansu nie było, to prawda. Ja sam nie oglądałem tego ze względu na romans tylko ze względu na śmiesznego głównego bohatera. ProFace - 2015-10-25, 21:27 Główny bohater był najlepszy w tym, szkoda, że w sumie dalej nic ciekawego się nie działo, ani nie robił. [ Dodano: 2015-11-01, 20:01 ]
Całkiem spoko, potrzebowałam czegoś takiego relaksującego, normalnego ze szczyptą miłości. A teraz ide oglądać Aldnoah Zero. Mackers - 2015-11-08, 00:08 Na liście został tylko aldnoah.zero 2, poza tym nie mam pomysłu co obejrzeć. A w necie wciąż nie ma wszystkich odcinków 3 sezonu Yuru Yuri. Skończyłem już oglądać umineko no naku koro ni, czuję ogromny niedosyt przez zakończenie. Overlord był całkiem spoko, ale nie każdemu przypadnie uniwersum świata. KicerK - 2015-11-08, 02:07
Bo jeszcze nie wyszły. Tak w ogóle to fajnie, bo nie wiedziałem, że ktoś poza mną tutaj to ogląda 
Mackers - 2015-11-08, 21:25 Różne rzeczy się oglądało :-i <-- palę dżointa. ProFace - 2015-11-08, 23:59 Nie wiem, czy polecałam: Astarotte no Omocha! <- jest tam sobie magiczny świat, w którym nie ma ludzi, a są inne rasy ludziopodobne. I jest tam rasa królewska, która czerpie swoją magię z seksu, ogólnie królowa tam ma z kilkunastu swoich adoratorów do seksu. I jest tam też 10letnia księżniczka, której opiekunowie zlecają również seks, by mogła czerpać swoją magię, ta uznała, że to jest obrzydliwe i seks może być pod warunkiem, że z ludzkim mężczyną, którego w tym świecie nie było. Oczywiście nie było to problemem ściągnąć go z ludzkiego świata. Co było dalej? Ogarnijcie sami. Boku wa Tomodachi ga Sukunai <- Szkoła, ludzie założyli sobie klub do szukania przyjaciół, takie przyjemne do oglądania. Hentai Ouji to Warawanai Neko. <- Był sobie taki koci bożek, który spełniał życzenia po złożeniu jakiejś ofiary. Dwaj bohaterowie, zboczek, który wybrzmiewał ze zboczonych sytuacji, miał gadane i dziewczynka, która wiecznie się mazała i nie mogła powstrzymać emocji. I jakoś tak wyszło, nie pamiętam już jak, że koci bożek sprawił, że chłopcu odebrał gadanie, a dziewczynce okazywanie emocji, tak, że miała cały czas taki pokerface. Trochę wątku miłości. Tonari no Kaibutsu-kun <- romantyczna komedia, on łobuz, buntownik, brutal, ona to arogancka kujonka, która łatwo się irytuje i denerwuje. Ten łobuz się w niej zakochał, ta go zbywa, bo nauka jest najważniejsza, a on dla niej jest idiotą. Deadman Wonderland <- Horror, więzienie, walki, walczą krwią, dużo krwi. Z tego anime jest Shiro, bohaterka, którą mam w avatarze. Kozackie anime. Sankarea<- chłopak ma bzika na punkcie zombie, chciałby mieć nawet taką dziewczynę i kombinuje z jakimiś rytuałami by ożywić kota, poznaje najładniejszą dziewczynę ze szkoły, która jest strasznie ograniczana przez ojca, ginie, staje się zombiakiem i sami się dowiecie. Bardzo klimatyczne. Saikin, Imouto no Yousu ga Chotto Okashiinda ga. <- Zamieszkuje z nowym przyrodnim bratem, cicha, nieśmiała dziewczyna. Pewnego razu nawiedza ją duch, który pamięta, że za życia kochał jej nowego brata, i żeby zaznać spokoju musi doznać miłości, seksu z nim, przez co opętuje dziewczynę i nakłada jej pas cnoty, wzkaźnik, który pokazuje ile duchowi zostało do zbawienia, poprzez miłość. Ogólnie dziwna akcja dla brata, z jednej strony ma nieśmiałą cichą siostrę, która czasem zachowuje się dziwnie i się na niego rzuca. Polecam, bardzo fajne. macbed - 2015-11-09, 00:00
Obejrzałbym sobie, ale walki krwią brzmią równie durnie co fabuła Kill la Kill... I vice versa
Mackers - 2015-11-09, 06:27 Pro, że się tak zapytam... Co ty kurwa oglądasz? 
Nadir - 2015-11-09, 08:17
szalu nie ma, nie polecam. glowny bohater to pipa i na dodatek kijowe urwane zakonczenie. macbed - 2015-11-09, 08:26 To mi wystarczy, danke.
ProFace - 2015-11-09, 09:57
Kontynuacja mangi jest, anime zakonczyli. I co z tego ze to pipa, Shiro jest fajna. [ Dodano: 2015-11-09, 09:58 ]
To juz dosc dawno obejrzalam, jeszcze przed code geass i fairy tail mi poleconych. Tamte co ogladalam sa pojebane ale fajnie je sie oglada. |
||||||||||||||||||||||||||||||||||
