To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Ciekawostki ze świata i kraju - Kłopoty zespołu Decapitated

Nadir - 2017-09-13, 01:06

Jeszcze zanim to było modne. I hipsterską brodę też nosił pierwszy. Wyprzedził czas. Czy jakoś tak.
Marcin55522 - 2017-09-13, 14:32

Skoro nie chcą poddać się badaniom to chyba jest oczywiste, że są winni.
Lilith - 2017-09-13, 14:42

Jeden się poddał badaniom, dwóch nie.
Love178 - 2017-09-13, 15:02

Lilith_Madness napisał/a:
Jeden się poddał badaniom, dwóch nie.

co nakłada się z zeznaniami ofiary - poddał się ten, o którym powiedziała, że jej nic nie zrobił ¯\_(ツ)_/¯

Lilith - 2017-09-13, 15:25

No to oznacza, że coś musiało być. Nie wiadomo tylko, czy faktycznie doszło do gwałtu, co na to wskazuje, czy to czasem nie jest pułapka. Dwóch nie chce się poddać badaniom, czyli mogą mieć coś na sumieniu. Ale to, że druga z nich po pijaku sobie odjechała, podczas gdy ta pierwsza była gwałcona... Nie wezwała pomocy, czy to czasem się kwalifikuje na nieudzielenie pomocy?

Taki skandal to strzał w kolano, żeby narobić sobie takiego gnoju w trakcie trasy koncertowej. Nawet jeśli się okaże, że zespół jest niewinny, to i tak mają opinię spierdoloną. Czy przez intrygę, czy przez własną głupotę, pewnie się okaże później.
Póki co, nie wiem dalej, co mam o tym sądzić. Musi wyjść więcej faktów na światło dzienne.

Love178 - 2017-09-13, 15:33

Cytat:
Nie wezwała pomocy, czy to czasem się kwalifikuje na nieudzielenie pomocy?

Wielce prawdopodobne, że się kwalifikuje

Szyszek - 2017-09-13, 18:56

https://www.youtube.com/watch?v=h2jyoL5dznA

Sprawa tak poważna, że aż Niekryty się wypowiedział.

macbed - 2017-09-13, 19:08

to on jeszcze nagrywa? xD

[ Dodano: 2017-09-13, 20:11 ]
o, widzę że on też nawiązał do Marty "Z Tym Się Jebałam” Linkiewicz

[ Dodano: 2017-09-13, 20:12 ]
widzę że nadal w formie, ale trochę mu się przytyło

Love178 - 2017-09-13, 19:26

No, zdziwiłam się, że połowa kolegów z mojej grupy na bieżąco ogląda jego filmiki.


Nie wiem po co miałby się wypowiadać w tej sprawie w innym celu niż clickbait i niestety filmik tragedia - wciskany na siłę victim shaming. Gwałt jest zły, ALE WŁAŚCIWIE CZEGO ONA SIĘ SPODZIEWAŁA WCHODZĄC DO BUSA, gwałt jest zły. Mam koleżankę mężatkę, która kiedy zebrała więcej kasy to chodziła parę razy w roku na koncerty undergroundowych polskich zespołów metalowych, bo kilka z nich bardzo lubiła i jak się dało, to starała się zawsze dostać po koncercie za kulisy albo pójść do pubu z zespołem (zwłaszcza jak członkowie jej ulubionego ją rozpoznali i zaprosili na piwo, to się bardzo ucieszyła) po to żeby zdobyć autografy i pogadać. Jak ludzie z ludźmi i nigdy nie było żadnego najmniejszego nieporozumienia. Mój chłopak też gra w zespole metalowym i teraz mają trochę zawieszoną działalność, ale 2 lata temu mieli całkiem fajną mini trasę koncertową i zastanawiali się nad kupnem busa, jeśli popularność im będzie rosnąć. I według niekrytego wszyscy ludzie grający metal są potencjalnymi gwałcicielami a ich wszystkie fanki "wiedzą na co się piszą" - serio? =_=

macbed - 2017-09-13, 19:32

Love178 napisał/a:
Mój chłopak też gra w zespole metalowym i teraz mają trochę zawieszoną działalność, ale 2 lata temu mieli całkiem fajną mini trasę koncertową i zastanawiali się nad kupnem busa, jeśli popularność im będzie rosnąć.



Love178 - 2017-09-13, 19:42

https://m.soundcloud.com/heavend
JankielKindybalista85 - 2017-09-13, 20:21

Sclickbaitować to się bardzo łatwo dają niektóre kobiety właśnie tym "victim shaming". Za każdym kurwa razem! Toż to przecież jest skandal i seksizm powiedzieć, że kobieta przyczyniła się (nawet nie, ze była winna, po prostu się przyczyniła) do tragedii i zbrodni, która ją spotkała. A tymczasem... to czasami prawda.

Część kobiet żyje w jakimś pięknym świecie swojego chciejstwa, że mogą robić co chcą, gdzie chcą, z kim chcą i jak chcą i machać przy tym nawet gołą dupą po ulicy a nie ma prawa im się nic stać bo jeśli coś się stanie to tylko wyłączna wina męskich bestii bo przecież one mają prawo do wszystkiego a facet ma trzymać łapki przy sobie, gdy kobieta powie nie. Bo tak ma być i już. I cholera, oczywiście że tak właśnie powinno być! Zgadzam się. Ale tak nie jest! Niestety. A ignorowanie teg faktu w imię "jestem kobietą, mogę robić co chcę bo mam prawa!", takie pełne zwolnienie z odpowiedzialności za swoje zachowanie, czy choćby obserwowanie tego co się wokół dzieje jest po prostu głupie. A głupota jest gorsza od błędu.

No kurwa mać, proszę was! A raczej cię.

Odwróćmy w pewien sposób sytuację. Jestem kibicem Wisły. W Nowej Hucie jest takie osiedle Oświecenia opanowane przez najgorszy sort pokurwieńców fanatyków Cracovii. No i wyobraźmy sobie, że tuż po derbach Krakowa ja sobie wbijam na to osiedle w koszulce i szaliku Wisły. No bo przecież kurwa w idealnym świecie ja sobie powinienem móc chodzić gdzie chcę, ubrany jak chcę i nic mi się nie powinno stać, prawda? Pewnie, ze tak powinno być. Ale nie jest. I z dużą dozą prawdopodobieństwa zostałbym w tej sytuacji skatowany, możliwie, że śmiertelnie. Kto był winny? Oczywiście tych kilku/kilkunastu sebixów za Cracovią co mnie skatowali. Tak. Czy tylko? Nie. Ja też jestem winny temu co mnie spotkało. Bo zachowałem się jak kompletny pierdolony idiota i sam ściągnąłem na swoją głowę, a przynajmniej drastycznie zwiększyłem prawdopodobieństwo, że spotka mnie okropna tragedia. I w pełni bym rozumiał, gdyby ktoś tą sytuację skomentował: "No pierdolony idiota! Sam sobie winien!"

Z gwałtami jest dokładnie tak samo!

Większość wpierdoli zdarza się facetom bez powodu, bo mieli pecha spotkać kogoś pojebanego kto zapragnął im wpierdolić, tak samo własnie przydarza się kobietom zdecydowana większość gwałtów. Ale czasami facet nie miał pecha, czasami zachował się jak debil, nie myślał co może na siebie ściągnąć, choć powinno to być oczywiste. I dlatego to jest po części jego wina. Sam sobie zgotował ten los. I z kobietami i gwałtami jest tak samo.

Idziesz sam w nocy przez nieznane osiedle i chcesz sobie skrócić drogę przez ciemną bramę w której stoi i coś chleje 10 sebków? ALARM! Pomyśl kurwa zanim tam wejdziesz bo prawdopodobieństwo wpierdolu drastycznie rośnie. I jak go dostaniesz to będzie też twoja wina.

Wychodzisz sama z imprezy, lekko podpita, z nieznanymi ci kilkoma kolesiami, którzy chcą cię zaprowadzić w ustronne miejsce. ALARM! Zastanów się zanim z tej imprezy tak wyjdziesz bo prawdopodobieństwo gwałtu drastycznie rośnie. I będzie on, jeśli nastąpi, również twoją winą.

I ta wina w żaden sposób oczywiście nie zmniejsza winy gwałcicieli a tak to się często (również w wykonaniu prawników) próbuje przedstawić i rozegrać - co tez jest oczywiście obrzydliwe. Ale tak, w takich sytuacjach, ty dziewczyno też jesteś winna gwałtu, który cię spotkał.

Takie to trudne do pojęcia?

macbed - 2017-09-13, 20:42


JankielKindybalista85 - 2017-09-13, 20:47

A sam filmik niepokrytego oczywiście żenujący. Zresztą ja myślałem, że typ już dawno nie żyje albo coś. W każdym razie, ze się zorientował, ze jego czas przeminął i ze sceny zszedł... no, nie niepokonanym ale z honorowym 1-3 po walce.
Love178 - 2017-09-13, 20:47

Jeżeli uważasz, że gwałt i "spuszczenie wpierdolu" są sobie współmierne, to nie mamy tu o czym rozmawiać. Żeby kogoś uderzyć wystarczy się wkurzyć i uznaje się, że każdemu może pod wpływem własnej słabości "żyłka pęknąć", natomiast żeby kogoś umyślnie zgwałcić trzeba być zwyrolem. Pewnie sam nieraz kogoś uderzyłeś - czy stawiasz to, co zrobiłeś, na równi ze zgwałceniem kogoś?

Kobiety wiedzą, że mają uważać. I uwierz mi, naprawdę, że uważają. Po prostu postawa, którą reprezentujesz wymusza na kobietach życie w ciągłej paranoi (którego nie chcą i nie dziw się jak będą Ci się przeciwstawiać). "Nie wychodź z domu to Cię nie zgwałcą (statystycznie i tak niestety świat wygląda inaczej), uznawaj każdego mężczyznę za gwałciciela, nie rozmawiaj nigdy z nikim, najlepiej w ogóle nie istniej". Dziękuję za radę, gwałcicielu Jankielu, nie skorzystam, ani nie przekażę nikomu dalej. Tak się nie da żyć, natomiast da się nagłaśniać problem niszczenia komuś życia i żądać poprawy w społeczeństwie.

Nikt nie mówi żeby przestać uważać na siebie, ale victim shaming jest najbardziej bezproduktywną postawą i jeszcze nigdy nikomu nie pomogła. Wręcz przeciwnie, ofiary boją się zgłaszać przestępstwa, bo będą na nich wieszane psy, kiedy ofiarą jest mężczyzna (w ogóle dlaczego uznajesz, że zgwałcić się da tylko kobietę), to nawet się nie dopuszcza do wiadomości, że to mu się mogło zdarzyć, nawet na dziecko znajdą się tacy, co spróbują wymyślić, że kusiło. Czy sprawia to, że gwałciciel jest w mniejszym stopniu gwałciciem? Właściwie to nie zadaję Ci tu żadnego pytania, bo nie masz nic dobrego do powiedzenia. Miłego dostawania wpierdolów - przecież są dokładnie tym samym co gwałty!

JankielKindybalista85 - 2017-09-13, 21:08

Love178 napisał/a:
Jeżeli uważasz, że gwałt i "spuszczenie wpierdolu" są sobie współmierne, to nie mamy tu o czym rozmawiać. Żeby kogoś uderzyć wystarczy się wkurzyć i uznaje się, że każdemu może pod wpływem własnej słabości "żyłka pęknąć", natomiast żeby kogoś umyślnie zgwałcić trzeba być zwyrolem. Pewnie sam nieraz kogoś uderzyłeś - czy stawiasz to, co zrobiłeś, na równi ze zgwałceniem kogoś?

Ładnie, już na samym wstępie albo zmanipulowałaś albo nie zakumałaś. Jakie uderzenie kogoś? Specjalnie podałem przykład skatowania, być może pobicia na śmierć. A w takim ujęciu: owszem, pobicie ze skutkiem śmiertelnym stawiam nie tylko na równi, ale uważam za gorszą zbrodnię niż gwałt. Bo morderstwo jest gorsze od gwałtu. Jeśli uważasz inaczej to przestań patrzeć na świat cipką a zacznij oczami bo ewidentnie - i to seksistowsko - zaburza ci się perspektywa.

Love178 napisał/a:
Kobiety wiedzą, że mają uważać. I uwierz mi, naprawdę, że uważają. Po prostu postawa, którą reprezentujesz wymusza na kobietach życie w ciągłej paranoi (którego nie chcą i nie dziw się jak będą Ci się przeciwstawiać). "Nie wychodź z domu to Cię nie zgwałcą (statystycznie i tak niestety świat wygląda inaczej), uznawaj każdego mężczyznę za gwałciciela, nie rozmawiaj nigdy z nikim, najlepiej w ogóle nie istniej". Dziękuję za radę, gwałcicielu Jankielu, nie skorzystam, ani nie przekażę nikomu dalej. Tak się nie da żyć, natomiast da się nagłaśniać problem niszczenia komuś życia i żądać poprawy w społeczeństwie.

I znów to samo. To jest tylko twoja (nad)interpretacja. Wkładasz mi w usta coś czego nie powiedziałem. W sumie to też już gwałt.*

Dbanie o siebie + czynność myślenia o konsekwencjach swoich wyborów = życie w ciągłej paranoi. Interesujący punkt widzenia.

A jak chcesz się bawić słowami w ten sposób, to za zaszczucie i paranoje, na jakie cierpi twoim zdaniem tak wiele kobiet, wiń na równi z facetami, wymagającymi - jak ja - od kobiet tylko i wyłącznie minimum myślenia w dbaniu o własną dupę, na przykład feministki, a przynajmniej część środowiska feministycznego, która stara się kłaść kobietom do głów, że mężczyzna to bestia, zwierzę i wróg, który jeśli nie zgwałci i nie pierdolnie taboretem za zbyt słoną zupę, to tylko z lenistwa. Bo potencjalnie gwałcicielem może być każdy.

No a wg ciebie ja z pewnością. O ile już nie jestem. Wiem, pamiętam.

Love178 napisał/a:
ofiary boją się zgłaszać przestępstwa, bo będą na nich wieszane psy

Masz rację, tak właśnie jest. Nie zgadzam się zupełnie z tym zjawiskiem i uważam je za obrzydliwe, co zresztą napisałem wyżej. Więc o co się prujesz skoro się ze mną zgadzasz?

Love178 napisał/a:
kiedy ofiarą jest mężczyzna (w ogóle dlaczego uznajesz, że zgwałcić się da tylko kobietę), to nawet się nie dopuszcza do wiadomości, że to mu się mogło zdarzyć, nawet na dziecko znajdą się tacy, co spróbują wymyślić, że kusiło. Czy sprawia to, że gwałciciel jest w mniejszym stopniu gwałciciem?

Tak, oczywiście masz tu rację. To jak są traktowani zgwałceni męzczyźni to jest kompletny skandal i paranoja.

I nie, oczywiście, że gwałciciel nie jest w mniejszym stopniu gwałcicielem jeśli wykorzystał okazję, która sama wepchnęła mu się w łapy. Co zresztą napisałem wyżej. Więc o co się prujesz skoro się ze mną zgadzasz?

Love178 napisał/a:
Właściwie to nie zadaję Ci tu żadnego pytania, bo nie masz nic dobrego do powiedzenia.

Nom, i mi zarzuca, że nie da się ze mną dyskutować, osoba, która na 4-ch krótkich akapitach dwukrotnie całkowicie przeinaczyła moje słowa i intencje oraz dwukrotnie "nie zauważyła" tego co mówiłem. No a oczywiście wyciągnięcie i przekręcenie przykładu, który miał obrazować tezę i ustawienie go w roli samej tezy to już taki mały manipulatorski bonus.

A jako truskawka na torcie nazwanie mnie gwałcicielem za to, że uważam, że przez swoją głupotę czasami kobieta potrafi ściągnąć na siebie kłopoty.


Klasyczna Love. To są te detale na najwyższym poziomie zaczadzenia samą sobą. Jak zwykle, winszuję! :clap: :git:

* a rape jokes, tak samo jak żarty o wszystkim innym, są zajebiste. Jeśli są dobre.

widzu - 2017-09-13, 21:10

Love178, chyba trochę źle zrozumiałaś ten post.

Chodziło o to, że unikać gwałtów powinno się tak samo jak unikać wpierdolu.

Jeśli to niekoniecznie nie schodzić z głównych ścieżek, nie robić skrótów, nadłożyć drogi, ale trzymać się dobrze oświetlonej, głównej drogi, gdzie jest się bezpieczniejszym chociażby z faktu, że jest większe prawdopodobieństwo że oprócz ciebie i gwałciciela będzie ktoś trzeci.

Ale poważnie. Statystyczna kobieta nie jest w stanie oprzeć się statystycznemu mężczyźnie jeśli chodzi o siłę fizyczną (no offence, czysta biologia i anatomia), dlatego nie powinna łazić "po zaułkach".

Nie twierdzę że kobiety są współwinne gwałtom w ciemnych uliczkach i parkach, ale jeśli nie zostały tam zaciągnięte siłą to po prostu wykazały się głupotą bo nie zachowały wszelkich możliwych środków ostrożności. I nie, nie oznacza to "życie w ciągłej paranoi" tylko podstawowe środki zachowania ostrożności. Nieważne czy facet czy kobieta - samemu nie schodzi się z głównej ścieżki. Bezpieczniej jest w tłumie.

Argumenty o "prowokowaniu" są wzięte z dupy, mimo to dalej są stosowane - stąd irracjonalny strach przed zgłaszaniem i wmawianie sobie że to nie pomoże. Niestety ta kwestia wciąż pozostawia wiele do życzenia, bo ofiara czuje się zaszczuta nawet przy domaganiu się sprawiedliwości.

I jeśli zachowało się wszelkie środki ostrożności - tak, wtedy ma się prawo obwiniać wszystkich tylko nie siebie. W innych wypadkach jest już ułamek procenta twojej winy. Winy nadmiernej pewności siebie. I jedynym sposobem by z tym wygrać jest przedwczesne uświadamianie ludzi co robią nie tak.
Bo nic tak nie pokonuje człowieka jak własna pycha.
Tak jak Napoleon przegrał ofensywę na Rosję, bo zaatakował zimą, tak ludzie powinni minimalizować ryzyko uszczerbku na zdrowiu.

macbed - 2017-09-13, 21:14

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---

JankielKindybalista85 - 2017-09-13, 21:17

Zmień tam PO na PiS typie bo siepacze Kaczafiego już namierzajo i pójdziesz siedzieć szybciej niż Decapited. :troll:
macbed - 2017-09-13, 21:21

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group