Mistrzowie.org Forum Oficjalne forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org
Gry - GTA V z fotorealistyczną grafiką
Mormegil - 2017-03-28, 21:41 Zaprawdę warto. Polecam, przynajmniej za parę lat spróbuj, kiedy budżetowe komputry sobie poradzą ze średnimi, bo nowego kompa dla jednej gry się faktycznie nie opłaca, ale rozgrywka i historia jest warta uwagi. Fabuła dupy nie urywa, ale jak na gry komputerowe jest bardzo przyjemna. Zresztą tu zawsze nie tyle o fabułę chodziło, co o smaczki, inteligentne nawiązania do popkultury i takie tam.
[ Dodano: 2017-03-28, 22:42 ]
Ale moduł multiplayer mi nie przypadł do gustu, dlatego też trochę mi żal tych pieniędzy, które wydałem wtedy dzień po premierze.
Tak jakbym nie wiedział wcześniej, że preferuję grać samemu, a od multika mam bf 3 raz na radziecki rok.Davos - 2017-03-28, 21:47 GTA jedynka była trochę toporna, chociaż gdy wyszła, stanowiła prawdziwą rewolucję. No i najlepsze auto - Penetrator (nie tylko ze względu na nazwę). Dwójka była bardzo grywalna, spędziłem przy niej mnóstwo godzin. No, a potem trójka, Vice City (które wg mnie miało cholernie fajny klimat) i... na tym skończyłem przygodę z tą serią. Jakoś mnie nigdy nie ciągnęło, żeby specjalnie upgrade'ować kompa tylko dla nowszych części, skoro Vice City miało wszystko, czego mogłem oczekiwać od GTA
Inna sprawa, że czasu na granie też już nie ma tyle co kiedyś.krojechleb - 2017-03-28, 21:49 San Andreas było bardzo dobre, chyba najlepsza część. Chyba bo w 5 nie grałemJankielKindybalista85 - 2017-03-28, 21:55 Paaaanie... Jak tu mieć czas na jakieś kurwa GTA skoro kilkaset państw czeka żeby w łańcuchu Crusader Kings - Europa Universalis - Victoria - Hearts of iron przeprowadzić je przez 1200 lat historii... Tyle.Mormegil - 2017-03-28, 21:56 Z technicznego punktu widzenia każde kolejne GTA było lepsze od poprzednich. A z fabularnego? To zależy od osobistych preferencji. Mi się pod oboma względami piątka najbardziej podoba.JankielKindybalista85 - 2017-03-28, 21:56 A jakby mój komp był w stanie odpalić choćby na minimalach Civilization VI to już w ogóle na 5 lat mam wyjebane na rynek gier.Mormegil - 2017-03-28, 21:57 Jankiel, każdy władca potrzebuje czasem rozrywki. SlownikOrtograficzny - 2017-03-28, 21:59
Davos napisał/a:
skoro Vice City miało wszystko, czego mogłem oczekiwać od GTA
Moim zdaniem właśnie SA było szczytem "oczekiwań".JankielKindybalista85 - 2017-03-28, 22:00 Mormel od rozrywki mam Rome i Medievel Total wary Mormegil - 2017-03-28, 22:02 No to co mi tu warkoczykujesz o słabym komputerze. JankielKindybalista85 - 2017-03-28, 22:08 PIERWSZY Rome i PIERWSZY Medieval. Mormegil - 2017-03-28, 22:11 JankielKindybalista85 - 2017-03-28, 22:12 Wreszcie załapał...Lilith - 2017-03-28, 22:38 Jeśli chodzi o mnie, najlepszymi częściami GTA są San Andreas oraz IV (pomimo skopanej optymalizacji).ChodnikowyWilk - 2017-03-29, 08:03 SA ma klimat absolutnie nie do odtworzenia przez cokolwiek z rockstar. Ale piątka jest prześliczna, technicznie praktycznie doskonała.c1ick - 2017-03-29, 09:44 Dżitiej fajf to najlepsza gra jaka do tej pory wyszła. Najlepiej dopracowana, genialna. Może fabuła nie powala jak ta z San andreas czy gothica ale cała reszta jest perfekcyjna Dead_Laugh - 2017-03-29, 09:47 Trevor jest niesamowitą postacią. I w sumie dla mnie to on jest dużym plusem V. A poza tym? Chuj z grafiką. Fabuła czasami jest nudna. Ale trzyma poziom. SA za to miało naprawdę wspaniałą fabułę i klimat. VC było fabularnie równie mocne ale nie ten sam klimat co SA. IV mi w ogóle nie podpasowałaLilith - 2017-03-29, 10:46 Trzeba też brać pod uwagę to, że między GTA SA i GTA V jest prawie dekada różnicy.
Mój brat grał w GTA V, obserwowałam i mi coś nie podeszło. Dla mnie to wyglądało trochę jak próba wskrzeszenia GTA SA na nowym silniku, z lepszą grafiką, jeszcze trzema protagonistami. Ale tego klimatu brakło.
A IV z kolei bardzo lubię. Nie ze względu na pierwszą scenę, jaka tam się pojawia. Po prostu klimat jest cięższy, który mi odpowiadał.
GTA VC miało cukierkowy klimat lat 80. Lubiłam tą część, ale zawsze było VC < SA.widzu - 2017-03-29, 11:10 VC miało dobrze napisanego, autentycznego sukinsyna jako głównego bohatera - ale nie dało się go nie lubić.
Siłą SA były świetnie napisane postacie drugoplanowe - ich historia jest dużo ciekawsza od historii CJ'a.
Co do IV i V się nie wypowiem, bo nie grałem.c1ick - 2017-03-29, 12:20 Trevor to jedna z najlepszych postaci z gier EVER
a jego kontynuację można znaleźć w The Walking Dead (prawa ręka Negana)