Mistrzowie.org Forum Oficjalne forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org
Sport - Liga Światowa 2015
ChodnikowyWilk - 2015-06-20, 13:40 Cisza w temacie, a tyle się działo!
Wyprawa do Ameryki zakończyła się fiaskiem, przegraliśmy z USA 2 mecze, pierwszy w stosunku 2:3, drugi 1:3, i wróciliśmy tylko z 1 punktem, a Amerykanie dość wyraźnie już odskoczyli nam w tabeli. W tym pierwszym meczu niewiele brakowało do końcowego triumfu, natomiast w drugim meczu już rywal nas zmiażdżył, szczególnie w dwóch ostatnich setach.
Następny przystanek, Rosja. Wczoraj zagraliśmy dobry mecz, straciliśmy tylko seta, głównie przez katastrofalny wręcz początek meczu, jednak podnieśliśmy się i pewnie wygraliśmy mecz 3:1 zdobywając cenne 3 punkty do tabeli. I na koniec świetna informacja, Iran pokonał wczoraj Amerykanów 3:0! Tym samym Polacy odrobili w tabeli, i tracą już tylko 3 punkty. Dziś kolejny mecz ze słabiutkimi jak na razie Rosjanami, więc liczę na zwycięstwo za 3 punkty, i liczę też że Iran sprawi kolejną małą niespodziankę (choć w zasadzie żadna to niespodzianka, to są niemal dwie równorzędne ekipy) i wygra z Amerykanami, dzięki czemu dogonimy ich w tabeli. Do boju!
Aktualna tabela:
I przy okazji taki fajny kanał na YT znalazłem https://www.youtube.com/user/videoFIVB , gdzie pokazują najciekawsze akcje ze spotkań, ale również live streamy.
[ Dodano: 2015-06-20, 19:50 ]
Wygralim 3:2! Co za mecz, było ciężko, Rosjanie w tie-breaku mieli nawet piłkę meczową, ale udało się Co prawda zdobywamy 2 pkt zamiast 3, ale liczy się zwycięstwo. Brawo Szyszek - 2015-06-20, 19:42 A dobra, wypowiem się w tym temacie! Specjalnie dla ciebie, Chodnikowy!
"Skończyło się fiaskiem" to niezbyt trafne określenie, bo to mi się jakoś kojarzy z kompromitującą porażką. Fakt, że przegraliśmy 2 mecze z Amerykanami w USA. No ale to też nie było tak, że graliśmy jakoś kiepsko (chociaż niestety nasi troszkę za szybko się męczyli. W pierwszym meczu sił zabrakło na tie-breaka, w drugim już troszkę wcześniej), po prostu Amerykanie są w świetnej formie. A na dodatek grali u siebie, a u Polaków swoje z pewnością zrobiła różnica czasowa. A i tak potrafili nawiązać naprawdę wyrównaną walkę do ostatniej piłki z Amerykanami! No ale spoko, jak dojdzie do rewanżowych meczów u nas, to my już pokażemy Jankesom! Skoro Iran wczoraj mógł ciachnąć Amerykanów 3:0, to my też jesteśmy w stanie to zrobić!
Ale póki co ciachnęliśmy Rosjan, którzy sobie kompletnie nie radzą i są zdecydowanie najsłabszą ekipą w naszej grupie. Dzisiaj co prawda powalczyli z nami na równi, ale to jednak Polacy byli lepsi. Na Rosjanach zgarnęliśmy w ten weekend 5 punktów, a łącznie podczas turnieju 10 pkt. No to teraz poradzić sobie z Iranem i Amerykanami i będzie dobrze! Trzeba powalczyć o 1 miejsce w grupie JankielKindybalista85 - 2015-06-21, 11:20 O! To skoro tak to też się wypowiem bo obejrzałem fragmenty ze dwóch meczów, teraz widzę tabelę i nie kumam dwóch spraw: od kiedy USA są w siatkówkę takie mocne? I od kiedy Ruscy są tak słabi że ich łota nawet jakiś kurna Iran? A sam Iran? Też się nagle wydaje mocny. Siatkówkę zlewam z góry na dół ale wydawało mi się, że nie aż tak, żeby przeoczyć aż takie przetasowania siły reprezentacji. Więc mam lekkie zdziwko. Prawie jakbym usłyszał, że jakiś konkurs skoków wygrał Francuz a drugi był Szwed.Szyszek - 2015-06-21, 11:44
Cytat:
Prawie jakbym usłyszał, że jakiś konkurs skoków wygrał Francuz a drugi był Szwed.
Zdarzyło się kiedyś, że Francuz wygrał konkurs w skokach (Nicolas Dessum). I kiedyś też podia w wykonaniu Francuzów nie były jakąś dziwną rzeczą. A jeszcze mniej dziwiły podia Szwedów, bo kiedyś to była naprawdę dobra reprezentacja (Jeden Szwed, Jan Bokloev, wygrał nawet Kryształową Kulę. I to dzięki niemu popularny stał się styl V.) Dla mnie to jest bardzo dziwne, jak Szwecja mogła tak upaść w skokach...
No ale to nie temat o skokach, tylko o siatkówce, więc teraz troszkę o tym.
Mocny Iran mnie zupełnie nie dziwi. Oni już w poprzedniej edycji Ligi Światowej pokazywali się z dobrej strony (4 miejsce zajęli), a na mistrzostwach świata zajęli 6 miejsce. To już jest ekipa, która potrafi walczyć z najlepszymi.
Amerykanie wygrali poprzednią Ligę Światową. Mistrzostwa im nie do końca wyszły, bo zajęli 7 miejsce, no ale teraz grają naprawdę dobrze (choć wpadka się zdarzyła z Iranem). Mogą być znowu na podium rozgrywek, a nawet je wygrać, jak wszystko dobrze pójdzie. Więc dobra forma Amerykanów też nie dziwi. Zresztą, przypomnę, że Amerykanie byli podczas mistrzostw świata jedyną ekipą, która była w stanie wyrwać zwycięstwo z późniejszymi mistrzami świata - Polską.
A co do Rosji, to fakt - tutaj jest zdziwko. Ciężko było się spodziewać tak słabej Rosji, która nawet jednego meczu nie jest w stanie wygrać. Fakt, grają w grupie z mocnymi ekipami, no ale nie zapominajmy, że Rosja też zawsze miała papiery na to, by się do tych mocnych ekip zaliczać. A w tym turnieju można powiedzieć, że gdzieś zgubili te papiery. Wraz z formą.ChodnikowyWilk - 2015-06-21, 11:49 No, forma Rosji to chyba największa niespodzianka. Z resztą trafnie to ujął komentator w jednym z meczów, że Ruscy taką serią porażek ostatnio mieli w 2007 roku, czyli aż 8 lat temu. To świadczy że mają poważny kryzys, i pewnie niedługo będą zmieniać trenera.JankielKindybalista85 - 2015-06-21, 11:51 O Boklevie słyszałem. On wygrał ten sezon chyba tylko dlatego, ze styl V był taki skuteczny. Jak się w następnym sezonie większość na niego przestawiła to Boklev znikł, okazał się przeciętnym skoczkiem.
A co do siatkówki może faktycznie te MŚ mnie zmyliły. USA tam nie nawojowała, Iran mi umknął a teraz nagle czytam jakie to są mocne... Czyli drugie miejsce w takiej grupie nie jest złe. Ok.
A co do rusków to o właśnie: trener. Jak się nazywał ten taki mega grubas co ich zaczął trenować po poprzednim dołku i ruscy od razu zaczęli złote medale zgarniać? Musiał zrezygnować bo dostał kilku zawałów czy coś... i ruscy znowu przestali zodbywać medale.ChodnikowyWilk - 2015-06-21, 11:56 Władimir Alekno?
JankielKindybalista85 - 2015-06-21, 11:58 Da, Tawariszcz Wołk. To o niego mi chodziło.Davos - 2015-06-21, 14:22 USA liczą się w siatkówce już od wielu lat. W latach 80tych byli dwukrotnie mistrzami olimpijskimi, raz mistrzami świata, raz też zdobyli Puchar Świata.
W 2008 znów zostali mistrzami olimpijskimi, a w tym samym roku wygrali jeszcze Ligę Światową. Pojedynki z nimi zawsze są trudne (przypomnijmy, że to była jedyna reprezentacja, która pokonała rok temu Polaków na mistrzostwach świata).
Iran za to dołączył do światowej elity stosunkowo niedawno. Kiedyś to była raczej średnio-dobra drużyna, ale od kilku lat ich reprezentacja stała się na tyle mocna, że walczy jak równy z równym z największymi siatkarskimi potęgami.
Rosja za to wyraźnie jest w kryzysie. Co nie zmienia faktu, że nasi grają w LŚ naprawdę nieźle i mamy naprawdę spore szanse na zajęcie I miejsca w grupie ChodnikowyWilk - 2015-06-30, 11:29 Za nami mecze w Teheranie, czyli jak to nazywali siatkarze i komentatorzy "piekle". Hałas jaki robili tam kibice był tak duży, że Antiga po zakończeniu pierwszego meczu nic prawie nie słyszał, a na drugi mecz przyszedł w zatyczkach do uszu Pierwszy mecz mimo prowadzenia 2:1 przegraliśmy 2:3. Widać było brak lidera, takim jaki był Bartek Kurek, który by kończył trudne piłki. W następnym meczu nasi się zrewanżowali i mimo przegrania 1 seta (co stało się już normą, przez 4 kolejne spotkania nie potrafimy wygrać 1 seta) zdobyliśmy piekło w Teheranie i wygraliśmy 3:1. Jesteśmy już jedną nogą w final six, potrzeba nam jedynie 2 punktów, o które będziemy walczyć z USA w Krakowie. Minimum 2 punkty są niezbędne jeżeli ich nie zdobędziemy, wtedy będziemy musieli liczyć na Rosję, żeby urwała Irańczykom punkty.
Na koniec jeszcze pokaz umiejętności piłkarskich serbskiego zawodnika
[ Dodano: 2015-07-03, 23:21 ]
Wygralismy 3:2 i jedziem do Rio Davos - 2015-07-03, 22:24 Meczów z Iranem nie widziałem, a ten z USA oglądałem od czwartego seta i podobała mi się walka i zaangażowanie biało - czerwonych. Amerykanie są cholernie mocni, ale nasi dziś nie odpuszczali i mamy finał LŚ ChodnikowyWilk - 2015-07-05, 11:29 Polska przegrała drugi mecz z USA 1:3, ale to nie ma wielkiego znaczenia. Cieszy mnie natomiast ta informacja: http://eurosport.onet.pl/...-dywizji/4np4ph
Rosjo Davos - 2015-07-05, 11:38 Buahaha ChodnikowyWilk - 2015-07-16, 16:42 Dzisiaj gramy z Włochami. Wczoraj w naszej 3-osobowej grupie (my, Włochy i Serbia), Włosi niespodziewanie pokonali Serbię 3:2, niespodziewanie bo z kadry Włoch wyleciało niedawno 4 czołowych zawodników za nieprzestrzeganie ustalonych zasad. Dzięki takiemu wynikowi gdy wygramy dzisiaj 3:0, lub też 3:1 awansujemy do półfinałów.
W drugiej grupie gospodarze Brazylijczycy przegrali z Francją 1:3, i to też jest spora niespodzianka.Davos - 2015-07-16, 18:25 Dwa mecze i dwie niespodzianki
Włochów po tym skandalu i wyrzuceniu 4 ważnych graczy wszyscy skazywali na pożarcie. A tymczasem oni pokonali faworyzowaną Serbię. Nie wiem, czy to Serbia pokpiła sprawę i zlekceważyła Włochów, czy też sami Włosi wspięli się na wyżyny, ale faktem jest, że czeka nas dzisiaj trudny mecz. Zresztą ten przeciwnik zawsze był dla nas niewygodny.
A jeśli Brazylia dziś przegra z USA, to pożegna się z turniejem Nie jest to bynajmniej wykluczone, bo Amerykanie są w tej edycji LŚ bardzo mocni. Możemy być dzisiaj świadkiem kolejnej niespodzianki
[ Dodano: 2015-07-17, 00:37 ]
No i jest wygrana 3:1, a to oznacza, że bez względu na wynik jutrzejszego meczu z Serbią, już jesteśmy w półfinale LŚ Ale oczywiście trzeba powalczyć o 1 miejsce, bo bez względu na to, czy trafimy na Brazylię, USA czy Francję - półfinał będzie cholernie trudny.
A mecz z Włochami zagraliśmy naprawdę niezły! 1 set to w ogóle była demolka! Od razu wypracowane kilka punktów przewagi, którą potem trzymaliśmy do samego końca i ostatecznie wygraliśmy seta aż do 15. Miażdżąca przewaga!
Drugi set już bardzo wyrównany, nawet przez większość czasu Włosi mieli 1-2 pkt przewagi. I kiedy wydawało się, że ją utrzymają do końca - nasi zdołali doprowadzić do wyrównania i gry na przewagi. Ale prawdziwym królem został Michał Kubiak, który w tak ważnym momencie zaserwował dwa asy serwisowe i wygrał nam seta! Coś przepięknego! Czapki z głów!
Trzeci set to wyraźny kryzys Biało-Czerwonych i ambitna gra Italii. Popełnialiśmy dużo prostych błędów i pozwoliliśmy sobie odjechać na kilka pkt i mimo ambitnej pogoni w końcówce seta (świetna gra blokiem!) nie byliśmy już w stanie doprowadzić do wyrównania...
A czwarty set to znów świetna gra Polaków, no i wygranie seta różnicą aż 5 pkt. Brawo!
Czekam z niecierpliwością na kolejne mecze
A Brazylia jednak wygrała z USA (3:1) i uciekła spod topora. Teraz to Amerykanie są pod ścianą i muszą wygrać z Francuzami za 3 pkt. Ciekawie będzie, jeśli wygrają 3:1, bo wtedy wszystkie 3 drużyny będą mieć tyle samo pkt i taki sam stosunek setów więc o awansie zadecydują małe punkty ChodnikowyWilk - 2015-07-17, 09:24 No, 2 seta to praktycznie nam Kubiak w pojedynke skonczyl, te 2 asy to cos pieknego, nie mocne, ale sprytne skroty.
Martwi mnie za to Kurek ktory we wczorajszym meczu gral slabo, 1 set jeszcze jako tako, a potem duzo pilek nie konczyl. Dzisiaj gramy z Serbia, co prawda juz mamy awans, ale mysle ze warto powalczyc o to 1 miejsce.
A co do meczu Francja - USA to stawiam jednak na Francuzow, sa w swietnej formie, choc Amerykanie podraznieni wczorajsza porazka na pewno beda walczyc.
[ Dodano: 2015-07-17, 21:40 ]
USA pokonała Francję 3:1, i to Brazylia jest za burtą! Skończyło się tak jak Davos przewidywałeś, decydowały małe punkty Ale to był kapitalny mecz, chyba najlepszy jaki oglądałem w tegorocznej Lidze Światowej. Amerykanie dość gładko wygrali dwa pierwsze sety, a potem w trzecim wydawało się że kontrolowali sytuację, i pewnie zmierzają po zwycięstwo 3:0, Francuzi grali bardzo słabo. I wtedy żabojady się odrodzili, Ngapeth zaczął kończyć trudne piłki i wygrali tego seta. Teraz to Amerykanie byli pod ścianą, i musieli 4 seta wygrać a Francuzi jak wyliczył komentator musieli zdobyć tylko 15 punktów żeby awansować. No i tak się to ułożyło że USA wygrała cały mecz, Francuzi zdobyli tam chyba 20 punktów, i to Brazylia wyleciała, niesamowite Davos - 2015-07-17, 21:52 No i jednak mój scenariusz się sprawdził I niech mi ktoś teraz kurde powie, że siatkówka nie jest ciekawa Nie powiem, cieszy mnie to bardzo, bo Brazylijczycy ostatnio strasznie gwiazdorzyli i fajnie, że los im spłatał małego psikusa Może nabiorą wreszcie trochę pokory.
Nam w tej sytuacji wystaczy w meczu z Serbią wygrać 2 sety i awansujemy z 1 miejsca. Póki co wygraliśmy pierwszego, a w drugim Serbia minimalnie prowadzi, zobaczymy jak to się skończy.
Osobiście wolę mimo wszystko grać w półfinale z Francją, ale czy trafimy na nich czy na USA, będzie cholernie ciężko. Dzisiaj się jeszcze możemy gdzieś pomylić, ale jutro naprawdę trzeba będzie wspiąć się na wyżyny, żeby awansować do finału. Każdy najmniejszy błąd może nas drogo kosztować.ChodnikowyWilk - 2015-07-18, 09:01 No i przegraliśmy z Serbią 2:3. 2 sety były nam potrzebne by zająć 1 miejsce w grupie, a Serbowie musieli wygrać żeby awansować. I tak jak podejrzewałem, zaczęły się głosy że ustawiliśmy sobie to spotkanie z Serbami, że w zamian za nasze 1 miejsce w grupie damy Serbom wygrać żeby pozbyć się Włochów z turnieju.
Na papierze faktycznie może to tak wyglądać, ale ja uważam że to bzdura. Widziałem mecz, i była walka na 100%, Serbowie sami sobie wywalczyli awans swoją dobrą grą.Davos - 2015-07-18, 17:13 Serbowie przed chwilą pokonali USA 3:2 i awansowali do finału więc udowodnili, że ten awans z grupy im się należał. A nasi zagrają za chwilę z Francją i mam nadzieję, że zaprezentują się lepiej niż wczoraj...ChodnikowyWilk - 2015-07-18, 22:43 Smutek, bol, zal i niedowierzanie. Nie lubie komentowac porazek wiec na tych slowach skoncze