Mistrzowie.org Forum Oficjalne forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org
Hydepark - Odchodzę.
ChodnikowyWilk - 2015-05-18, 08:39 Nie zdziwilbym sie, jakbysmy o nim w wiadomosciach niedlugo uslyszeli Barbra - 2015-05-18, 11:08 Wojtek jedzie rozpętać wojnę JankielKindybalista85 - 2015-05-18, 11:50 Pewnie dostał tydzien pierdola na tej rozprawie na której był.icywind - 2015-05-18, 12:27
JankielKindybalista85 napisał/a:
Pewnie dostał tydzien pierdola na tej rozprawie na której był.
Nie dziwi was w ogóle, że rodzice mu neta nie odcięli? Przecież wypisuje tutaj takie rzeczy, że miał rozprawę w sądzie a ci nic. "Dalej sobie wypisuj dziecinko, jak nam grzywnę karzą zapłacić za ciebie to też spoko będzie, w końcu jesteśmy kapitalistami i libertarianami, wolność słowa."
Tag było.
[ Dodano: 2015-05-18, 12:30 ]
Jakbym ja w wieku 16stu lat miał rozprawę w sądzie za wypisywanie rasizmu czy czegotam w internecie to bym miał w domu piekło a ten koleś się śmieje i dalej siedzi, dalej wypisuje co chce i się jeszcze śmieje z tego JankielKindybalista85 - 2015-05-18, 12:31 Pewnie lina holownicza już się grzeje w łapie ojca żeby opaść ze złowieszczym plaskiem na otłuszczoną dupę. Stary, wal w nery, nie widac pod swetrem! Ale neta nie odetną. Takie metody wychowawcze... wiesz, w końcu to Kieleckie. icywind - 2015-05-18, 12:40 Tia, tylko co z tego, że go zleją czy nawet stłuką a ten niczego się nie nauczy a wręcz przeciwnie bo w nim się zrodzi agresja którą będzie musiał wyładować w internecie na mniejszościach etnicznych, bo poza internetem jest za cienki, potem znowu będzie miał rozprawęa rodzice niczego się nie nauczą i znowu go zleją itd.Mistress9 - 2015-05-18, 13:37 Powodzenia Wojtku. Obyś wrócił cały i zdrowy macbed - 2015-05-18, 16:11
Jak Missy coś walnie... icywind - 2015-05-18, 16:27 Nawet jak wróci nie cały to dalej będzie go dużo KicerK - 2015-05-18, 17:36 A to ciekawe. Również życzę powodzenia Dead_Laugh - 2015-05-18, 19:16 Wojtek jedzie mi wpierdolić. Albo zaraz o nim w gazecie lokalnej przeczytam jak to chciał przejść przez przejście graniczne w Dorohusku i nie wrócił całyMalinaa - 2015-05-18, 21:53 Wojtek, przywiez z Ukrainy wszystkim krowki, bo te cukierasy czysta zajebistoscDavos - 2015-05-19, 12:27
Mistress9 napisał/a:
Obyś wrócił cały i zdrowy
Wojtek, wróć niedługo. Musisz się jeszcze wiele nauczyć.saRenia - 2015-05-20, 09:16
JankielKindybalista85 napisał/a:
Takie metody wychowawcze... wiesz, w końcu to Kieleckie.
WojtekVanHelsing - 2015-05-20, 17:07
icywind napisał/a:
JankielKindybalista85 napisał/a:
Pewnie dostał tydzien pierdola na tej rozprawie na której był.
Nie dziwi was w ogóle, że rodzice mu neta nie odcięli? Przecież wypisuje tutaj takie rzeczy, że miał rozprawę w sądzie a ci nic. "Dalej sobie wypisuj dziecinko, jak nam grzywnę karzą zapłacić za ciebie to też spoko będzie, w końcu jesteśmy kapitalistami i libertarianami, wolność słowa."
Tag było.
[ Dodano: 2015-05-18, 12:30 ]
Jakbym ja w wieku 16stu lat miał rozprawę w sądzie za wypisywanie rasizmu czy czegotam w internecie to bym miał w domu piekło a ten koleś się śmieje i dalej siedzi, dalej wypisuje co chce i się jeszcze śmieje z tego
Tylko pouczenie, rodzic nie moze za mnie zapłacić grzywny bo nie ponosi odpowiedzialności karnej za drugą osobę, natomiast mnie pozywała prokuratura czy tam ktos, koszty rozprawy pokryło panstwo.
JankielKindybalista85 napisał/a:
Pewnie dostał tydzien pierdola na tej rozprawie na której był.
Nie no, bez jaj, mowilem ze pouczenie dostalme
_____________________________
Byłem w bieszczadach. Opisze ogółem jak było.
1. Dzień
-Jechaliśmy autokarem ponad 6 godzin, rzygać mi się chcialo itd. w końcu dojechaliśmy.
-Bylismy najpierw w Sanoku, na rynku zezarlem kebaba itd.
-Jak wędrowaliśmy po sanoku (bylismy m.in. w kosciele, w jakims zamku itd.) to jakiś zul chodził i gapil sie na moje koleżanki z klasy, wkurwiało mnie to.
-Dojechalismy do hotelu, ogolem dostałem pokój z Wojtkiem (mój kolega), było całkiem ok.
-Byliśmy na rejsie na jeziorze solińskim, było ogółem fajnie itd. calkiem spoko.
-Spożyliśmy kolację, nie była zby ok. no ale...
-Była dyskoteka.. dosc chujowa, nikt sie nie baiwl to nauczyciele przerwali
-W nocy w hotelu oglądaliśmy filmy itd.
-Około 1:00 w nocy dalem koncert moich utworu z balkonu, m.in. Ballada o Krokoroku itd.
-Miałem dośc nieprzyjemna sytuacje, otóż mielismy trochę kondomów do których nalewalismy wody i zrzucalismy na ulice itd. Ogółem nie wszystkie zrzucilismy bo nauczyciel przyszedl, wywalilismy wode z kondomow i rzucilismy byle gdzie, poszedlem spac, co jakis czas przychodzily do mnie dziewczyny pytajac o jakieś pierdoły (jako jedyny miałem program TV...) a rano przyszedł nauczyciel i zobaczyl mnie w łóżku dookola którego leżą kondomy... Ogółem mina nauczyciela byla bezcenna.
2 dzień
-Nie mogłem zasnąć, spałem 3-4, gora 5 godzin, nie pamietam dokładnie, obudziłem sie kulturalnie, zwalilem w kiblu konia itd. poszedłęm na świadanie które też zbyt super nie było.
-Wyruszyliśmy w bieszczady.. Cóz, weszlismy na Połone caryńska.. byłem 19 z okolo 40 osób.. Cóż, grubas o wytrzymalości chinskiego kondoma przeszedl ponad 32 km. nie jest źle.
-Ogółem przekonałem sie, że fauna Polska mnie lubi, tylko do mnie wiły sie padalce, zmiej, zaskronce... Zrobilem zdjecia wszystkiemu oprocz węża eskulapa i niedzwiedza.. eskulapie nie zdążyłem a niedźwiedziowi nie zrobilem głownie dlatego, że oddalilem sie od grupy by sie odlac i ew. zwalic konia, a jak z 50 metrów ode mnie stanal niedźwiedź to zacząłem spierdalac, ogółem podobno tam sie k*rwa nie pokazuja Widac tez maja internet i wiedzieli kto przyjezdza
Pojechalismy dalej bo chcielismy zobaczyc przejscie graniczne z Ukraina.. ogolem bylem przerazony, jest slabo chronione, jak ta holota by chciala to mogla by tu wiac calymi stadami.. Ogółem na terenie Ukrainy dokonałem aktu defekacji i walenia konia
-Wrócilismy do hotelu, wzialem prysznic, zwalilem konia, wysralem sie itd.
-Zjadlem kolacje, niezbyt ok.
-Oglądaliśmy w nocy filmy itd. napotkała mnei tutaj jedna przykrośc której nie powiem bo nie i tyle.
-O 3:00 poszedlem spac
3 Dzień.
-Obudziłem sie, poszlem srac i walic, poszłem na śniadanie, teez nie za ok.
-Pojechaliśmy do jakiejs skały, póżniej zwiedzielismy stara synagoge itd. pojechalismy do domu
-Zatrzymalismy sie w Mack Donaldzie, spozylem szejka duzego czekladowego oraz salatke premium...
__________
Teraz konam, bola mnie nogi itd.
[ Dodano: 2015-05-20, 17:07 ]
Później dodam jakies zdjęcia.Mackers - 2015-05-20, 17:10 Proszę, nie dodawaj zdjęć walenia z wycieczki.icywind - 2015-05-20, 17:11 ChodnikowyWilk - 2015-05-20, 17:11 W skrócie: było walenie, wpieprzanie, prawie rzyganie, sranie, śpiewanie, filmów oglądanie i problemy z zasypianiem.Szyszek - 2015-05-20, 17:23
Na początku myślałem, że to Widzu wstawił tego gifa. Z przyzwyczajenia
WilczyChodnik napisał/a:
W skrócie: było walenie, wpieprzanie, prawie rzyganie, sranie, śpiewanie, filmów oglądanie i problemy z zasypianiem.
W jeszcze większym skrócie: Typowy dzień z życia Wojtka.widzu - 2015-05-20, 17:30 Czyli Wojtek postanowił pierdolnąć to wszystko i wyjechać w Bieszczady?