JankielKindybalista85 - 2014-12-07, 18:01 Daenerys i Sansa Stark zostaną nową para królewską i w ostatniej scenie serialu będą się lesbijsko gzić na Żelaznym Tronie. Tak będzie. Żadnego innego zakończenia, które nie wzbudzi wściekłości tłumu sobie nie wyobrażam. To znaczy to też wzbudzi ale trudno się jakoś bardzo gniewać patrząc na niebrzydkie lesbijki w akcji. Davos - 2014-12-07, 23:10 Znając Martina, na Żelaznym Tronie może zasiąść nawet Hodor  Aczkolwiek wśród fanowskich spekulacji na ten temat zdecydowanie najczęściej obstawiana jest para Jon + Daenerys. Czyli dosyć nudna opcja.
JankielKindybalista85 - 2014-12-08, 00:13 Daenerys mam nadzieję że zginie marnie i boleśnie. Davos - 2014-12-08, 00:19 Będzie niezły trolling Martina wobec fanów, jeśli Daenerys nie będzie chciała lub nie zdoła dotrzeć do Westeros  I okaże się, że ludzie czytali jej wątki przez 4 tomy na marne Aczkolwiek przemawia przeciwko takiej możliwości fakt, że smoki mają do odegrania jakąś rolę w tej wojnie, a ona pewnie będzie jednego z nich dosiadać...
JankielKindybalista85 - 2014-12-08, 00:20 Smoki sfajczą Innych, wiadomo. Ale Daenerys wcale do tego nie jest konieczna. Davos - 2014-12-08, 00:24 No teoretycznie nie. Ale w praktyce -smoki tylko jej słuchają. Więc najpewniej jednego dosiądzie ona, a drugiego Tyrion (po coś tam w końcu płynął przez pół świata). A trzeciego może zgarnąć Victarion (po coś tam w końcu płynął przez pół świata  ).
widzu - 2014-12-08, 09:06 A może Martin napisał już dwie ostatnie części, tylko producenci każą mu się wstrzymać z wydawaniem do czasu, aż fabuła serialu zrówna się z fabułą książki, bo chcą walczyć ze spoilerami? 
RudaMaupa - 2014-12-08, 09:34 Davos, no jakoś ostatnio smoki nie bardzo chcą jej słuchać
Davos - 2014-12-09, 00:49 Ruda - bo przechodzą teraz okres dojrzewania i się buntują Ale kto inny, jak nie Daenerys, może je zmusić do posłuchu? No niby Victarion ma ten róg, ale tym można kontrolować tylko jednego smoka, zresztą nie wiadomo, czy to nawet zadziała, bo niby osobę, która odważy się w niego zadąć, czeka śmierć. Zobaczymy, jak Martin to wymyślił.
Widzu - nie sądzę. Martin co jakiś czas dzieli się na blogu informacją, na jakim etapie pisania książki aktualnie jest. I póki co pisze cały czas Wichry Zimy. Zresztą on nawet nie lubi robić za dużo notatek, żeby nikt mu niczego nie podpatrzył. Wszystko ma w głowie. Więc jeśli kopnie w kalendarz to nie pozostanie po nim nic poza zakończeniem, które zdradził scenarzystom. Ale jak do tego zakończenia doszło - to już będzie trzeba wymyślać A jeśli ktoś poza Martinem miałby dokańczać sagę to już będzie beznadziejna perspektywa 
decp - 2014-12-14, 19:25
Heheheh Hodor to byłaby opcja xd |
||||||||
