To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Pożegnalnia - OFICJALNE DOBRANOC

Zaknafein - 2014-07-14, 16:19

https://www.youtube.com/watch?v=qy03EDdDsBw
.

jak możesz mi to zrobić
mój ulubiony ziomek z forum odchodzi ; //
no nie wierze
czemu

ZSK - 2014-07-14, 16:33

Spodziewałem się, niemniej jednak szkoda. Mogłeś chociaż na mistrzach zostać. Ale Twój wybór, szanuję. Powodzenia. Niech dziś nie zacznie się pierwszy dzień reszty Twojego życia. Piona ziom! :)
-Veon- - 2014-07-14, 17:05

Kur*a. Nawet nie zdążyłem wytoczyć swojego argumentu, by nie odchodził, a on już zamknął konto.
Argument który pieściłem już od kilku dni:
Veon napisał/a:
W skrócie powiem tak. Jeśli w finale chcesz kibicować asteroidzie która ma trafić w trakcie meczu wprost w stadion, to znaczy że mistrzostwa dla ciebie już się skończyły.

Napisane w temacie:
http://www.mistrzowie-for...-vt1083,440.htm
Tym samym OFICJALNIE nie uznaje finału, nie uznaje wyniku i nie uznaje odejścia Jankiela.
Nie dostałeś na to zezwolenia :!:
Mistrzostwa Świata skończyły się w końcu wraz z porażką Holandii w półfinale. :P

brutalka - 2014-07-14, 17:46
Temat postu: Re: OFICJALNE DOBRANOC
JankielKindybalista85 napisał/a:


Trzymajcie się ciepło i poręczy.

Dobranoc.


Po 1. Ty też się nie puszczaj.

Po 2. Daj spokój nooo!

Davos - 2014-07-14, 18:38

W przeciwieństwie do kobiet, które udzielały się w tym temacie, ja rozumiem powody Twojego odejścia. Bo jak powiedział słynny szkocki trener, Bill Shankly: "Niektórzy ludzie uważają, że piłka nożna jest sprawą życia i śmierci. Jestem rozczarowany takim podejściem. Mogę zapewnić, że to coś o wiele ważniejszego. " I dlatego rozumiem, jak frustrujące musiało być dla Ciebie zdobycie przez Niemców mistrzostwa, w sytuacji w której Twoja ukochana Argentyna była już tak bliska osiągnięcia tego celu.

Cóż mogę powiedzieć... Zwyczajne dzięki dla Ciebie za te wszystkie miesiące spędzone na mistrzach i na forum. Swoimi tekstami znacznie ubarwiłeś zarówno stronę mistrzowie.org (zwłaszcza, że komentowałeś tam często i regularnie), jak i forum. Nieraz szczerze się śmiałem czytając Twoje posty i wpisy na sb, a celną kpinę potrafiłeś skierować do każdego, również do mnie (to co, że noszę kilt? Gender mamy!) :) Tego się ciężko nauczyć, do tego trzeba mieć talent, który Ty niewątpliwie masz.
Ale żeby nie było za słodko - Szkocja nadal pozostanie wolna i będzie cierniem w tyłku wszystkim łysym Vincentom! :P

I to tyle. Napisałbym może i coś dłuższego, ale nie zrobię tego, bo nie żegnamy umierającego tylko kogoś, kto od nas odchodzi i być może wróci. Na co zresztą liczę - każdy prędzej czy później tu w końcu wraca :D Tym bardziej dziwi mnie, że zamknąłeś konto na mistrzach. No, ale to Twoja decyzja. Tak czy inaczej - powodzenia. I do zobaczenia wkrótce :)

P.S. - Jak pojawię się kiedyś w Krakowie, to będę wypatrywać tego: "przypakowanego brodacza". A ze zlokalizowaniem może nie będzie aż tak trudno - wystarczy szukać u boku tego brodacza dziewczyny z dziecięcą urodą :D

Antlion napisał/a:
Obyś wrócił równie szybko jak Veon ;)


Bez jaj, Veon wrócił tu po 7 czy 8 miesiącach. Mam nadzieję, że na Jankiela nie będzie trzeba aż tyle czekać :)

Adijos - 2014-07-14, 18:46

Davos napisał/a:
Bez jaj, Veon wrócił tu po 7 czy 8 miesiącach. Mam nadzieję, że na Jankiela nie będzie trzeba aż tyle czekać :)

Ekhm...Następny mudial...Ekhm...4 lata

Sharvari - 2014-07-14, 18:52

Davos napisał/a:
"Niektórzy ludzie uważają, że piłka nożna jest sprawą życia i śmierci. Jestem rozczarowany takim podejściem. Mogę zapewnić, że to coś o wiele ważniejszego. "

no teraz to śmiechłam :D ja wiem, że jakoś instynktownie brakuje wam wojen i rozbojów, ale sport w którym dwie grupki facetów ganiających za piłką i płaczących jak dziecko kiedy przeciwnik ich dotknie, to słaby zamiennik.

no ale cóż, pasja pasją, po prostu ten zakład jest debilny i Janek stracił u mnie cały szacun, bo pokazał że jednak jesteśmy gówno warci dla niego. sytuacja podobna do deImonta, gość teraz nie ma ani swojej wygranej, ani kont :D

Adijos - 2014-07-14, 18:54

Sharvari napisał/a:
ytuacja podobna do deImonta, gość teraz nie ma ani swojej wygranej, ani kont :D

???
:???: :???: :???: :???:

V - r - 2014-07-14, 18:55

Sharvari napisał/a:
Davos napisał/a:
"Niektórzy ludzie uważają, że piłka nożna jest sprawą życia i śmierci. Jestem rozczarowany takim podejściem. Mogę zapewnić, że to coś o wiele ważniejszego. "

no teraz to śmiechłam :D ja wiem, że jakoś instynktownie brakuje wam wojen i rozbojów, ale sport w którym dwie grupki facetów ganiających za piłką i płaczących jak dziecko kiedy przeciwnik ich dotknie, to słaby zamiennik.


Proszę Cię, nie porównuj wojen i rozbojów do, tfu, piłki nożnej. Z wojen są przynajmniej czasem jakieś korzyści, z piłki nie ma żadnych.

monjiczq - 2014-07-14, 18:58

Sharvari napisał/a:
Janek stracił u mnie cały szacun, bo pokazał że jednak jesteśmy gówno warci dla niego.


Ok to akurat glupie

K - k - 2014-07-14, 19:15
Temat postu: Re: OFICJALNE DOBRANOC
JankielKindybalista85 napisał/a:

Trafiły się takie, które potrafiły zirytować jak cholera ale i potrafiły być bardzo spoko. Trafiły szkolne dziwadła, o których nie wiadomo w sumie co powiedzieć i co myśleć.


Z pewnością jestem w jednej z tych grup. Wbrew pozorom rozumiem odejście Janiekla, z bardzo podobnego powodu przestałem interesować się Piłką Nożną, po przegranym przez Polskę EURO 2012, postanowiłem że więcej nie mam siły oglądać Polskich Klubów i Polskiej Reprezentacji, a Reprezentacjami i Klubami zagranicznymi, nie warto oglądać bo, to nie kluby Polskie (Polska) i nie ma sensu ciszyć się z ich sukcesów, które Polska (Polskie kluby) nie osiągną. Trzymaj się Jankiel, będzie mi ciebie brakowało.

V - r - 2014-07-14, 19:17

Qrwa, Krokorok, pierwszy raz zrozumiałem, co napisałeś :galy:
Davos - 2014-07-14, 19:17

Shar i V - r - nie bierzcie życia na serio, i tak nie wyjdziecie z niego żywi ;) Ja nie porównuję piłki do wojny (chociaż konflikty międzynarodowe z jej powodu już wybuchały - choćby "wojna futbolowa" między Salwadorem i Hondurasem), aczkolwiek to powiedzenie uważam za fajne, bo obrazuje jak ważna jest pasja i jakie emocje mogą z niej wyniknąć (również te negatywne niestety). I jeśli tego nie czujecie, to raczej nie zrozumiecie przytoczonych wyżej słów. Tak jak ja nie zrozumiem himalaistów, gotowych zaryzykować swoje życie, by zdobyć jakiś szczyt. Ale i ich nie potępiam, bo to ich pasja i ich życie. Nawet jeśli właśnie życiem swoją pasję przypłacą. Krytykowac ich będę jedynie wtedy, kiedy mają rodzinę na utrzymaniu i dla tej rodziny ich śmierć będzie niosła poważne konsekwencje. Ale to taka mała dygresja na marginesie.

Ale w jednym wam mogę przyznać rację - też mnie dziwi, czemu Jankiel akurat obecność na forum i na mistrzach wybrał na przedmiot zakładu. Nie mógł sobie postanowić, że w przypadku przegranej Argentyny z Niemcami np. przestanie podrywać małolaty? :P

[ Dodano: 2014-07-14, 20:19 ]
Krokorok napisał/a:
JankielKindybalista85 napisał/a:

Trafiły się takie, które potrafiły zirytować jak cholera ale i potrafiły być bardzo spoko. Trafiły szkolne dziwadła, o których nie wiadomo w sumie co powiedzieć i co myśleć.


Z pewnością jestem w jednej z tych grup.


W drugiej raczej nie, bo niby czemu? Jankiel pisał o szkolnym dziwadłach, a Ty o ile się nie mylę szkołę już masz dawno za sobą.

V - r - 2014-07-14, 19:23

Davos napisał/a:
Nie mógł sobie postanowić, że w przypadku przegranej Argentyny z Niemcami np. przestanie podrywać małolaty? :P


Nasz przyjaciel odszedł, a Ty wciąż z niego szydzisz..? Słusznie.

qtasiorro - 2014-07-14, 19:32

Davos, podpisuję się rękami i nogami.

Też nie rozumiem za bardzo przedmiotu zakładu, ale skoro tak powiedział, więc tak musiał zrobić. I za to akurat mu chwała, bo wielu ludzi powinno się od niego nauczyć dotrzymywania słowa. Ale dziewczyny wyżej nie zrozumiejo :P

Wielka szkoda, że tak się to skończyło, ale w moich oczach akurat zyskał. No, chyba że chciał odejść, a ten zakład to była tylko przykrywka...

K - k - 2014-07-14, 19:34

V - r napisał/a:
Qrwa, Krokorok, pierwszy raz zrozumiałem, co napisałeś :galy:

Jeszcze troche się douczysz, a będziesz rozumiał wszytko co napisze :slownik:

Adijos - 2014-07-14, 19:40

Davos napisał/a:
Tak jak ja nie zrozumiem himalaistów, gotowych zaryzykować swoje życie, by zdobyć jakiś szczyt.

Zapytaj się Mircalli :D

Jankiel poszedł to poszedł. Na ch < 3 j drążyć temat.

ChodnikowyWilk - 2014-07-14, 19:40

Trzymaj się Jankiel, mam nadzieję, a właściwie jestem pewny że zatęsknisz za forum prędzej niż ci się wydaje ;)
Mackers - 2014-07-14, 19:52

Legenda mówi, że jak napiszesz 666 posta to możesz poprosić diabła o życzenie. Akurat Jankiel odszedł a połowa forum tęskni za nim.
Davos - 2014-07-14, 19:53

Wow, Krokorok rzucił ripostę! Nasze forum dobrze na niego wpływa :-D

ChodnikowyWilk napisał/a:
mam nadzieję, a właściwie jestem pewny że zatęsknisz za forum prędzej niż ci się wydaje ;)


Też na to liczę :) Gdzie on będzie szydzić i kpić, jak nie na mistrzach i na tym forum? ;) A jego małolata może nie być zachwycona, jeśli to w jej stronę skieruje wszystkie swoje drwiny :D



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group