Mistrzowie.org Forum Oficjalne forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org
Gry - Odkop stare gry
widzu - 2017-02-23, 23:42
L - a napisał/a:
urodziłam się 9 miesięcy po walentynkach
Mi oficjalnie powiedzieli że jestem "dziełem" Walentynek, nawet nie musiałem miesięcy liczyć Mormegil - 2017-02-23, 23:48 Mi nie powiedzieli, ale
Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość --- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
też mówi samo za siebie. :vMańka - 2017-02-23, 23:49 . taktyczna kropka zobaczenia ukrytej wiadomościLilith - 2017-02-23, 23:57
L - a napisał/a:
urodziłam się 9 miesięcy po walentynkach
Ja też KicerK - 2017-02-24, 00:26 A ja jeden dzien po walentynkach w dzień przegrywów krojechleb - 2017-02-24, 01:14
Lilith_Madness napisał/a:
L - a napisał/a:
urodziłam się 9 miesięcy po walentynkach
Ja też
Ja tak samo i w dodatku 6 miesięcy po ślubie rodziców czyli wynika z tego, że byłem wcześniakiemDavos - 2017-02-24, 01:16 Plz. Ja się urodziłem 9 miesięcy po katastrofie w Czarnobylu. Równo, co do dnia! Przebijcie to
L - a napisał/a:
Do listy odkopanych gier dodaję Dungeon Keeper
Obrazek Obrazek
Zajebista giera Jedna z pierwszych, w których można było grać tym Złym i walczyć z Dobrem, a przy tym okraszona niezłą dawką specyficznego humoru (ten lektor wprowadzający gracza w każdy poziom i opowiadający z autentycznym wstrętem i obrzydzeniem o kolejnych krainach, gdzie ludzie byli szczęśliwi ), świetnym klimatem, nowatorskimi pomysłami (wcielanie się w chochliki czy potwory i oglądanie świata ich oczyma) i niezłą jak na tamte czasy grafiką. Oj, grało się
Do dziś mam jeszcze oryginalną płytkę, którą kiedyś pożyczyłem od kumpla i zapomniałem mu oddać (ale on z kolei od lat trzyma moją płytkę z Dungeon Keeper 2 więc można uznać, że jest remis ).Zaknafein - 2017-02-24, 01:22 dsajiasdjiasdji
Zajebista giera Jedna z pierwszych, w których można było grać tym Złym i walczyć z Dobrem, a przy tym okraszona niezłą dawką specyficznego humoru (ten lektor wprowadzający gracza w każdy poziom i opowiadający z autentycznym wstrętem i obrzydzeniem o kolejnych krainach, gdzie ludzie byli szczęśliwi ), świetnym klimatem, nowatorskimi pomysłami (wcielanie się w chochliki czy potwory i oglądanie świata ich oczyma)
Jak normalnie nienawidzę gier po polsku, tak nie wyobrażam sobie grać w DK z angielskim dubbingiem. Lektor jest genialny, przebija oryginał
Bullfrog wydał parę innych ciekawych gier - grałam też w Theme Hospital, Syndicate i Populous.widzu - 2017-02-24, 12:30
L - a napisał/a:
Jak normalnie nienawidzę gier po polsku, tak nie wyobrażam sobie grać w DK z angielskim dubbingiem. Lektor jest genialny, przebija oryginał
Jest parę takich gier.
Chociażby Ghost Master, już same tłumaczenie nazw duchów pokazywało, że tłumacze nieźle się przy tym bawili.
All hail Upiordliwy. krojechleb - 2017-02-24, 12:34 The Bard's Tale miał dobry dubbing i ogólnie gierka świetnaL - a - 2017-02-24, 12:37
widzu napisał/a:
Chociażby Ghost Master
O, tak, potwierdzam.
Baldur's Gate też był genialny.Davos - 2017-02-24, 13:19
L - a napisał/a:
Bullfrog wydał parę innych ciekawych gier - grałam też w Theme Hospital, Syndicate i Populous.
Theme Hospital był genialny Nawet moja siora w to sporo młóciła, a ona generalnie od gier trzyma się z daleka. Twórcy mieli niezłe pomysły jak choćby leczenie ludzi z wodogłowiem: https://www.youtube.com/watch?v=UaTqTXr3AEY
W ogóle sam pomysł, żeby stworzyć grę, w której kierujemy szpitalem, był wyjątkowo innowacyjny. Ile takich gier w ogóle powstało? Niezbyt dużo.Lilith - 2017-03-11, 00:41 Widzę, że dziś wypada Dzień Sołtysa.
Tak więc pozwolę sobie odkopać jedną z fajniejszych starych polskich gier.
Sołtys z 1995 roku, żeby przejść tą grę, to trzeba znać kawały o Wąchocku
Tytułowy bohater ma dość, że jego córka ciągle tylko gra na kompie, postanawia ją wydać za mąż. Podczas ślubu pan młody zwiewa i sołtys musi go odnaleźć. Można się uśmiać. Grę można ściągnąć z różnych stronek ze starymi grami.
Mam tą grę na kompie, ale niestety wiesza mi się na czwartej lokacji. Na Windzie XP bez dosboxa się tak nie robiło...Davos - 2017-03-11, 01:51 Grałem w to za dzieciaka Ale nie przeszedłem wtedy tej gry do końca. Dobry odkop
[ Dodano: 2017-03-11, 02:02 ]
To przy okazji wspomnę o kolejnej grze, w którą grałem mniej więcej w tym czasie, czyli około 1995 roku.
Thomas the Tank Engine.
Gracz sterował lokomotywą i musiał nią przejechać po torach pewien odcinek tak, aby uniknąć zderzenia z innymi lokomotywami i musiał to zrobić w odpowiednim czasie. Czasem trzeba też było zabrać wagonik. Okazyjnie pojawiały się też bonusowe levele, w których można było się ścigać z inną lokomotywą, autobusem i helikopterem Zresztą pewnie kojarzycie nowsze wersje.
A tutaj gameplay z wersji na Amigę, z bardzo przyjemną muzyczką w intrze https://www.youtube.com/watch?v=ZOHR1QTP6a8Lilith - 2017-03-11, 10:49 O ile się nie mylę,ta gra była z 1992 roku.
Ale też spoko, również grałam, na windowsie 98