JankielKindybalista85 - 2014-12-06, 22:36
No co, Star Cock Voyager pilotowany przez kapitana Dickarda. Davos - 2014-12-07, 03:14 Chodnikowy 
Obrazek Kroka też dobry 
brzozik70043704352251515 - 2014-12-08, 18:40 https://www.youtube.com/watch?v=L4qNQq8pymU RudaMaupa - 2014-12-18, 19:05 Może i obrzydliwe, ale padłam.
Davos - 2014-12-18, 20:49
brzozik70043704352251515 - 2014-12-18, 21:04 tak mi sie przypomnialo Mama mówiła Jasiowi, żeby nie wkładał dziewczynkom raczek pod spódniczkę, bo dziewczynki maja tam zęby i mogą go ugryźć ... Pewnego razu będąc z dziewczynka : - Jasiu, wsadź mi rączkę pod spódniczkę.. - Nie.. wy macie tam zęby... - Jasiu, co ty bredzisz. Popatrz.. Panienka usiadła, podniosła spódniczkę...Jasiu patrzy i mówi : - No zębów nie ma , ale dziąsła to masz rozjebane. Moris299 - 2014-12-19, 12:01
przeczytałem to ale jadłam 
widzu - 2015-01-18, 23:18 
JankielKindybalista85 - 2015-01-19, 10:33 To niech gdzie indziej poszuka bo tam gdzie się zatrzymał jest zakaz parkowania i zamiast posuwania będzie mandat i odholowanie na parking policyjny. Ha! c1ick - 2015-01-19, 11:00 Nie ma znaku - nie ma zakazu. Ha! JankielKindybalista85 - 2015-01-19, 11:03 Posuwania tez nie jak widać. Zaraz jakiś niewidomy doda ogłoszenie: "szukam suki-przewodnika"
RudaMaupa - 2015-01-23, 12:24 Zajumane z sadola. Zagadka... Twoja matka i twoja dziewczyna obudziły się z zamienionymi ciałami. Matka w ciele dziewczyny, a dziewczyna w ciele matki. By przywrócić je do normalnego stanu musiałbyś przelecieć jedną z nich, w przeciwnym wypadku obie zginęłyby w przeciągu dwóch dni. Kogo byś przeleciał? Dziewczynę w ciele matki, czy matkę w ciele dziewczyny? d - n - 2015-01-23, 12:47 Łee proste, chloroform i przelatujemy matkę w ciele dziewczyny, moralniak nie aż taki duży a i obie uratowane 
burbonetka - 2015-01-25, 19:45 "Wczoraj namówiłam wreszcie swojego męża żeby kupić żyrandol z kryształów, baaardzo drogi (pół roku na niego zbieraliśmy). Pojechaliśmy do sklepu, kupiliśmy i na skrzydłach szczęścia popędziliśmy do domu. Po drodze kupiliśmy butelkę koniaku (żeby nowy zakup oblać). Siedliśmy przy stole, najpierw strzeliliśmy po 50, potem powtórzyliśmy, no i mówię do swojego męża: - A może powiesimy od razu ten żyrandol? Mąż się zgodził. Postawiliśmy krzesło, na krzesło taboret, mój mąż wspiął się na tą piramidę, a mi kazał go asekurować. Stoję taka szczęśliwa, bserwuję jak mój mąż orzeł pod sufitem majstruje (a on był - nie wiem po co - w szerokie bokserki ubrany), przenoszę wzrok niżej i co ja widzę w tych sympatycznych bokserkach??? Wypadło mu jedno jajeczko, no i ja taka rozczulona tym widokiem tak lekko pstryknęłam paluszkami po tym jajeczku. Mój tygrys w tej sekundzie jak nie poleci w dól z tej estakady wraz z żyrandolem, który rozbił się całkowicie na małe kawałeczki..... wstaje szybko i z ostatkami żyrandola w ręce podskakuje do mnie..... myślałam, że mnie zabije, albo walnie tym żyrandolem , a on mówi: - Kurwa mać, ale mnie prąd pierdolnął, aż do jąder doszło, dobrze, że nie na śmierć, ale żyrandol w pizdu poszedł!!!!" widzu - 2015-02-10, 19:01 Rada dnia: Używaj prezerwatyw. Jeśli ona sypia z tobą to znaczy, że prześpi się z każdym. macbed - 2015-03-06, 11:50 Co łączy waginę trędowatej i czekoladę? To i to rozpływa się w ustach. widzu - 2015-03-06, 12:19 
Love178 - 2015-03-06, 12:27 
JankielKindybalista85 - 2015-03-06, 13:21 A jej łechtaczka jest jak orzeszek w Tofifi. Na koniec tylko ona zostaje na języku. Zaknafein - 2015-03-06, 13:35 Aż zgłodniałem 
|
||||||||||
